Po wymianie SCV dalej problem poniżej -10. Czy to pompa?

Postprzez lukaszm » 16 lut 2011, 15:39

mam pytanko czy uszkodzenie tego zaworu SCV może powodować uszkodzenie łopatek turbiny? i rozregulowanie wtrysków bądź zaworów?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez Jaksa » 16 lut 2011, 16:23

Nie.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Kafela » 19 lut 2011, 17:56

Zawór SCV wymieniony, auto jak nowe. Znowu rwie jak szalone i wtryski pracują dużo dużo ciszej, a ja myślałem że to może turbo albo jakaś nieszczelność w układzie dolotowym.Jedyne 600 zł a tyle radości ;P
Początkujący
 
Od: 31 paź 2010, 10:04
Posty: 8
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 Kombi `05 2.0 136KM

Postprzez boger01 » 21 lut 2011, 20:27

Witam.
Mam problem z odpaleniem samochodu poniżej -10. W czasie ubiegłej zimy nie odpalił raz bo padł aku – moja wina. Teraz zaczęły się kłopoty przy -5 – trzeba było kręcić ze 3 razy. Wymieniłem filtr paliwa, oczyszczone sitko w baku, wymienione wszystkie świece żarowe i dziś przy – 10 nie odpalił. Paliwo Schel V-Power Diesel + Skyyd jak zalecił Jaksa :–) w zeszłym roku. SCV powienien być ok, bo poza tym kłopotem z odpaleniem na mrozie wszystko ok (wolne obroty nie falują, nie gaśnie itd.) Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
Początkujący
 
Od: 28 lis 2009, 19:55
Posty: 12
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa/Grudziądz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 136KM 04r sedan

Postprzez Chmielu4 » 23 lut 2011, 17:31

Witam,

Widzę że minął rok i nikt nie znalazł prawdziwej przyczyny.
Na początku grudnia ledwo odpaliłem (kręcenie prze15min) potem 30 km żabki i się rozruszała.
Po tej akcji wymieniłem filtry swiece( 3 nie paliły :) ) ogólny przeglad, 2 x forte i tankuje tylko na shellu V-power.
W poniedziałek powóurka z rozrywki ale dojechałem.
Dzisiaj nie odpaliłem.
Jeśli to nawet wina paliwa to wychodzi na to że Madzie są najwrazliwszymi Dieslami na naszych drogach :|
W pracy mam diesle, znajomi jeżdżą dieslami tankują na Auchan i innych syfach a jedyne co im się dzieje w duże mrozy to czasem pada akumulator...
Panowie mechanicy wymienialiby tylko paliwo, filtry, SCV i wtryski... a jak na moje to cos nie tak z tymi Madziami.

Pozdrawiam
Chmielu4
 

Postprzez jedrus78 » 24 lut 2011, 11:10

Witam,
Podpisuję się pod tym co napisała Chmielu1.
Absolutna porażka jeśli chodzi "6" zimą. 2 razy czyściłem sitko w baku, wymieniłem filtr paliwa, dolewam Skyda, tankuje na sprawdzonych stacjach. Serwis Mazdy nie widzi rozwiązań. Pozostaje montaż podgrzewacza jeśli to nie pomoże, to... mam "Piękną, zadbaną, serwisowaną Mazdę 6 silnik igła !!!– Odpala za każdym razem tylko zaraz gaśnie ;P – na sprzedaż.... <glupek2> "
Początkujący
 
Od: 4 maja 2007, 15:35
Posty: 15
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 6 Combi 2004r Diesel 136km przebieg 130 000km
Bose

Postprzez bieski » 24 lut 2011, 11:28

jedrus78 napisał(a):Absolutna porażka jeśli chodzi "6" zimą.


