Problem układu smarowania – zatkany smok olejowy
tolkos napisał(a):.... czy mam sie przygotowac na wymiane podkładek pod wtryskami, bo smok i tak wyczyszcze...
jesli nieznane tobie są losy tego auta, to pomiomo braku sygału, że są uszkodzone,
polecam je wymienić,
bo jesli masz jeszcze te stare, które były ewidentnie wadliwe,
to nie masz żadnej gwarancji, że wytrzymają jeszcze dlugo..wręcz przeciwnie!
polecam wymiane!
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
W sobote walczyłem ze smokiem – wygrana walka 1:0 dla mnie 
Nasklinałem się przy odklejeniu miski olejowej bo ją chyba na kleju do szyb chwycili. Na dnie miski miałem podobne elementy jak na smoku – tragedia. Dzięki Wam Madzia ocalała choć zapewne jakieś komplikacje wynikna...
Po wyciagnięciu smoka:


Po wyczyszczeniu:

Zostało jeszcze wyeliminowanie czarnego dymienia powyżej 3000obr i wizyta u Jaksy
.
Pozdrawiam
Nasklinałem się przy odklejeniu miski olejowej bo ją chyba na kleju do szyb chwycili. Na dnie miski miałem podobne elementy jak na smoku – tragedia. Dzięki Wam Madzia ocalała choć zapewne jakieś komplikacje wynikna...
Po wyciagnięciu smoka:
Po wyczyszczeniu:
Zostało jeszcze wyeliminowanie czarnego dymienia powyżej 3000obr i wizyta u Jaksy
Pozdrawiam
- Od: 5 sty 2009, 21:43
- Posty: 7
- Skąd: Oxford / Rybnik
- Auto: Mazda6, 2.0 Diesel (TS2) 136km, 2003
sorry, za moje trzy grosze,
ale temat wątka jest lekko niepoprawny, wg. mnie,
bo smok bywa w CiTd zaklejony lub oblepiony a nie zapieczony..
choc to nic generalnie nie zmienia .
pozdr.
E.
ale temat wątka jest lekko niepoprawny, wg. mnie,
bo smok bywa w CiTd zaklejony lub oblepiony a nie zapieczony..
choc to nic generalnie nie zmienia .
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Enduro napisał(a):sorry, za moje trzy grosze,
ale temat wątka jest lekko niepoprawny, wg. mnie,
bo smok bywa w CiTd zaklejony lub oblepiony a nie zapieczony..
choc to nic generalnie nie zmienia .
pozdr.
E.
Cześć Enduro
Nie znam się do końca na prawidłowym nazewnictwie – choć w mojej madzi to było jak zapieczony nagar – twarde jak diabli, taka skorupka którą musiałem delikatnie śrubokrętem zdrapywać a potem metodą stukania i przechylani pod różnymi kątami wyrzucać kamyczki pozostałe pod metalową siateczką. Może to i faktycznie oblepia siatkę ale wydaje mi się że pod wpływem temperatury i reakcji chemicznych (tak mi się wydaje) te cząsteczki łączą się ze sobą i tworzą skorupę...
..ale faktycznie nazewnictwo chyba nie zmiena faktu, że trzeba to zrobić.
Pozdrawiam Krzysiek
- Od: 5 sty 2009, 21:43
- Posty: 7
- Skąd: Oxford / Rybnik
- Auto: Mazda6, 2.0 Diesel (TS2) 136km, 2003
Witam, jestem posadaczem mazdy 6 juz prawie rok i niestety wlasnie kilka dni temu zobaczylem ze wali mi z korka olejowego jak z lokomotywy. I nasunela mi sie taka mysl czytajac ten i inne tematy na forum moze warto by bylo aby jakis znawca tematu mazd 6 (jak zauwazylem jest tu ich kilku przynajmniej) zorbil liste rzeczy ktore warto by bylo spradzic / wymienic / dokrecic itp itd. Biarac pod uwage ze o rzeczach takich jak np zapieczony smok dopiero sie znajduje jak juz sie czegos szuka konkretnego a w miedzy czasie moze cos w naszym ulubionym autku "kleknac" i szarpnac po kieszeni.
Wiem ze ten post nie jest na temat tutaj poruszany ( i mam cicha nadzieje ze moderatorzy go nie usuna) ale mysle ze taka lista wykluczyla by sporo niespodzianek i uchronila przed wielkim (lub mniejszym) kuku...
Pozdro dal wszystkich forumowiczow!
Wiem ze ten post nie jest na temat tutaj poruszany ( i mam cicha nadzieje ze moderatorzy go nie usuna) ale mysle ze taka lista wykluczyla by sporo niespodzianek i uchronila przed wielkim (lub mniejszym) kuku...
Pozdro dal wszystkich forumowiczow!
- Od: 12 maja 2009, 14:24
- Posty: 12
- Skąd: Przeworsk
- Auto: mazda 6 – 2.0 CD / 2004
georgeandy napisał(a):nasunela mi sie taka mysl czytajac ten i inne tematy na forum moze warto by bylo aby jakis znawca tematu mazd 6 (jak zauwazylem jest tu ich kilku przynajmniej) zorbil liste rzeczy ktore warto by bylo spradzic / wymienic / dokrecic itp itd.
A poradnik czytales? WIem, ze zazwyczaj poradnik to cos do czego zaglada sie na koncu i zazwyczaj kojarzy sie ze szkola, ale wiesz... jak zajrzysz, to sie przekonasz...
PS, Mowa o poradniku na forum nt. diesli.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Jest tutaj viewforum.php?f=33 na samym dole strony
krzych napisał(a):georgeandy napisał(a):nasunela mi sie taka mysl czytajac ten i inne tematy na forum moze warto by bylo aby jakis znawca tematu mazd 6 (jak zauwazylem jest tu ich kilku przynajmniej) zorbil liste rzeczy ktore warto by bylo spradzic / wymienic / dokrecic itp itd.
A poradnik czytales? WIem, ze zazwyczaj poradnik to cos do czego zaglada sie na koncu i zazwyczaj kojarzy sie ze szkola, ale wiesz... jak zajrzysz, to sie przekonasz...
PS, Mowa o poradniku na forum nt. diesli.
PIĘKNIE zagadałeś!!!

