Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez Myjk » 11 kwi 2009, 18:21

krzych napisał(a):Szczesciarz. A dokladniej chodzi mi o Twoje miejsce zamieszkania – sprobuj miec 8,5 jadac z Radzyminskiej na Korotynskiego. Zycze powodzenia.

No to pomyśl, że muszę przejechać z Wesołej, na Okęcie – to będziesz miał przegląd jaki ze mnie szczęściarz.
W którą stronę się nie ruszę, to wszędzie stoję.

krzych napisał(a):A na pytanie dlaczego diesla do miasta juz odpowiedzialem powyzej. Dodam jeszcze tylko, ze Mazda nie napisala nigdzie w swoich swietnych broszurach, ani w reklamach, ani nie ostrzega klienta w zaden inny sposob ze Mazda 6 od 2006 roku jest samochodem nie nadajacym sie do uzytku miejskiego – jesli sie myle – pokaz mi takowe materialy. Ostrzezenia uzytkownikow nie tlumacza firmy i jej bledow.

To prawda i to nie jest fair. Jedyną formą ukarania producenta jest po prostu nie kupowanie jego produktów. Z tego co pamiętam rozważałeś zakup bardzo długo, łącznie z lekturą forum – toteż nadal nie bardzo rozumiem Twoją decyzję. Ludzie (powiedzmy wykluczając mnie) ostrzegali przed pułapką a Ty świadomie w nią wdepnąłeś. Pomijając kwestię DPF, nadal nie rozumiem Twojego postępowania.

krzych napisał(a):Jak tak sobie czytam co piszesz to mysle, ze moglbys spokojnie zostac chodzacym akwizytorem Madzi. Moze to i jest troche forum "maniakalne", ale sa tez ludzie ktorzy posiadaja Mazdy i nie koniecznie kochaja je za znaczek.

To jest krzywdzące dla mnie stwierdzenie. :P Ja odradzam ludziom zakup M6 z silnikami diesla, zwłaszcza z drugiej ręki, rzadziej ze względu na DPF (dlatego, że nie mam póki co z nim kłopotów). To nie czyniłoby ze mnie dobrego "akwizytora", bo ja nikogo NIE ZACHĘCAM do zakupu tego auta – nie sądzisz? Powiem więcej, moim kolejnym samochodem z pewnością nie będzie Mazda. Nie jestem chorobliwie zakochany w tej marce, aczkolwiek "stara" M6 podobała mi się od dawna i od dawna chciałem ją mieć. To na moich barkach spoczywa decyzja o jej zakupie wraz z wszelkimi jej bolączkami – tak, już w grudniu 2007 wiedziałem o DPFie i związanych z nim problemach – pomimo, że jeszcze wtedy na tym forum było o tym praktycznie głucho. Kupiłem ją. Nie wiem co kierowało Tobą, lecz próbujesz swoje niezadowolenie zrzucić na producenta (ok, masz prawo w sumie), ale co gorsze na mnie (?) czy na innych użytkowników forum, bo "Cię nie ostrzegli wprost" – i to jest dla mnie kompletną abstrakcją.

Powiem Ci tak: przy 8 tysiącach przebiegu w serwisie oznajmili mi (kiedy "olej" był w 2/3 wysokości), że jeszcze 2kkm i olej do wymiany. Minę musiałem mieć bezcenną. Mogłem już wtedy zacząć biadolić i trzepać na forum pianę? Mogłem. Cieszę się, że tego nie zrobiłem, bo nie wyszedłem na furiata. Mimo wszystko przejechałem kolejne 12 tysięcy i w standardowym czasie wymieniłem olej.

krzych napisał(a):Jedna wiekla niedoroba Mazdy. I to nie wazne ze porazka ekologiczna. Wazne ze BUBEL.

