Stukanie (stuki) w silniku
Rezystory kalibracji informują PCM z jakim wtryskiem pracuje IDM, tzn. w sposób elektryczny przekazują mu numer wybity na wtrysku, który powinien zgadzać się z tym na kablu. Przynajmniej taka jest teoria.
Ciśnienie w CR jest w normie. Stukanie raczej nie będzie pochodziło od wtrysków. Może trzeba się przyjrzeć pompie podciśnienia.
Czy dźwięk nasila się przy zwiększeniu obrotów, czy cichnie?
Ciśnienie w CR jest w normie. Stukanie raczej nie będzie pochodziło od wtrysków. Może trzeba się przyjrzeć pompie podciśnienia.
Czy dźwięk nasila się przy zwiększeniu obrotów, czy cichnie?
Dźwięk przy zwiększaniu obrotów raczej cichnie. Jak się dobrze przyslucham to raczej pochodzi od pompy vacum. Zresztą delikatnie słychać terkotanie przy obciążeniu tj 5 bieg i obroty w przedziale 1500-2200. Wiem że to Wina sprzegielka na walku rozrządu ale ten dźwięk jest trochę inny i to mnie bardziej martwi. Jutro jeszcze raz posłucham i może uda mi się wykręcić vacum i zobaczyć czy moje przypuszczenia sa słuszne. Chyba że się mylę...
Edit: dziś wsłuchałem się dokładniej w dźwięk i tak jak pisałem wcześniej słychać go bardziej w okolicy vacum. Dźwięk jest podobny jakbyśmy włożyli papier między szprychy roweru i kręcili kołem.
Edit: dziś wsłuchałem się dokładniej w dźwięk i tak jak pisałem wcześniej słychać go bardziej w okolicy vacum. Dźwięk jest podobny jakbyśmy włożyli papier między szprychy roweru i kręcili kołem.
samson
Witam, pisałem jakiś czas temu o dziwnym dźwięku, który można usłyszeć na poniższym filmiku. Na pierwszy ogień wymieniłem wariator, niestety nie pomogło. Niedawno usłyszałem, że to może być jakiś problem z głowicą, chociaż mechanik, który naprawia auto zaprzeczył temu.
Czy ktoś jest w stanie mniej więcej zdiagnozować ten dźwięk? Na zimnym silniku tego nie słychać raczej, dopiero gdy się trochę rozgrzeje. Raz to słychać głośniej, raz ciszej, raz szybciej raz wolniej.
https://www.youtube.com/watch?v=mSICqEH53Kg
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam
Czy ktoś jest w stanie mniej więcej zdiagnozować ten dźwięk? Na zimnym silniku tego nie słychać raczej, dopiero gdy się trochę rozgrzeje. Raz to słychać głośniej, raz ciszej, raz szybciej raz wolniej.
https://www.youtube.com/watch?v=mSICqEH53Kg
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam
- Od: 2 kwi 2013, 23:31
- Posty: 19
- Auto: M6 GY 06' RF7J 143 KM
Witam Panow:)
Ostatnio zauwazylem w mojej Madzi specyficzny dzwiek, dochodzacy spod maski. Nie jest to co prawda zaden stukot, lecz cos w rodzaju "klikania", troche jak klikanie myszki.
Dzwiek pojawia sie przewaznie w momencie gdy jest wcisniety pedal sprzegla i na ogol gdy silnik jest cieply. Nie jest regularny, tzn. nie ma stalego "taktu", ale jego czestotliwosc nie jest zalezna od predkosci obrotowej silnika. Pojawil sie po raz pierwszy okolo 1,5 miesiaca temu, ale pierwotnie byl ledwo slyszalny, teraz pojawia sie niestety coraz czesciej. Poza zwiekszona czestotliwoscia wystepowania, niepokoi mnie to, ze "na ucho" dobiega z okolic rozrzadu. Wprawdzie sam rozrzad byl wymieniany dopiero 12 tysiecy km temu, ale robil to poprzedni wlasciciel, wiec jest pewna doza niepewnosci. Czy ktos z Was spotkal sie z czyms podobnym i/lub wie, co moze byc przyczyna?
