Strona 1 z 1

Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 8 lip 2011, 22:52
przez Kurac
Witam wszystkich.
Przeczytałem chyba całe forum i nadal nie wiem co może być przyczyną całkowitego spadku mocy w mojej maździe.

Sprawa wyglądała tak:

Jakiś miesiąc temu zauważyłem chwilowy spadek mocy po dłuższym przegazowaniu (np. podczas wyprzedzania, wyjeżdżania pod górkę itp.). Objawy były krótkotrwałe i zazwyczaj chwila odpoczynku poprzez spokojną jazdę załatwiała sprawę i wszystko wracało do normalności.

Niestety, teraz zadławił się na stałe. W zasadzie poza spadkiem mocy nie mam jakichkolwiek niepokojących objawów. Brak dymienia, dziwnych dźwięków. Nawet na "luzie" da się odczuć niechęć do wkręcania się w obroty. Jest to strasznie ociężałe, jakby coś się zatkało.

EGR został sprawdzony i działa dobrze. Przewody od podciśnienia również nie wykazują nic podejrzanego.

Kilka być może przydatnych faktów:

– przewody, chyba od intercoolera (poniżej EGR) są usmarowane – olejem?
– 2 tyg temu wymieniany był rozrząd (ale tymczasowe objawy zaczęły pojawiać się wcześniej)
– przez 2 tyg ubyła mi znacząca ilość płynu z chłodnicy.

Byłem w serwisie Mazdy w Krakowie na Wielickiej (porażka) i podpięcie do komputera nie wykazało żadnych usterek. Samo umówienie na diagnozę trwało kilka dni gdyż serwis ten nie posiada na własność kabli diagnostycznych do starszych modeli!!!

Zatem proszę o jakiekolwiek wskazówki. Gdzie szukać zanim kolejni zedrą ze mnie pieniądze za podpięcie do komputera. Moja wiedza w tej dziedzinie jest skromna i nie chciałbym się dać wyrolować.

Mam też nadzieję, że objawy nie wskazują na turbinę. Przebieg wiarygodny 140 000. Szła aż miło i teraz nie chce wstać. <płacze>

Pozdr.

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 8 lip 2011, 23:31
przez Hubix
Wcina płyn chłodniczy ?

W tym wpyadku: wycieki płynu bądź płyn się spala a co za tym idzie padła uszczelka pod głowicą.

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 8 lip 2011, 23:36
przez Neonixos666
Kurac napisał(a):przewody, chyba od intercoolera (poniżej EGR) są usmarowane – olejem?


Daj zdjęcie może to pęknięcie jest.

Wcinanie płynu to też oznaka padniętej sprężarki.

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 8 lip 2011, 23:41
przez Kurac
Jutro wrzucę fotkę. Jak się uda to odwiedzę też drugi serwis Mazdy. Dam znać co mi powiedzieli – być może będzie to cenna informacja na przyszłość dla innych posiadaczy Madzi :)

Czy padnięta uszczelka może powodować spadek mocy? Tym bardziej, że objawy się nasilały...

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 9 lip 2011, 01:19
przez bieski
Kurac napisał(a):trwało kilka dni gdyż serwis ten nie posiada na własność kabli diagnostycznych do starszych modeli!!!


Ale ściema :D IDS jest do nowych i starych :P U mnie w ASO takich kitów nie wciskaja.

Kurac napisał(a):– 2 tyg temu wymieniany był rozrząd (ale tymczasowe objawy zaczęły pojawiać się wcześniej)
– przez 2 tyg ubyła mi znacząca ilość płynu z chłodnicy.


Wymieniałeś rozrząd z pompą wody? Być może nie odpowietrzono układu.

PS. Zamiast jeździć od serwisu do serwisu polecam Mazvagtech. Tam ci to szybko zdiagnozuja.

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 9 lip 2011, 14:36
przez Kurac
YES! YES! YES! <spoko>

Udało się znaleźć przyczynę. To przewód podciśnienia, który wyglądał na sprawny jednak w mało widocznym miejscu był mocno sparciały.

Jestem bogatszy o nowe doświadczenie zarówno z przewodem jak i kolejnym serwisem Mazdy w Krakowie. W tym wypadku łatwiej było z kabelkiem – zadzwoniłem o 8 i po 3-ej próbie ktoś łaskawie odebrał i powiedział, że w sprawie umówienia się na przegląd musi przekazać telefon innej osobie (aktualnie zajętej). Zostałem poproszony o pozostawienie numeru i z zapewnieniem, że ktoś oddzwoni miałem cierpliwie czekać. Nie da się ukryć, że cierpliwie, bo po 1h stwierdziłem, że oddzwonię sam. Termin jest ale kilka dni do przodu (na samą diagnozę!). Udałem się do "przydrożnego" warsztatu z okolicy i tam znalazłem osobę, która wiedziała gdzie szukać. Na zakończenie po 3h oddzwonił Pan z Mazdy <lol> – mówi, że kolega mu telefon zostawił! <lol>

Nie wiem, co z tymi serwisami. Mam też toyotę i regularnie serwisuję ją w Anwie – tam jest wszystko jak się należy.

Reasumując, jeżeli chodzi o moje doświadczenia to stwierdzam, że w Krakowie serwisu mazdy NIE MA. Może za parę lat zwiększą jakość usług.

Wrzucam fotkę z przewodem, który narobił dziadostwa:
Obrazek

Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 10 lip 2011, 13:01
przez Enduro
poprzez nieszczelość tego przewodu podcisnienia turbina nie ustawiała do potrzeb odpowiednio geometerii, ale generalnie pow. 2000/2500 obr/min motorek powinien pracować rel. normanie,
no bo wtedy turbo pracuje na otwartych kierownicach
jesli jest okay, no to problem rozwiązany , jesli nie to nalezy szukac innej opcji w podciśnieniach lub w instal. elektr.
pozdr.Enduro

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 10 lip 2011, 13:04
przez Kurac
Teraz jest OK. Raczej mnie w bambuko nie zrobili, bo całe prace odbywały się na moich oczach. Wymienili przewód i po sprawie.

Mazda 6 2.0 diesel

PostNapisane: 10 lip 2011, 14:49
przez Enduro
Kurac napisał(a):...Wymienili przewód i po sprawie.

no bo taki byl cel i jesli rachunek byl okay, no to tymardziej nalezy sie cieszyc i dalej uzywac auto jak nalezy.
pozdr.E

Re: Mazda 6 2.0 diesel – Całkowity brak mocy – dziwne objawy.

PostNapisane: 18 lis 2015, 15:02
przez r.k
Dzięki za wskazówki.
U mnie objaw podobny, auto zmuliło się totalnie. Maksymalna prędkość 150km/h i przy tej prędkości przyspieszenie bliskie zeru. Podłączyłem prostym interfejsem diagnostycznym ELM327 i błędu mi nie pokazało.
Okazało się, że oba przewody wychodzące w pobliżu przepływomierza ze skrzynki z filtrem powietrza są sparciałe od spodu na zagięciach i dziurawe oraz jeden z przewodów od strony silnika luźny.
Wymieniłem te trzy "rurki" i wygląda na to, że moc wróciła :).

Mam tylko pytanko, czy średnica wewnętrzna tych przewodów ma jakieś znaczenie?

Bo wydaje mi się, że oryginalne miały gdzieś około 4-4,5 mm, ja niestety w intercarsie dostałem tylko przewody paliwowe 3,2 i 5 mm i z niemałym trudem nałożyłem przewód 3,2 mm.