Po wymianie SCV dalej problem poniżej -10. Czy to pompa?
Może nieszczelność na przewodzie paliwowym, na zimnie guma się kurczy, ucieka paliwo i kręcenie nie pomaga, ciężko zassać gęste paliwo. Jak jest cieplej to może paliwo nie ucieka, lub łatwiej/szybciej zassa paliwo. Sprawdzałeś na zimnie czy podpompowanie pompką pomaga?
- Od: 3 kwi 2011, 21:56
- Posty: 36
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003
mikuś w madzi napisał(a):przez mikuś w madzi » wczoraj, 23:17
Trochę zagadka, ale może zmiana silnika z TD na MZR-CD pomoże w diagnozie zanim moderatorzy się dopatrzą...
Ok, miałeś parafinę wytrąconą w paliwie – czyli masz złe paliwo. Dopóki się nie ociepli to paliwo się nie nadaje. Musisz spuścić całe paliwo z baku ( tam też jest parafina... ) do jakiegoś baniaka ( wykorzystasz je jak się ociepli ) , wymienić filtr paliwa (np. na Knechta – winne nie są filtry paliwa a paliwo ) , zalać nowego paliwa z jakimś depresatorem, napompować pompką na filtrze paliwa paliwo aby odpowietrzyć układ i dopiero odpalić.
Co do SCV to żeby sprawdzić czy jest wadliwy trzeba go zdemontować albo zrobić serie pomiarów na ciepłym i zimnym silniku. U Ciebie ewidentnie winne jest paliwo – w jakim miesiącu je tankowałeś?
deluge napisał(a):przez deluge » 5 minut temu
wstrzymałbym się z polecaniem knechta. Mi wymiana Knechta na Filtrona zdecydowanie poprawiła sytuację (może ją wyeliminowała) bez zmiany paliwa (zostało to co było w baku).
A może Filtron słabiej filtruje paliwo, przez co cząsteczki parafiny idą dalej do pompy i wtryskiwaczy powoli je zaklejając? Dla mnie Knecht jest nr 1. Nie puszcza parafiny, nie puszcza syfu – dobrze filtruje paliwo. Zamiast kilka razy zmieniać filtr paliwa lepiej raz założyć podgrzewacz przepływowy przed filtrem paliwa – te same koszta co kilka filtrów wymienianych w krótkim odstępie czasu a problem raz rozwiązany.
gdybać sobie możemy, może lepiej, jak już, polecać oryginał zamiast knechta ... czy może oryginalny też jest gorszy bo ma lepszy przepływ gęstego paliwa? (na forum ktoś pisał o poprawie przez zastosowanie oryginalnego filtra)
- Od: 3 kwi 2011, 21:56
- Posty: 36
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003
deluge napisał(a):może lepiej, jak już, polecać oryginał zamiast knechta ... czy może oryginalny też jest gorszy bo ma lepszy przepływ gęstego paliwa? (na forum ktoś pisał o poprawie przez zastosowanie oryginalnego filtra)
Taaaaa, całe 5 postów wyżej masz przykład
boger01 napisał(a):3. filtr paliwa oryginał
ale z tego co widzę to problem kolegi nie został rozwiązany i ma bliżej niezidentyfikowany problem z odpalaniem a nie żabką ... cytując:
Czytajmy posty ze zrozumieniem ...
boger01 napisał(a):U mnie objaw tylko taki, że poniżej -10 nie odpala. Aku wymieniłem i różnica jest tylko taka, że mogę dłużej go żyłować. Jak już cudem odpali po półgodzinnym kręceniu na nowym aku to nie ma żadnych żabek i innych tego typu rzeczy. Jeździ płynnie nie traci mocy. Wczorajsza jazda przy -20 i podczas jazdy wszystko ok.
Czytajmy posty ze zrozumieniem ...
- Od: 3 kwi 2011, 21:56
- Posty: 36
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003
deluge napisał(a):przez deluge » dzisiaj, 15:10
były nie były, nie jestem w stanie przeszukać całego forum aby ich wyszukać, ale większość żabkowców miała knechta ... więc wstrzymałbym się z polecaniem czegoś co może być przekombinowanie i tyle
Damiano napisał(a):Popieram
A kto robi filtry paliwa dla Mazdy, te oryginalne dostępne w ASO? Wiecie czy nie wiecie?
Mann? Filtron? Knecht? Czy jeszcze jakiś inny producent?
Ktoś pisał na tym forum że może to być VIC, ooo znalazłem:
grubby napisał(a):dziś madzia odtaja w garażu i po pracy wymiana filtra... tym razem na VIC (gdzieś kiedyś słyszałem, że możliwe iż jest to nawet filtr pierwszego montażu w naszych madziach – prawda to?)
- Od: 13 sty 2012, 23:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda MPV 2.0 CiTD
+++ BLACKBEAUTY +++
2003r
deluge napisał(a):Może nieszczelność na przewodzie paliwowym, na zimnie guma się kurczy, ucieka paliwo i kręcenie nie pomaga, ciężko zassać gęste paliwo. Jak jest cieplej to może paliwo nie ucieka, lub łatwiej/szybciej zassa paliwo. Sprawdzałeś na zimnie czy podpompowanie pompką pomaga?