Rowniez odnosnie sprzegla – czy "buczenie" z okolic filtra powietrza przy wcisnietym pedale jest normalnym objawem? Mam nadzieje, ze nie dubluje tematu, ale czytam forum od dluzszego czasu a nie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek natknal sie na podobne objawy.
Za wszelkie rady i wskazowki bede niezmiernie wdzieczny.
ps. Przepraszam za brak polskich znakow, ale w tej chwili korzystam z "pracowego" komputera...
Ostatnio zauwazylem w mojej Madzi specyficzny dzwiek, dochodzacy spod maski. Nie jest to co prawda zaden stukot, lecz cos w rodzaju "klikania", troche jak klikanie myszki.
Dzwiek pojawia sie przewaznie w momencie gdy jest wcisniety pedal sprzegla i na ogol gdy silnik jest cieply. Nie jest regularny, tzn. nie ma stalego "taktu", ale jego czestotliwosc nie jest zalezna od predkosci obrotowej silnika. Pojawil sie po raz pierwszy okolo 1,5 miesiaca temu, ale pierwotnie byl ledwo slyszalny, teraz pojawia sie niestety coraz czesciej. Poza zwiekszona czestotliwoscia wystepowania, niepokoi mnie to, ze "na ucho" dobiega z okolic rozrzadu. Wprawdzie sam rozrzad byl wymieniany dopiero 12 tysiecy km temu, ale robil to poprzedni wlasciciel, wiec jest pewna doza niepewnosci. Czy ktos z Was spotkal sie z czyms podobnym i/lub wie, co moze byc przyczyna?
Rowniez odnosnie sprzegla – czy "buczenie" z okolic filtra powietrza przy wcisnietym pedale jest normalnym objawem? Mam nadzieje, ze nie dubluje tematu, ale czytam forum od dluzszego czasu a nie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek natknal sie na podobne objawy.
Za wszelkie rady i wskazowki bede niezmiernie wdzieczny.
ps. Przepraszam za brak polskich znakow, ale w tej chwili korzystam z "pracowego" komputera...
MAZDA 6 136km rok 2004
Witam Co prawda jestem tu nowy ale mam podobny problem jak wszyscy. Mianowicie z mojego silnika dochodzą dziwne odgłosy., Po przegladnięciu wszystkich filmików na you tub i forum bez watpienia wynika że to panewka pokazuję przykładowy filmik http://www.youtube.com/watch?v=Zn0QBAmvWkI Stuki są identyczne. Co prawda smok po zakupie zaraz przeglądniety był oki jedyne co nie wymieniłem podkładek pod wtryskami i z tego mogła chyba zabrać się cała przyczyna. Olej w tym samochodzie wymieniany był za co niecałe 10 tys przedstawiam jak sie to stało Jak co dzień w drodze do pracy usłyszeałem dziwne stukanie wyłaczyłem silnik auto na hol i do domu. Czytając po forum dowiedziałem sie że przycznyna stuku mogą być walniete podkładki pod wtryskami . Wyciagając wtryski ,wtrysk 2i 4 ciężko wychodził po wymianie podkładek dalej to samo . Nastepna diagnoza że może to stukać kturyś wtrysk oddałem do sprawdzenia wyszło oki. Więc sciagnołem miskę a tam panewka . Moje pytanie brzmi : : czy robił ktoś już coś takiego jak sprawa wygląda co do ceny naprawy i częsci i Jak myslicie czy udało mi się chociaż trochę uratować wał że nie jechałem na tym dalej tylko że cholowałem bedzie on sie nadawał do szlifu czy tylko nowy mnie ratuje
Proszę też powiedzcie mi czy niewymienione podkładki pod wtryskami mogły być przyczną tej panewki czy olej . Olej jaki wlałem to DEXELIA 5W30 bo taki zaleca producent olej kupowany w mazparts.pl jaki wy lejecie olej
