Pękł (zerwany) pasek rozrządu

Postprzez dobrzyn22 » 22 sie 2012, 13:28

rdy napisał(a):sensowna wartość na originałach to 90-100

ja również skłaniam się ku tej wersji <spoko>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Turek » 22 sie 2012, 15:23

Chlopaki <cisza> kupilem Mazde od prywatnego goscia mial kartke naklejona,na parkingu zobaczylem :) a w zyciu bym nie pomyslal ze kupie Mazde 6 w kombiku....nawet nie wiedzialem ze takie auto jest...naprawde:)spodobala mi sie stylistyka i przestrzen a ze mam dwojke dzieciakow to kupiem co tu wiecej gadac.Wiem gdzie poprzedni wlasciciel pracuje gdzie mieszka...wczoraj do niego dzwonilem powiedzial mi nawet gdzie wymienial rozrzad,dowiem sie tego czy bylo tak naprawde pojutrze o ile moi specjalisci zdarza pozrozbierac auto bo sam u mechanika nie jestes tylko inni tez czekaja a kazda sprawa jest pilna <oczko> auto kosztowalo mnie 17 tys...bo gosciu czekal na zamowione auto i zalezalo mu na sprzedazy...ja bylem przygotowany na wymiane rozrzadu i wiem ze kupilem auto w dobrej cenie bo cena wyjsciowa tego modelu to 18 500 na allegro i otomoto...bylem ogladac to auto z kolega ktory ma auto komis Soloch prosze sprawdzic na www.soloch.pl trzepalismy auto 2 godziny na stacji diagnostycznej,w terenie...ale do silnika nie wejdziesz niestety...uwierzylem na slowo wlascicielowi ktory jest zaskoczony ze tak sie stalo...zobaczymy czy wymiana faktycznie byla czy nie za pare dni...bede pisal...dzieki za wszystkie odopowiedzi...interesuje mnie to czy kontrolka trakcji ktora sie zapalala razem z check engine mogly sygnalizowac awarie rozrzadu ale mysle ze raczej nie tak ze nieprawda jest czy jedziesz 130km/h a 20km/h i peknie ci rozrzad...uszkodzenia sa takie same...podrawiam expertow:)
Początkujący
 
Od: 7 sie 2012, 20:39
Posty: 6
Auto: Mazda 6 2003r.121kM 89kw

Postprzez Riki » 22 sie 2012, 15:45

dobrzyn22 napisał(a):a również skłaniam się ku tej wersji


przepraszam :) ale po co poprawiać producenta?

120.000km – tyle robi pasek i amen w pacierzu.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez dobrzyn22 » 22 sie 2012, 21:54

Riki napisał(a):przepraszam :) ale po co poprawiać producenta?

ale nie masz za co przepraszać :P
A powiedz mi dlaczego większość właścicieli M6 z dieslem zmienia olej co 10-15 tys ?? (Zapewne wiesz co ile zaleca producent ;) )
PS. sorry za OT ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Riki » 23 sie 2012, 16:31

dobrzyn22 napisał(a):
Riki napisał(a):przepraszam :) ale po co poprawiać producenta?

ale nie masz za co przepraszać :P
A powiedz mi dlaczego większość właścicieli M6 z dieslem zmienia olej co 10-15 tys ?? (Zapewne wiesz co ile zaleca producent ;) )
PS. sorry za OT ;)


a co ma piernik do wiatraka? :)

nie ma sensu toczyć dyskusji bo robimy OT ale olej zużywa się różnie w zależności od stylu jazdy, przebiegu auta, stanu motoru, turba (dolewki) itd – rozrzad czy silnik ma 100 czy 800tys.km zużywa sie tak samo. Producent przewiduje 120.000/5lat i daje na to gwarancje (jeśli śmigasz do ASO i masz nowe auto) i pasek nie ma prawa się zerwać, z olejem troche inna sprawa ;)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez dobrzyn22 » 23 sie 2012, 21:18

Riki napisał(a): z olejem troche inna sprawa ;)

niby tak, ale producent też zaleca wymianę co 20 tys...i musi przewidzieć przy tym, że auto będzie używane w różnych warunkach...
Dobrze się konwersuje, ale faktycznie, OT już kończymy ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez smile » 23 sie 2012, 21:21

Z olejem sprawa wygląda tak, że jeżeli eksploatujemy auto zgodnie z założeniami producenta dla silników diesla to możemy wymieniać co 20.000 km. Ale jeżeli auto jest "męczone" to zaleca się ( producent zaleca!! ) skrócenie odstępów między wymianami. Ale to się tyczy tylko wymiany oleju a nie rozrządu.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Turek » 23 sie 2012, 22:41