Pozdrawiam!!!
VENI, VIDI, Vsiadłem do Mazdy...


- Od: 14 sty 2009, 19:26
- Posty: 240
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 II GH 2.0 MZR-CD;
Honda CIVIC VIII Hatchback 140HP "Black" Wypasior :)
no nie dokonca chodzi mi o poradnik ktory czytalem jeszcze przed kupnem madzi (i mi juz nie kojarzy sie ze szkola bo to bylo zbyt dawno temu
). Chodzi mi o liste rzeczy ktore bylo by dobrze sprawdzic zaraz po kupnie takich jak wlasnie smok i micha olejowa , lub woda w komorze z lewarkiem (nieszczelnosc lampy), rdza pod plastikowymi nadkolami i podobne rzeczy. W poradniuku jest jak mniemam wiekszosc problemow wystepujacych nagminnie jak i nalezace do zadkosci. wiem wiem pewnie ktos teraz powie ze sa to rzeczy oczywiste ale sa jeszcze osoby ktore na codzien nie zajmuja sie autami tylko je uzytkuja z nadzieja ze kupili perelke ktora moze sie pozniej okazac zgnilym jajkiem.
Pozdrawiam i czekam na nastpene "sugestie z ukrytą dygresją"
Pozdrawiam i czekam na nastpene "sugestie z ukrytą dygresją"
- Od: 12 maja 2009, 14:24
- Posty: 12
- Skąd: Przeworsk
- Auto: mazda 6 – 2.0 CD / 2004
georgeandy napisał(a):no nie dokonca chodzi mi o poradnik ktory czytalem jeszcze przed kupnem madzi (i mi juz nie kojarzy sie ze szkola bo to bylo zbyt dawno temu). Chodzi mi o liste rzeczy ktore bylo by dobrze sprawdzic zaraz po kupnie takich jak wlasnie smok i micha olejowa , lub woda w komorze z lewarkiem (nieszczelnosc lampy), rdza pod plastikowymi nadkolami i podobne rzeczy. W poradniuku jest jak mniemam wiekszosc problemow wystepujacych nagminnie jak i nalezace do zadkosci. wiem wiem pewnie ktos teraz powie ze sa to rzeczy oczywiste ale sa jeszcze osoby ktore na codzien nie zajmuja sie autami tylko je uzytkuja z nadzieja ze kupili perelke ktora moze sie pozniej okazac zgnilym jajkiem.
Pozdrawiam i czekam na nastpene "sugestie z ukrytą dygresją"
Hehe...
Proszę mnie źle nie interpretować, gdyż nie mam natury kolesia ignoranta. Zaiste, wiele można wyczytać z różnych źródeł, ale Tobie przecież chodzi o praktyczne porady. Według mojej wiedzy i skromnego doświadczenia proponuję jednak obligatoryjne czyszczenie smoka i miski olejowej (jeśli auto zostało kupione z "drugiej ręki"), poprzedzone sprawdzeniem szczelności wtryskiwaczy. Jest to o tyle istotna sprawa, że stąd w zasadzie rozpoczyna się lawina problemów. Ponadto należy zwrócić uwagę na szczelność połączeń układu przelotu powietrza w zespole silnika. Aha! Jest jeszcze pewien problemik: zdarza się, że nasze Magdaleny szwankują z turbiną! Zadnych nerwowych ruchów!!! Wydawało mi się, że turbina kucnęła po chipowaniu, ale jak sprawdziłem na hamowni, auto ma 162HP i 358Nm, więc wniosek jest oczywisty-szybkie przyzwyczajenie do parametrów auta

