Uszkodzona panewka

[mikolaj]

ja się na olejach nie znam, słyszałem że edge jest dobry.. To dlaczego do k* nędzy nie powiedział mi o tym nikt w serwisie ani ASO ani w dwóch pozostałych, tylko wszyscy twierdzili, że każdy wlany będzie równie dobry...

[Grzyby]

Ano widzisz, tak to jest.
Czym handlują w serwisie?

Ja przynajmniej w sklepie nie twierdzę że mam super specyfiki do wszystkiego. Bo klienta łatwo stracić. A zadowolony przyjdzie ponownie. No ale ASO golą trochę większą kasę na niewiedzy klientów ...

Czytaj forum. Każdemu to powtarzam. Jak się nie znasz na aucie to tym bardziej czytaj forum.
Wielokrotnie był podnoszony temat, że Castrol nie jest do tych silników polecany.

[mikolaj]

Ano widzisz, tak to jest.
Czym handlują w serwisie?

Akurat tylko w jednym z nich był Edge, z resztą co za różnica, jak do aso zawiozłem Castrola to też nic nie powiedzieli tylko wlali. A pytałem.

[Grzyby]

jak do aso zawiozłem Castrola to też nic nie powiedzieli tylko wlali

Klient nasz Pan
Trudno, nie ma co płakać nad rozlanym ... olejem
Odstaw auto do Mysłowic i czekaj na werdykt. Oby był jak najmniej bolesny.

[mikolaj]

Działania podjęte,
zostawiłem samochód w warsztacie "Waldi" w Krakowie.
w piątek zaczną silnik wyciągać, we wtorek będzie diagnoza.
Napisze jak coś będę wiedział.
W warsztacie poradzili mi jeszcze, żeby przy okazji robienia dołu silnika sprawdzić też górę zdejmując głowicę.
pozdrowienia

[Bandit]

zostawiłem samochód w warsztacie "Waldi" w Krakowie

To jednak nie mazvagtech ? W "Waldi" robili już mzr-cd ?

[Myjk]

jak do aso zawiozłem Castrola to też nic nie powiedzieli tylko wlali. A pytałem.

Tutaj też pytasz, ludzie Ci piszą co masz zrobić, a Ty dalej swoje...

[Bandit]

Tutaj też pytasz, ludzie Ci piszą co masz zrobić, a Ty dalej swoje...

No właśnie w takim razie wyjaśnij mi po co zawracasz głowę ludziom którzy Ci dobrze radzą ? By ich nie słuchać ? Mam nadzieję, że to nie dlatego:

Czego innego oczekujesz od forumowiczów?

Wsparcia duchowego, ew. motorycznego dla mnie i mojej szarej ślicznotki

Chciałem jednocześnie zauważyć, że nasze forum nie jest jakąś "grupą wsparcia"
Pozdrawiam i życzę sukcesów z silnikiem.
P.S.
Tylko nie zakładaj później kolejnego tematu typu "Źle naprawiony silnik, co mam teraz robić?"

[skubiszek]

szczerze nie rozumiem kolegi decyzji....

ja żeby dobrze zrobić auto jadę do Szczecina – 200km... i jeżdżę
do Mysłowic chyba nie jest aż tak daleko a pewność, że dobrze zrobią bo wiedzą co....

[mikolaj]

@Bandit, Myjk,
przypomniała mi się anegdota, jaką opowiadał mój prof. matematyki na uniwersytecie:
Na 5 umie Bóg,
Na 4 ja ,
a Wy, maksymalnie możecie dostać 3
...
Swoją drogą to pojechaliście mi.. mam czas do piątku, muszę się z tym przespać.
Dziękuję za wszystkie uwagi, zrobię z nich właściwy użytek, obiecuje.

[skubiszek]

kolego nikt nie chce Ci "jechać"

staramy się tylko dobrze doradzić

[mikolaj]

Mały update,
Dziękuję Panowie za sprowadzenie mnie na ziemie!
Samochód od wczoraj stoi w Mysłowicach, do zrobienia będzie:
– wymiana sprzęgła (zakupione Exedy – nowe)
– panewki + szlif wału (jeżeli się da)
– rozebranie góry silnika (panewka się obróciła)
– szlif głowicy
– uszczelka pod głowicę
– wymiana turbiny (stara idzie w kosz)
– wymiana płynów (Castrola już na pewno nie wleje )
– daj Boże, żeby to było wszystko...