Witam ponownie Experci!
...dzisiaj okazalo sie co sie stalo w mojej Mazdzie naprawde:)...W ktorej rozrzad zostal wczesniej wymieniony tak jak to sugerowal poprzedni wlasciciel razem z pompa wody...I rzeczywiscie to PRAWDA...na rozrzadzie sa widoczne jeszcze znaki,pompa wody tez jest nowa nie wiem o co chodzi nie znam sie na tym ale tak mi powiedzial mechanik...wedlug mojego serwisu cos zostalo w srodku silnika po ostatniej wymianie albo cos dostalo sie od spodu oslony obudowy rozrzadu i zerwalo ten pasek ...niestety chyle czola poprzedniemu wlascicielowi ze powiedzial mi prawde...ale ktos sie pomylil...poki co czesci kosztowaly 2100...jakies krzywiki,tuleje..wal pozostal caly...oslona dolna rozrzadu w serwisie Mazdy kosztuje 450zl...c.d.n.
Początkujący
 
Od: 7 sie 2012, 20:39
Posty: 6
Auto: Mazda 6 2003r.121kM 89kw

Postprzez dobrzyn22 » 24 sie 2012, 08:34

jako ciekawostkę dodam, że miałem przypadek, kiedy "specjaliści" z warsztatu chcąc zaoszczędzić przy naprawie po zerwanym pasku rozrządu, zamiast nowej uszczelki głowicy dali starą, a na nią...silikon :| .Po niedługim czasie część silikonu dostała się do cylindrów...ogólnie spowodowało to kolejne zerwanie paska. Nie był to już mój problem, bo auto było już sprzedane, ale nowy właściciel dostał namiary na "super majstrów" ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Turek » 31 sie 2012, 15:35

Witam ponownie!
Wczoraj odebralem moja Mazde oto kosztorys:
dzwignia zaw. 12-130 260 zl
dzwignia zaw 12-150/2x125 250zl
rolka prowadz. 370.15 173zl
napinacz paska rozrz.370.28 305zl
rolka napinacza pas.74 607 305zl
pasek rozrzadu CT 1145 155zl
uszczelniacz walka 22160 22zl
swiece zarowe Y-5297/4x105 420zl
uszczelka pokryway zaworow 53538 52 zl
zmywacz do silnika 12zl
prostownica dzwigni zaworow 80 zl
pokrywa rozrzadu uzyw.100zl

razem 1958 zl

plus robocizna 800zl

razem 2758 zl

tyle mnie kosztowala Mazda widzialem zerwany pasek...peknieta obudowe cos dostalo sie do srodka i go zerwalo albo pekla po porostu obudowa rozrzadu i kawalek plastiku go zerwal

dzieki za wszystkie odpowiedzi

pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 7 sie 2012, 20:39
Posty: 6
Auto: Mazda 6 2003r.121kM 89kw

Postprzez Neonixos666 » 31 sie 2012, 17:21

Turek napisał(a): widzialem zerwany pasek...peknieta obudowe cos dostalo sie do srodka i go zerwalo albo pekla po porostu obudowa rozrzadu i kawalek plastiku go zerwal


raczej to pasek rozerwał obudowę a nie odwrotnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Turek » 31 sie 2012, 20:54

....raczej kolego pasek go nie zerwal bo byl wymieniony!!!...zlosliwosc rzeczy martwych takbym to powiedzial...albo tak to mialo byc...:P
Początkujący
 
Od: 7 sie 2012, 20:39
Posty: 6
Auto: Mazda 6 2003r.121kM 89kw

Postprzez Riki » 31 sie 2012, 23:34

Turek napisał(a):pasek rozrzadu CT 1145 155zl



yyyyy to na tym aktualnie teraz jeździ Twoje auto? :|
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Wojtek » 31 sie 2012, 23:48

Riki napisał(a):to na tym aktualnie teraz jeździ Twoje auto? :|

...na to wyglada.... :|

niedlugo znowu powroci ten temat...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez bieski » 1 wrz 2012, 00:49

Turek napisał(a):....raczej kolego pasek go nie zerwal bo byl wymieniony!!!

Heh, no właśnie to ten pasek rozwalił ci obudowę. Wiele razy pisano że Conti nie jest tak wytrzymałe i trzeba z nimi uważać. Poza tym skąd wiesz ile ten rozrząd miał przelotu :>
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Pioteq25 » 1 wrz 2012, 23:14

Ciekawe, czy kolega ma w ogóle założoną osłonę dolną silnika, chroniąca przed kamieniami itp.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Riki » 3 wrz 2012, 09:46

Pioteq25 napisał(a):czy kolega ma w ogóle założoną osłonę dolną silnika, chroniąca przed kamieniami itp.


dobra uwaga, no właśnie jak to jest?
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez krzychotron » 9 sty 2013, 14:45