Żeby nie było wątpliwości – nie uważam aby problem z DPFem był czymś normalnym – jest to ewidentna skucha (zwłaszcza w wydaniu Mazdy) – o czym niejednokrotnie pisałem na tym forum. Ale ponieważ nie mam obecnie zbytniego wyjścia i muszę z tym żyć, to staram się minimalizować straty. Nie przez biadolenie – bo to nic mi nie da. Co najwyżej przez zgłębianie tematu i dążenie do jak najmniejszych kosztów. Póki co się udaje i lepiej niech tak pozostanie. :] Cóż mogę poradzić Tobie... same drastyczne posunięcie przychodzą mi do głowy, na czele ze sprzedażą dokuczliwego auta.

mdpk, a czy y w końcu podzielisz się informacją jakie koszty Cię spotkały? Pytam po raz trzeci już i szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem, dlaczego ignorujesz to, bądź co bądź proste, pytanie...

BTW http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=570179

hahaha :P Tylko chłopaki nie zaglądają jakoś do oleju... Ciekawe. przecież pomimo tego, że w samochodach GM czy PSA są specjalne zbiorniki z płynem, później dozowane do mieszanki paliwowej (a które trzeba uzupełniać co 80, a obecnie co 120 tkm) w celu ułatwienia podniesienia temperatury filtra, to wciąż zasada jest ta sama – podanie dawki paliwa w "wydechu" tłoka. Czyli teoretycznie też powinni mieć ten sam problem z przybywaniem mieszanki olejowej. Ale nie mają – dlaczego?

I jeszcze to, hehe...
http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=572538

Krzychu, a propos tego, że Mazda 6 FL nie do miasta...
http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=761461
Okazuje się, że Mazda nie jest sama. :P

PPS na forum Vectry identyczne kwestie sporne w odniesieniu do DPF ;)
http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=777864
http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=778102

O cholera, chłopaki, GM przyznał się do błędu w kwestii DPF dręczącego Mazdy:
http://forum.vectraklub.pl/index.php?s= ... t&p=779835
Ciekawa informację tam podał użytkownik Janow – że mieszanka olejowo-paliwowa zwiększa się tylko przy... biegu jałowym... ciekawe ile w tym prawdy.
Sorry, że tak ciupciam, ale napisałem posta dawno, a teraz wertuję forum Vectry i co chwilę pojawiają się jakieś nowinki, które dopisuję. Na szczęście jajka już przygotowane do spożycia na jutro, to można spokojnie poczytać. :P

Kolejne, być może istotne dla nas info z forum Vectry:
pajak4 napisał(a):Znajomy mial problem z czujnikiem cisnienia DPF ktory jest podpiety 2 lub jednym "wezykiem " do komory silnika. U niego co chwila wychodzilo dopalanie a potem juz auto bylo w trybie serwis, warto to moze sprawdzic, koszt cos ok 250 zl wymiana banalna.


Oraz to: http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Aktua ... 81667.html
Ciekawe kiedy czas na Mazdę ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Neon » 11 kwi 2009, 21:49

Witam
Ja mam mazde 6 diesla poliftowego z drugiej ręki. Mam DPFa i nie narzekam. To mój pierszy diesel. Miałem problem ale okazało się, że była to wina serwisu. Teraz jest wszystko ok. Nawet czasem zapominam że mam DPFa :) Krzych sprawdzanie oleju to nie problem. Nie musisz codziennie sprawdzać olej. Sprawdź raz na dwa tygodnie i bedzie ok. Z tego co wiem to DPF w każdej marce jest niedopracowany (np. toyota, VW). Tylko prosze wszystkich o nieporównywanie Mazdy 6 do VW Polo, malucha lub poloneza bo to jakieś nieporozumienie. Moja mazda Pali w mieście około 8 litrów. Wydaje mi się że na ta klase auta z tą mocą to niezły wynik. A jeśli komus diesel mazdy z dpf em nie odpowiada to proponuje zamiane na benzyne (ja bym sie nie zamienił). Prawda jest taka, że jesli dpf się n ie zapala lub nie mruga tzn że nie ma z nim problemu.
Pozdrawiam
Ochrona i pielęgnacja lakieru DIAMONDBRITE oraz 4nano, reklama wizualna. Zapraszam na www.wawneon.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 11:44
Posty: 392
Skąd: Swarzędz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 143 KM, 2006 r

