Zwiększone wibracje (rozw. – niedokręcona poduszka silnika)
a może jest to kwestia zbyt małych obrotów na jałowym – mam z 750-800, jakoś tak? Przy 900 obr tych wibracji nie ma.
Wczoraj zrobiłem płukanie tj. kompleksowe czyszczenie układu paliwowego. Silnik pracował na specjalnym płynie. Czas całego procesu ok. 30-35 minut. Będę szczery – pomogło. Drgania pracujacego silnika po otwarciu maski były widoczne w zakresie ok. 1 cm. Teraz są niewidoczne. Pracuje też bardziej miękko. Chciałem to zrobić na Jet Clean Tronicu – Liqui Moly ale w B-stoku są akurat tylko sprzęty konkurencji Pro-Tec (więcej na motochemica.pl) Dla zainteresowanych – płukankę robiłem w Księżynie w Cartronicu. Na razie jestem w fazie wzmożonej czujności i obserwacji – mam nadzieję, że problem nie wróci. Dodam, że zawsze tankuję na BP a przebieg mam 200.000 km. Koszt usługi 200 pln.
Pozdrawiam Ramirez
Pozdrawiam Ramirez
- Od: 26 kwi 2008, 12:04
- Posty: 13
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 CD 100 kW sport kombi
Kai. napisał(a):a może jest to kwestia zbyt małych obrotów na jałowym – mam z 750-800, jakoś tak? Przy 900 obr tych wibracji nie ma.
Tylko ze nie ma mozliwości podniesienia obrotów, ustala je komputer i sa one nieprzestawialne, wiec np nie mozna ich przez podpiecie komputera podnies ja łałowym biegu.
edit
Ja dalej walcze z tymi wibracjami ale już pomału zaczynam wymiękać w tym temacie, chyba mazda poprostu tak ma, inżynierowie z mazdy sie nie popisali.
Jak pisałem wcześniej już jakies dwa miesiace temu wymienilem kolo dwumasowe i sprzegło , przez co znikły stuki ale wibracje pozostaly. Na poczatku roku wymienilem podkładki pod wtryskami, ale wtryski nie byly sprawdzane na maszynie jak rozpylają wiec jeszcze raz podjołem ten temat. W zeszlym tygodniu zostaly ponownie wyciagnięte w profesjonalnym zakładzie zajmujacym sie badaniem i regeneracja wtryskow. Panowie stwierdzili ze wtryski dobrze rozpylaja i prawidłowo pracuja. Wiec je zkalibrowali , wyczyscili gniazda i ponownie włozyli. Drgania byly dalej. Stwierdzili ze to może być zawor SCV na pompie odpowiadajacy za dawke paliwa, wczoraj został założony na próbe nowy zawor i auto było testowane i drgania sa nadal, wiec zostal wsadzony stary. Auto dalej stoi w serwisie teraz twierdza ze to jakis czujnik podcisnienia moze za to odpowiadac, maja go załozyć i sprawdzac.
Mi juz sie konczą pomysly co to może byc, poprostu jest to porażka mazdy na całej lini.
A jeszcze dodam ze od pewniego czasu jak zatrzymam sie na swiatłach albo na parkingu zaczynaja obroty falowac, spadaja i podnosza sie a czasami sa dobrze i utrzymuja sie ale wibracje sa caly czas.
Z tymi wibracjami moze i bym jeździł ale wkurza mnie to falowanie obrotow od czasu do czasu.
- Od: 8 wrz 2011, 15:16
- Posty: 10
- Skąd: Busko-Zdroj
- Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 Citd 136KM
futrii napisał(a):d pewniego czasu jak zatrzymam sie na swiatłach albo na parkingu zaczynaja obroty falowac, spadaja i podnosza sie a czasami sa dobrze i utrzymuja sie ale wibracje sa caly czas.
Z tymi wibracjami moze i bym jeździł ale wkurza mnie to falowanie obrotow od czasu do czasu.
Kolego może to:
1. Kalibracja wtrysków. Jeśli tak się dzieje przy wyłączonych wszystkich urządzeniach (klima, radio, zapalniczka), a silnik jest rozgrzany to prawdopodobne. Kiedy robiłeś kalibrację w ASO IDSem?
