Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych
Witam chciałem się zapytać czy słyszeliście o firmie TuneFORCE POLAND znajduje się ona w poznaniu i zajmuje się usuwaniem filtra cząsteczek stałych. Mam problem z autem Mruga DPF i świeci się kontrolka silnika i ma muła w serwisie w boschu powiedzieli ze mam zapchany filtr. Ostatnio rozmawiałem ze znajomym i powiedział że jest taki serwis w Żernikach Wrocławskich ale ja mam bliżej do poznania nie wiem gdzie mam się udać .
-
GorekG
Jeśli mogę to odniosę się jeszcze do problemu zielu72 . Dalej nie sądzę że problemem Jego jest prędkość podróżna 110-120km/h na 6 biegu . Moim zdaniem są to dalej bardzo dobre warunki do samoistnego wypalania DPF-u ( bez naszego udziału ) na trasie -autostrada . Po pierwsze mamy stałe warunki pracy silnika ( temperatura/obroty silnika ) a to jak wiemy jest bardzo ważna sprawa .
. W mojej wyraźnie pisze :
To chyba mamy inne broszurki od DPF-ukatoda napisał(a):U mnie w instrukcji pisze jasno: do wypalenia filtra potrzeba minimum 15 minut ciągłej jazdy z obrotami powyżej 2000 RPM i prędkością powyżej 40 km/h
- " Aby umożliwić regenerację filtra , należy utrzymywać określoną temperaturę gazów spalinowych . Idealne warunki dla regeneracji filtra są wtedy , gdy jedziemy przez minimum 10-15 minut z prędkością powyżej 40km/h i utrzymując obroty silnika na poziomie minimum 2000obr/min. "
Warunek ten był spełniony – no chyba że kolega " mulił " cały czas silnik na 1800obr/min. na 6 biegu (ok.100km/h) przyspieszając z niego ...zielu72 napisał(a):jechałem max 110-120 km/h na 6 biegu co dało przez większość trasy ok 2000 obrotów,max 2100(ekonomia )
- Od: 15 kwi 2008, 13:42
- Posty: 251
- Skąd: tyle dymu
- Auto: Mazda /Honda /Mercedes
W mojej pisze dokładnie tak, w wolnym tłumaczeniu: "Jedź samochodem utrzymując obroty 2000 RPM lub więcej (i tutaj masz rację) oraz z prędkością 40 km/h lub więcej w celu oczyszczenia filtra". 110km/h na 6 biegu jest zdecydowanie poniżej 2000 RPM, przy 120 km/h ledwo dobija do 1900 – 1950 RPM więc ewidentnie co najmniej jeden z warunków wypalenia filtra nie był spełniony. Możemy tutaj dywagować co jest dla komputera pokładowego sygnałem, że można przystąpić do wypalania, wydaje mi się że oba warunki (obroty i prędkość) muszą być spełnione.
Roman S.
Czerwony Smok
Czerwony Smok
...a według mnie wypalanie, które tu opisujecie, to jest wypalanie mające na celu regenerację filtra (kiedy świeci się kontrolka DPF).
Wydaje mi się, że w codziennej eksploatacji filtr będzie się wypalał wtedy, "kiedy ma na to ochotę", tzn. ruszamy, wbijamy czwórkę i tak sobie jedziemy. Filtr stwierdził
, że ma w miarę dogodne warunki do przepalenia, więc rozpoczął proces (objaw – zwiększone wskazanie zużycia paliwa o te ~2l/100km).
W tym czasie wjeżdżamy w teren zabudowany, jakaś wiocha
i bez redukcji zwalniamy do ok. 55 km/h (obroty <2000 rpm) i taką prędkość utrzymujemy. Za wioską przyspieszamy do 80 km/h i dalej jedziemy na czwórce – wg mnie przepalanie nie zostanie przerwane z powodu zmniejszenia prędkości obrotowej poniżej 2000 rpm, ale mogę się mylić, (jakby to powiedział Enduro) absolutnie
.
Wydaje mi się, że w codziennej eksploatacji filtr będzie się wypalał wtedy, "kiedy ma na to ochotę", tzn. ruszamy, wbijamy czwórkę i tak sobie jedziemy. Filtr stwierdził
W tym czasie wjeżdżamy w teren zabudowany, jakaś wiocha
- Od: 26 lip 2010, 22:39
- Posty: 12
- Skąd: pomorskie
- Auto: Mazda 6 MZR-CD GY 143 KM 2007 r.
