Mazda6 Diesel Kręci, nie odpala
ona sprytna jest to i w potrzebie rade sobie da.
pozdr.E
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
przeczytałem cały temat od początku, problemy podobne, lecz troszkę inne niż mój.
Opisuję poniżej:
pierwszy raz pojawił mi się ten problem, po umyciu auta w zimie, pojechałem na parking do galerii, by wysechł, stał tam dobre 5-6 godzin, przyszedłem jeszcze umyłem szyby, w środku, itp. odpalam, auto odpaliło, popracowało chwilę i zdechło.. Check i ślizg się zapaliły. Nie odpalał, nic, kompletnie. Kręcił, kręcił, postał jeszcze ze 30 minut, kręcił i odpalił, przedmuchał się 'do odciny' i już nie zdechł. Błędy nadal były, ale odpiąłem aku i znikły. Jeździłem i było wszystko w porządku.
kolejny raz był podobny, auto zapaliło, popracowało i zdechło, te same kontrolki wywaliło. Postał dosłownie 3 minuty i odpalił bez problemu. Jeździłem dalej..
W końcu jechałem, już pod blokiem, prosta droga nawet nie z górki, nie pod górkę, na 2-gim biegu i nagle auto podczas jazdy zdechło. Nie odpaliło już wcale. Kręci non stop, ale nie odpala.
Wyczytałem w tym temacie, że pasek przeskakuje, że czujnik scv siada, że filtr zapchany (lub sitko), ale..
Czy jadąc prosto pasek mógł przeskoczyć i zdechnąć silnik ? Bo czytałem, że podczas cofania najczęściej taka przyczyna była.
Czujnik SCV wymieniałem podczas zeszłej zimy, filtr paliwa również. Po odpięciu tego czujnika nic się nie zmienia, dalej auto nie pali. Miałem z nim problem, ale po odłączeniu palił normalnie, więc problem z nim wykluczam.
Sitko w baku było czyszczone dzień temu i brak poprawy.
Nie odpinałem czujnika wałka rozrządu, bo dopiero teraz o tym przeczytałem, samochód stoi u mechanika.
Podpięcie pod kompa nie wykazało żadnych błędów, z pomocą plaka samochód odpalił, ale zdechł. Mechanik zdiagnozował, że winna jest pompa wtryskowa, ponoć nie leci z niej paliwo.
Dodam, że rozrząd kompletny był wymieniany w 2012 roku, nie dużo km zostało przejechane.
Z tą masą pod filtrem też jest dobry motyw, ale nie mam jak tego sprawdzić, gdyż nie mam auta, stoi u mechanika.
Czyli co ewentualnie mam jeszcze sprawdzić, żeby nie wkopać się na wydatki, bo powiem szczerze, że portfel nie jest wypchany po brzegi. Ewentualnie jakieś inne propozycję proszę, co może być nie tak. Możliwe, że pompa wtryskowa padła ? Alarmu nie ma, immo też działa ok.
2 razy był tkai problem, ale odpaliła Mazda i jeździła dalej, za 3-cim razem odmówiła posłuszeństwa na dobre. Pompki podczas rozruchu słychać, więc na pierwszy rzut oka/ucha jest wszystko ok.
trochę też podobne do postu z linku poniżej:
viewtopic.php?f=60&t=77423&p=2270288&hilit=#p2270288
Opisuję poniżej:
pierwszy raz pojawił mi się ten problem, po umyciu auta w zimie, pojechałem na parking do galerii, by wysechł, stał tam dobre 5-6 godzin, przyszedłem jeszcze umyłem szyby, w środku, itp. odpalam, auto odpaliło, popracowało chwilę i zdechło.. Check i ślizg się zapaliły. Nie odpalał, nic, kompletnie. Kręcił, kręcił, postał jeszcze ze 30 minut, kręcił i odpalił, przedmuchał się 'do odciny' i już nie zdechł. Błędy nadal były, ale odpiąłem aku i znikły. Jeździłem i było wszystko w porządku.
kolejny raz był podobny, auto zapaliło, popracowało i zdechło, te same kontrolki wywaliło. Postał dosłownie 3 minuty i odpalił bez problemu. Jeździłem dalej..
W końcu jechałem, już pod blokiem, prosta droga nawet nie z górki, nie pod górkę, na 2-gim biegu i nagle auto podczas jazdy zdechło. Nie odpaliło już wcale. Kręci non stop, ale nie odpala.
Wyczytałem w tym temacie, że pasek przeskakuje, że czujnik scv siada, że filtr zapchany (lub sitko), ale..