Witam

Jak już wcześniej obiecałem opiszę co i jak i czy się komuś opłaca czy nie naprawić silnik po strzelonym rozrządzie.
Nie będę się rozpisywał w jakich okolicznościach strzelił i czyja to była wina bo to najmniej istotne w tym temacie

jedyne co powiem to pamiętajcie drodzy czytelnicy – nie ufajcie sprzedawcom w kwestiach rozrządu i nie wierzcie w naklejki z informacjami kiedy rozrząd był robiony – po zakupie auta takie rzeczy trzeba zrobić bezwzględnie i nie należy z tym zwlekać tak jak to było w moim przypadku – opisanie tego tematu jest dla mnie formą pokuty za zamordowanie serca w mojej MPV <diabełek>

więc tak:
Mazda MPV LW 2003rok z silnikiem 2.0 136KM czyli RF5C
przy wyprzedzaniu około 130km/h – bum i koniec życia mojego silnika dalej już tylko linka była potrzebna

efekt końcowy:
– zerwany pasek rozrządu
– uszkodzone 3 dźwigienki zaworowe (skruszyły się bardzo mocno)

no i co dalej robić?
na to pytanie musi sobie już każdy sam odpowiedzieć
w moim przypadku gdybym chciał się już rozstać z mazdziną koszt uruchomienia około 1500zł
(nowy pasek + naprawa głowicy + uszczelka głowicy + robota mechanika)

ale ja lubie moje auto i postanowiłem je ożywić tak jak na to zasługuje <faja>

........ i to bardzo bolało ale się udało

po krutce by nie robić kilometra tekstu do przeczytania podam wymienione podzespoły oraz mniej więcej cene. Podsumowanie całości naprawy na końcu.

z pomoca przyszło forum oraz sklep http://www.mazdaparts.pl

najpierw części:
-dźwigienki zaworowe 3x – 79 zł/szt
-zestaw rozrządu z pompą wody – 1090,– (w gratisie uszczelki pod wtryski)
-filtry paliwa, powietrza, oleju i kabinowy – około 142,–
-Uszczelka pod głowice ERLING – 169,–
-Uszczelka pod kapę zaworów OE MAZDA – 55,–
-Pasek wielorowkowy OEM MAZDA (BANDO) – 79,–
-Uszczelniacz na wałek rozrządu OE MAZDA – 43
-Gumka/uszczelka przewodu wys. ciśnienia OE MAZDA (to te na przewodzie do wtrysku) 2x – 72,–
-Olej ELF SXR 5W30 5L – 129,–
-Termostat –TAMA (japan) – 45,–
– reszta uszczelek – w cenie naprawy mechanika
-płyn do chłodnic 11L – w cenie naprawy mechanika
-naprawa głowicy – wymiana 4 zaworów, uszczelniacze, szlifowanie gniazd zaworowych, planowanie -600zł

wstępnie na tym sie skończyć miało ..... :>

ale potrzebne było jeszcze:
-tłok który okazał się rozwarstwiony – zawór w niego nie uderzył – musiałem kupić auto już z takim tłokiem – używany 150,–
-profilaktycznie panewki korbowodowe nominał STD firmy ACL – 119,– czyli grzechem by było nie wymienić
(po demontażu panewek okazało się że jedna miała dość poważny głęboki wżer)
-śruby do panewek – 224,–

koszt robocizny mechanika to 2200,–
zaznaczam że silnik wyjechał spod maski z uwagi na odrom pracy jaki był tam wykonany

dodatkowo jako moje fanaberie:
czyszczenie zaworu SCV
regeneracja zaworu EGR (czyszczenie i przesmarowanie wystarczyło i już nie terkocze)
zamontowaliśmy zawór zwrotny paliwa – pomogło na samoistne gaśnięcie auta jak było zimne
czyszczenie intercoolera
czyszczenie wszystkich rurek do okoła silnika (myśle o całym dolocie – bo jak wiadomo diesel musi mieć czym oddychać)
kolektor wydechowy – nie był mocno zasyfiony

efekt końcowy mnie zaskoczył – po naprawie zrobiłem już ponad 2400 kilometrów –
– brak jakiego kolwiek dymu za autem nie zależnie od wciśnięcia pedału gazu (w lusterku – bo napewno coś się tam przez chwile pokazuje )
posadziłem żone za kółkiem i kazałem jej gwałtownie wciskać gaz – jest prawidłowo nie ma czarnego dymu coś przez chwile widać ale to bardziej mgiełka

– w końcu mam wszystkie konie pod maską – lepiej się zbiera – zniknął moment przydławienia silnika przy przeciągnięciu auta na biegu – wcześniej tak jak by na chwilke tracił moc i później ciągnął dalej

