Mazda6 – Problem przy bardzo energicznym dodawaniu gazu

Witam,
mam problem z moją M6, chodzi o dławienie silnika przy bardzo energicznym dodawaniu gazu.
Gdy jeżdżę samochodem w miarę energicznie, bieg 1, 2, 3, 4 ,5 do prędkości nie ma znaczenia jakiej jest wszystko ok, nic się nie dzieje.
Gdy chcę samochodem troszkę bardziej "poszaleć" czyli szybko wciskam gaz i do większych obrotów podciągam zaczynają się problemy szczególnie na 4 i 5 biegu już od prędkości ok 80km w górę.
Samochód się "dławi" / "dusi" jakby przez sekundę nie dostawał paliwa, później dodając więcej gazu samochód przyspiesza ale co jakiś czas się dławi co nie jest komfortowe i bardzo denerwujące, czasami objawia się to bardziej czasami mniej ale jest zawsze przy takiej właśnie jeździe.
Ostatnio też mi się przytrafiło gdy przejechałem już około 5 km z takim właśnie "dławieniem" silnika zwolniłem dojeżdżając do ronda po czym gdy wyjeżdżałem z ronda bieg 2, 3 bardzo energicznie i właśnie na biegu 3 silnik "zadławił się" na dłuższą chwile ok 3-5 sek i pokazała się kontrolka ( samochodzik z kluczykiem – immobilajzer ? ) wtedy puściłem gaz po czym kontrolka zgasła i samochodem mogłem dalej normalnie jechać.
Czy mógłby mi ktoś pomóc co to może być żeby nie wymienić całego samochodu itd.
Czytałem podobne przypadki na forum, że pompa, sitko, kable, wtryski ale proszę się wypowiedzieć konkretnie pod mój model samochodu i ten objaw a zwłaszcza ta kontrola mnie ciekawi czemu się pokazała.
Wszystkim bardzo dziękuję i pozdrawiam.
mam problem z moją M6, chodzi o dławienie silnika przy bardzo energicznym dodawaniu gazu.
Gdy jeżdżę samochodem w miarę energicznie, bieg 1, 2, 3, 4 ,5 do prędkości nie ma znaczenia jakiej jest wszystko ok, nic się nie dzieje.
Gdy chcę samochodem troszkę bardziej "poszaleć" czyli szybko wciskam gaz i do większych obrotów podciągam zaczynają się problemy szczególnie na 4 i 5 biegu już od prędkości ok 80km w górę.
Samochód się "dławi" / "dusi" jakby przez sekundę nie dostawał paliwa, później dodając więcej gazu samochód przyspiesza ale co jakiś czas się dławi co nie jest komfortowe i bardzo denerwujące, czasami objawia się to bardziej czasami mniej ale jest zawsze przy takiej właśnie jeździe.
Ostatnio też mi się przytrafiło gdy przejechałem już około 5 km z takim właśnie "dławieniem" silnika zwolniłem dojeżdżając do ronda po czym gdy wyjeżdżałem z ronda bieg 2, 3 bardzo energicznie i właśnie na biegu 3 silnik "zadławił się" na dłuższą chwile ok 3-5 sek i pokazała się kontrolka ( samochodzik z kluczykiem – immobilajzer ? ) wtedy puściłem gaz po czym kontrolka zgasła i samochodem mogłem dalej normalnie jechać.
Czy mógłby mi ktoś pomóc co to może być żeby nie wymienić całego samochodu itd.
Czytałem podobne przypadki na forum, że pompa, sitko, kable, wtryski ale proszę się wypowiedzieć konkretnie pod mój model samochodu i ten objaw a zwłaszcza ta kontrola mnie ciekawi czemu się pokazała.
Wszystkim bardzo dziękuję i pozdrawiam.