Mazda 6 MZR-CD Problem przy zmianie biegów

Cześć,
Jestem posiadaczem Mazdy 6 143km z 2006 roku. Przebieg 197tys km. Jestem drugim właścicielem, posiadam ją od kilku miesięcy. Jest to mój pierwszy diesel, do tej pory poruszałem się tylko autami z silnikiem benzynowym (żeby nie było, prawo jazdy mam od 11 lat i przejechane kilometrów w chusteczkę).
Problem jest taki, że albo nie umiem zmieniać w nim biegów, albo coś mu się stało.
Objawy (raczej na ciepłym silniku): przy zmianie biegu z 1 na 2 auto CAŁKOWICIE traci na mocy (ja i pasażerowie lądujemy z nosami na kierownicy / desce jakby ktoś mnie za zderzak chwycił). Dzieje się to, gdy zmieniam bieg z 1 na 2 w okolicach 2k obrotów. Jak go pociągnę do 3k i zmienię bieg dynamicznie to nic takiego nie ma miejsca. W ogóle bardzo często przy redukcji na 2 (gdy mam 1,5k obrotów) auto traci moc. Mogę sobie wcisnąć wtedy gaz do dechy i nic się nie dzieje przez jakieś 3s, potem obroty przekraczają 2k i wtedy to już wiem że turbo zaczyna dmuchać bo dostaję łopatą po plecach i auto wyrywa do przodu.
Jak "oszukam" autko i zmieniając bieg z 1 na 2 jadę na półsprzęgle delikatnie dodając gazu to problemu nie ma, ale czuję że jest to nienaturalne i jakieś komponenty silnika dostają ostro po pupie.
Poza tym objawem autko, jeśli się z jakiś przyczyn je zagasi, nie da się ponownie odpalić bez wyłączenia zapłonu – tzn odpala, ale po osiągnięciu 800 obrotów po 2s gaśnie (chyba że potrzymam je chwilę na gazie).
Jeśli chodzi o pracę silnika to petarda. Cichutko, nic nie stuka, nie puka. Nie ma żadnych wibracji w aucie, od 3go biegu zachowuje się tak jak bym tego oczekiwał, nie czuję utraty dynamiki, jeździ płynnie, żadne kontrolki nie migają (co mnie trochę zastanawia, bo powoli strzela 6kkm i żadnego czyszczenia dpf wg kontrolek nie było).
Czy ja nim źle jeżdżę i nie umiem zmieniać biegów, czy coś jest nie halo ?
(dodam, że jak ruszam z 2 biegu to autko zachowuje się super, problem jest tylko gdy zmieniam z 1 na 2 lub zchodzę z 3 na 2 w zakresie obrotów < 2000)
Pozdrawiam,
GJ
Jestem posiadaczem Mazdy 6 143km z 2006 roku. Przebieg 197tys km. Jestem drugim właścicielem, posiadam ją od kilku miesięcy. Jest to mój pierwszy diesel, do tej pory poruszałem się tylko autami z silnikiem benzynowym (żeby nie było, prawo jazdy mam od 11 lat i przejechane kilometrów w chusteczkę).
Problem jest taki, że albo nie umiem zmieniać w nim biegów, albo coś mu się stało.
Objawy (raczej na ciepłym silniku): przy zmianie biegu z 1 na 2 auto CAŁKOWICIE traci na mocy (ja i pasażerowie lądujemy z nosami na kierownicy / desce jakby ktoś mnie za zderzak chwycił). Dzieje się to, gdy zmieniam bieg z 1 na 2 w okolicach 2k obrotów. Jak go pociągnę do 3k i zmienię bieg dynamicznie to nic takiego nie ma miejsca. W ogóle bardzo często przy redukcji na 2 (gdy mam 1,5k obrotów) auto traci moc. Mogę sobie wcisnąć wtedy gaz do dechy i nic się nie dzieje przez jakieś 3s, potem obroty przekraczają 2k i wtedy to już wiem że turbo zaczyna dmuchać bo dostaję łopatą po plecach i auto wyrywa do przodu.
Jak "oszukam" autko i zmieniając bieg z 1 na 2 jadę na półsprzęgle delikatnie dodając gazu to problemu nie ma, ale czuję że jest to nienaturalne i jakieś komponenty silnika dostają ostro po pupie.
Poza tym objawem autko, jeśli się z jakiś przyczyn je zagasi, nie da się ponownie odpalić bez wyłączenia zapłonu – tzn odpala, ale po osiągnięciu 800 obrotów po 2s gaśnie (chyba że potrzymam je chwilę na gazie).
Jeśli chodzi o pracę silnika to petarda. Cichutko, nic nie stuka, nie puka. Nie ma żadnych wibracji w aucie, od 3go biegu zachowuje się tak jak bym tego oczekiwał, nie czuję utraty dynamiki, jeździ płynnie, żadne kontrolki nie migają (co mnie trochę zastanawia, bo powoli strzela 6kkm i żadnego czyszczenia dpf wg kontrolek nie było).
Czy ja nim źle jeżdżę i nie umiem zmieniać biegów, czy coś jest nie halo ?
(dodam, że jak ruszam z 2 biegu to autko zachowuje się super, problem jest tylko gdy zmieniam z 1 na 2 lub zchodzę z 3 na 2 w zakresie obrotów < 2000)
Pozdrawiam,
GJ