Wypalanie to wypalanie. Niezależnie od tego czy filtr jest zapchany w stopniu uruchamiającym kontrolkę czy też tylko w stopniu dającym sygnał komputerowi pokładowemu "zdałoby się zacząć cykl wypalania", musi być zapewniona odpowiednia temperatura filtra, musi być wstrzyknięta odpowiednia dawka paliwa i musi być zapewnione odpowiednie chłodzenie, aby bryka nie zaczęła się fajczyć od filtra rozgrzanego do czerwoności. Wg mnie twierdzenie, że warunki podane w instrukcji to warunki brzegowe konieczne do każdego wypalania, da się obronić.
Roman S.
Czerwony Smok
Czerwony Smok
Przejechałem swoją M6 42 tys km i po dokładnych obserwacjach (każdy proces od 30 tys) nabrałem już sporego doświadczenia co do "obsługi" filtra DPF. Być może moja wiedza pomoże Wam w lepszym zrozumieniu samoistnego czyszczenia filtra DPF i znalezieniu odpowiedzi na pojawiające się pytania, na które sam kiedyś nie znałem odpowiedzi.
Oto wnioski:
1. Dystans między wypalaniami zależy od zużycia paliwa, im więcej spalisz tym szybciej nastąpi wypalanie.
2. U mnie dystanse wynoszą od 150 do 260 km jednak najczęściej co 170 km.
3. Ilość km potrzebnych do przeprowadzenia procesu dopalania zależy od biegu, którym jedziesz i tak:
na biegu 3 – ok 13 km (chwilowe zużycie ok 11l/100km)
na biegu 4 – ok 20 km (chwilowe zużycie ok 9l/100km)
na biegu 5 – ok 25 km (chwilowe zużycie ok 8l/100 km)
na biegu 6 – ok 30 km (chwilowe zużycie ok 9l/100 km)
obroty do wszystkich przypadków w granicach 2-2.5 tys
4. Fakt zatankowania nie ma wpływu na zmianę dystansu między wypalaniem.
5. Aby proces dopalania się rozpoczął obroty silnika mogą być niższe niż 2 tys.
6. Przerwanie procesu dopalania przez zgaszenie silnika i rozpoczęcie jazdy w po niedługim czasie (np. kilka godzin) powoduje kontynuację dopalania i ukończenie jej wg przebiegów z pkt. 3
7. Przerwanie procesu dopalania jw, ale kontynuacja jazdy np. na następny dzień zaczyna proces od nowa.
8. Przerwane dopalanie przed postojem do dnia następnego lub po całkowitym wychłodzeniu silnika nie powoduje natychmiastowego rozpoczęcia dopalania po zagrzaniu silnika, zdarza się, że proces rozpoczyna się dopiero po paru km od osiągnięcia przez silnik standardowej temperatury pracy.
9. Gdy proces dopalania powinien się zacząć komputer nie czeka z rozpoczęciem cyklu do momentu rozgarzania silnika do normalnej temperatury.
10. Temperatura zewnętrzna (np. silny mróz) nie ma wpływu na czas dopalania.
11. Wymiana oleju czy przegląd co 20 tys km nie ma wpływu na dystans między wypalaniem.
12. Rodzaj paliwa, które tankuję – Shell Diesel Extra i Diesel V-Power – nie mają wpływu na dystans między wypalaniem.
Zaznaczam, że moje doświadczenia wynikają tylko i wyłącznie z obserwacji samochodu, którym na co dzień jeżdżę i nie mam z nim najmniejszych problemów – w każdej kwestii, kontrolkę DPF widze tylko do momentu uruchomienia silnika
Oto wnioski:
1. Dystans między wypalaniami zależy od zużycia paliwa, im więcej spalisz tym szybciej nastąpi wypalanie.
2. U mnie dystanse wynoszą od 150 do 260 km jednak najczęściej co 170 km.
3. Ilość km potrzebnych do przeprowadzenia procesu dopalania zależy od biegu, którym jedziesz i tak:
na biegu 3 – ok 13 km (chwilowe zużycie ok 11l/100km)
na biegu 4 – ok 20 km (chwilowe zużycie ok 9l/100km)
na biegu 5 – ok 25 km (chwilowe zużycie ok 8l/100 km)
na biegu 6 – ok 30 km (chwilowe zużycie ok 9l/100 km)
obroty do wszystkich przypadków w granicach 2-2.5 tys
4. Fakt zatankowania nie ma wpływu na zmianę dystansu między wypalaniem.
5. Aby proces dopalania się rozpoczął obroty silnika mogą być niższe niż 2 tys.
6. Przerwanie procesu dopalania przez zgaszenie silnika i rozpoczęcie jazdy w po niedługim czasie (np. kilka godzin) powoduje kontynuację dopalania i ukończenie jej wg przebiegów z pkt. 3
7. Przerwanie procesu dopalania jw, ale kontynuacja jazdy np. na następny dzień zaczyna proces od nowa.
8. Przerwane dopalanie przed postojem do dnia następnego lub po całkowitym wychłodzeniu silnika nie powoduje natychmiastowego rozpoczęcia dopalania po zagrzaniu silnika, zdarza się, że proces rozpoczyna się dopiero po paru km od osiągnięcia przez silnik standardowej temperatury pracy.