Proszę o porady na ten temat i może ktoś orientuje sie jaki koszty części tak orientacyjnie proszę o pomoc. A i jeszcze jedno silnik trzeba wyjąć do góry razem ze skrzynią prawda co do naprawy 
Witam Co prawda jestem tu nowy ale mam podobny problem jak wszyscy. Mianowicie z mojego silnika dochodzą dziwne odgłosy., Po przegladnięciu wszystkich filmików na you tub i forum bez watpienia wynika że to panewka pokazuję przykładowy filmik http://www.youtube.com/watch?v=Zn0QBAmvWkI Stuki są identyczne. Co prawda smok po zakupie zaraz przeglądniety był oki jedyne co nie wymieniłem podkładek pod wtryskami i z tego mogła chyba zabrać się cała przyczyna. Olej w tym samochodzie wymieniany był za co niecałe 10 tys przedstawiam jak sie to stało Jak co dzień w drodze do pracy usłyszeałem dziwne stukanie wyłaczyłem silnik auto na hol i do domu. Czytając po forum dowiedziałem sie że przycznyna stuku mogą być walniete podkładki pod wtryskami . Wyciagając wtryski ,wtrysk 2i 4 ciężko wychodził po wymianie podkładek dalej to samo . Nastepna diagnoza że może to stukać kturyś wtrysk oddałem do sprawdzenia wyszło oki. Więc sciagnołem miskę a tam panewka . Moje pytanie brzmi : : czy robił ktoś już coś takiego jak sprawa wygląda co do ceny naprawy i częsci i Jak myslicie czy udało mi się chociaż trochę uratować wał że nie jechałem na tym dalej tylko że cholowałem bedzie on sie nadawał do szlifu czy tylko nowy mnie ratuje
Proszę też powiedzcie mi czy niewymienione podkładki pod wtryskami mogły być przyczną tej panewki czy olej . Olej jaki wlałem to DEXELIA 5W30 bo taki zaleca producent olej kupowany w mazparts.pl jaki wy lejecie olej
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
No tak i pytanie brzmi czy nie lepiej oddać auto na wymianę silnika skoro po allegro wymiana silnika za 3.5 tys
Dopisano 7 maja 2014, 23:03:
Sam juz nie wiem co z tym robić
Dopisano 7 maja 2014, 23:03:
Sam juz nie wiem co z tym robić
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
Pytanie jakie masz oczekiwania odnośnie auta/silnika.
1 nie masz żadnych oczekiwań to ruletka za 3-4 kzl z allegro bez absolutnie żadnej gwarancji=sprzedaż na allegro.
2 oczekiwania na najbliższe 200-300kkm=remont za 6-8 kzl.
Odpowiedź sobie sam. Będziemy myśleć dalej. To nie koniec świata.
1 nie masz żadnych oczekiwań to ruletka za 3-4 kzl z allegro bez absolutnie żadnej gwarancji=sprzedaż na allegro.
2 oczekiwania na najbliższe 200-300kkm=remont za 6-8 kzl.
Odpowiedź sobie sam. Będziemy myśleć dalej. To nie koniec świata.
Wyciągasz wał i jak się nie rozsypie w dłoniach wysyłasz na Krasnobrodzką do stolicy. Znają temat, przerobili sporo wałów RF5C/7J. Wysyłasz im komplet: wał, korbowody + tuleje etc. Spasują wszystko na tip top. Szlif to 4 max!
Musiałeś już mieć przyłapaną panewkę, że tak się skończyło.
Kupiłeś auto z takim "dziwnym dźwiękiem" podczas pracy silnika? Po remoncie nie zalewaj dexeli – oczywiście jako drugi, bo na dotarcie też musi być odpowiednia oliwa.
Musiałeś już mieć przyłapaną panewkę, że tak się skończyło.
Kupiłeś auto z takim "dziwnym dźwiękiem" podczas pracy silnika? Po remoncie nie zalewaj dexeli – oczywiście jako drugi, bo na dotarcie też musi być odpowiednia oliwa.
