Podczas przyśpieszania samochód dość dymi z rury wydechowej kiedy się rozgrzeje. Słychać również dziwne pobrzękiwanie od ok. 1600 – 1800 obrotów, tak jakby lewe powietrze? Jak zimna jest Mazda, tak nie ma. Nie jest to świst turbiny. W dniu wczorajszym wyłączyłem klimatyzację i samochód przestał tak mocno dymić przy gwałtownym przyśpieszaniu. Hałas dalej pozostał. Wygląda jakby dochodził z lewej strony patrząc od kierowcy. Czy możecie pomóc w w tych sprawach: jedna związana z dymieniem jak klima jest włączona, druga z tym hałasem. Turbo raczej jest dobre, bo wydaje mi się, że normalnie przyśpiesza. Aaa i jeszcze, jak samochód jest zimny, jakby lepiej reagował na gaz i był bardziej żywszy.
Podkładki pod wtryskami wymienione niby na lepsze z serwisu Mazda (zeszlifowane). Czyszczony był smok. Olej Dexelia. Po wpisach na forum mam zamiar przeczyścić EGRa – nie wiem czy dobrze myślę. W jednym z postów znalazłem też info, że za hałas może odpowiadać pompa vacum a dokładniej sprzęgiełko. Czy to może być prawda?
Mocniej dymi z rury jak klimatyzacja jest włączona
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6