9. Gdy proces dopalania powinien się zacząć komputer nie czeka z rozpoczęciem cyklu do momentu rozgarzania silnika do normalnej temperatury.
10. Temperatura zewnętrzna (np. silny mróz) nie ma wpływu na czas dopalania.
11. Wymiana oleju czy przegląd co 20 tys km nie ma wpływu na dystans między wypalaniem.
12. Rodzaj paliwa, które tankuję – Shell Diesel Extra i Diesel V-Power – nie mają wpływu na dystans między wypalaniem.
Zaznaczam, że moje doświadczenia wynikają tylko i wyłącznie z obserwacji samochodu, którym na co dzień jeżdżę i nie mam z nim najmniejszych problemów – w każdej kwestii, kontrolkę DPF widze tylko do momentu uruchomienia silnika

Ostatnio edytowano 12 lut 2011, 22:36 przez tombien, łącznie edytowano 3 razy
tombien napisał(a):3. Czas dopalania zależy od biegu, którym jedziesz i tak:
na biegu 3 – ok 13 km (chwilowe zużycie ok 11l/100km)
na biegu 4 – ok 20 km (chwilowe zużycie ok 9l/100km)
na biegu 5 – ok 25 km (chwilowe zużycie ok 8l/100 km)
na biegu 6 – ok 30 km (chwilowe zużycie ok 9l/100 km)
obroty do wszystkich przypadków w granicach 2-2.5 tys
Od kiedy czas mierzy się w km ?

Z tego co napisałeś wynika, że czas wypalania jest mniej-więcej stały, niezależnie od biegu.
Pytanie do ekspertów, jeśli zaczyna się do procedura wypalania DPFu (bez kontrolek etc) to czy podczas zjeżdżania ze wzniesienia (obroty powyżej 2000 tyś) BEZ GAZU na biegu nadal filtr się normalnie dopala?
- Od: 19 sie 2009, 22:54
- Posty: 72
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GH MZR-CD 140 Sedan 08
czy podczas zjeżdżania ze wzniesienia (obroty powyżej 2000 tyś) BEZ GAZU na biegu nadal filtr się normalnie dopala?
Według mnie nie. Jak nie ma "gazu" to pompa nie podaje paliwa w związku z czym co ma rozgrzać filtr?
tombien napisał(a):czy podczas zjeżdżania ze wzniesienia (obroty powyżej 2000 tyś) BEZ GAZU na biegu nadal filtr się normalnie dopala?
Według mnie nie. Jak nie ma "gazu" to pompa nie podaje paliwa w związku z czym co ma rozgrzać filtr?
Jak nie pracuje, jak pracuje ? Są obroty, pompa pracuje. Wtryski nie podają paliwa (sterowane przez komputer).
Czy jest dotrysk w fazie wydechu w celu podania ON do DPF niestety nie wiem. Aczkolwiek czasami pomimo jazdy z górki bez gazu spalanie chwilowe jest na poziomie 0,3l/100km gdzie normalnie mam 0.0. Być może to jest właśnie dotrysk dla DPF.
Na mój chłopski rozum jeśli tylko temperatura jest odpowiednia, to filtr powinien być normalnie wypalany.
Wydaje mi się również, że nawet podczas "wyjałowienia" auta w trasie wypalanie nadal trwa. Jak nie wypala to z górki na luziku również mam 0,0l/100, a jak trwa wypalanie to 0,0 nigdy się nie wyświetla (wówczas mam wskazania rzędu 0,3-0,7l/100).
Nie chcę wchodzić w aspekty techniczne pracy silnika i filtra, bo szczątkowa wiedza za bardzo nie pozwala, ale po prostu takie mam spostrzeżenia z użytkowania.
Nic, tylko znaleźć dobrą "górkę" długości ze 20km i sobie "zjechać". Jak się filterek wypali to wszystko będzie jasne.
Nie chcę wchodzić w aspekty techniczne pracy silnika i filtra, bo szczątkowa wiedza za bardzo nie pozwala, ale po prostu takie mam spostrzeżenia z użytkowania.
Nic, tylko znaleźć dobrą "górkę" długości ze 20km i sobie "zjechać". Jak się filterek wypali to wszystko będzie jasne.