Postprzez ogien82 » 11 kwi 2009, 23:12

Ja też witam;)
Moja M6 też ma DPFa i odpukać nie ma żadnych problemów, nawet nie wiem kiedy się wypala. Olej po wymianie przybył w szybkim tempie około 1 cm od podziałki F i utrzymuje się na takim poziomie (po wymianie oleju zrobiłem ponad 5 kkm). Cykle jazdy mam mieszane, miasto, trasa.
Myślę, że ciekawie zapowiada się nowe paliwo z Shella do diesli, nie ma prawie siarki, więc nie powinno być tyle syfu ze spalania ON, może to jest lekarstwo dla tych co mają problem z DPFem.
Dla ciekawostki podam, że jest ono o wyglądzie wody mineralnej niegazowanej, tak bynajmniej pokazuje ulotka dostępna na stacjach Shella.
Zatankuję w poniedziałek, zrobię małą traske i napisze co ciekawego udało się zaobserwować ;)
Pozdrawam
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 09:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Postprzez krzych » 13 kwi 2009, 23:43

Myjk, cala dyskusja wziela sie stad jak sobie dobrze przypominam, ze wspomnialem o wywaleniu DPF'a na zlom, a Ty zaczales go bronic. TO jest powod dla ktorego mowie, ze powinenes zostac akwizytorem Mazdy – wybronisz kazdy bubel.

To ze jedni maja problemy a inni sie chwala ze nie to tylko dowod kolejny na to jaki to bubel. Obecnie zrobilem trase ponad 1000 km i spalila 7.2/100 – dobry wynik jak porownac z 11.5, aczkolwiek to nie zmienia faktu, ze raz – bubel – dwa – bubel ktorego sie nie da kontrolowac a to pewnie dlatego, ze gdyby uzytkownik widzial dokladnie kiedy sie wypala to by sprzedal, fama by poszla i Mazda mialaby klopocik, a tak? Czego oko nie widzi,` tego sercu nie zal... A moze Wam wcale dobrze nie dziala tylko nie wiece o tym jak dziala i kiedy? :P (z wylaczeniem Myjka, bo ten osobnik wie co pisze :P – no dobra, juz nie docinam – wszyscy wiecie mam nadzieje :P)

Porownywac Mazde do VW Polo bede z prostej przyczyny – polo w pelnym wypasie (silnik 1.6 + pelne wspomaganie i elektryka) moze spokojnie konkurowac z Mazda pod wzgledem wykorzystania przez zwyklego obywatela Polski zarowno do podrozowania po kraju i poza jak tez po miescie. Nie obchodzi mnie to co bedziecie mowic, ze ma mniejsze kopyto czy ze to mniejszy samochod – wazne jest to czy jest uzyteczny i jak uzyteczny, a nikt mi nie powie, ze VW robi zle samochody chocby dlatego ze mialem okazje jezdzic kilkoma i miec jeden. Jedyna wada Polo to tansze wykonanie, wiec bardziej kartonikowaty wyglad, nic poza tym. A jak sie komus nie podoba – niech sobie porownuje do Passata czy Audi.

Zgadzam sie z jedna rzecza – dalsza dyskusja sensu nie ma, sens ma to, jak sobie z tym g... poradzic. Myjk sie dostosowuje, ja szukam metody pozbycia sie "elementu ktory powoduje brak czarnych pierdow". Sadze, ze wolalbym pierdy (szczegolnie, ze mnie nikt nie oszczedza i pierdzi w wentylacje ile wlezie, glownie dostawcze i starsze modele niz 2005).