Czy jadąc prosto pasek mógł przeskoczyć i zdechnąć silnik ? Bo czytałem, że podczas cofania najczęściej taka przyczyna była.
Czujnik SCV wymieniałem podczas zeszłej zimy, filtr paliwa również. Po odpięciu tego czujnika nic się nie zmienia, dalej auto nie pali. Miałem z nim problem, ale po odłączeniu palił normalnie, więc problem z nim wykluczam.
Sitko w baku było czyszczone dzień temu i brak poprawy.
Nie odpinałem czujnika wałka rozrządu, bo dopiero teraz o tym przeczytałem, samochód stoi u mechanika.
Podpięcie pod kompa nie wykazało żadnych błędów, z pomocą plaka samochód odpalił, ale zdechł. Mechanik zdiagnozował, że winna jest pompa wtryskowa, ponoć nie leci z niej paliwo.
Dodam, że rozrząd kompletny był wymieniany w 2012 roku, nie dużo km zostało przejechane.
Z tą masą pod filtrem też jest dobry motyw, ale nie mam jak tego sprawdzić, gdyż nie mam auta, stoi u mechanika.
Czyli co ewentualnie mam jeszcze sprawdzić, żeby nie wkopać się na wydatki, bo powiem szczerze, że portfel nie jest wypchany po brzegi. Ewentualnie jakieś inne propozycję proszę, co może być nie tak. Możliwe, że pompa wtryskowa padła ? Alarmu nie ma, immo też działa ok.
2 razy był tkai problem, ale odpaliła Mazda i jeździła dalej, za 3-cim razem odmówiła posłuszeństwa na dobre. Pompki podczas rozruchu słychać, więc na pierwszy rzut oka/ucha jest wszystko ok.
trochę też podobne do postu z linku poniżej:
viewtopic.php?f=60&t=77423&p=2270288&hilit=#p2270288
- Od: 20 mar 2011, 15:38
- Posty: 8
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 2.0 diesel 136 KM
adaasiek napisał(a):...1
Czy jadąc prosto pasek mógł przeskoczyć i zdechnąć silnik ? Bo czytałem, że podczas cofania najczęściej taka przyczyna była.
...
2. Nie odpinałem czujnika wałka rozrządu, bo dopiero teraz o tym przeczytałem, samochód stoi u mechanika.....
3. Z tą masą pod filtrem też jest dobry motyw, ale nie mam jak tego sprawdzić, gdyż nie mam auta, stoi u mechanika.
...
po pierwsze w okresie zimowym maycie auta na myjnie pod cisnieniem nie jest wskazane wrecz przeciwnie
1. nie.
2. to moze mechanik to wykona?
3.to w sumie tez prosta sprawa do wykonania w kazdym nawet kiepskim warsztacie lub w domu/garazu..
P.S.
pozostaje tez sprawdzenie kabla, ktory to po stronie kierowcy lezy pod przednim zderzakiem na Intercoolerze,
moze sie on przetrzec i powodowac takie problemy.
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
po tygodniowym pobycie u dwóch mechaników rozkładają ręce i nie wiedzą o co chodzi..
wszystko posprawdzane i mechanicznie jest wszystko w najlepszym porządku, wszystko ok
teraz samochód powędrował do elektryka, zobaczymy co ten specjalista znajdzie.
w moim przypadku nie sprawdziła się żadna teoria z tego tematu (choć nie wiem w 100% bo nie ja wszystko sprawdzałem, tylko mechanicy)
będę informował, jak będę wiedział co dolega Madzi
wszystko posprawdzane i mechanicznie jest wszystko w najlepszym porządku, wszystko ok
teraz samochód powędrował do elektryka, zobaczymy co ten specjalista znajdzie.
w moim przypadku nie sprawdziła się żadna teoria z tego tematu (choć nie wiem w 100% bo nie ja wszystko sprawdzałem, tylko mechanicy)
będę informował, jak będę wiedział co dolega Madzi
- Od: 20 mar 2011, 15:38
- Posty: 8
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 2.0 diesel 136 KM
adaasiek napisał(a):będę informował, jak będę wiedział co dolega Madzi
ja mocno zainteresowany wynikiem badan...
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
po kilku dniach mechanik specjalista stwierdził, że padł komputer
aktualnie sprawdzają go już 2 dni i nie mogą sprawdzić
denerwuje mnie to ciągłe czekanie na samą diagnozę, co jest nie halo.
c.d.n.
