Strona 1 z 1

Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 18:46
przez qzym
I mnie ta przypadłośc dopadła tzn wymiana podkładek pod wtryskami.
I tutaj mam problemik
Wykręciłem mocowanie wtrysków ( 1 i 2), wtrysk nr.1 zdemotowałem( pod nim wypaliła sie podkładka(stary typ.tzw. kwiatuszek)), natomiast 2 wtrysku za nic, nie moge wyciągnąć!!!
Obraca się w lewo i prawo ale w góre za nic. Podważałem breszką ale ani drgnie.
Macie jakiś "patent" żeby wyciągnąć???qzym

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 19:09
przez bieski
qzym napisał(a):Ponadto, demontaż wtrysków nie tylko jest związany z wymianą podkładek.


Ale tez nie jest zwiazany w zaden sposob z działem GG/GY. Powinnien być raczej w MZR-CD. Tutaj raczej nie trzeba smiecić.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 21:04
przez jozim
Ja spróbował bym obwiązać wtryskiwacz stalową linką lub drutem. Następnie ciągnął bym go do góry przy pomocy rurki i jednocześnie popukiwał młotkiem w rurkę by spowodować drgania. No i skoro miałeś wypaloną podkładkę pod wtryskiem to bez zastanowienia demontuj miskę olejową w celu skontrolowania smoka olejowego.
Daj znać jakim sposobem uporałeś się z tym problemem.Powodzenia

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 21:19
przez Józek 66.MZR-CD.
Stara metoda warsztatowa; należy zalać gniazdo z wtryskiwaczem naftą , pokręcić pare razy wtryskiwaczem i ponownie zalać i odczekać nawet pare godzin i musi się dać wyciągnąć.

jozek 66.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 23:24
przez Neonixos666
na szczęście u mnie ręką dało się wyjąć wtryski :P
Podobno w niektórych przypadkach trzeba wyjmować na porządnie rozgrzanym silniku.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 23:49
przez qzym
Józek 66.MZR-CD. napisał(a):Stara metoda warsztatowa; należy zalać gniazdo z wtryskiwaczem naftą , pokręcić pare razy wtryskiwaczem i ponownie zalać i odczekać nawet pare godzin i musi się dać wyciągnąć


zalane było całą nockę – niestety jak siedział tak siedzi, zreszta jak tu dobrze zalać na głowicy ???

Neonixos666 napisał(a):Podobno w niektórych przypadkach trzeba wyjmować na porządnie rozgrzanym silniku


Na rozgrzanym silniku już wykręcałem śrubę trzymającą wtryski- ico- <dupa> .. ukręciła się.
Rozszerzalność aluniniowej głowicy i stalowej śruby jest zdecydowanie różna. Nie polecam tego nikomu robić. Odkręcać tylko na zimnym silniku.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 1 kwi 2011, 23:51
przez Wojtek
qzym napisał(a):Odkręcać tylko na zimnym silniku.


<ok>

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 4 kwi 2011, 16:35
przez Pioteq25
Spróbuj przed wyciąganiem zalać wtryskiwacz tym: http://remgaz.com.pl/sklep/?11,odrdzewi ... ekem-ws-38 Nie musi być wekem – dużo firm robi coś takiego i na pewno w ASO go używają.
Nie spiesz się, niech nawet stoi w tym trzy dni. Po całej zabawie wymieniłbym olej i filtr, bo część tego odrdzewiacza spłynie do starego oleju.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 4 kwi 2011, 16:57
przez qzym
Stosowałem ten środek
http://www.bowatech.isu.pl/?id=pokaz_pr ... prod=72855

wprawdzie tylko kilka godzin- nie pomogło :(

Zaleję chyba na weekend naftą , niech postoi ze 2 dni i wtedy popróbuje.
Zdobyłem stary wtryskiwacz z 6 i mam pożyczony ściągacz udarowy do półosi. Zmajstruje więc jakiś przyrząd z mocowaniem na wtryskiwacz i mam nadzieję że się uda.

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 4 kwi 2011, 17:54
przez Pioteq25
Jak już chemia nie daje rady, to 100% sukcesu powinien być po takim młotku udarowym.
Jest to jednak metoda siłowa i nie jestem specjalistą, ale zastosowałbym ją na samym końcu jak już nic innego nie pomaga.
Sam tak zbijałem przegub w 323F bo niczym innym nie szło :) Siła jest ogromna i przez mocny udar wyrywa wszystko ;)

http://carmax24.pl/mlotek-bezwladnoscio ... -p-66.html

Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 4 kwi 2011, 18:18
przez Enduro
jakis czas temo mialem okazje kilka tygodniu eksperymentowac z zapieczonym wtryskiem i pomimo pryskania go wszystkim czym mozliw,e nie wyszedl.. <glupek2>
w takich przypadkach polecam odwiedzic dobry warsztat blacharski i pozyczyc hak do wyklepywania wgniotow w karserii.
cos w tym stylu co kolega powyzej polecil...
http://carmax24.pl/mlotek-bezwladnoscio ... -p-66.html[/quote]
no i im wiekszy tym lepszy,
i przy jego pomocy zaczepic o korpus wtrysku i mocno stukac, tak aby wyszedl mechanicznie do gory!
przestrzegam przed kreceniem lub ciegnieciem za grzybek, bo nie jest on mocno zamocowany i latwo mozna zerwac gwint!i to jest abs. najlepszy sposob...
powodzenia.
Enduro

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 4 kwi 2011, 18:34
przez qzym
Pioteq25 napisał(a):Siła jest ogromna i przez mocny udar wyrywa wszystko


No przecież nie pociągnę od razu na maxa.......... :D
Wtrysk chciałbym oszczędzić !!!!

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 5 maja 2011, 14:26
przez M6_speed
Witam,

Zrobiłem test przelewowy w swojej M6 CiTD 2003 i z jednego nalało mi dużo więcej niż w pozostałych – to jest prawdopodobnie przyczyną tego, że samochód czasami na wolnych obrotach gaśnie( komputer czasami wykrywa błąd – nieszczelność układu paliwowego), przymierzam się do samodzielnej wymiany tego wtrysku nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Czy mógłby ktoś dać jakieś wskazówki, bo po zdemontowaniu pokrywy silnika patrzę na to i nie wiem od czego zacząć.

z góry dziękuje za pomoc
pozdrawiam

Re: Demontaż wtryskiwaczy

PostNapisane: 5 maja 2011, 15:19
przez Wojtek
M6_speed napisał(a):Czy mógłby ktoś dać jakieś wskazówki, bo po zdemontowaniu pokrywy silnika patrzę na to i nie wiem od czego zacząć.


kto szuka nie bladzi :)

viewtopic.php?p=924156