Zakładany budżet: 6000, mam nadzieje, że się wyrobię.

Oprócz tego jak kasa pozwoli:
– naprawa centralnego
– obok jest lakiernik
– teleskopy bagażnika
i jeszcze kilka innych pierdółek.

Naprawdę spokojna głowa o to, gdzie się zostawia auto jest bezcenna.
Jutro będzie decyzja w sprawie wału, zaktualizuje wątek, może kogoś spotka to samo i będzie wiedział mniej więcej co go może czekać.

Jeżeli chodzi o warsztat Waldi to za tą samą pracę gość krzyknął 3000 PLN (za kompletne rozebranie silnika i złożenie), w Mazvagtech – 1500 cała robocizna. Dodatkowo jak się przyznali w Waldi odpalali silnik i przejechali kilka metrów i jak by tego było mało, przerysowali zderzak wjeżdżając na lawetę, choć nikt ich o to nie prosił. Fakt, że marudziłem i byłem niezdecydowany, auto stało u nich prawie dwa tygodnie, ale powinni zrozumieć zielonego klienta, który ma zaraz "wyskoczyć" z paru tysięcy złotych. Za zdjęcie miski olejowej, zostawiłem 200 PLN i whiskacza i niech im się dobrze wiedzie beze mnie.

[Jaksa]

szlif wału

Oby tylko bylo z czego szlifowac , ten wal ma 3 szlify , mnie jeszcze nie udało sie uratowac zadnego , w Warszawie mamy takiego speca ktory nawet przeswietla wały pod kątem pekniec ....Paskudna sprawa z tymi wałami , a wszystko zaczyna sie od uszczelek wtryskow za grosze

[mikolaj]

Cześć,
całe szczęście udało się szlifnąć, czekam teraz na panewki,
mają dojść we czwartek / piątek i w sobotę będę już śmigał

W sumie skończyło się tak:
Turbina: 1000 (nadawała się do kosza)
Sprzęgło: 820 (zakupione Exedy)
Szlif wału: 300
Szlif głowicy: 100
Uszczelka pod głowice: 150
Panewki ory: 670 (zakupione u Mariusza z MVT)
Korbowód : 170
olej: 140 (elf)
filtr oleju: 40
plyn chlodzacy: 50
podkladki pod wtryski: 100
Robocizna : 1500

Jeżeli chodzi o szlify na wale to wiem, że były dwa, więcej nie wiem, dowiem się ok. soboty.

[Jaksa]

wiem, że były dwa

Są 3 , 0,25/0,50/0,75 nizej tych wymiarów wał mozna wywalic na złom , nie radze robic na jedynke bo one pekaja ....

Panewki ory: 670 (zakupione u Mariusza z MVT)

Juz kupiłes panewki ? Ktory szlif ?

[mikolaj]

Juz kupiłes panewki ? Ktory szlif ?

3 szlif korbowodowe
1 szlif główne

[Jaksa]

....czyli fart Motor bedzie zyl.

[mikolaj]

....czyli fart Motor bedzie zyl.

Nawet nie wiesz co przez ostatnie dwa tygodnie w mojej głowie się działo...

[Riki]

Tylko nie wprowadzaj motorku na red line tuż po pierwszym rozgrzaniu do temperatury pracy

Fajnie, że "eReFpiątka" uratowana

[mikolaj]

Uratowana!
Do kosztorysu doszedł jeszcze zawór SPV za 650 PLN, bo auto gasło od jakiegoś czasu na wolnych obrotach – nowy rozwiązał sprawę.
Dziś odebrałem samochód, silniczek mruczy aż miło, chyba nigdy go w takim stanie nie miałem.
Nic dodać, nic ująć, polecam gorąco Pana Mariusza, kawał dobrej roboty odwalił. Udało się też na miejscu naprawić zamek centralny, no i po wymianie gum w "budzie" obok, wróciłem cały i zdrowy do Krakowa.
... pozostało jeszcze tylko obmalować oba błotniki, ech te parkingi miejskie...
Dzięki chłopaki za pomoc!