gasnący silnik – prawd. zawór SCV, zdjęcia str.4
ja mam zawór z serii 006 na wolnych obrotach mi gaśnie i nie mogłem za nic na świecie dociagnąc do 3000 obr totalny brak mocy ledwie już przyjechałem do domu znajomy mechanik powiedział wymień filtr paliwa no to za telefon i do serwisu jedyne 100zł fajnie ale kupiłem w sklepie za 35 zł i było wszystko oki tylko krótko na drugi dzień moc była ale na wolnych gasła.wiec weszłem na forum i czytam wiec juz wiedzac co jest przyczyna znów dzwonie do serwisu i tu szok 1250 sam zawór plus 150 wymiana a na forum czytam 700 jedynie strace podwójnie ale kupie zawór i sam odkrece 2 sróbki i go wymienie jeszcze może ma ktoś nr katalogowy to bym sobie zamówił przez hurtownie bo tam mam szwagra.a ten super serwis to bydgoszcz andrzej jocz
- Od: 31 mar 2008, 21:45
- Posty: 5
- Skąd: Radziejów
- Auto: M6 2.0 CD 136KM GY 2003
No dobra gdzie są te numery? Już lusterko poszło w ruch i nic, ktoś wspominał, że są wygrawerowane gdzie? Trzeba zdemontować?Pawnik napisał(a):Dla pewności sprawdż słynne numery zaworu.
<b>Była madzia 6 TT czyli traktor TOP ;D</>
Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów i fanów japońskiej marki.
Kupiłem swoją Mazdę w czerwcu tego roku.
Zaraz po zakupie wymieniłem wszystkie filtry i płyny.
Problem polega na tym, że ni stąd, ni zowąd, przy zmianie biegów lub na biegu jałowym
(np. pod światałmi) gaśnie silnik
. Po odpaleniu chodzi ze 2 sekundy, w tym czasie nie reaguje na pedał gazu i znowu gaśnie. W końcu odpali za którymś tam razem i jest wszystko normalnie, przejeżdzę nawet 1000km i znowu to samo.
Dodam, że nie ma żadnych symptomów, że sinik znowu zgaśnie, nie zależy to także od temperatury silnika oraz ilości włączonych odbiorników prądu. Nie świeci wtedy również żadna kontrolka na desce głównej. Silnik nie traci mocy i nie zużywa więcej paliwa, wydech nie dymi.
Najgorsze jest to, że nie zostawia to żadnego śladu w komputerze pojazdu i brak jest kodów błędu.
Kolega mi mówi, że najlepiej czekać aż auto wogóle nie odpali, wtedy będzie wiadomo, co jest popsute, bo aż niezręcznie jest jechać do serwisu ze sprawnym autem (tak jak właśnie pojechałem z tym do łodzi na Szparagową, a ci sprawdzili i stwierdzili, że samochód działa normalnie).
W podobnych wątkach na forum doczytałem, że to wina jakiegoś zaworu SCV, jednak ze względu na to, że w każdym przypadku forumowicze podają trochę inny przebieg wydarzeń zdecydowałem się na swój osobny wpis.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.
[EDIT by moderator: sam w końcu poprawiłem temat]
Kupiłem swoją Mazdę w czerwcu tego roku.
Zaraz po zakupie wymieniłem wszystkie filtry i płyny.
Problem polega na tym, że ni stąd, ni zowąd, przy zmianie biegów lub na biegu jałowym
(np. pod światałmi) gaśnie silnik
Dodam, że nie ma żadnych symptomów, że sinik znowu zgaśnie, nie zależy to także od temperatury silnika oraz ilości włączonych odbiorników prądu. Nie świeci wtedy również żadna kontrolka na desce głównej. Silnik nie traci mocy i nie zużywa więcej paliwa, wydech nie dymi.
Najgorsze jest to, że nie zostawia to żadnego śladu w komputerze pojazdu i brak jest kodów błędu.
Kolega mi mówi, że najlepiej czekać aż auto wogóle nie odpali, wtedy będzie wiadomo, co jest popsute, bo aż niezręcznie jest jechać do serwisu ze sprawnym autem (tak jak właśnie pojechałem z tym do łodzi na Szparagową, a ci sprawdzili i stwierdzili, że samochód działa normalnie).
W podobnych wątkach na forum doczytałem, że to wina jakiegoś zaworu SCV, jednak ze względu na to, że w każdym przypadku forumowicze podają trochę inny przebieg wydarzeń zdecydowałem się na swój osobny wpis.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.
[EDIT by moderator: sam w końcu poprawiłem temat]
Ostatnio edytowano 1 sie 2008, 11:22 przez crult, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 28 lip 2008, 10:13
- Posty: 10
- Skąd: Włoszczowa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 143KMl 2006 rok
Miałem podobnie. Gasnący silnik, tylko że u mnie jeszcze czasem w czasie jazdy zapalały się kontrolki. Silnik gasł mi zarówno podczas jazdy jak i na wolnych obrotach. U mnie na 99% powodował to alarm, a dokładniej moduł odpowiedzialny za odłączanie zapłonu. Po jego odłączeniu problem zniknął, teraz jeżdżę z wymienionym alarmem na nowy i wszystko jest OK.