Nie czyscilem sitka, nie wymienialem filtra paliwa. Tankuje na Shellu Diesel Extra. Auto odpala zawsze, bez problemu. Tylko przedwczoraj miałem problem, akumulator odszedł do krainy wiecznych łowów. Dzisiaj z nowym akumulatorkiem, po dwoch dniach stania, tez ruszyl :D Widac ze kazda Mazda ma swoja dusze :D
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez boger01 » 24 lut 2011, 13:58

To może ktoś zna tajemnicę tej duszy???
P. S.
Dziś ktoś mi podpowiedział, żeby wyczyścić przepływomierz. W piątek się za to wezmę i dam znać czy coś pomogło.
Początkujący
 
Od: 28 lis 2009, 19:55
Posty: 12
Skąd: Bydgoszcz/Warszawa/Grudziądz
Auto: M6 2.0 MZR-CD 136KM 04r sedan

Postprzez Neonixos666 » 24 lut 2011, 18:05

bieski napisał(a):Tylko przedwczoraj miałem problem, akumulator odszedł do krainy wiecznych łowów. Dzisiaj z nowym akumulatorkiem, po dwoch dniach stania, tez ruszyl :D Widac ze kazda Mazda ma swoja dusze :D

witaj w klubie ja też nabyłem nowy :D .
Co do przepływomierza to musisz być bardzo ostrożny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Chmielu4 » 25 lut 2011, 11:24

bieski napisał(a):
jedrus78 napisał(a):Absolutna porażka jeśli chodzi "6" zimą.


Nie czyscilem sitka, nie wymienialem filtra paliwa. Tankuje na Shellu Diesel Extra. Auto odpala zawsze, bez problemu. Tylko przedwczoraj miałem problem, akumulator odszedł do krainy wiecznych łowów. Dzisiaj z nowym akumulatorkiem, po dwoch dniach stania, tez ruszyl :D Widac ze kazda Mazda ma swoja dusze :D


To tylko potwierdz że coś jest nie tak z moją i wieloma 6 w dieslu. Wykluczam winę paliwa bo w większości tankujemy dobre i dolewamy uszlachetniacze oraz wymieniamy filtry. SCV też wykluczam bo wielokrotnie pomimo wymiany na nowy z dobrymi numerami nic to nie pomagało. Zostają wtryski... ale czy to możliwe żeby tyle mazd miało walnięte wtryski??? A może to coś nie tak z pompą. Mi się wydaje że pompa nie ma siły zassać gęstego paliwa. Potwierdzeniem może być fakt że nie jest problemem odpalenie ale gaśnięcie po włączeniu się dogrzewacza(tez cignie paliwo) lub dodaniu gazu czy przy obciążeniu...
Nie wiem to jak szukanie igły w stogu siana... <glupek2>

Pozdrawiam

PS: W weekend kończą się mrozy... <jupi>
Chmielu4
 

Postprzez gorylla » 25 lut 2011, 15:41

Całkowicie potwierdzam, że diesle Mazdy (akurat opieram się na doświadczeniach z 2.0 143km DPF) mają duże problemy z marznięciem paliwa. Tak jeszcze do -15 jakoś to wygląda, ale poniżej zaczyna się katastrofa.

Pod koniec listopada zrobiłem kompleksowy przegląd z wymianą wszystkich podstawowych części eksploatacyjnych (filtry, olej, itp), dlatego argument o zasyfionym filtrze paliwa mnie nie rusza. Paliwo tankuję albo VervęON albo BP Ultimate diesel, do tego dolewam też Skydda. Jak pisałem do -15 jeszcze się jakoś jeździ, chociaż przy mocniejszym depnięciu zaczyna dostawać zadyszki z łykaniem paliwa. Ale przy temperaturach niższych niż -15 zaczyna się totalna "żabka". Co gorsza piec również przestaje ciągnąć paliwo i się wyłącza, więc o szybkim dogrzaniu silnika można zapomnieć. Jedyny sposób, jaki potrafi auto rozruszać, to pozostawienie go włączonego na 15-20 minut i jakoś wtedy przewali. Szkoda tylko paliwa na takie grzanie auta.

