Klub MazdaSpeed

Mam pytanie odnośnie wpływu założenia strumienicy w silniku 2.0 CiTD? jak to może wpłynąć na prace silnika itp?

sebam89 napisał(a):Mam pytanie odnośnie wpływu założenia strumienicy w silniku 2.0 CiTD? jak to może wpłynąć na prace silnika itp?

napewno uszczupli twoja kieszen i podniesie ego.
wstawienie kawalka rury w uklad jest nic nie warte, przerabialem to pare lat temu i efekt byl zerowy.
tylko zpaprali mi caly wydech bo ryczal i lamal sie
zle zalozona moze rozwalic silnik
mam nadzieje ze nie wkrecali ci tej do dolotu w TD

a po co ci strumienica? Wybebesz kata i już. Nic tam nie wkładaj

wątek bardziej do tuningu się nadaje...

No właśnie problem jest tego typu że w zakresie obrotów 1,5-2 tys wydech nie brzmi najlepiej tzn lekkie "pierdzenie" jak przy wydmuchanej dziurce w wydechu ale wydech sprawdzany był i prawdopodobnie nie ma w nim dziur. O ile w jeździe po mieście nie przeszkadza to, to w trasie robi się uciążliwe bo jak wiemy 1,5-2tys/obr 5-ty bieg to zakres prędkości 80-110km/h. a gościu który sprzedawał auto miał przyjemność wybebeszyć kata za turbinką. A pytanie mam jeszcze odnośnie tego co znajduje się za odcinkiem antywibracyjnym tam też jest oryginalnie kat. bo niestety u mnie jest wspawana przelotówka

No właśnie problem jest tego typu że w zakresie obrotów 1,5-2 tys wydech nie brzmi najlepiej tzn lekkie "pierdzenie"

znawcą w temacie nie jestem,ale wydaje mi się,że to jest po prostu "urok" usuwania katalizatora/montowania różnego rodzaju strumienic.

Dla jednych zmiana dźwięku po tego typu modyfikacjach to "przyjemne rasowe,basowe brzmienie",dla innych natomiast- po prostu..."pierdzenie"

No gdyby to było rasowe brzmienie to ok nie miałbym nic przeciwko. Dla mnie rasowe brzmienie to ma silnik boxer ,silnik V8. No ale nadal nie dowiedziałem się czy montaż strumienicy coś poprawi w tym by ten dźwięk udało się zniwelować lub zmienić na milszy dla ucha

Ja mam strumienicę zamiast kata.

Nic się nie dzieje złego, ani pojazd źle nie pracuje.

Jak wywalisz kat to koniecznie strumienica. Ja zapłaciłem 66zł za strumienicę i 50zł za wspawanie.

Przez samą rurę pojazd może podobno brzęczeć z wydechu.

No właśnie nie podobno bo brzęczy i to bardzo, a brzęczenie właśnie nasilone jest we wspomnianym wcześniej zakresie obrotów 1,5-2tys

w td nie bedzie nigdy buczec ladnie bo turbo wygluszy, mozesz jezdzic nawet na pelnym przelocie i nie bedzie ryczalo.
dobry tlumikarza dobierze ostatni dla ladnego dzwieku, strumienica nie zmieni dzwieku bedzie tak samo jak bys wstawik kawalek rury, podobnie jest w benzynach jak "wybija" kata to tez bardzo czesto brzeczy, tworzy sie rezonans co opisales

To jakie macie rady na zniwelowanie lub zmianę tego hałasu na milszy dla ucha?

silnik doladowany potrzebuje oporow na wydechu i nie nalezy go ich pozbawiac.
w przypadku braku oporu na wydechu oska turbiny jest mocniej doginana w jednym kierunku, bo nie ma przeciwzaparcia.
nie jest to wprawdzie wyczynowy silnik ,ale ja jestem zdania ze takie przerobki przyspiesza zuzycie turbiny
pozdr.
E