Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych
Witam jestem tu nowy. Mam podobny problem. Mianowicie kupulem uderzona delikatnie mazde 5 2007r. Świeca sie 3 kontrolki (silnika, mruga DPF i to autko w poślizgu), pozatym autko niema mocy. W aucie jest wyrwany kabel z czujnika w chłodnicy interkulera. Czy to jest przyczyną?????? Auto pali i jeżdi jak zegarek, po odkrecenu korka od oleju, olej nie pryska i motor dalej chodzi normalnie. Jak wymienie ten czujnik i go podłacze to bedzie okey??? Odlaczenie klem po wymianie czujnika pomoze???? Moge ewentualnie z tymi kontrolkami jechac jakies 170 kilomertrów do domu????? Prosze o pilna pomoc
- Od: 15 mar 2011, 22:24
- Posty: 4
Jeżeli to te kabelki to podłącz ! i odłączenie aku powinno pomóc.
Myślęmę że możesz jechać , jak ci się zapalą – to zn. że to nie to !
Autem w trybie serwisowym możesz jeździć { trochę jest to uciążliwe}
Proponuje najbliższy serwis i odczytanie błędów !
Myślęmę że możesz jechać , jak ci się zapalą – to zn. że to nie to !
Autem w trybie serwisowym możesz jeździć { trochę jest to uciążliwe}
Proponuje najbliższy serwis i odczytanie błędów !
- Od: 13 lut 2011, 15:37
- Posty: 32
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 Top Kombi 2.0
MZR-CD `06,
Toyota MATRIX.
sprawdz jeszcze kierunki bo blisko jest przewod odnich i tez czesto jest uszkodzony a ty masz wyrwane styki od czujnika naprawa jest prosta i jeszcze sprawdz obudowe filtra powierza od spodu lubi peknac jak to posprawdzasz kontrolki same znikna
- Od: 17 mar 2011, 22:01
- Posty: 11
- Skąd: pmi międzychód
- Auto: mazda6 2007 105kw
Witam ponownie forumowiczów.No i po spokojnej bezproblemowej jeździe po mieście z Dpf (4000km) wybrałem się w 100 km trasę.Po kilkudziesięciu kilometrach odczułem przydławienia po zmianie biegu na wyższy.
Natomiast w drodze powrotnej zapalił się Dpf ale żółty !nie czerwony i na stałe a nie migający,
więc postanowiłem zwolnić do 80 km/h i obrać obroty ok 3000 obr/min, o dziwo po ok 10 min takiej jazdy kontrolka zgasła!czy mam się znów zacząć martwić czy taka jest procedura podobno nie zauważalnego wypalania jest ok
?
Dzięki za podpowiedzi
Natomiast w drodze powrotnej zapalił się Dpf ale żółty !nie czerwony i na stałe a nie migający,
więc postanowiłem zwolnić do 80 km/h i obrać obroty ok 3000 obr/min, o dziwo po ok 10 min takiej jazdy kontrolka zgasła!czy mam się znów zacząć martwić czy taka jest procedura podobno nie zauważalnego wypalania jest ok
Dzięki za podpowiedzi

- Od: 16 gru 2009, 16:40
- Posty: 6
- Skąd: warszawa
- Auto: Mazda 5 diesel 143KM
Witam
Chciałbym się zapytać czy przy przekręceniu kluczyka powinna zaświecić się na chwilkę kontrolka DPFu?
Pytam ponieważ ani razu jej nie widziałem świecącej
i nawet nie bardzo wiem pomiędzy którymi kontrolkami może ona być:)
Generalnie wszystko sprawuje się ok, nawet nie bardzo czuję wypalania. No czasami jest troszkę tak jakby "przymulony" – czy to wtedy?
Pozdrawiam
Chciałbym się zapytać czy przy przekręceniu kluczyka powinna zaświecić się na chwilkę kontrolka DPFu?
Pytam ponieważ ani razu jej nie widziałem świecącej
Generalnie wszystko sprawuje się ok, nawet nie bardzo czuję wypalania. No czasami jest troszkę tak jakby "przymulony" – czy to wtedy?
Pozdrawiam
- Od: 26 lut 2011, 22:58
- Posty: 37
- Skąd: Biała Podlaska
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM.
Witam.
Tak kontrolka po przekreceniu kluczyka zapala sie potem gaśnie.
Uspokoje Cie – ja tez nigdy nie widzialem zapalonej lampki DPF w trakcie jazdy – pewnie dlatego, że głównie robie trasy a nie jazdy po miescie wiec nawet nie zauważamy kiedy sie wypala :–)
Pozdr
Cristow
Tak kontrolka po przekreceniu kluczyka zapala sie potem gaśnie.