2. Uszkodzony zawór SCV, jeśli masz serię z końcówką 006 lub 009 to wielce prawdopodobne.
Jaki kolor ma olej w tej poduszce silnika przy rozrządzie? Mam ślady pod zbiornikiem płynu spryskiwaczy więc sądzę, że w tym miejscu olej mógł być tylko z tej poduszki. Oraz z osłony silnika sporo pociekło, obstawiałem jakiś wyciek z silnika, ale od ponad miesiąca jeżdżę bez tej osłony, a pod silnikiem ani grama oleju. No i silnikowy byłby czarny, a ten co wycieka z osłony taki jakby mniej czarny idący bardziej w kolor bursztynowy.
Czy uszkodzenie tej poduszki to tylko wyciek oleju? Wystarczy min. nieszczelność np. fi 1,0mm czy musi być jakieś pęknięcie, rozdarcie?
Raczej ciemny, ale nie czarny jak z silnika.
Poduszka pracuje pod obciążeniem, wystarczy dziurka, żeby wycisnęło olej. Wtedy poduszka przenosi wibracje na karoserię. Na zdjęciach w poradnika diesla jest gdzieś fota owej poduszki od M6
Poduszka pracuje pod obciążeniem, wystarczy dziurka, żeby wycisnęło olej. Wtedy poduszka przenosi wibracje na karoserię. Na zdjęciach w poradnika diesla jest gdzieś fota owej poduszki od M6
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
1. Wtryski któryś stukał, na IDSie jeden przelewał, ale na granicy dopuszczalności – więc albo smarowanie, albo wymiana oraz układ zasilania paliwem – sytuacja się poprawiła odkąd jeżdżę na oleju 2T, polecam.
2. Zawór SCV mam 006 więc teoretycznie wadliwy, nigdy nie miałem problemów na wolnych obrotach, no może ostatnio przygasła na 2-gim biegu jak tocząc się nie dodałem gazu i jazda była po dziurach.
Jeden z Kolegów podpowiedział, że może to być właśnie SCV, który przeładowuje i jest za duże ciśnienie, stąd te drgania. Ogólnie straszenie trzęsie przy gaszeniu. Jest taka zależność, że jak nie rozgrzeje dobrze motoru i bujam do 2-2,2tyś obrotów to gaśnie miękko lub gdy przed zatrzymaniem i zgaszeniem pocisnę do ok. 3,5tyś obrotów też gaśnie miękko – czyli tak jakbym rozładował doładowanie turbiny i jest ok.
Czy może z tym mieć związek zawór SCV. Raczej nie mam opcji podmiany celem weryfikacji.
3. Tam gdzie jest poduszka olejowa jest jak już pisałem brudne, prawie czarna kleista maź, tak pod zbiornikiem płynu do spryskiwaczy. Czy w tym miejscu może być to tylko olej z poduszki silnika? Wcześniej byłem przekonany, że to jakiś nalot, może jakaś maź technologiczna itp.
2. Zawór SCV mam 006 więc teoretycznie wadliwy, nigdy nie miałem problemów na wolnych obrotach, no może ostatnio przygasła na 2-gim biegu jak tocząc się nie dodałem gazu i jazda była po dziurach.
Jeden z Kolegów podpowiedział, że może to być właśnie SCV, który przeładowuje i jest za duże ciśnienie, stąd te drgania. Ogólnie straszenie trzęsie przy gaszeniu. Jest taka zależność, że jak nie rozgrzeje dobrze motoru i bujam do 2-2,2tyś obrotów to gaśnie miękko lub gdy przed zatrzymaniem i zgaszeniem pocisnę do ok. 3,5tyś obrotów też gaśnie miękko – czyli tak jakbym rozładował doładowanie turbiny i jest ok.
Czy może z tym mieć związek zawór SCV. Raczej nie mam opcji podmiany celem weryfikacji.
3. Tam gdzie jest poduszka olejowa jest jak już pisałem brudne, prawie czarna kleista maź, tak pod zbiornikiem płynu do spryskiwaczy. Czy w tym miejscu może być to tylko olej z poduszki silnika? Wcześniej byłem przekonany, że to jakiś nalot, może jakaś maź technologiczna itp.
Możliwa jest wymiana tej poduszki w "przydomowym" garażu czy trzeba szukać zaufanego fachowca?
