Diesel w zimie

Postprzez JohnnyB » 1 lut 2012, 08:56

Nie zauważyłem tych kontrolek u siebie przy odpalaniu,
Przyznam się że na tym filmiku strasznie długo grzeją Ci "żarówki", ja mam garaż, ale temperatura jest na Pewno ujemna w garażu, bo to zewnętrzny, nieocieplony.
Może warto zajrzeć i najlepiej je wymienić jeśli tego nie robiłeś do tej pory.
Sprawdzić aku i najlepiej przesmarować klemy jakąś pastą miedzianą.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez grzegorzb » 1 lut 2012, 09:20

temat zszedł w kierunku kontrolek . ale mnie bardziej nurtuje to stukanie . To jak Panowie jest w waszych wozach ?? U mnie stuka tak jak tu
http://www.youtube.com/watch?v=enrYfkzF ... re=related a facet sie chwali że mu ładnie odpala i nie zdaje sobie sprawy jak ten silnik się tłucze , no chyba że uważa że to jest ok . Mialem już trochę diesli i każdy w zimie jest głośniejszy ale żaden nie generował takiego miarowego stukania.
Początkujący
 
Od: 27 sty 2010, 09:42
Posty: 20
Skąd: Rzeszów
Auto: Citroen C5 X7

Postprzez deluge » 1 lut 2012, 09:27

kolego mi też tak stuka, że nie wiem czy uciekać, ale tylko przez ok 5 sekund, a potem już raczej znośnie, dużo ciszej niż okoliczne diesle. Tylko w zeszłym roku wymieniałem koło pasowe alternatora, bo ono to dopiero potrafi walić i hałasować.
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2011, 21:56
Posty: 36
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003

Postprzez art_us » 1 lut 2012, 09:40

Witam, potwierdzam, u mnie również klekocze przy takich temperaturach co panują obecnie. Po pewnym czasie klekot zanika. Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 16 gru 2010, 10:02
Posty: 67 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: MAZDA6 GY 136 KM 2002 r.

Postprzez zboq » 1 lut 2012, 09:50

Oglądnąłem ten filmik powyżej i potwierdzam, że u mnie też tak wali przez kilka sekund ale potem już jak normalny diesel. W porównaniu do np: Peugeota 306 (na parkingu rano) to kultura pracy silnika po kilku sekundach jest dużo lepsza. A z tymi kontrolkami to u mnie różnie jest. Ostatnio tak jakby się nie pojawiały. Chociaż one się lubią pojawić jeśli auto postoi na mrozie dłużej niż jeden dzień. Wtedy to jest masakra normalnie :–). Na piątek zapowiadają mrozy poniżej -20 to postaram się nakręcić poranny rozruch w swoim.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 15:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez maromarcin » 1 lut 2012, 10:57

witam. i u mnie jak dluzej stoi nie odpalana to tez zaklekocze na poczatku – ale gora 5 sekund i silnik chodzi normalnie

co do kontrolek – u mnie tez sie zaswiecaly ale na starym akumulatorze jak jeszcze troche zycia w sobie mial, ale juz jego dni byly policzone – jak juz byly oststnie jego minuty, to po odpaleniu wskazowki szly do konca i wracaly ale odpalil, jak juz bakteria padla to dupa, kupilem nowy aku, i dzis -18 mrozu i zakrecil i odpalil tak jakby to bylo latem

co do aku, polecam wykobinowanie jakiegos ubranka na niego – miałem w mercu ladnei ubrany w pudeleczko ze styropianu polakierowanego – i naprawde przez 5 lat nie mialem z nim problemu, w mazddzie na nstepna zime tez cos takiego zrobie, i problem akumulatora bede mial zglowy na kilka ladnych lat
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2010, 11:50
Posty: 83
Skąd: OLSZTYN
Auto: Mazda 6 2.0 CD 136KM Sport Combi

Postprzez grzegorzb » 1 lut 2012, 12:22

a więc wygląda na to że sporo 6 – tek tak ma . Pytanie tylko czy to może spowodować jakieś uszkodzenia i czy można cos z tym zrobić ? , może trzeba zwykonać osławioną kalibrację wtrysków i dolać forte diesel ?
Pamiętam tylko że auto kupowałem w siarczyste mrozy i na początku tego nie było .
Może wypowie się jakiś znawca tematu ?? :)
Początkujący
 
Od: 27 sty 2010, 09:42
Posty: 20
Skąd: Rzeszów
Auto: Citroen C5 X7

Postprzez albi_1 » 1 lut 2012, 18:52

dziś i ja zauważyłem taki samo klekotanie jak na filmiku, pierwszy raz to słysze bo mazde mam od kwietnia 2011 i nie było do dzis takich mrozów, ale u mnie była jeszcze taka historja ze po tym odpaleni jechałem z 800m i zaczeło sie lekkie szarpanie, czują ze silnik traci moc zjechałem na parking i tak zgasł. Odpaliłem go ponownie i zachilke znowu zgasł i juz nie odpalił. teraz stoi w garazu i odmarza ( w garazu +12 stopni) jak próbowem go odpalic po 2h to słychac tylko pstrykanie (jak by bendyks w rozruszniku) i wskawówki obrotomierza i predkościomierza do konca leca i z powrotem. NIE MAM POJĘCIAco mogło sie stac. Jeśli macie jakiś pomysł to podpowiedzcie. Dodam jeszcze ze zalałem do swojego samochodu i do zony tego samego paliwa zimowego i jeszcze specyfiku który wytrąca wode. Drugie auto śmiga bez problemu a to stary passat B5. POMOŻCIE :)
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Postprzez bieski » 1 lut 2012, 18:57

albi_1 napisał(a):NIE MAM POJĘCIAco mogło sie stac.

