Klub MazdaSpeed

Witam.
Ostatnio madzia mi olej dość ostro wessała (ok 600 ml na 2 tys. km) i zacząłem ją sobie oglądać i ku mojemu przerażeniu zauważyłem ze z prawej strony silnika pod zbiorniczkiem płynu (chyba od wspomagania) jest mokro że hoho... Zwłaszcza przy takiej małej ruchomej części, która przy odpalaniu idzie na dól (na pierwszym foto to cudeńko widać)... Naprawdę jestem laik w tych sprawach i nie chciałbym dać się skroić mechanikowi, który cieszyłby się z łatwego zarobku... Więc proszę bardzo o pomoc skąd to może cieknąć i jakie koszta naprawy mogą być... Oto parę fotek tego miejsca gdzie jest mokro:




Wiem że to co napisałem to może być za mało więc jak coś to czekam na sugestie co mam zrobić zeby można było mi jakoś pomóc:)

Od kiedy problem występuje? Czy sprawdzałeś, jak dużo oleju Tobie ubywa między wymianami?

Wytrzyj to do sucha i zobacz, czy problem będzie nadal występował. Mnie wygląda to na przepuszczającą uszczelkę pod deklem klawiatury.

Od kiedy to ciężko powiedzieć, ponieważ przez półtora roku zrobiłem ok 11.000 km więc za dużo nie śmigam. W listopadzie przy okazji czyszczenia smoka wymieniałem olej i od tego czasu zrobiłem ok 2.000 km i tak jak po wlaniu oleju miałem pod górną kreskę na bagnecie tak teraz miałem przy dolnej. Z wytarciem tego do sucha może być mały problem bo zabunkrowane to jest dość zdrowo a ze mnie mechanik jak z koziej pupy trąba więc boję się że coś sknocę Ale postaram się w miarę możliwości tam dotrzeć i powycierać i podzielę się obserwacjami. Rozumiem że raczej nie będzie to turbina bo ona chyba za silnikiem od strony kabiny jest prawda...

Zdejmij osłonę silnika-trzyma się na trzech bodajże śrubkach-będziesz miał łatwiej dotrzeć. I dolej oleju do max poziomu i obserwuj jak i kiedy ubywa. I albo to będzie uszczelka(oby), albo niestety turbina. Od turbo są tu fachowcy, którzy podpowiedzą co i jak.

A jakie byłyby dodatkowe objawy gdyby to miała być turbina? Rozchlapany olej za silnikiem? Bo jeżeli przy turbinie będzie sucho to chyba nie będzie jej wina?

Simmeringi od rozrządu mogą Ci puszczać.

Ale to domysły czy to co opisałem plus zdjęcia może faktycznie za tym przemawiać? Ewentualnie co zrobić zeby potwierdzić tą teorie?

Hubix napisał(a):Simmeringi od rozrządu mogą Ci puszczać.

to ile ich tam jest a zwłaszcza po tej stronie gdzie pompa vaccum i wspomagania

Turbo nie jest tu winowajcą. Simeringi także nie, a uszczelka pod pokrywą zaworów jest wyżej.
Ja obstawiam ten element:

Niechaj kolega wyczyści miejsca, gdzie ma nalot z oleju, doleje do górnej kreski i wtedy szuka, skąd przecieka. Inaczej raczej nic nie wskóra. Ten uszczelniacz powiadasz Smile? Jeżeli luźno chodzi, możliwe że puszcza oleum od strony klawiatury?

Uważam, że w 9 lat mógł się zestarzeć i puszcza. Trzeba by było zdjąć pokrywę silnika ( z tworzywa ) a następnie dobrze obejrzeć.

No więc szanowni koledzy to co byłem w stanie rozkręcić tj. osłonę z góry i dołu to zrobiłem a tak silnik wygląda pod nimi:
z góry sucho, przy tym elemencie o którym mówi Smile również zero śladów oleju


ten element (1) wydaje mi się być najbardziej mokry i nad nim nie widzę już żeby gdzieś było mokro od oleju


pod zbiorniczkiem z prawej str silnika tez trochę mokro choć nie wiem skąd to może się brać...


z tyłu też jakby lekko zapocony ten gruby wąż przy turbinie


a teraz kilka zdjęć z dołu. Najpierw również zalana skrzynia biegów




oraz przód silnika z dołu



Teraz pojeżdżę trochę bez osłon i będę obserwować jak to się zachowuje. A oleju na razie nie mogę dolać do górnej kreski bo muszę Dexelię zamówić na allegro (możecie polecić którąś aukcję? czemu jedne są za ok 120 zł a inne za 170 zł jak oba niby do auta bez DPF?) Tyle ile miałem wcześniej tyle wlałem. Aha filtr oleju suchy i śruba od spuszczania oleju też. I jak to się nazywa ta część przy silniku co zaznaczyłem nr 1 ją ktoś wie?