Wiesz co własnie nie kupiłem jej z tym stukaniem .Motorek chodził bez mniejszych problemów 3 rok i pech. Jednak robię remont tego silnika będę informował co i jak kolego maziadm jaki olej bys polecił na początek pytam dla lepszej wiedzy A co do tego wysyłania tego wału masz może jakieś namiary kontakt jakie koszty takiej roboty??? proszę o odp
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
Witam koledzy powiedziałem że będę informował co i jak a wiec po udało się wyjąć silnik. Nie było lekko ale się udało trochę sprytu z wczesniejszymi robotami pozostawiło pewną naukę:) teraz pozostało mi rozebrać miskę miskę pośrednią i dostać sie do panewek
myślę że będzie oki. Warsztat dobrze zaopatrzony wiec można sobie jakoś z tym poradzić. Mam takie pytanie jaką i z jakiej firmy polecacie tarczę sprzegła zastanawiam sie czy nie wymienic na nową , Jutro kolejny dzień wzmagań z silnikiem teraz dostać sie do panewek , a jeszcze takie pytanie co do czyszczenia turbiny macie jakies porady po czym poznać żę jest zurzyta i prosi o pomoc
Wiecej info i możę jakieś zdjecia dodam jutro w miarę możliwości pozdrawiam wszystkich z forum mazdy .
Wiecej info i możę jakieś zdjecia dodam jutro w miarę możliwości pozdrawiam wszystkich z forum mazdy .
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
JaroMatch632 napisał(a):(...) Mam takie pytanie jaką i z jakiej firmy polecacie tarczę sprzegła zastanawiam sie czy nie wymienic na nową
Na przykład Exedy.
JaroMatch632 napisał(a):(...) a jeszcze takie pytanie co do czyszczenia turbiny macie jakies porady po czym poznać żę jest zurzyta i prosi o pomoc
Po luzach promieniowych i osiowych wirnika i / lub uszkodzonych (zdefomowanych, postrzępionych, wykrzywionych) łopatkach wirnika.
JaroMatch632 sam przerabiałem ten temat około miesiaca wstecz tylko przy RF7J i na szczescie kupiłem juz z padnietym motorem i byłem przygotowany na remont ,powiem tak najweikszy koszt generuje turbosprezarka -mozesz dac ja do specjalistycznego zakładu roziora i zobacza gdy bedzie wszystko ok wymienia ci uszczelnienie i złoza ,w moim przypadku było inaczej porysowało oskie wirnika ,i druga sprawa to wał w zaleznosci który szlif uda sie zrobic ,jedna z najlepszych firm czyli GLYCO robi panewki tylko do 2 szlifu ,firmy noname chyba do 4-5 ,ale po rozmowie u szlifierza /w kolejce czekało chyba z 8 wałów do mazdy
/twierdził ze robi ludziom i na 6 dorabia panewke ,ale co do zywotnosci nie umiał sie wypowiedziec .Teraz tak jezeli zatarło ci panewke i obróciło to nie licz na to ze wyciagniesz sam wał przeszlifujesz i złozysz ,trzeba rozebrac silnik do zera i zawiezc wał ,blok i korbowody musza to wszystko pomierzyc i spasowac ewentualnie jak u mnie zregenerowac korbowód /zatarta panewka kreci sie i wyrabia /.W razie pytan słuze pomoca .
Witam no i co teraz
??????????????????????????
Przekazuję nowe informacje dotyczące mojego silnika
Ratunku pomocy bo oszaleje
!!!!!!!!!!!
Mianowicie stukanie silnika nie wtajemniczonych codo mojej sprawy czytac posty u góry.
Wyjołem silnik skrzynie rozebrałem dól jedna miskę no i potem pośrednią tom mniejszą no i co rozbieramy panewki jadę po kolei od skrzyni sciągam pieknie czysto ani zadry nastepna srodkowe dwie super pieknie zero rys panewki w super stanie krece walem 4 nic zero i co teraz
?????? co mogło stukać
?? ani opiułka w oleju ani nic jeden taki maluty kawałek czegoś a tak zero silnik z auta wyjolem zeby sie przekonac o tym ze panewki i wał mam dobry Jestem w wielkiej kropce co robić czy mogą to byc wtryski
Bardzo proszę o pomoc nie wiem co mam robić
Przekazuję nowe informacje dotyczące mojego silnika
Ratunku pomocy bo oszaleje

Mianowicie stukanie silnika nie wtajemniczonych codo mojej sprawy czytac posty u góry.