Pisz, friend, byle często

VENI, VIDI, Vsiadłem do Mazdy...


- Od: 14 sty 2009, 19:26
- Posty: 240
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 II GH 2.0 MZR-CD;
Honda CIVIC VIII Hatchback 140HP "Black" Wypasior :)
Ostatnio znajomy zdjął michę w Legacy 2.5 (EJ25) Widok? jak na pierwszej stronie tego tematu
na szczęście operacja przeprowadzona w porę... jak widać w benzynowym Subaru problem jest podobny jak w CiTD
Ja stosuję Forte nie tylko do paliwa ale także do oleju – wiem, że michy zdejmować nie muszę.
Ja stosuję Forte nie tylko do paliwa ale także do oleju – wiem, że michy zdejmować nie muszę.
Riki napisał(a):ale także do oleju
albo czegoś nie doczytałem, albo czegoś nie dosłyszałem...
Riki możesz rozwinąć? Mowa o tym samym co zalewa się do zbiornika, czy o innym, stricte do oleju?
Raczej o innymrafusmaximus napisał(a):czy o innym, stricte do oleju?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):...Firma Forte ma sporo roznych preparatów ( na wszystko )
na porost włosów nie posiadają..
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Jaksa napisał(a):Raczej o innym
W takim razie, przy następnej wizycie u Ciebie (miejmy nadzieje, że to będzie wymiana oleju, a nie np. parownik