Uspokoje Cie – ja tez nigdy nie widzialem zapalonej lampki DPF w trakcie jazdy – pewnie dlatego, że głównie robie trasy a nie jazdy po miescie wiec nawet nie zauważamy kiedy sie wypala :–)
Pozdr
Cristow
nightfly24 napisał(a):Witam
Chciałbym się zapytać czy przy przekręceniu kluczyka powinna zaświecić się na chwilkę kontrolka DPFu?
Pytam ponieważ ani razu jej nie widziałem świecąceji nawet nie bardzo wiem pomiędzy którymi kontrolkami może ona być:)
Generalnie wszystko sprawuje się ok, nawet nie bardzo czuję wypalania. No czasami jest troszkę tak jakby "przymulony" – czy to wtedy?
Pozdrawiam
Ta kontrolka jest między zegarami w środkowej części konsoli ( między strzałkami kierunków)
jeżeli masz DPF to powinna się zaświecić na ok 2s po przekręceniu kluczyka .
p/s podaj rocznik samochodu w profilu będzie można więcej coś powiedzieć.
- Od: 13 lut 2011, 15:37
- Posty: 32
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 Top Kombi 2.0
MZR-CD `06,
Toyota MATRIX.
Witam ponownie 
No to ta kontrolka nie zapala się po przkręceniu kluczyka
Rok M5 to 2006. – chyba przedliftowa bo nie mam np. kompa co pokazuje spalanie.
DPF jest bo widziałem go jak wymieniałem oleje – wygląda OK.
No to ta kontrolka nie zapala się po przkręceniu kluczyka
Rok M5 to 2006. – chyba przedliftowa bo nie mam np. kompa co pokazuje spalanie.
DPF jest bo widziałem go jak wymieniałem oleje – wygląda OK.
- Od: 26 lut 2011, 22:58
- Posty: 37
- Skąd: Biała Podlaska
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM.
OK macie rację z kontrolką DPF.
Dzwoniłem do kilku serwisów Mazdy i potwierdzili, że powinna się zapalić przy przekręceniu kluczyka.
Więc mam albo spaloną albo odłączoną
Tyle, że wszystko chodzi OK i nawet nie czuje kiedy wypala...
?
Jak wogóle sprawdzić czy działa ten DPF???
Dzwoniłem do kilku serwisów Mazdy i potwierdzili, że powinna się zapalić przy przekręceniu kluczyka.
Więc mam albo spaloną albo odłączoną
Tyle, że wszystko chodzi OK i nawet nie czuje kiedy wypala...
Jak wogóle sprawdzić czy działa ten DPF???
- Od: 26 lut 2011, 22:58
- Posty: 37
- Skąd: Biała Podlaska
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM.
OKi problem DPFu rozwiązany 
Ponieważ najbliższy serwis Mazdy mam oddalony o 130 km wieć pojechałem do znajomego mechanika elektryka
Wyjeliśmy licznik, wyglądał ok, żadnych śladów przeróbek czy ingerencji.
Ale przy okazji mechanik przeczyścił trochę piny i złącza i ku naszemu zaskoczeniu DPF zaświcił przy przekręceniu kluczyka
Tyle, że po kilku sek. zaczął mrugać
Więc przejechałem się zgodnie z zaleceniami do wypalania DPFu, ale nic to nie dało.
Wróciłem do niego i podłączył swojego super kompa
(ponoć kosztuje 20 tysi
i nawet niektóre serwisy nie mają takich ) i faktycznie był błąd DPFu i trzeba było zrobić wypalanie serwisowe.
Wg kompa max. czas wypalania to ok 80 min
i min. temp. do rozpoczęcia procedury to 70 st C na DPFie.
Temperaturka była wyższa więc zaczeliśmy wypalanie.
Auto samo weszło na obroty ok. 2000 i tak trzymało, silnik zaczął inaczej pracować, a z rury zaczął lecieć czarny dymek pyk pyk pyk...
Po kilku minutach dymu nie było, a silnik zaczął pracować równiej trzymając cały czas obroty. Spaliny były śmierdzące i gryzące jak nigdy i w dodatku tak gorące, że parzyły a przy DPFie zaczeła parować wilgotna ziemia
I znowu po paru min silnik zaczął inaczej pracować i zaczęło pykać z rury i unormowało się i procedura zakończyła się po 30 min.
Następnie gość skasował błąd, ale kontrolka dalej mrugała i błąd pojawiał się. Przypomniałem sobie, że trza inspekcje olejową skasować i faktycznie błąd zniknął, a kontrolka przestała mrugać.