Szlag mnie trafia, jak inni jeżdżą dieslami rzęchami, a mój w miarę nowy samochód kaszle i się dusi. Z utęsknieniem czekam na zelżenie mrozu.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez Grzyby » 25 lut 2011, 16:04

gorylla napisał(a):piec również przestaje ciągnąć paliwo i się wyłącza

I nie wpadłeś na to że problem leży w sitku w zbiorniku?
Skoro webasto nie daje rady zaciągnąć paliwa, to wina na pewno nie leży ani w pompie wtryskowej ani filtrze paliwa czy wtryskach. Logiczne prawda?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez mądry » 25 lut 2011, 16:10

Jak tak czytam powyższe wypowiedzi to wierzyć mi się w to wszystko nie chce. Tankuję bp ultimate zawsze na tej samej stacji, filtry wymieniam przed każdą zimą i nie leję żadnych uszlachetniaczy do paliwa, jeżdżę tym autem już dwa lata i (odpukać w niemalowane ;) )zero problemów z odpalaniem i jazdą.
Będąc na nartach w tym roku auto stało przez cztery dni nie ruszane gdzie temperatura w dzień wynosiła ok -15 a w nocy nawet -25, szczerze mówiąc miałem duże obawy czy uda mi się je uruchomić :| , ale odpaliło jak zwykle bez najmniejszych kłopotów :D . Życzę wszystkim takiego komfortu zimą :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez bieski » 25 lut 2011, 16:37

mądry napisał(a):zero problemów z odpalaniem i jazdą.


Moze ten problem nie dotyczy slabszej wersji. Ja mam tez 121 i jak wspomniałem wczesniej zawsze odpala. Aczkolwiek to byłoby głupie te silniki prawie niczym sie nie roznia.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez jedrus78 » 25 lut 2011, 17:45

Dziś skoro świt zamontowałem używany oryginalny uchwyt filtra paliwa w raz z PODGRZEWACZEM – mały "grzybek" obok pompki. Auto mimo – 15 odpaliło <jupi> i jest OK!
Czyżby koledzy z "problemami" też posiadali auta sprowadzone z Włoch, a tam takowy podgrzewacz nie występuje? Dodam, że kostka do podłączenia była wyprowadzona i zaślepiona <glupek2> !?!? to makaroniarze wymóżdżyli <spoko>.
Na poprzednim rozwiązaniu (bez podgrzewacza) auto dziś rano odpalało i gasło, po zamontowaniu odpaliło i przez kilka sekund pompowałem ręczną pompką aż paliwo dopłynęło do filtra i już było OK.
Ewidentnie galareta w zbiorniku, a bez podgrzewacza paliwo na powrocie nie mogło jej "rozbić" aby udrożnić dopływ.
Ps. dla zdesperowanych może pomoże wyjęcie bezpiecznika od webasto, zostanie więcej paliwa na pracę zimnego silnika – nie zdążyłem tego sprawdzić ale tonący...
Pozdrowienia
Początkujący
 
Od: 4 maja 2007, 15:35
Posty: 15
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 6 Combi 2004r Diesel 136km przebieg 130 000km
Bose

Postprzez kryso » 25 lut 2011, 19:47

Moja Madzia jest z Włoch, nie mam żadnych podgrzewaczy, SCV nie wymieniany (nawet nie wiem czy to ten sławny 006 czy inny) bo nie było typowych objawów. Miałem problemy z odpaleniem w mrozy (nawet niewielkie) ale przeczyszczenie sitka załatwiło sprawę na amen. Nie dolewam uszlachetniaczy, tankuje BP Ultimate'a i teraz nawet przy -18 odpala "od strzała". Ciekawe z czego innego wynikają te problemy forumowiczów <oczy> Życzę szybkiego rozwiązania problemu no i wiosny :P bo już chyba idzie ...
... owoc żywota Twojego je ZUS
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2010, 18:00
Posty: 44 (1/1)
Skąd: Bochnia/Kraków
Auto: M6 GY '04 MZR-CD 136PS Sport Exclusive

Postprzez Osypiuk » 25 lut 2011, 20:08

Witam,

Ja mam wersję 121KM i problem ten sam co WY. (SCV mam wymieniony).
Na początku grudnia przy pierwszych mrozach poniżej -15stC żabka do momentu rozgrzania auta nie dało się jechać. Następnego dnia poprawka, z tym że było -18stC i niestety nie dało się jechać ---> laweta.
Powymieniane fitry, płyny, oleje i dwa miesiące spokoju, (było cieplej).