Powtorze tylko raz jeszcze to co zawsze pisze o tym wszystkim – kupilem samochod Z WYZSZEJ POLKI, a ma niedoroby klasy ... Czy po to sie daje kase, zeby miec problemy? Czy jesli cos jest bardziej zaawansowane to od razu oznacza, ze moze byc mniej testowane niz te tansze modele? Ktos widzial Polo z bledami tej kategorii? Rozwalajace sie silniki? Nie. Za to byl problem z padajaca skrzynia biegow – VW wymienia wszystkim dozywotnio. Mazda zamiast wymieniac silniki, zwala wine na uzytkownika. Myslicie ze VW by nie moglo? "Zle uzytkowanie – wrzucanie 2 na zbyt niskich obrotach", czy jakiekolwiek inne debilne wytlumaczenie.

DPF = problemy. Pogodzmy sie z tym i podzielmy sie na dwie frakcje – Myjkowa ktora kladzie uszy po sobie i Krzychowa ktora szuka dziury w calym zeby oszukac ten BUBEL i bedzie po klopocie.

Wroce wiec do tego co pisalem wczesniej – znamy jakiegos speca od elektroniki ktory chcialby podlubac przy sondach zeby wymyslec "slepa sonde" utrzymujaca ze DPF jest czysty? Dobrac sie do procka Denso zeby zignorowac sondy w ogole? Disassembler jest wykonalny jesli bedzie dostatecznie duzo informacji o procku, a te jak wiemy "gdzies" sa skoro ktos tam pisal juz, ze chiptuning z przeprogramowaniem juz jest mozliwy, bo ktos to rozgryzl... Kasa dla wykonujacych modyfikacje moglaby byc calkiem spora, ja mam w tym bardziej prywatny interes, choc nie powiem nie gdyby sie mialo rozkrecic :P

PS. Myjk – czyli obce Ci sa mosty Slasko-Dabrowski, Gdanski i Grota. Poniatowskim to i ja jezdze obecnie w najwiekszych mozliwych dla mnie korkach i powiem szczerze, ze nie widzialem tam jeszcze nigdy korka (najwolniej jak jechalem to 40km/h, bez postojow w zasadzie). Nie wiem jak z dojazdem do tego miejsca, ale od tego miejsca to bajka az do Hynka (jezdzilem) w porownaniu z tym co ja przezywam na zakrecie Torunskiej, Okopowej czy Towarowej, ew Jana Pawla, Targowej czy cross-Bankowym. Swego czasu Gdanski byl fajny, ale juz nie jest. Wyobraz sobie teraz w polowie zamkniety Siekierkowski i calkowicie zamkniety Poniatowszczak. Mniej wiecej to samo by sie stalo u Ciebie co ja mam teraz.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Myjk » 14 kwi 2009, 08:03

krzych napisał(a):Myjk, cala dyskusja wziela sie stad jak sobie dobrze przypominam, ze wspomnialem o wywaleniu DPF'a na zlom, a Ty zaczales go bronic. TO jest powod dla ktorego mowie, ze powinenes zostac akwizytorem Mazdy – wybronisz kazdy bubel.

W takim razie nadal źle twierdzisz, co więcej – zaczynasz mnie irytować,
by nie nazwać tego dosadniej... Tak czy siak, ja tę dyskusję o-pu-szczam.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mr_t » 14 kwi 2009, 11:49

krzysiekk38 napisał(a):Acha i jako ciekawostke napisze wszystkim tym ktorzy sa wpatrzeni w Mazde jak obrazek i zlego slowa nie dzadza na nia powiedziec.Moj szwagier jest dumnym posiadaczem Mazdy 323.(...) Poprzednio mail Golfa jedynke z 1977 roku :D