Podpompowanie pompką nie pomaga. Nawet sprawdziłem czy pompka ręczna podaje paliwo zdejmując jeden przewód z filtra i podaje paliwo przez filtr przechodzi.
Natomiast dziś sprawa wyglądała następująco: garaż nie ogrzewany -6 w środku – 7 na zewnątrz i próba odpalenia – oczywiście porażka (wcześniej podpompowane paliwo). Poszedłem za radą kolegów, którzy używali gorącej wody. Miałem kontakt z prądem to włączyłem tzw. farelkę elektryczną żeby ogrzać filtr i okoliczne przewody. Po godzinie ogrzewania filtr ciepły a Maździa swoje. Zmieniłem koncepcję i przeniosłem ogrzewacz na przód silnika: SCV i okolice. Przymknięta klapa dziury okryte ręcznikami. 15 minut ogrzewania i pali od dotknięcia kluczyka. Od razu po odpaleniu silnik pracuje równo i 150km trasy (-8) bez żadnych potknięć czyli jak zwykle.
Może jakaś woda "zagnieździła" się gdzieś z przodu i jak trochę postoi to się zbiera w jakimś miejscu zamarza i zatyka dopływ paliwa??? Tylko gdzie???
Deluge jak sprawdzić nieszczelność przewodów oprócz ich wymiany na nowe i gdzie szukać nieszczelności...
- Od: 28 lis 2009, 19:55
- Posty: 12
- Skąd: Bydgoszcz/Warszawa/Grudziądz
- Auto: M6 2.0 MZR-CD 136KM 04r sedan
boger01 napisał(a):Zmieniłem koncepcję i przeniosłem ogrzewacz na przód silnika: SCV i okolice. Przymknięta klapa dziury okryte ręcznikami. 15 minut ogrzewania i pali od dotknięcia kluczyka. Od razu po odpaleniu silnik pracuje równo i 150km trasy (-8) bez żadnych potknięć czyli jak zwykle. Może jakaś woda "zagnieździła" się gdzieś z przodu i jak trochę postoi to się zbiera w jakimś miejscu zamarza i zatyka dopływ paliwa??? Tylko gdzie???
W takim razie jakieś niedomaganie któregoś z zaworów na pompie... może właśnie SCV ale to trzeba by było pomierzyć dokładnie...
smile, grzyby, deluge
Dużo mi pomogliście ale problem jeszcze nie rozwiązany.
Wyjałem filtr razem z pompka. Wygląda od dołu tak:

Od dołu jest jakby wejscie na jakąś rurkę i prawdopodobnie paliwo leciało z tej dziurki.
Tam nie było żadnego przewodu i go nie ma wiec nie spadł i nie zsunął się. Ale drążąc temat znalazłem zdjęcie na którym tam coś jednak być powinno. Sami zobaczcie:

Tego srebrnego elementu to ja w ogole nie mam i nie miałem, samochód jeździł bez tego.
Nie wiem co teraz własciwie zrobić. Mam założyć filtr nowy przykręcic i bedzie działało?
Doczytałem także że jest czujnik który informuje że w filtrze jest woda. U mnie nigdy się nie zapalił, a wody bylo sporo gdy odkrecilem filtr. Wlasciwie jakies kabelki sa wiec nie wiem czemu nie dziala.
I take pytanie czemu gdy pompowalem ta pompka paliwo ulatywalo przez ten otwor? a gdyby byl podlaczony ten przewod to czy brudne paliwo z woda trafiało by powtornie do układu paliwowego?
Dużo mi pomogliście ale problem jeszcze nie rozwiązany.
Wyjałem filtr razem z pompka. Wygląda od dołu tak:

Od dołu jest jakby wejscie na jakąś rurkę i prawdopodobnie paliwo leciało z tej dziurki.
Tam nie było żadnego przewodu i go nie ma wiec nie spadł i nie zsunął się. Ale drążąc temat znalazłem zdjęcie na którym tam coś jednak być powinno. Sami zobaczcie:

Tego srebrnego elementu to ja w ogole nie mam i nie miałem, samochód jeździł bez tego.
Nie wiem co teraz własciwie zrobić. Mam założyć filtr nowy przykręcic i bedzie działało?
Doczytałem także że jest czujnik który informuje że w filtrze jest woda. U mnie nigdy się nie zapalił, a wody bylo sporo gdy odkrecilem filtr. Wlasciwie jakies kabelki sa wiec nie wiem czemu nie dziala.
I take pytanie czemu gdy pompowalem ta pompka paliwo ulatywalo przez ten otwor? a gdyby byl podlaczony ten przewod to czy brudne paliwo z woda trafiało by powtornie do układu paliwowego?