A ten 1% to instalacja elektryczna. Posprawdzaj instalację elektryczną w tym klemy na akumulatorze, bo być może gdzieś masz jakąś wtyczkę luźną i co jakiś czas masz jakieś przerwy w obwodzie.
A ten 1% to instalacja elektryczna. Posprawdzaj instalację elektryczną w tym klemy na akumulatorze, bo być może gdzieś masz jakąś wtyczkę luźną i co jakiś czas masz jakieś przerwy w obwodzie.
- Od: 1 kwi 2008, 22:12
- Posty: 629
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 3, 2.0 diesel
Objawy na wskazuja, sprawdz jaki masz numer serii, jak 006 to na 100% jego wina. Tutaj na dole znajdziesz zdjecie:crult napisał(a):W podobnych wątkach na forum doczytałem, że to wina jakiegoś zaworu SCV
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=35272
domin1979 napisał(a):Objawy na wskazuja, sprawdz jaki masz numer serii, jak 006 to na 100% jego wina. Tutaj na dole znajdziesz zdjecie:crult napisał(a):W podobnych wątkach na forum doczytałem, że to wina jakiegoś zaworu SCV
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=35272
U mnie to jest walec o średnicy około 3cm i wysokości też ok. 3cm, z którego wychodzi
z brązowej wtyczki 2-żyłowy kabel. Całość jest przykręcona za pomocą trzech śrub inbusowych.
Jak sczytam nr na zaworze i ewentualnie go wymienię to dam znać.
- Od: 28 lip 2008, 10:13
- Posty: 10
- Skąd: Włoszczowa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 143KMl 2006 rok
Sprobuj odczytac lusterkiem. Wadliwy SCV ma to do siebie, ze potrafi nie dawac zadnych bledow na kompa, u mnie tak bylo. Jaki masz przebieg? SCV padaly ok 100-120 tys. Nie wiem czy dalej byl z tym problem w wersji poliftowej.
Oficjalnie miała przejechane 72000km, pierwsza rejestracja 26.12.2006. Ja tam nie wierzę za bardzo w przebiegi, ale po przeglądach auta przez "znawców" każdy stwierdził, że ten przebieg jest realny. W Maździe na Szparagowej w Łodzi stwierdzili, że niemożliwe jest wjechanie w komputer i stwierdzenie prawdziwego przebiegu auta.
W każdym razie z papierów wynika, że gość sprowadził go na początku kwietnia i do końca czerwca stał i czekał na kupca. Wynika z tego, że Niemic jeździł nim przez cały 2007 rok i kawałek 2008 roku. Potem się wkurzył i sprzedał samochód jak mu gasł.
Będę miał chwilę to zobaczę ten numer.
Ewentualnie spróbuję przeczyścić rozpuszczalnikiem ten zawór, może coś pomoże.
W każdym razie z papierów wynika, że gość sprowadził go na początku kwietnia i do końca czerwca stał i czekał na kupca. Wynika z tego, że Niemic jeździł nim przez cały 2007 rok i kawałek 2008 roku. Potem się wkurzył i sprzedał samochód jak mu gasł.
Będę miał chwilę to zobaczę ten numer.
Ewentualnie spróbuję przeczyścić rozpuszczalnikiem ten zawór, może coś pomoże.
- Od: 28 lip 2008, 10:13
- Posty: 10
- Skąd: Włoszczowa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 143KMl 2006 rok
crult napisał(a):Ewentualnie spróbuję przeczyścić rozpuszczalnikiem ten zawór, może coś pomoże.
Raczej w gre wchodzi jedynie wymiana. Jak ten zawor sie rozszczelni to po nim. 700PLN w Mabi.
crult napisał(a):pierwsza rejestracja 26.12.2006
A przypadkiem auto nie jest jeszcze na gwarancji
_________________
Najlepszym dowodem na istnienie inteligencji pozaziemskiej jest to, że się z nami nie kontaktują
Najlepszym dowodem na istnienie inteligencji pozaziemskiej jest to, że się z nami nie kontaktują
- Od: 31 gru 2006, 20:36
- Posty: 83
- Skąd: Piaseczno
- Auto: M6 GY MZR-CD 143kM ACTIVE `07
Po F/L – u zawor SCV jest zupełnie inny niz przed liftem i chyba w ogole nie pada.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
No chyba nie bylo jeszcze takiego przypadku na forum... Ale objawy jakze znajomeJaksa napisał(a):Po F/L – u zawor SCV jest zupełnie inny niz przed liftem i chyba w ogole nie pada.....