Gość stwierdził, że pierwszy raz miał do czynienia z takim przypadkiem w Maździe. A na placu stały 3 Audi z rozwalonymi DPFami i stwierdził, że japońce mają lepiej dopracowaną tą technologie...
Pozdrawiam
Ponieważ najbliższy serwis Mazdy mam oddalony o 130 km wieć pojechałem do znajomego mechanika elektryka
Wyjeliśmy licznik, wyglądał ok, żadnych śladów przeróbek czy ingerencji.
Ale przy okazji mechanik przeczyścił trochę piny i złącza i ku naszemu zaskoczeniu DPF zaświcił przy przekręceniu kluczyka
Tyle, że po kilku sek. zaczął mrugać
Więc przejechałem się zgodnie z zaleceniami do wypalania DPFu, ale nic to nie dało.
Wróciłem do niego i podłączył swojego super kompa
Wg kompa max. czas wypalania to ok 80 min
Temperaturka była wyższa więc zaczeliśmy wypalanie.
Auto samo weszło na obroty ok. 2000 i tak trzymało, silnik zaczął inaczej pracować, a z rury zaczął lecieć czarny dymek pyk pyk pyk...
Po kilku minutach dymu nie było, a silnik zaczął pracować równiej trzymając cały czas obroty. Spaliny były śmierdzące i gryzące jak nigdy i w dodatku tak gorące, że parzyły a przy DPFie zaczeła parować wilgotna ziemia
I znowu po paru min silnik zaczął inaczej pracować i zaczęło pykać z rury i unormowało się i procedura zakończyła się po 30 min.
Następnie gość skasował błąd, ale kontrolka dalej mrugała i błąd pojawiał się. Przypomniałem sobie, że trza inspekcje olejową skasować i faktycznie błąd zniknął, a kontrolka przestała mrugać.
Gość stwierdził, że pierwszy raz miał do czynienia z takim przypadkiem w Maździe. A na placu stały 3 Audi z rozwalonymi DPFami i stwierdził, że japońce mają lepiej dopracowaną tą technologie...
Pozdrawiam
- Od: 26 lut 2011, 22:58
- Posty: 37
- Skąd: Biała Podlaska
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM.
Witam.
Czytając wasze problemy z Mazda 6 i DPF-em stwierdziłem że podzielę się też swoim. Otóż moja historia z Mazda 6 zaczęła się w listopadzie ubiegłego roku. Kupiłem ją w Holandii. Stan bardzo dobry, na liczniku 182tys. km. Wyglądało, że jest ok. Po zakupie i przyjechaniu do Polski, zapaliła się kontrolka DPF. Niby na chwile. Potem pojawiła się na dłużej i zaczęła migać. Jako że nie znałem się na tym systemie, pojechałem do Gulcza, żeby powiedział mi o co chodzi z tym całym DPF-em. Okazało się, że ponoć auto wymaga wypalenia. Więc pojechałem do ASO Mazdowskiego, wypalili ją, zresetowali kompa – powiedzieli że będzie wszystko ok. Faktycznie, przez jakiś czas było ok. Po nie całym dniu felerna kontrolka znowu się zapaliła! W dodatku auto zdecydowanie nie miało mocy, jechało jakby chciało, a nie mogło. Zadzwoniłem znowu do ASO i przemiły pan polecił mi serwis V-Tech w Kosakowie. Ponoć oni mieli coś poradzić. Pojechałem. Co do mocy, Panowie wymienili czujnik kąta nachylenia turbiny. Samochód ożył, w dodatku przestała palić się kontrolka DPF-u. Byłem wniebowzięty! Pojechałem do Holandii do Dongen, do pracy. Z Dongen jeżdże 60km do zakładu pracy w jedną stronę. Po około 400km zaczęła znowu migać kontrola DPF. Załamałem się szczerze mówiąc. Ale że byłem za granicą, nie chciałem z tym nic robić. Około półtora tygodnia temu, kontrolka DPF zapaliła się na stałe w kolorze pomarańczowym. No nic, nie zareagowałem. 3 dni później miałem jechać do domu. Przejechałem z Dongen 250km i zapaliła się na pomarańczowo kontrolka silnika. Wystraszyłem się i nie bardzo wiedziałem co robić. Dodałem nawet w tamtej chwili posta na forum, żeby mi chociaż ktoś cokolwiek podpowiedział. Panowie mi doradzali, za co jestem wdzięczny. Teraz wróciłem do kraju. Dzisiaj postanowiłem jechać znowu do V-tech'u na hamownię. Wyskoczyły mi 4 błędy, takie jak: P0299, P2428, P2458, P242F. Pan powiedział, ze auto definitywnie nie może już jeździć. Do wymiany powiedział, że jest filtr cząstek stałych. Załamałem się totalnie. Teraz właśnie siedzę, czytam wasze posty, szukam kogoś kto regeneruje DPF i doprowadza je do stanu używalności.