@edit
czuję naciąganą naprawę, która będzie kosztować niemało
jadę właśnie po odbiór auta
co mechanicy zrobili? w komputerze grzebali, coś tam lutowali, coś tam poprawiali, na koniec zobaczyli że przewód na intercoolerze jest przetarty i go wymienili.
Za całość policzyli sobie 850zł, będę musiał zapłacić, ale następnym razem stanę obok mechanika specjalisty i powiem, żeby przy mnie sprawdzał dokładnie to, co mówię, albo sam sprawdzę, bo wydaje mi się, że grzebanie w komputerze było zbędne – naprostujcie mnie
fakt też jest taki, że gdyby tatuśko nie wzywał lawety i auto zaholowałbym pod dom, to bym sam uporał się z naprawą, jeśli chodziło tylko o ten przewód na intercoolerze.
aktualnie sprawdzają go już 2 dni i nie mogą sprawdzić
denerwuje mnie to ciągłe czekanie na samą diagnozę, co jest nie halo.
c.d.n.
@edit
czuję naciąganą naprawę, która będzie kosztować niemało
jadę właśnie po odbiór auta
co mechanicy zrobili? w komputerze grzebali, coś tam lutowali, coś tam poprawiali, na koniec zobaczyli że przewód na intercoolerze jest przetarty i go wymienili.
Za całość policzyli sobie 850zł, będę musiał zapłacić, ale następnym razem stanę obok mechanika specjalisty i powiem, żeby przy mnie sprawdzał dokładnie to, co mówię, albo sam sprawdzę, bo wydaje mi się, że grzebanie w komputerze było zbędne – naprostujcie mnie
fakt też jest taki, że gdyby tatuśko nie wzywał lawety i auto zaholowałbym pod dom, to bym sam uporał się z naprawą, jeśli chodziło tylko o ten przewód na intercoolerze.
- Od: 20 mar 2011, 15:38
- Posty: 8
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 2.0 diesel 136 KM
Witam. Mam pytanie odnośnie usterki związanej z odpaleniem auta. Posiadam Mazdę 6 GY 121KM 2.0 diesel 2007 rok przebieg 98000km. Kupiłem ją jakieś 2 tyg temu. Rozrząd wymieniony przy 90000km. Mam problem z odpalenie auta. Z początku fajnie wszystko na strzał kręciło ale teraz zaczeły się schody. Na początku myslalem ze to problem ze świecami bo przekręcałem stacyjkę migała mi kontrolka od świec i musiałem od nowa wyciagac kluczyk i wkladac zeby mi ta kontrolka zniknela. Ostatnio pokazuje mi sie przy odpaleniu kontrolka check engine ale już rządko kiedy kontrolka ze świecami wyskakuje. Ostatnio męczyłem się nawet 15 min zeby go odpalic. Świece nie wymieniane nigdy, filtr paliwa 2 lata temu, filtr powietrza przy wymianie oleju i rozrządu(90000km). Czekam teraz na ELM 327 bo chce sprawdzić na komputerze co mogło się stać. Może ktoś miał taki problem?
-
faceboy
adaasiek napisał(a):w komputerze grzebali, coś tam lutowali, coś tam poprawiali, na koniec zobaczyli że przewód na intercoolerze jest przetarty i go wymienili.
a to dopytaj co dokładnie ( i po co) tam zrobili
Dopisano 8 marca 2013, o 19:03:
faceboy napisał(a):Posiadam Mazdę 6 GY 121KM 2.0 diesel 2007 rok
proszę dopisać to do profilu
faceboy napisał(a):Czekam teraz na ELM 327 bo chce sprawdzić na komputerze co mogło się stać.
myślę, że to podstawa w tym przypadku
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Szkoda, że nie doczytałem Twojego problemu wcześniej, bo moja też nie paliła jak było wilgotno, po myjni np., albo podczas mocnego deszczu. Winowajcą była wiązka leżąca na intercoolerze, dociśnięta reflektorem... Naprawa 400 zł. u elektryka.
co za kraj p^%$# złodziei i oszustów
odbieram auto od mechanika, odpalać a tu zonk.. odpalił i zdechł. to ja znowu, kręci, kręci, kręci, kręci i zapalił, ale obroty spadają, falują i zdechł.. no ojej, skurczybyki podmienili mi czujnik SCV na niedziałający. poza tym dobre jaja: nagle w samochodzie znalazły się 2 czujniki SCV i 3 pudełka od tych czujników – skąd kuźwa ? mechanik wpierał, że to moje, że on nic nie ruszał. Już mnie swędziało, korciło.. ale pewna osoba chwyciła mnie za rękę.
jakim trzeba być ujem, żeby zrobić takie coś..