No właśnie jest inny. I numer ma inny, nie wydrukowany na walcu, tylko na plastikowej krawędzi walca od zewnątrz malutkimi literkami. Numer to 07K03B czy jakoś tak.
Do pompy wchodzi mały walec, w którym porusza się malutki walczyk i są 2 otworki po bokach.
Na razie przedmuchnąłem go pompką i dużo razy ruszyłem i obróciłem ten walczyk.
Czyścić rozpuszczalnikiem to chyba jest bez sensu, bo to całe ustrojstwo jest cały czas zamoczone w ropie.
Ciekawe czy w ABI mają też ten typ zaworów i ciekawe ile kosztuje.
Ktoś pisał o gwarancji – może i jest, ale chyba na sprowadzony nie ma. Zresztą z czym pojadę do serwisu, musiałoby się zupełnie popsuć, to byłoby wiadomo co jest.
Tym bardziej, że w końcu nie wiadomo czy to zawór SCV, jeżeli nikomu jeszcze nie padł w mazdach po liftingu.
Najgorzej jak to gdzieś będzie jakiś zimny lut lub gdzieś coś nie styka, praktycznie znaleźć to będzie niemożliwe.
Do pompy wchodzi mały walec, w którym porusza się malutki walczyk i są 2 otworki po bokach.
Na razie przedmuchnąłem go pompką i dużo razy ruszyłem i obróciłem ten walczyk.
Czyścić rozpuszczalnikiem to chyba jest bez sensu, bo to całe ustrojstwo jest cały czas zamoczone w ropie.
Ciekawe czy w ABI mają też ten typ zaworów i ciekawe ile kosztuje.
Ktoś pisał o gwarancji – może i jest, ale chyba na sprowadzony nie ma. Zresztą z czym pojadę do serwisu, musiałoby się zupełnie popsuć, to byłoby wiadomo co jest.
Tym bardziej, że w końcu nie wiadomo czy to zawór SCV, jeżeli nikomu jeszcze nie padł w mazdach po liftingu.
Najgorzej jak to gdzieś będzie jakiś zimny lut lub gdzieś coś nie styka, praktycznie znaleźć to będzie niemożliwe.
- Od: 28 lip 2008, 10:13
- Posty: 10
- Skąd: Włoszczowa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 143KMl 2006 rok
Właśnie zadzwoniłem do MABI. Zawór SCV do Mazdy 2006 po liftingu kosztuje 925zł (!).
Gość stwierdził, że w nowszych Mazdach co prawda nie tak często, ale też te zawory siadają. Chyba trzeba będzie zamówić, płakać i płacić. Na pociechę pozostaje chociaż tyle, że sam sobie ten zawór wymienię.
Przypomniałem sobie, że w pierwszym poście trochę źle napisałem – oczywiście w momencie zgaśnięcia silnika kontrolki się zaświecają, silnik odpali – gasną.
Chodziło mi o to, że już po odpaleniu silnika żadna kontrolka nie świeci, czyli że jest z samochodem wszystko OK.
Jakby jeszcze ktoś miał jakiś pomysł, proszę o wpis.
Gość stwierdził, że w nowszych Mazdach co prawda nie tak często, ale też te zawory siadają. Chyba trzeba będzie zamówić, płakać i płacić. Na pociechę pozostaje chociaż tyle, że sam sobie ten zawór wymienię.
Przypomniałem sobie, że w pierwszym poście trochę źle napisałem – oczywiście w momencie zgaśnięcia silnika kontrolki się zaświecają, silnik odpali – gasną.
Chodziło mi o to, że już po odpaleniu silnika żadna kontrolka nie świeci, czyli że jest z samochodem wszystko OK.
Jakby jeszcze ktoś miał jakiś pomysł, proszę o wpis.
- Od: 28 lip 2008, 10:13
- Posty: 10
- Skąd: Włoszczowa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 143KMl 2006 rok
Nie tylko na forum , ale zawsze musi byc ten pierwszy razdomin1979 napisał(a):nie bylo jeszcze takiego przypadku na forum...
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Dla mnie wypisz wymaluj "przezyjmy to jeszcze raz".crult napisał(a):Jakby jeszcze ktoś miał jakiś pomysł, proszę o wpis.
W sumie Mabi jedyny handlarz SCV to moze prawde mowia, ze i w nowce sie zdarza...Jaksa napisał(a):Nie tylko na forum , ale zawsze musi byc ten pierwszy raz język
Dzisiaj byłem w Mabi po zawory do przed liftowej szostkidomin1979 napisał(a):W sumie Mabi jedyny handlarz SCV to moze prawde mowia, ze i w nowce sie zdarza...
, po rozmowie z gosciem widzę ze faktycznie "czasami " nowy zawor tez sie psuje ale odpowiedz nie byla jednoznaczna ( moze koleś wstał lewą nogą )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6