-
maz0101
To białe z taką jakby dziurką to jest właśnie korek spustu wody. Tam żadnego przewodu nie powinno być. Kable są właśnie id czujnika wody. Jeżeli Ci cieknie z tego korka to albo jest za słabo dokręcony albo coś tam pękło i nadaje się do kosza (to plastik) –> szukasz na allegro podstawy filtra.
Weź w domu dwie butelki z ON, podłącz oba wyjścia rurkami, wsadź w butelki i pompuj pompką i zobacz gdzie cieknie, będziesz miało odpowiedź. Jeśli spod korka to dokręć lub jak uszkodzone wymień. to samo się tyczy jeśli nieszczelność jest na wkręconej podstawie (tym całym białym elemencie) dokręć lub szukaj nowej podstawy. Przy testowaniu trzymaj filtr korkiem do dołu oczywiście
Weź w domu dwie butelki z ON, podłącz oba wyjścia rurkami, wsadź w butelki i pompuj pompką i zobacz gdzie cieknie, będziesz miało odpowiedź. Jeśli spod korka to dokręć lub jak uszkodzone wymień. to samo się tyczy jeśli nieszczelność jest na wkręconej podstawie (tym całym białym elemencie) dokręć lub szukaj nowej podstawy. Przy testowaniu trzymaj filtr korkiem do dołu oczywiście
- Od: 3 kwi 2011, 21:56
- Posty: 36
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003
boger01 napisał(a):Deluge jak sprawdzić nieszczelność przewodów oprócz ich wymiany na nowe i gdzie szukać nieszczelności...
Nie mam właściwie pomysłu poza obserwacją i ręcznym przemacaniem wszystkich gum. Możesz też spróbować założyć przeźroczysty przewód paliwowy na odcinku wyjście z baku – filtr. Jeśli jest jakaś nieszczelność to paliwo cofnie się do baku i nie będziesz widział go w przewodzie.
- Od: 3 kwi 2011, 21:56
- Posty: 36
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003
maz0101 napisał(a):Doczytałem także że jest czujnik który informuje że w filtrze jest woda. U mnie nigdy się nie zapalił, a wody bylo sporo gdy odkrecilem filtr. Wlasciwie jakies kabelki sa wiec nie wiem czemu nie dziala.I take pytanie czemu gdy pompowalem ta pompka paliwo ulatywalo przez ten otwor?
Ja mam kolejną teorię, nie wiem czy inni się zgodzą...
A więc, miałeś w filtrze paliwa wodę, dokładnie w odstojniku na dole. Ta woda zamarzając w ujemnej temperaturze zwiększyła swoją objętość i doszło do jakiegoś uszkodzenia wewnątrz odstojnika. Teraz kiedy odmroziłeś filtr, woda zleciała ale i za nią leci teraz także paliwo... to tak na 99%.
A więc wg mnie musisz wymienić dół obudowy filtra paliwa ( lub całą obudowę jeśli samego dołu nie kupisz ).
A ten 1% to może być brak uszczelki pod filtrem paliwa...
Ostatnio edytowano 13 lut 2012, 12:24 przez smile, łącznie edytowano 1 raz
smile napisał(a):W takim razie jakieś niedomaganie któregoś z zaworów na pompie... może właśnie SCV ale to trzeba by było pomierzyć dokładnie...
To jak to dokładnie pomierzyć? Jakoś nie za bardzo chcę wymieniać po kolei wszystkie rzeczy w pompie, które są oczywiście kosztowne. Zaznaczę, że jak odpali to nie mam żadnych objawów niewłaściwej pracy zaworu SCV – nie gaśnie, nie falują obroty.
- Od: 28 lis 2009, 19:55
- Posty: 12
- Skąd: Bydgoszcz/Warszawa/Grudziądz
- Auto: M6 2.0 MZR-CD 136KM 04r sedan
Maz, masz zaznaczone co i jak na zdjęciu.
Dokręć z wyczuciem ten biały motylek (nim spuszcza się wodę z filtra).
Możesz najpierw odkręcić podstawę (ta cała biała plastikowa część wkręcona w filtr). W środku powinna być okrągła gumowa uszczelka. Wyjmij, sprawdź, załóż i zakręć.
Możliwe że albo coś było luźne albo faktycznie plastik pękł od lodu (chociaż w to mi się nie chce zbytnio wierzyć).
Dziwne jest to całe usrojstwo które wstawiłeś na tej drugiej fotce. Nie mam pojęcia do czego to i gdzie byłoby montowane.
Dokręć z wyczuciem ten biały motylek (nim spuszcza się wodę z filtra).
Możesz najpierw odkręcić podstawę (ta cała biała plastikowa część wkręcona w filtr). W środku powinna być okrągła gumowa uszczelka. Wyjmij, sprawdź, załóż i zakręć.
Możliwe że albo coś było luźne albo faktycznie plastik pękł od lodu (chociaż w to mi się nie chce zbytnio wierzyć).
Dziwne jest to całe usrojstwo które wstawiłeś na tej drugiej fotce. Nie mam pojęcia do czego to i gdzie byłoby montowane.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6