– wskazówka paliwa wolniej opada – z 9 litrów na 100 w cyku mieszanym zeszłej zimy zszedłem na 7.8 l
( dojazd do pracy około 10 km w jedną strone z czego 6 km to las – wiecznie zimny silnik )

– cichsza praca silnika – jest bardziej miękki przy zmianach biegów – w sęsie delikatny ale zrywny

ogólnie moge powiedzieć że wyszło to mojej mazdinie na dobre – nawet bardzo :D

czyli podsumowując całość naprawy wyniosła mnie około 6000zł – ale było warto

wcześniej naprawa skrzyni biegów + wymiana kompletu sprzęgła na oryginał
teraz łożysko koła lewe – 230zł SKF z wymianą

i jadą do mnie 2 przeguby nowe koszt 519zł – jeden się wypukał z uwagi na pękniętą gumę a drugi ma uszkodzony wieniec i generuje błąd ABS powyżej 140 km/h

i na tą chwilę koniec napraw mojego auta

a teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć że mam jedną z najlepiej utrzymanych MPV-łek w polsce

pozdro4all – i obyście nie musieli tego robić co ja –
Początkujący
 
Od: 21 sty 2012, 11:23
Posty: 5
Skąd: Milicz
Auto: Mazda MPV 2003r. 2.0 diesel 136KM

Postprzez dobrzyn22 » 20 sty 2013, 12:17

łączę z istniejącym wątkiem – proszę się z nim zapoznać
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez manulife » 9 maja 2013, 19:09

Witam,

Wybaczcie, że takie długie.

Dane auta:
1) Mazda 6, 2003
2) Diesel 2.0 MZR-CD 136KM – najbogatsza wersja wyposażenia
3) Przebieg 215000 km
4) Pasek Continental 45000 przebiegu
5) Stan na dzien 22.03.2013 – dobry, świeżo wymienione koło dwumasowe + sprzęgło (5000 pln)

Opis:
1) 23.03.2013 – zerwany pasek rozrządu przy obrotach ok. 1500; auto przymusowo wstawione do pobliskiego warsztatu tj. Warszawa, ul. Łopuszańska 13
2) 16.04.2013 – po 3 tyg prac auto zostaje złożone (pasek, napinacze, pompa wody, planowana głowica, zawory, krzywki itd. – firmy części zamiennych to Dayco, Ayusa, Blueprint) za cenę3200 pln; przy wyjeździe okazuje, że hamulec twardy, ledwo działa, auto zupełnie nie ma mocy – wstępna diagnoza:
– „panie te zaciski to do wymiany, tarcze na śmietnik”
– „a moc?”
– „ja tu tylko rozrząd robiłem, rozrząd chodzi dobrze”

Powrót do domu.

3) 18.04.2013 – znajomy mechanik sprawdza hamulce, czyści zaciski, wymienia klocki i stwierdza, że pompa próżniowa (vacuum) nie chodzi prawidłowo, najpewniej nie dostaje oleju; co z mocą niewiadomo
4) 19.04.2013 – reklamacja na Łopuszańskiej; po 10 min pada hasło pompy vacuum, która wspomaga hamulce i tworzy podciśnienie dla turbiny;
5) 22.04.2013 – „sukces”
– „do pompy nie dochodził olej, wymieniliśmy łopatki w pompie, hamulce wróciły moc jest” (300 pln)
(po kontrolnej jeździe na której mechanik wkręcał silnik na ponad 5000 obrótów, hamulce wróciły, moc w 50%, silnik po zatrzymaniu cały paruje spod maski – spaliny z wtrysków?)
– „co tak paruje”
– „panie to wszystko mokre, woda musiała się dostać”
– „mocy nie ma takiej jak przedtem”
– „panie będzie, to się musi ułożyć, wsiadać jeździć i cieszyć się autem”
(odpalam samochód, zaczyna się świecić kontrolka oleju na gorącym silniku tylko przy wolnych obrotachgdy silnik zimny lub ciepły i na obrotach pow. 1000 i kontrolka się nie pali)
– „panie zmień pan olej na gęstszy i będzie dobrze”
6) 24.04.2013 – wstawiam samochód do tych co robią tylko mazdy
7) 06.05.2013 – brakowało sitka na smoku, przewody podciśnienia połamane, cybant na przewodzie od intercoolera nie dokręcony; moc wróciła, kontrolka się świeci dalej w tych samych warunkach

Co radzicie? Łopuszańscy zatkali magistralę? Nie wsadzili przewężki miedzy głowicą a blokiem? Jest jeszcze opcja, że zniszczone zostały panewki na wale, wtedy parę tysięcy na kapitalny remont…Naprawiać, złomować, sprzedać za bezcen czy procesować się z Łopuszańskimi? Od miesiąca głowa mnie boli.

Dzieki za komentarze
Początkujący
 
Od: 9 maja 2013, 19:03
Posty: 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6