Skoro masz zdjete osłony umyj wszystko dokładnie i zostaw do obserwacji , sprawdz jeszcze czy na laczeniu coolera nie wystepuja wycieki .

Chętnie to sprawdzę tylko gdzie to jest? Wiem ciemny jestem w tych sprawach ale nie chcę dać się zrobić w balona... Naprawdę jestem wdzięczny za pomoc:–)

intercooler – patrząc od przodu auta znajduje się po prawej stronie za zderzakiem(wlot powietrza). Możesz rozebrać nadkole-też będziesz go widział

I jak z tą usterką, udało się coś ustalić? Bo mam podobne objawy, tylko ze u siebie zauważyłem że przewód od intercoolera mam mokry i olej mi nakapał w garażu od strony chlodnicy powietrza. Obawiam się, że padło turbo. Ale auto przyspiesza normalnie, oleju nie ubywa. Dziwne jest to że dopiero teraz to się okazalo, od kupna zrobiłem 21 tysięcy.

Niedawno zauważyłem w garażu plamki oleju (chyba oleju) przy lewym, przednim kole.
Szybko przeszukałem forum i znalazłem opis usterki intercoolera więc zabrałem się do naprawy. Po "dojściu" okazało się, że tam wszystko jest ok a wyciek pojawia się po prawej stronie silnika (stojąc przodem do auta) między akumulatorem a silnikiem. Znajduje się tam wiele rureczek, i coś jakby czujniki. Dobrałem się do ustrojstwa, wszystko dokładnie obejrzałem, nawet wymieniłem jeden wężyk, wszystko wyczyściłem, złożyłem do kupy, odpaliłem silnik i niby wszystko gra, żadnego wycieku.

Po pewnym czasie okazało się, ze znowu wszystko tam jest mokre, za cholerę nie mogę zlokalizować miejsca wycieku, wygląda tak jakby coś "sikało" w pobliżu tycz wężyków – tylko nie wiem co. Po odpaleniu silnika nic nie widać. Sam wyciek jest niewielki – pojawia się dopiero po kilku dniach użytkowania auta, oleju nie ubywa, wszystkie płyny w zbiorniczkach są. Sprawdzałem też pod blachą na której są te ustrojstwa i dalej nic nie widzę.

Wiem, że cudów nie ma ale za cholerę nie mogę odnaleźć tego wycieku.

Moja madzia to MPV DIESEL 2.0 136 km 2004 r.

Czy ktoś już miał podobny problem ?

Dodam tylko, że u mnie ten wyciek jest dość wysoko.





Do Pana moderatora bieski – założyłem nowy temat, gdyż twierdzę, że to inny typ wycieku niż opisany w tym, skoro zablokowałeś mój temat to jak mam uzyskać odpowiedź, dlatego też przenoszę zapytanie tutaj. P.s. jesteś lepszy niż ACTA

Tomi1 napisał(a):przez Tomi1 » 40 minut temu
I jak z tą usterką, udało się coś ustalić? Bo mam podobne objawy, tylko ze u siebie zauważyłem że przewód od intercoolera mam mokry i olej mi nakapał w garażu od strony chlodnicy powietrza. Obawiam się, że padło turbo. Ale auto przyspiesza normalnie, oleju nie ubywa. Dziwne jest to że dopiero teraz to się okazalo, od kupna zrobiłem 21 tysięcy.

Sprawdzania zacznij od interculera, możliwe że masz pękniety kruciec. Była akcja serwisowa na wadliwe IC – słyszałeś, byłeś, wymieniłeś?

Sprawdziłem jest ok

smile napisał(a):

Tomi1 napisał(a):przez Tomi1 » 40 minut temu
I jak z tą usterką, udało się coś ustalić? Bo mam podobne objawy, tylko ze u siebie zauważyłem że przewód od intercoolera mam mokry i olej mi nakapał w garażu od strony chlodnicy powietrza. Obawiam się, że padło turbo. Ale auto przyspiesza normalnie, oleju nie ubywa. Dziwne jest to że dopiero teraz to się okazalo, od kupna zrobiłem 21 tysięcy.

Sprawdzania zacznij od interculera, możliwe że masz pękniety kruciec. Była akcja serwisowa na wadliwe IC – słyszałeś, byłeś, wymieniłeś?

Własnie wróciłem z warsztatu, pęknięty spód od intercoolera! Masz rację:)
Pytanie tylko czy jak pojadę do serwisu to mi to zrobią? Auto już nie nowe, książka serwisowa niby jest ale tam ani słowa o tym. Auto w lutym 2011 sprowadziłem z Niemiec.

I jeszcze jedno: czy to możliwe by turbosprężarka tak pluła olejem przez intercooler??? Myslę że tam ze 150 gram musiało pójść skoro zrobiła mi się plama w garażu.