niestety jestem bez szans w tym momencie, bo auto było u 3 mechaników specjalistów i nie jestem w stanie udowodnić, który odje%^$bał taki cyrk.
przepraszam za wulgarny sposób wypowiedzi, ale chciałem się z Wami podzielić swoimi przeżyciami. Człowiek polega na uczciwości drugiego człowieka i widać co wychodzi. Nigdy więcej do żadnych mechaników moje auto nie pojedzie.. będzie stało tydzień-2 pod domem, aż sam dojdę co jest, jak będę wiedział dokładnie co wymienić/naprawić wtedy dopiero zawiozę powiem "to to i to" i tyle. A to zajedziesz na niedziałającym silniku i masz później cyrk.
idę do garażu wymieniać zawory SCV, może któryś jest działający, sprawny..
no nagle pojawiły mi się w samochodzie +2 zaworki, h śmiech
pozdro
odbieram auto od mechanika, odpalać a tu zonk.. odpalił i zdechł. to ja znowu, kręci, kręci, kręci, kręci i zapalił, ale obroty spadają, falują i zdechł.. no ojej, skurczybyki podmienili mi czujnik SCV na niedziałający. poza tym dobre jaja: nagle w samochodzie znalazły się 2 czujniki SCV i 3 pudełka od tych czujników – skąd kuźwa ? mechanik wpierał, że to moje, że on nic nie ruszał. Już mnie swędziało, korciło.. ale pewna osoba chwyciła mnie za rękę.
jakim trzeba być ujem, żeby zrobić takie coś..
niestety jestem bez szans w tym momencie, bo auto było u 3 mechaników specjalistów i nie jestem w stanie udowodnić, który odje%^$bał taki cyrk.
przepraszam za wulgarny sposób wypowiedzi, ale chciałem się z Wami podzielić swoimi przeżyciami. Człowiek polega na uczciwości drugiego człowieka i widać co wychodzi. Nigdy więcej do żadnych mechaników moje auto nie pojedzie.. będzie stało tydzień-2 pod domem, aż sam dojdę co jest, jak będę wiedział dokładnie co wymienić/naprawić wtedy dopiero zawiozę powiem "to to i to" i tyle. A to zajedziesz na niedziałającym silniku i masz później cyrk.
idę do garażu wymieniać zawory SCV, może któryś jest działający, sprawny..
no nagle pojawiły mi się w samochodzie +2 zaworki, h śmiech
pozdro
- Od: 20 mar 2011, 15:38
- Posty: 8
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 2.0 diesel 136 KM
Ja miałem tak w starym Oplu. Wymienili mi uszczelkę pod głowicą i sprawdzali kompresje... Rozwalili mi silnik całkowicie... Czekałem potem 2 miesiące, bo szukałem jakiegoś już używanego i później wymiana. Na szczęście silnik z Kadeta spasował do Astry.
Kolejny przypał to jak oddawałem Madzie do lakiernika. Powiedziałem, że jak będą ściągać zderzak to niech poodcinają czujniki parkowania, ale niech potem założą szybko-złączki. Taki ch*j... Polutowali to, jeszcze w taki sposób, że dwa dni temu dotknąłem te luty to mi się rozpadły w palcach... Ale to było z przodu... Z tyłu powiedziałem pomalujcie czujniki. Pomalowali, elegancko. Szkoda tylko, że jakiś ... nie wpadł na pomysł, że przy wciskaniu czujników wypadałoby przytrzymać zderzak od środka żeby nie popękał. I tak mam pajączki dookoła trzech czujników, bo spękał lakier...
Takich mamy w Polsce mechaników niestety... Nie wszystkich oczywiście.
Dlatego sam siedzę na forum i czytam ile wlezie o przypadłościach naszych Mazd i staram się maksymalnie dużo zrobić sam, czego było niemało , a auto oddaje dopiero w ostateczności.
P.S. przepraszam za OT
Kolejny przypał to jak oddawałem Madzie do lakiernika. Powiedziałem, że jak będą ściągać zderzak to niech poodcinają czujniki parkowania, ale niech potem założą szybko-złączki. Taki ch*j... Polutowali to, jeszcze w taki sposób, że dwa dni temu dotknąłem te luty to mi się rozpadły w palcach... Ale to było z przodu... Z tyłu powiedziałem pomalujcie czujniki. Pomalowali, elegancko. Szkoda tylko, że jakiś ... nie wpadł na pomysł, że przy wciskaniu czujników wypadałoby przytrzymać zderzak od środka żeby nie popękał. I tak mam pajączki dookoła trzech czujników, bo spękał lakier...