Właśnie mam takie wrażenie, że większość zachwyconych posiadaczy co poniektórych Mazd przesiadła się do nich z jakiś max rupieci i stad to "w niebo wzięcie". Ja po zrobieniu swoją 46kkm mogę powiedzieć tylko tyle – nie powiem że nigdy więcej Mazdy tylko ze względu na powiedzenie – nigdy nie mów nigdy. Szansa na zakup kolejnej Mazdy przeze mnie to jakieś 0,1% i z każdym dniem maleje. Powodem jest totalny brak komfortu (w co wliczam również konieczność zaglądania pod maskę w innych celach niż dolanie płynu do spryskiwaczy i "stres" w czasie jazdy czy np. czy dobrze dodaje gazu, czy może za bardzo...), awaryjność i czas w jakim są wykonywane naprawy + brak samochodów zastępczych. Jak dla mnie na podstawie swojej Mazdy i przejść z nią – ta firma jest dużo w tyle za konkurencją.
Niestety, ale dziś muszę przyznać że zakup tego samochodu był błędem. Może nowe Mazdy są lepsze od "starych", ale po tylu kłopotach które miałem przez ten samochód zakup kolejnego z tym logiem na masce byłby głupotą.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez lopez21 » 14 kwi 2009, 12:18

Nie wiem bo może się nie znam ale jeżdżących madzi z DPF-em jest na pewno dosyć dużo a tutaj jest tylko kilku niezadowolonych prawdziwych polaków(narzekać żeby narzekać).Też mam 6 z DPF-em(przy zakupie nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje) od 2-ch m-cy zakup z drugiej ręki ,głównie jazda miejska -krótkie trasy.Po zakupie wymieniłem softa i jak na razie wszystko OK cieszę się jazdą.
Przyznam że po kupnie jak zacząłem śledzić forum to włosy mi dęba stały,ale dzień po dniu się uspokajam i jak na razie nie taki diabeł straszny jak go malują .Acha a samochodem głownie jeździ żona która o niczym nie wie że ma odpowiednio trzymać obroty,dorze i o odpowiednim czasie wrzucać biegi itd....
I tak na zkończenie do każdego auta można się przyczepić-Mercedesy to już też nie te auta co kilkanaście lat temu i tak jak ktoś już to powiedział auta bezawaryjne skończyli produkować po 1990r.
Początkujący
 
Od: 18 mar 2009, 12:41
Posty: 17
Skąd: Pszów
Auto: Mazda 6 2.0 121KM Diesel '07r.

Postprzez Marcin5 » 14 kwi 2009, 12:30

Myjk napisał(a): ja tę dyskusję o-pu-szczam.


Mam nadzieję że nie cały wątek, to dzięki tobie przestałem obgryzać paznokcie na myśl o DPFie :) I dzięki ci za to
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2008, 15:48
Posty: 98
Skąd: Łochów
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r

Postprzez Globy » 14 kwi 2009, 13:51

Panowie, moim zdaniem ta dyskusja schodzi na kompletnie niedorzeczny poziom – takie wyposażenie mają teraz praktycznie WSZYSTKIE auta podobnych klas. Zawsze dodatkowe komponenty, czy to bezpieczeństwa, komfortu, czy ekologii mogą się stać przyczyną jakiejś awarii, ale rozsiewanie plotek na temat plagi uszkodzonych silników... Wybaczcie, trzeba było kupić wersję sprzed liftu, bo wystarczyło przeczytać ten wątek i zorientować się, czy komuś to wadzi.

Większość Użytkowników nawet nie zauważa posiadania DPF'u, a dyskutowanie z faktami i nurtem ekologicznym w motoryzacji oraz przytaczanie historycznych modeli niestety nie mieści się w ramach rzeczowej wymiany zdań. Dzisiaj Diesle służą do "latania" w trasie kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie i dziwię się wielu nabywcom, którzy pojęcie o silniku wysokoprężnym mają dalej z lat 80. i kupują takie auto do miasta, do jazdy 15 tys. km rocznie.