Enduro napisał(a):na porost włosów nie posiadają..
takie rzeczy to tylko w Vichy
rafusmaximus napisał(a):.....Enduro napisał(a):na porost włosów nie posiadają..
takie rzeczy to tylko w VichyForte, to może co najwyżej w tej materii zapewnić depilację, wraz z "czyszczeniem" skóry
zapalinczka najlepsza do tego,
a ja na porst szukam, bo mi kolega ołysiał lekko..
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
U mnie podobnie lampka ciśnienia oleju zapalała się na zakręcie a z pod korka wlewu oleju dawało jak z kotłowni i postanowiłem oddać auto do warsztatu.
Właśnie odebrałem swoją Mazdę z ASO w Słupsku gdzie wyczyszczono mi smok i miskę olejową chociaż Pan z serwisu twierdził że nie mieli przypadku zatarcia silnika przez ten element (kto przyjeżdża 7-letnim autem z zatartym silnikiem do ASO?). W misce było pełno majonezu a smok nie był mocno zaklejony. Od razu wymieniłem podkładki pod wtryskami, wyregulowałem zawory oraz wymienili mi wszystkie uszczelki wokół głowicy bo olej lał się strumieniem co uwidoczniło się po odkręceniu pokrywy silnika. Dodatkowo przesmarowano kolumnie kierowniczą. Całość kosztowała 1200 zł i około tygodnia czasu gdyż ściągano z Belgi jakieś uszczelki.
Nie ma róży bez ognia gdyż po naprawie okazało się że trochę zużyło się koło zębate pompy oleju (nie występuje osobno tylko razem – koszt naprawy jest zabójczy) oraz zapieczony pierwszy wtrysk (wyjęcie głowicy w ASO nie było możliwe gdyż trzeba by było ją odebrać i samemu poszukać fachowca co by ją naprawił – koszt naprawy ok 150 zł pytałem w Koszalinie pod warunkiem że przywiezie się wyjętą głowicę ale wyjęcie głowicy w ASO wiąże się z kolejnymi ogromnymi kosztami wymiany uszczelek i a nawet śrub i podkładek
! bo oni tylko na takich warunkach to zrobią). No i nie ustalona przyczyna drobnego wycieku oleju w okolicy mocowania ERG.
Reasumując jedno się naprawiło a inne rzeczy zostały do zrobienia. Z kołem zębaty dam sobie luz ze względu na koszty a głowicę naprawie w następnym roku niech trochę pojeździ. Najważniejsze że nie cieknie olej w okolicy głowicy silnika i nie świeci się kontrolka oleju.
Właśnie odebrałem swoją Mazdę z ASO w Słupsku gdzie wyczyszczono mi smok i miskę olejową chociaż Pan z serwisu twierdził że nie mieli przypadku zatarcia silnika przez ten element (kto przyjeżdża 7-letnim autem z zatartym silnikiem do ASO?). W misce było pełno majonezu a smok nie był mocno zaklejony. Od razu wymieniłem podkładki pod wtryskami, wyregulowałem zawory oraz wymienili mi wszystkie uszczelki wokół głowicy bo olej lał się strumieniem co uwidoczniło się po odkręceniu pokrywy silnika. Dodatkowo przesmarowano kolumnie kierowniczą. Całość kosztowała 1200 zł i około tygodnia czasu gdyż ściągano z Belgi jakieś uszczelki.
Nie ma róży bez ognia gdyż po naprawie okazało się że trochę zużyło się koło zębate pompy oleju (nie występuje osobno tylko razem – koszt naprawy jest zabójczy) oraz zapieczony pierwszy wtrysk (wyjęcie głowicy w ASO nie było możliwe gdyż trzeba by było ją odebrać i samemu poszukać fachowca co by ją naprawił – koszt naprawy ok 150 zł pytałem w Koszalinie pod warunkiem że przywiezie się wyjętą głowicę ale wyjęcie głowicy w ASO wiąże się z kolejnymi ogromnymi kosztami wymiany uszczelek i a nawet śrub i podkładek

Reasumując jedno się naprawiło a inne rzeczy zostały do zrobienia. Z kołem zębaty dam sobie luz ze względu na koszty a głowicę naprawie w następnym roku niech trochę pojeździ. Najważniejsze że nie cieknie olej w okolicy głowicy silnika i nie świeci się kontrolka oleju.
- Od: 7 paź 2008, 18:08
- Posty: 7
- Skąd: Białogard
- Auto: Mazda 6 2.0D 121KM 2003r.
Jakby to powiedziec – Ty juz wiesz co Twoja Madzie boli
ja sam robilem bez oddawania do warsztatu i licho wie co jeszcze u Madzi nie halo... az sie boje pomyslec.
Wizyta u Jaksy niestety bedzie musiala poczekac do grudnia – taraz nam sie terminy nie zgraly
Pozdrawiam chris_ox
Wizyta u Jaksy niestety bedzie musiala poczekac do grudnia – taraz nam sie terminy nie zgraly
Pozdrawiam chris_ox
- Od: 5 sty 2009, 21:43
- Posty: 7
- Skąd: Oxford / Rybnik
- Auto: Mazda6, 2.0 Diesel (TS2) 136km, 2003
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6