W którym miejscu dokładnie się znajduje (obok czego
)?
W którym miejscu dokładnie się znajduje (obok czego
Powyżej jest mowa o różnych poduszkach – więc nie wiadomo, którą Ty masz na myśli...
Generalnie każdą poduszkę da się wymienić w garażu, jeśli masz deskę i podnośnik (podnośnik pod silnik przez deskę, żeby nie uszkodzić) i podstawowe umiejętności w zakresie mechaniki pojazdowej (i komplet narzędzi oczywiście).
Generalnie każdą poduszkę da się wymienić w garażu, jeśli masz deskę i podnośnik (podnośnik pod silnik przez deskę, żeby nie uszkodzić) i podstawowe umiejętności w zakresie mechaniki pojazdowej (i komplet narzędzi oczywiście).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Chodziło mi o poduszkę o której pisał volf31tzn.lewą. Po wymianie i przy temp. jaka obecnie jest w moim regionie (ok6-9st. na minusie), wibracje są dużo mniejsze. Gdy była założona stara poduszka, przy minusowych temperaturach myślałem, że od wibracji powypadają szyby
. Samodzielna wymiana zajęła ok 1,5 godziny.
A ja mam takie pytanie: jak u was wygląda poduszka od strony rozrządu? Czy łapa silnika, która siedzi na poduszce styka się bezpośrednio z gumą poduszki czy wisi na tym kroćcu? Wymieniałem poduszkę z 3-4 mce temu na jakiś zamiennik (chyba yamato) i pamiętam, że u mnie przed wymianą była niewielka przerwa między łapą a gumą i pamiętam jak mechanik mi mówił, że ta przerwa i tak jest za mała, że powinno być tak ok. 1cm . Nie wiem jak sytuacja wyglądała zaraz po wymianie, ale dzisiaj zauważyłem, że łapa całkowicie opiera się na gumie i wcale nie widać tego kroćca poduszki.
- Od: 4 lip 2012, 01:26
- Posty: 18
- Auto: 6 2.0CiTD 136km 2003r
No ok jest 1 cm przerwy jeżeli poduszka jest wyjęta i nie jest obciążona a ciekawe ile jest jak jest obciążona silnikiem ? zainteresował mnie temat poduchy bo dzisiaj zauważyłem że u mnie wycieka olej z tej poduchy i całkiem opadła na gumę lekko ja miażdżąc
czeka mnie zakup nowej i już wiem żeby nie kupować tej z Yamato
czytałem kilka pozytywnych komentarzy na temat TEDGUM podobno bardzo dobry zamiennik
http://tedgum.pl/sklep/product_info.php?products_id=1883&zastosowanie_id=12161
http://tedgum.pl/sklep/product_info.php?products_id=1883&zastosowanie_id=12161
A więc tak , dokonałem zakupu poduszki olejowej firmy TEDGUM moim zdaniem poducha jest wykonana solidnie z dobrej jakości gumy a bolec z gumy wystaje na 2,3 cm w mojej starej poduszce bolec w ogóle już nie wystaje z gumy
. jak zrobi się cieplej będę montował i cyknę kilka fotek .
Zdaj relację jak założysz – jak się zachowuje.
No i ile kosztuje ten kawał gumy (jest olejowy)?
No i ile kosztuje ten kawał gumy (jest olejowy)?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Ten kawałek gumy
kosztuje 220 zł jest bardzo dobrej jakości i tak jest to poduszka olejowa . jest już zamontowana w aucie i jakiekolwiek wibracje silnika znikły . między gumą a łożem założonym na metalowym trzpieniu jest przestrzeń taka że można włożyć palec , w starej uszkodzonej poduszce tej przestrzeni nie było a nawet łoże zmiażdżyło gumę . demontaż starej poduchy +/– 20 min montaż nowej jakieś 15 .
Witajcie. Przepraszam za odgrzanie kotleta ale chyba nie ma sensu zakładać nowy temat a ta informacja może przydać się innym. Nagrałem filmik odkręconej poduszce olejowej. Proszę o informację czy ona jest uszkodzona czy sprawna. Nie mam możliwości wziąć do ręki nowej i porównać. Chciałbym wiedzieć zanim zamówię nową.
- Od: 21 gru 2005, 17:43
- Posty: 162
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.
www.akant.dit.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6