Jeśli już zaczynamy pytać Pana Boga, dlaczego niebo jest niebieskie, to może warto zapukać do drzwi instytucji europejskich i tam zorientować, dlaczego normy ekologiczne w wielu krajach i miastach opierają się właśnie o takie filtry.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 13:52

Mam nowa "6"Powiem tak,moze nie tak dostadnie jak mr_t ale tez bym sie drugi raz zastanowil czy kupic Mazde.Naprawde a glownym powodem jest ten "nieszczesny DPF"Opisywalem we wczesniejszych postach dlaczego,oraz serwis(a raczej jego calkowity brak jezeli chodzi o profesjonalnosc)Miejmy nadzieje iz serwisy sie poprawia a co do DPF,coz jakos bedzie trzeba to przezyc ale jak tylko skonczy sie gwarancja to pierwsza rzecza jaka zrobie to [pozbede sie tego "ustrojstwa"(mam nadzieje ze do tego czasu firmy tunningowe rozgryza temat).I powiem szczerze nie interesuje mnie to czy bedzie mi Mazda kopcila jak stare TDI czy tez nie,ja tylko chcialbym rano wsiasc do samochodu i bez nerwow i zastanawiania sie czy sie wypal DPF,czy przektocze"x"dojechac do celu.Na teraz mam niestety caly czas obraz przybywajacego oleju i codzienna kontrole jego stanu
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez ogien82 » 14 kwi 2009, 14:16

Do krzysiekk38 i innych
Nie róbcie paniki z tym DPFem, użytkujcie auto normalnie, zaglądanie pod maskę samochodu i sprawdzanie stanu oleju nie jest czynnością codzienną, olej nie przybywa gwałtownie.
Też jak już zamówiłem auto, a potem poczytałem forum i te posty o DPF to prawie zawału dostałem, chciałem nawet zrezygnować z auta. Rozmawiałem na boku z serwisantami i powiedzieli, że mam się nie martwić, auto u mnie też jeździ po mieście, ale większość km pokonuje na trasach więc w moim przypadku ma gdzie się wypalić. Taki urok nowych diesli.
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 09:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 14:20

Nikt nie panikuje a przynajmniej nie ja.Wyrazam tylko swoja opienie :P
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez Neon » 14 kwi 2009, 14:30

Krzysiek38 to forum nie służy do użalania się i kłutni. Nikt cię do zakupu auta z filtrem cząstek stałych nie zmuszał. W każdej chwili możesz sprzedać to auto i wrócić do twojego ukochanego katronowego VW Polo które wg ciebie jest konkurencją do M6. Najwieksza bzdura jaka słyszałem :) Jeśli wg ciebie DPF mazdy jest tak problemowy to poczytaj jakie problemy z tym ustrojstwem ma VW lub Toyota. Troszke sie tym interesowałem i okazuje sie, że mazda nie jest w tym temacie najgorsza.
Sprzedaj diesla i kup benzyne, bo w tej chwili kazdy diesel ma filtr czastek stałych i każdy z nich ma swoje plusy i minusy Będziesz zył z jednym problemem mniej.

Pozdrawiam
Ochrona i pielęgnacja lakieru DIAMONDBRITE oraz 4nano, reklama wizualna. Zapraszam na www.wawneon.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 11:44
Posty: 392
Skąd: Swarzędz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 143 KM, 2006 r

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 14:56

Neon pomylily Ci sie Krzyski :) nigdy nie mialem vw Polo.Ja owszem mialem peugeota 407 takze z filtrem czastek stalych ale nigdy nie mialem z nim problemu.Jezeli juz koniecznie chcesz kogos krytykowac to poczytaj wczeniej posty ktore pisalem.A co do filtrow czastek stalych.Inni producencie poradzili sobie z nimi zdecydowanie lepiej np.peugeot
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez ogien82 » 14 kwi 2009, 15:02

krzysiekk38 napisał(a):Inni producencie poradzili sobie z nimi zdecydowanie lepiej np.peugeot