Przedwczoraj (09/02) powtórka z grudnia (było -17stC) przejechałem 3km, żabka i stoję kręcąc co chwilę przez 20 min aż nagrzało się auto – o dziwo problem ustąpił. (Przejechałem jeszcze +/– 25km).
Sprawdziłem filtr paliwa, był czysty więc jestem niemal pewien że problemem nie jest paliwo !

Wczoraj problemu nie było, a było zimniej (-20stC), dzisiaj też zero problemu (było -18stC).

Dodatkowo leję Skydda cały czas przy tankowaniach i nic to nie daje :|
Dziwne, że u mnie to występuje, wielu moich znajomych tankuje na tej samej stacji i problemu nie ma, mimo że Oni nic nie dolewają przeciw zamarzaniu ropy.

Jednakże jedno zauważyłem – u mnie żabka i gaśnięcie auta zaczyna się, kiedy temperatura jest poniżej -15stC a w baku mojej M6 jest poniżej połowy na wskaźniku ilości paliwa (tak było przedwczoraj i w grudniu 2010).
Tego dnia co miałem problem jak wracałem z pracy nalałem do pełna i wczoraj mimo że był większy mróz problemu nie było <jupi>

Nadmienię, że czytałem gdzieś na forum o złym odpowietrzeniu baku i wytwarzającym się podciśnieniu.
Napiszcie ile macie paliwa jak występuje problem ...

Może Panowie jak macie problem z przerywającym i gasnącym autem spróbujcie odkręcić korek wlewu paliwa na chwilę kiedy jest dławienie silnika zobaczymy czy to coś da ... <co?>
Ja teraz nie mogę tego sprawdzić, mam jeszcze ponad 2/3 baku.

pozdrowienia,
Adam <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 gru 2010, 11:55
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD (121KM) 2005 Kombi

Postprzez Grzyby » 25 lut 2011, 21:30

Osypiuk napisał(a):Sprawdziłem filtr paliwa

Sprawdziłeś sitko w zbiorniku? Każdy tylko klepie że filtry zmieniał/sprawdzał (tak na marginesie sprawdzenie guzik daje bo parafiny zwykle nie zobaczysz), zalał super ropę i ma problem.

Ja miałem identyczne objawy jak opisujesz 2 lata temu (a może rok?) – wymiana SCV nic nie dała. Wyczyściłem sitko, wymieniłem filtr, zamontowałem podgrzewacz. Problem zniknął.
Nie wiem na ile pomógł podgrzewacz ale sitko było zalepione "mułem" dokładniusieńko.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Osypiuk » 25 lut 2011, 21:39

Grzyby napisał(a):
Sprawdziłeś sitko w zbiorniku?

Czyste i bez skazy :)

Dodam że podkładki pod wtryskami też mam wymienione, smok olejowy i EGR czyszczony.
Filtr powietrza nowy.

Ja stawiam na inną przyczynę :)

P.S. Filtr paliwa był czysty, ale Ja go jeszcze sporadycznie wymieniłem po przebiegu 3k km.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 gru 2010, 11:55
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD (121KM) 2005 Kombi

Postprzez s i w y » 26 lut 2011, 09:58

Ja już pisałem w temacie o żabce, ale dodam jeszcze tutaj.
Na dniach wykręciłem filtr paliwa zaraz po tym jak mi się zadusiła na wolnych obrotach. W filtrze jednym słowem była galareta, a auto było zalane dzień wcześniej lotos dynamic + jakiś dodatek do paliwa jeszcze na stacji wlałem.
Teraz samochód się grzeje u kumpla w garażu gdzie ma +10. Niech się grzeje :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2009, 11:01
Posty: 1112
Auto: m6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6