Akumulator masz do niczego. Trza nowy sobie sprawić. Garaż ci na to nie pomoże. Doładuj aku i zobaczysz jak odpali.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez albi_1 » 1 lut 2012, 22:21

Dzięki za sugestia. Podładuję przez noc i rano zobaczymy. Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Postprzez dobrzyn22 » 1 lut 2012, 23:03

Proszę uzupełnić profil(z prawej str).
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5234 (22/71)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez vladim1983 » 1 lut 2012, 23:21

U mnie jest dokładnie tak samo po odpaleniu straszny stukot,to mój 4 diesel i w żadnym tak nie było....
vladim1983
 

Postprzez albi_1 » 2 lut 2012, 08:35

Dziś rano autko odpaliło po naładowaniu aku, zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Skoro aku był słaby to dlaczego odpalił mi wczoraj normalni i przejechałem koło kilometra i dopiero zgasł. Z tego co wiem to aku jest potrzebny do odpalenia a potem juz nie. Skoro po pewnym czasie jazdy sie rozładował to moze ładowanie siadło???
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Postprzez bieski » 2 lut 2012, 09:45

albi_1 napisał(a):Skoro aku był słaby to dlaczego odpalił mi wczoraj normalni i przejechałem koło kilometra i dopiero zgasł.

To akurat wydaje mi się ze jest wina paliwa.

Brak możliwości odpalenia w garażu był spowodowany słabym akumulatorem.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez albi_1 » 2 lut 2012, 10:03

Paliwo mam zomowe i jeszcze dolałem środka wytrącającego wodę, w drugim aucie mam to samo paliwo i jeżdzi bez zastrzeżeń, wiec nie przypuszczam zeby to paliwo.
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Postprzez maromarcin » 2 lut 2012, 10:28

witam
dzisiaj na parkingu widzialem jak gosciu odpalal nowego golfa – i po odpaleniu przez pierwsze dobre 10 sekund klekotal mu baaaaardzo mocno, mozniej i dluzej niz w mojej mazdzie – czyli chyba nie tylko w niektorych mazdach tak jest:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2010, 11:50
Posty: 83
Skąd: OLSZTYN
Auto: Mazda 6 2.0 CD 136KM Sport Combi

Postprzez albi_1 » 2 lut 2012, 16:56

Jak pisałme wyżej, po nocy w garazu autko odpaliło ładnie, ale postanowiłem postawić je na kilka godzin na dworze (6 godzina na -19 stopniach) potem autko odpaliło ładnie nawet bez stukowtu i pochodziło z 5-6 minut i zgasło jak to miało miejsce wczoraj. Pomyślałem ze skoro nie akumulator i nie paliwo to moze parafiny i śmieci zamarzły w filtrze paliwa. Postanowiłem wymianic ten filtr i własnei sie zaraz za to zabieram (nie bedzie łatwo). Jak to nie pomoże to zajrze do filtra w baku. Może macie jeszcze jakiś pomysł??
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Postprzez bieski » 2 lut 2012, 17:08

Mozesz napisac jaki masz filtr paliwa? Ile masz przejachane na nim?
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez deluge » 2 lut 2012, 18:23

kolega nie spinaj się :), dopadła Cię klątwa -11, Wymiana filtra i czyszczenie sitka w baku nic nie da, pomoże na kilka godzin. jeśli chcesz sprawdzić filtr to ogrzej go gorącą wodą z butelki odpali i pochodzi chwilę dłużej przy tych mrozach. Jeśli już zdecydujesz się na filtr to spróbuj użyć jakiego innego niż Knecht czy Flitron bo to sie zapychają przy -11. Daj znak jaki filtr wsadziłeś, jeśli rozwiąze to Twój/nasz problem.
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2011, 21:56
Posty: 36
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 6 CiTD 89KW 2003

Postprzez albi_1 » 2 lut 2012, 18:52

Właśnie wymieniłem filtr i po odpowietrzeniu zapalił i chodził, nie chciałem sie dusić w garażu i jutro rano wystawie go na mróz na kilka godzin i sprawdze czy pomogło. Kupiłem filtr w intercarsie po upustach 27zł, jest to japoński firmy filtr. Nazwę podam poniżej. Jeśli to nie pomoże to będe myślał dalej. Ale co może być innego jeśli aku jest ok i wychodzi tylko jak by brakowało paliwa.


Edit:
Zakupiony filtr jest firmy JC PREMIUM nie mam pojęcia jeśli chodzi o gatunek tego, ale innych w intercarsie nie mieli. Mam przejechane 116 tys km i siedział filtr oryginalny denso z nadrukiem mazda, wiec albo był wymieniany w ASO albo nigdy nie był wymieniany i siedział oryginał.
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2011, 13:05
Posty: 8
Skąd: Siedlce
Auto: Mazda 2.0 MZR-CD 121KM 2005r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6