Tu masz kolego rację, bo faktycznie mają to rozwiązane super, ojciec ma 307SW tylko oni to nazywają FAP, a nie jak my DPF i nie ma żadnych problemów z nim. Ma on gdzieś chyba w nogach pasażera jakiś zbiorniczek na specjalny płyn, który się uzupełnia po chyba 100kkm i to jest wszystko. Też każdy odradzał zakup tego auta, a przejechał nim 140kkm (od początku, pierwszy właściciel) i robił tylko to co było przewidziane na przeglądach. Nawet jak na francuza ma bardzo dobre zawieszenie, obecnie jest zadowolony i taki chyba zostanie.
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 09:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 15:06

Teraz jest juz filtr udoskonalony.Po 160 tys km nalezy po prostu uzupelnic ten specjalny plyn i znow ma sie spokoj na kolejne 160 tys.Dlatego twierdze iz poradzili sobie z tym zdecydowanie lepiej.Nie ma problemow z przybywaniem oleju itp a co za tym idzie z czestrzymi jego wymianami i "rozbieganymi"silnikami
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez ogien82 » 14 kwi 2009, 15:09

On ma auto z 2004 roku, nie pamiętam po jakim przebiegu trzeba dolać ten płyn, coś mówił że chyba po 120kkm, koszt około 100zł
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 09:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 15:15

Ja mialem 407 z 2006 roku.W tym modelu juz byl nowszy filtr i dlatego uzupelnienie plynu nalezalo zrobic po 160 tys km,.Co do kosztow to nie wiem bo sprzedawalem samochod jak mial przejechane 100 tys wiec minelo mnie uzulelnianie tego plynu
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 15:40

Ale odbieglismy od tematu naszych DPF.Powiedzcie prosze jakie paliwo lejecie do swoich mazd(Ci ktorzy nie maja zadnego problemu z DPF)Czy tankujecie "lepsza"rope typu Ultimate czy Shela v-power?A moze jeszcze inna
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez Neon » 14 kwi 2009, 16:54

krzysiekk38 fakt pomyliły mi sie krzyśki :) sorki. Co do peugeota to nie zabieram głosu, bo nie mam doświadczenia z tą marką. Ja osobiście jeżdzę na zwykłej ropie z orlenu. Podobno bardzo dobra jest verva (informacja z ASO w gorzowie wlkp). Ja zalałem pare razy vervą ale nie czułem żadnej różnicy. Ogień82 jest zachwycony z nowej ropy na shelu. Nie miałem okazji jeszcze jej sprawdzić. Jeżdze w 90% w mieście na krótkich odcinkach. Od wymiany oleju przejechałem jakieś 8000 km. Oleju przybyło ok 1,5 cm nad znak F więc nie ma tragedii i tak się utrzymuje. Staram się nie mysleć że mam ten nieszczęsny filtr. Wczoraj zrobiłem trase Poznań – Kołobrzeg – Poznań, spalanie 6,9 litra momentami przy dość agresywnej jeździe więc chyba nieźle. Krzysiekk38 możesz zamówić u ognia środek forte do ON. Ułatwia on wypalanie dpf u oraz dodatkowo smaruje pompe i czyści wtryski. Więcej informacji udzieli ci Ogień82.
Jak będziesz miał jakieś dodatkowe pytania albo będziesz potrzebował pomocy w sprawie auta to pisz śmiało. W końcu jest to forum stworzone do miłosników marki Mazda a nie ich wrogów, więc każdy pomoże w miare swoich możliwości.

Pozdrawiam
Ochrona i pielęgnacja lakieru DIAMONDBRITE oraz 4nano, reklama wizualna. Zapraszam na www.wawneon.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 11:44
Posty: 392
Skąd: Swarzędz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 143 KM, 2006 r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6