Wyjołem silnik skrzynie rozebrałem dól jedna miskę no i potem pośrednią tom mniejszą no i co rozbieramy panewki jadę po kolei od skrzyni sciągam pieknie czysto ani zadry nastepna srodkowe dwie super pieknie zero rys panewki w super stanie krece walem 4 nic zero i co teraz
Bardzo proszę o pomoc nie wiem co mam robić
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
A u mnie jest czysto panewki ładne wyjołem cały silnik nie było nic ani w misce ani panewki w całosci smok czysty. Czy kopciła na niebiesko nie raczej nie jak kazdy diesel puszczała dym ale ciemniejszy typu jazda 160km wtedy albo naprawdę but w podłogę przy wymijaniu. Spalanie w okolicy 6.2 -6.5 na 100km żadnych podobnych reakcji wczesniej tego typu stuku. Już sie zastanawiam czy paliwo wczesniej zawsze lałem na STATOIL 2 razy zalałem na bliskiej no i to obecne paliwo też z bliskiej . Co o tym myślicie
Mało z tego po przycholowaniu do domu odpaliłem ją jeszcze raz otworzyłem korek wlewu oleju i nic żadnych unoszacych sie spalin z korka wyło czysto nic się nie dymiło
Odpaliła normalnie jak zawsze nigdy nie musiałem krecić zbyt długo czy mrozy czy coś po wyjęciu wtrysków na 2 i 4 tłoku był nagar dyły zapieczone podkładki wymieniłem . W tryski mogły sie zawiesić słyszałem że mogło tak być a jak sie zawieśi to że klepie Więc oddałem je do sprawdzenia stwierdzili panowie z BOSHA że wszystkie 4 walnięte Stwierdzenie tego typu. " DO OKRESLONEGO CISNIENIA TRZYMAJA POTEM WSZYSTKIE 4 LEJA " Trochę to dla mnie dziwne nie było kłopotów z odpalaniem ani gaszeniem czy dymieniem ani żeby silnik gasł podkładki stare były troche pogięte ale bez tragedi kształt koragły srodek z takim 3 wypustkami w kształcie trujkąta czyli te nowe były całe okrągłe nie miały tych 3 wypustek ale to nie gra roli . Nie wiem oddać je jeszcze raz dla pewności do kogos innego żeby sprawdził
? Do tego zastanawiam sie czy nie jest walnięte gniazdo zaworowe albo czy tłok nie bedzie wypalony ale to znów trzeba sciagać głowice co o tym myslicie czy jeszcze raz wtryski
Dodam też że moja mazda posiada niezależne ogrzewanie WEBASTO NA PILOTA , już sam nie wiem a no i doteg przy okazji zrobię sprzęgło jeszcze jak już mam to wszystko na widoku . Już raczej nie będe sprzedawać MADZI pomóżcie może ktoś wie co jeszcze 
Odpaliła normalnie jak zawsze nigdy nie musiałem krecić zbyt długo czy mrozy czy coś po wyjęciu wtrysków na 2 i 4 tłoku był nagar dyły zapieczone podkładki wymieniłem . W tryski mogły sie zawiesić słyszałem że mogło tak być a jak sie zawieśi to że klepie Więc oddałem je do sprawdzenia stwierdzili panowie z BOSHA że wszystkie 4 walnięte Stwierdzenie tego typu. " DO OKRESLONEGO CISNIENIA TRZYMAJA POTEM WSZYSTKIE 4 LEJA " Trochę to dla mnie dziwne nie było kłopotów z odpalaniem ani gaszeniem czy dymieniem ani żeby silnik gasł podkładki stare były troche pogięte ale bez tragedi kształt koragły srodek z takim 3 wypustkami w kształcie trujkąta czyli te nowe były całe okrągłe nie miały tych 3 wypustek ale to nie gra roli . Nie wiem oddać je jeszcze raz dla pewności do kogos innego żeby sprawdził
- Od: 14 kwi 2013, 20:04
- Posty: 15
- Auto: Mazda6 2002-2007 (GG/GY) rok 2003 136km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6