Czyszczenie smoka olejowego

[Leoo]

dmucham na zimne i stawie dwie CIENKIE linie na krawedzi miski

W ramach testu wyciśnij dwa okręgu z silikonu (jeden w drugim) na stole i przyciśnij kawałkiem szkła. Zobaczysz co się dzieje między Twoimi liniami.

Jeśli chodzi o koncerny samochodowe, można bez liku wymieniać wpadki producentów od silników VW TSI po diesle Toyoty, w których pękają głowice.
Może sądzisz, że najnowsze konstrukcje są bez wad? Poczytaj o panewkach oporowych w dieslach BMW.

[DamianoV6]

liznąć dirko dookoła nie zaszkodzi a będzie pewność, że nie puści po odpowiednim przygotowaniu powierzchni. CZyli odtłuszczeniu itp... Nowe konstrukcje silników do mnie nie przemawiają mają przejechać 150k~200k km i się zepsuć.

[Enduro]

..Nowe konstrukcje silników do mnie nie przemawiają mają przejechać 150k~200k km i się zepsuć.

ta prawda boli koncerny, ktore maja spore oddzialy dopracowujace podzespoly aby w odpowiednim czasie ulegly uszkodzeniu; mechanicznemu lub elektronicznemu!

pozdr.E

[dobrzyn22]

moderator nadzoruje, sprzatanie nastąpi niebawem

[Sebi77]

Mam taki problem, że po wyczyszczeniu smoka i założeniu miski olejowej na pracującym silniku słyszę w rejonie środka miski dźwięk tak jakby coś w środku opierało o miskę (było coś luźne)

[Enduro]

ponownie zdemontowac i sprawdzic
E

[Krystof72]

Z powodu zasyfionego smoka mam zatarty silnik – na ile zepsuty? Tego jeszcze nie wiem...

Natomiast mam pytanie:
– auto sprowadziłem rok temu – wymieniłem rozrząd, płyny, filtry... i poprosiłem mecjanioka nr 1 o WYCZYSZCZENIE SMOKA
– mechanik nr 1 stwierdził, że smok był czysty, że nie trzeba było
– przypominam, było to w marcu 2015 roku i około 15 tyś kilometrów temu...

I do rzeczy:

– czy możliwe jest, żeby smok zasyfił się dokumentnie w tak krótkim czasie/przy tak małym przebiegu???
Mechanik nr 2, oglądający aktualnie zatarty silnik twierdzi, że raczej nie...

Pytam, bo przygotowuję się do rozmowy z mechanikiem nr 1.

[em_dzej]

Ja nie specjalista ,ale wydaje się że nie powinien przez rok się zasyfić na maxa.
Jednak z drugiej strony nie wiadomo co tam się działo
Jak sprawdził że smok czysty , zdejmował miskę , miałes slady nowy silikon itp.
czy endoskopowo sprawdzał

[dobrzyn22]

nie, nie endoskopowo :@)

nie prosiłem o diagnozę, a o – konkretnie – zdjęcie miski i wyczyszczenie smoka
czy były nowe uszczelki/silikony? nie wiem, nie patrzyłem... a obawiam się, że po roku to już nie widać, czy/co było robione

[smile]

1. Zdjąć miskę i sprawdzić jak wygląda smok, przy okazji będzie widać, czy miska była demontowana ( kolor silikonu, ślady po jej oczyszczaniu itp )
2. Sprawdzić, czy jakiś wtrysk miał przedmuchy, zdemontować wszystkie, jeśli wyjdą gładko – brak przedmuchów, jeśli będą problemy z demontażem, będzie widać zwęglone osady i na górze i na dole silnika – wtrysk był nie szczelny.

3. Tak, mógł się zakleić w ciągu tych 15 tyś km. Pytanie, czy mechanik 1 ( lub kto inny ) sprawdzał, czy spaliny wydobywają się z pod korka wlewu oleju???????

[dobrzyn22]

1. miska zdjęta, na dnie czarny syf i opiłki; smok cały w opiłkach – jak jeż stalowy :@/
2. wtryski wyjęte, wyczyszczone i one i gniazda, podkładki wymienione – szkoda, że jak się rozklekotał, w ramach sprawdzania, co klekocze, a nie wcześniej... miały przedmuchy

spod korka był buch, ale nie rok temu (mechanik 1.), a podczas diagnozy klekotu

że mógł się zakleić po 15 tysiącach???
– z jednej strony to dobrze, bo wraca wiarę w białego człowieka (mechanik 1.)
– z drugiej źle, bo coś gdzieś poszło niehalo... sprawdzałem te wtryski i tu i tam, również w ASO Mazdy (bez wyjmowania – czyli nie sprawdzałem?)... mechanicy mówili "po co???" (mechanik nr 1. również)

[Enduro]

raczej niemozliwe!
sinlik musial by miec ogromne przedmuchy, aby ponownie zakleic smoka i to po 15 tys. km
istnieje opcja, ze mech.1 po prostu nie wymienil podkladek na nowe
tak czy owak to on przyczynil sie do szkody i powinien w naprawie/kosztach partycypowac.
trudno bedzie mu przypisac 100% winy. ale jego udzial procentowy prawnie jest spory.
koniecznie obejrzyj jaki kolor ma silikon na misce
w org. jest szary
jesli widac inne kolory to moze to wskazywac ze miska byyla uprzednio demontowana ale niekoniecznie..