Takich mamy w Polsce mechaników niestety... Nie wszystkich oczywiście.
Dlatego sam siedzę na forum i czytam ile wlezie o przypadłościach naszych Mazd i staram się maksymalnie dużo zrobić sam, czego było niemało , a auto oddaje dopiero w ostateczności.
P.S. przepraszam za OT
Mandey napisał(a):J...
Takich mamy w Polsce mechaników niestety... Nie wszystkich oczywiście.
..
pomysl, ze te twoje auto to tak jak 100ny kotlet dla kurzacha w tym dniu w restauracji.
nikt sie nim abs. nie przejmuje, dopoki nie wydrzesz ryja i przyymusisz ich do naprawy reklamacyjnej...
taka jest prawda
pozdr. i ubolwem na takimi historiami.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Dzisiaj auto zapaliło i zgasło
Czy znowu przeskoczył mi rozrząd ?
Tym razem auto na luzie, na płaskim terenie, podczas odpalania nie przesunęło się ani o milimetr.
Tak jak ostatnio kręci normalnie ale nie zaskakuje
Szykować się na wymianę rozrządu do którego mam ok 10 tys ?
Czy znowu przeskoczył mi rozrząd ?
Tym razem auto na luzie, na płaskim terenie, podczas odpalania nie przesunęło się ani o milimetr.
Tak jak ostatnio kręci normalnie ale nie zaskakuje
Szykować się na wymianę rozrządu do którego mam ok 10 tys ?
- Od: 5 kwi 2007, 09:04
- Posty: 98
- Skąd: Łódź
gacek napisał(a):....
Czy znowu przeskoczył mi rozrząd ?
...
jesli tak, to cos jest nie tak..
moze napinacz jest b. kiepski albo pasek nie ori i jest wyciagniety.
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Witam,
Nie chciałem dopisywać się do istniejącego wątku żeby nie mieszać.
Od rana mam problem z moją Mazdą.
Jak co rano po przekręceniu kluczyka i zgaśnięciu kontrolek odpalam samochód. Rozrusznik kręci, jednak samochód nie pali. Wyłączyłem zapłon, jeszcze raz przekręciłem, pogasły kontrolki i ... nadal nic. Pompowanie pompką przy filtrze też nic nie dało. Po 3 przekręceniu zapłonu zapaliła się kontrolka ABS-u i żółta od silnika.
Podejrzewam pompę paliwa, bo po przekręceniu były ją słychać, a teraz nie, ale jeśli nie ona, to co to może być?
Silnik 2.0 CiTD
Filtr paliwa Mann (nie odkręcałem)
Paliwo jest
Dziękuję za pomoc
PS. Podpowiedzcie gdzie ewentualnie taką pompę paliwa kupić (nowa czy używka)
Nie chciałem dopisywać się do istniejącego wątku żeby nie mieszać.
Od rana mam problem z moją Mazdą.
Jak co rano po przekręceniu kluczyka i zgaśnięciu kontrolek odpalam samochód. Rozrusznik kręci, jednak samochód nie pali. Wyłączyłem zapłon, jeszcze raz przekręciłem, pogasły kontrolki i ... nadal nic. Pompowanie pompką przy filtrze też nic nie dało. Po 3 przekręceniu zapłonu zapaliła się kontrolka ABS-u i żółta od silnika.
Podejrzewam pompę paliwa, bo po przekręceniu były ją słychać, a teraz nie, ale jeśli nie ona, to co to może być?
Silnik 2.0 CiTD
Filtr paliwa Mann (nie odkręcałem)
Paliwo jest
Dziękuję za pomoc
PS. Podpowiedzcie gdzie ewentualnie taką pompę paliwa kupić (nowa czy używka)
Paweł
kubsztyk napisał(a):Swoop napisał(a):Podejrzewam pompę paliwa, bo po przekręceniu były ją słychać, a teraz nie
W dieslu nie ma elektrycznej pompy, więc nie będzie jej słychać.
hmm, zawsze po przekręceniu kluczyka słyszałem takie: "bzzzzzz" trwające 1-2 sekundy
Paweł
Swoop napisał(a):Nie chciałem dopisywać się do istniejącego wątku żeby nie mieszać.
A ja to tam przeniosę, bo nie potrzebny nowy wątek.
Swoop napisał(a):Po 3 przekręceniu zapłonu zapaliła się kontrolka ABS-u i żółta od silnika.
Odczytaj błędy na kompie. Na pewno będzie nam prościej.
Swoop napisał(a):Podejrzewam pompę paliwa
A ja rozrząd.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6