Czy ktoś z Was wie może, gdzie na Pomorzu znajdę takową pomoc? Czy znajdę kogoś kompetentnego, kto mi na 100% powie co mogę z tym problemem zrobić?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam Leszek.
Czytając wasze problemy z Mazda 6 i DPF-em stwierdziłem że podzielę się też swoim. Otóż moja historia z Mazda 6 zaczęła się w listopadzie ubiegłego roku. Kupiłem ją w Holandii. Stan bardzo dobry, na liczniku 182tys. km. Wyglądało, że jest ok. Po zakupie i przyjechaniu do Polski, zapaliła się kontrolka DPF. Niby na chwile. Potem pojawiła się na dłużej i zaczęła migać. Jako że nie znałem się na tym systemie, pojechałem do Gulcza, żeby powiedział mi o co chodzi z tym całym DPF-em. Okazało się, że ponoć auto wymaga wypalenia. Więc pojechałem do ASO Mazdowskiego, wypalili ją, zresetowali kompa – powiedzieli że będzie wszystko ok. Faktycznie, przez jakiś czas było ok. Po nie całym dniu felerna kontrolka znowu się zapaliła! W dodatku auto zdecydowanie nie miało mocy, jechało jakby chciało, a nie mogło. Zadzwoniłem znowu do ASO i przemiły pan polecił mi serwis V-Tech w Kosakowie. Ponoć oni mieli coś poradzić. Pojechałem. Co do mocy, Panowie wymienili czujnik kąta nachylenia turbiny. Samochód ożył, w dodatku przestała palić się kontrolka DPF-u. Byłem wniebowzięty! Pojechałem do Holandii do Dongen, do pracy. Z Dongen jeżdże 60km do zakładu pracy w jedną stronę. Po około 400km zaczęła znowu migać kontrola DPF. Załamałem się szczerze mówiąc. Ale że byłem za granicą, nie chciałem z tym nic robić. Około półtora tygodnia temu, kontrolka DPF zapaliła się na stałe w kolorze pomarańczowym. No nic, nie zareagowałem. 3 dni później miałem jechać do domu. Przejechałem z Dongen 250km i zapaliła się na pomarańczowo kontrolka silnika. Wystraszyłem się i nie bardzo wiedziałem co robić. Dodałem nawet w tamtej chwili posta na forum, żeby mi chociaż ktoś cokolwiek podpowiedział. Panowie mi doradzali, za co jestem wdzięczny. Teraz wróciłem do kraju. Dzisiaj postanowiłem jechać znowu do V-tech'u na hamownię. Wyskoczyły mi 4 błędy, takie jak: P0299, P2428, P2458, P242F. Pan powiedział, ze auto definitywnie nie może już jeździć. Do wymiany powiedział, że jest filtr cząstek stałych. Załamałem się totalnie. Teraz właśnie siedzę, czytam wasze posty, szukam kogoś kto regeneruje DPF i doprowadza je do stanu używalności.
Czy ktoś z Was wie może, gdzie na Pomorzu znajdę takową pomoc? Czy znajdę kogoś kompetentnego, kto mi na 100% powie co mogę z tym problemem zrobić?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam Leszek.
Paulina :)
- Od: 18 wrz 2010, 12:44
- Posty: 22
- Skąd: Gdynia
- Auto: 323F Exclusive 2.0 DiTD 101KM 1999r.
6 Kombi Sportbreak 2.0 CiTD 2006r.
Czy serwis poza wypalaniem sprawdzał stan innych podzespołów? IC, turbina (szczelność olejowa), dolot (szczelność powietrzna), czujniki (lambda), etc. ? Olej był wymieniony na prawidłowy przeznaczony do DPFu?
Pozdor Myjk
Michas, kazdy "dobry"serwis powinien wszystko sprawdzic z pozycji IDS , po kodach widze ze to typowe dla zapchanego filtra , sprawdzic trzeba ilosc nagromadzonej w nim sadzy – podstawa działania przy tej usterce ....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Wszystko było prawidłowo. Komputery na poczatku nic nie pokazywały. Dopiero po zapaleniu się kontrolki silnika, wyskoczyły takie błędy jak napisałem...
Paulina :)
- Od: 18 wrz 2010, 12:44
- Posty: 22
- Skąd: Gdynia
- Auto: 323F Exclusive 2.0 DiTD 101KM 1999r.
6 Kombi Sportbreak 2.0 CiTD 2006r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6