ciekaw jestem co powie ....
pozdr i ubolewam

R

[Krystof72]

problem w tym, że te podkładki nie były ruszane – obejrzane tak, wyjmowane nie, a spod korka nie dymiło...

mechanik 1. miał zrobić smoka (plus płyny, filtry, rozrząd), niestety – podkładek się nie podjął

[Enduro]

..podkładek się nie podjął

i to jest duzy problem, bo to one powoduja zalepienie smoka ..
raczej koszta remontu silnika poniesie, ten kto nie przyzwolil na wymiane podkladek

E

[Krystof72]

i tak poniesie właściciel...

prawda jest taka, że dałem pupy, bo mogłem się uprzeć

ale było tak:

– mechanik 1. powiedział "a co jak urwę? po co to ruszać, jak jest dobrze... no dobra, mogę się za to zabrać, ale jak urwę, to pana wina i wydatki, ja bym nie robił"
– aso mazdy mówiło "nic się nie dzieje, komputer na ten temat milczy, auto chodzi równo, 1500 musi to kosztować, jak się upieram"
– mechanik 3. (byłem już u niego z wtryskami z pierwszą mazdą i...) powiedział dokładnie to samo, co wtedy, czyli "pojebało was z tym forum i tymi bzdurami, dzwonicie bez sensu i wszyscy tylko o tych podkładkach, regulacjach, smokach! kto to wymyślił, bzdura"...
– mój stary mechanik od poprzednich aut – "ja tego nie robię"
– nowy mechanik, specjalista od mazd – "sorry, jadę na stałe do Niemiec"

taka jest historia...

[Enduro]

jasne.
brakuje tylko stwierdzenia ASO mazdy, ze takowe problemy nie sa im absolutnie znane

1500,– za podkladki i wymiane?!
w tej cenie przylece do Ciebie samolotem i gratisowo wyreguluje zawory
a reszte tez posprawdzam..

teraz tych wszyskowiedzacych i drwiacych z informacji tego forum mechanikow nalezy spytac ,
jaka jest wg. nich jest przyczyna zatarcia silnika, bo fachowiec musi wiedziec co i dlaczego ...
pozdr.
E

[dobrzyn22]

podkładki nie były ruszane – obejrzane tak, wyjmowane nie, a spod korka nie dymiło...

w jaki sposób mogły być obejrzane bez wyjęcia

mechanik 1. powiedział ...po co to ruszać, jak jest dobrze...

no i miał generalnie rację... podkładki wymieniasz jak jest dym spod korka oleju/lub jak jesteś pewien, że masz wadliwe tzw. "kwiatki".

Błąd polegał na tym, że przez cały rok nie odkręciłeś choć raz korka wlewu oleju, żeby skontrolować czy wszystko jest ok.

Problem jest dobrze znany, ale zdziwiło mnie w sumie, że smok może zatkać się tak szybko...

Jedyną opcją, kiedy możesz zmusić mechanika do partycypowania w kosztach jest to, że udowodnisz mu że miska nie była ściągana – pomimo że mu to zleciłeś

[Krystof72]

na jakiej podstawie domniemujesz, że nie odkręcalem korka???

odkręcałem!
i wydaje mi się, że wszystko było w normie – jestem przeczulony, więc zapewne bym zauważyl każdą aberrację

raz nawet jechałem bez korka... zapomniałem go wkręcić po kontroli/dolewce oleju na długiej trasie... musiałem zjechać do aso i dostać taki korek ("dostać", bo to było w Niemczech, a oni nie robią z tego problemu, by komuś bezinteresownie pomóc)

BTW – czy trasa bez korka (niewiele oleju się wychlapalo) mogła wpłynąć na zasyfienie smoka? dodam, że bylo to na początku lipca...

[dobrzyn22]

na jakiej podstawie domniemujesz, że nie odkręcalem korka???

wydaje mi się, że żeby tak zakleić smoka potrzeba do tego naprawdę sporych przedmuchów przez podkładki wtrysków (łatwe do zauważenia ). Skoro mówisz, że patrzałeś co jakiś czas, to tym bardziej dziwna sprawa

[Enduro]

..podkładki wymieniasz jak jest dym spod korka oleju/lub jak jesteś pewien, że masz wadliwe tzw. "kwiatki".
..

wg. mnie nalezy je zawsze wymienic szczegonie jesli nie ma sie pewnosci czy niedawo byly wymienione
brak dymienia itp nie powinnen miec wplywu na decyzje!
bo jesli ma sie zamontowane te filigranowe (kwiatuszki) to ryzyko ze ulegna rozszczelnieniu,
jest zbyt duze, aby zbagatelizowac sprawe, ktore jest brzemienne w skutkach dla silnika i turbiny
a nawet dla glowicy i to po krotkim czasie (zaleznie od rozczczelnienia.!)


pozdr.
E