Koledzy
ja już nie mam fitra DPF ale moim zdaniem, problem z tym filtrem wynika z niepoprawnego działania któregoś z elementów silnika lub elektroniki.
Jak przestałem miec problem z DPF to pojawił mi sie w trasie błąd P0401 co wiąże się z nieprawidłowa recyrkulacją spalin. Wyczyszczę EGR ale nie znalazłem demontażu dla wersji z DPF, jest trochę inny niż w przed liftem. Jak macie podpowiedzi to poproszę.
A swoją drogą, czy ktoś zadawał sobie pytanie, co powoduje zwiększenie wydzielania sadzy a tym samym zapychanie filtra?
Może Problemy z:
Powietrzem
turbiną
Wtryski
ustawienie zaworów
ja już nie mam fitra DPF ale moim zdaniem, problem z tym filtrem wynika z niepoprawnego działania któregoś z elementów silnika lub elektroniki.
Jak przestałem miec problem z DPF to pojawił mi sie w trasie błąd P0401 co wiąże się z nieprawidłowa recyrkulacją spalin. Wyczyszczę EGR ale nie znalazłem demontażu dla wersji z DPF, jest trochę inny niż w przed liftem. Jak macie podpowiedzi to poproszę.
A swoją drogą, czy ktoś zadawał sobie pytanie, co powoduje zwiększenie wydzielania sadzy a tym samym zapychanie filtra?
Może Problemy z:
Powietrzem
turbiną
Wtryski
ustawienie zaworów
- Od: 7 mar 2010, 22:17
- Posty: 45
- Auto: Mazda 6 Kombi Diesel Lift 143KM
MIROSLAV napisał(a):problem z tym filtrem wynika z niepoprawnego działania któregoś z elementów silnika lub elektroniki.
Stary, normalnie... normalnie Amerykę odkryłeś! Przecież tyle się trąbiło w tym wątku (nawet w poradniku Diesla jest to wszystko wklepane), że problemem nie jest sam filtr DPF, tylko problemy z silnikiem i osprzętem. Tyle razy było wałkowane, żeby przed głupkowatym wydawaniem pieniędzy na usunięcie filtra najpierw uzdrowić silnik/osprzęt (było dokładnie wylistowane na co zwracać uwagę!) -- bo tak czy siak w końcu trzeba będzie włożyć kasę w naprawienie problemów o których "nieświadomie" alarmował DPF.
MIROSLAV napisał(a):A swoją drogą, czy ktoś zadawał sobie pytanie, co powoduje zwiększenie wydzielania sadzy a tym samym zapychanie filtra?
Tak, a nawet wielokrotnie odpowiedział.
Pozdor Myjk
No w końcu skończyłem czytać
70 stron ( trochę mi to zajęło)
Także nie dawno kupiłem swoją Mazdę 6 80kkm sprawdzone w ASO trochę okazyjnie bo pierwotnie
napalony byłem na toye AVE , ale urzekła mnie swoim wyglądem "Madzia"
Niestety oczywiście zaraz pojawiły się problemy z kontrolkami DPF+chek+ASR
Oczywiście siadam na forum i czytam : tu podziękowania dla gorylla
mino że porządkowo trochę nie przyjaźnie go przyjęto, to go rozumiałem ,sam nie miałem pojęcia jak
wyłapać wypalanie DPF-u (jest nadzieja że po naprawie też się tego nauczę ) .
Odwiedziłem w między czasie ASO Księżyno ( spoko ludzie )
zamówiłem sondę bo oczywiście okazało się że o nią chodzi. Jutro jadę na wymianę
i zacznę użytkować swoją Madzię według waszych wskazówek.
Bardzo ciekawa lektura ! ( mogło być tylko mniej kłótni
)
Ps: Wniosek : 1.zanim coś napiszesz najpierw poczytaj
2. odczytanie błędów kompa to podstawa ( te same lampki mogą co innego wskazywać )
Pozdrawiam ! Dzięki!

Także nie dawno kupiłem swoją Mazdę 6 80kkm sprawdzone w ASO trochę okazyjnie bo pierwotnie
napalony byłem na toye AVE , ale urzekła mnie swoim wyglądem "Madzia"
Niestety oczywiście zaraz pojawiły się problemy z kontrolkami DPF+chek+ASR
Oczywiście siadam na forum i czytam : tu podziękowania dla gorylla
mino że porządkowo trochę nie przyjaźnie go przyjęto, to go rozumiałem ,sam nie miałem pojęcia jak
wyłapać wypalanie DPF-u (jest nadzieja że po naprawie też się tego nauczę ) .
Odwiedziłem w między czasie ASO Księżyno ( spoko ludzie )
zamówiłem sondę bo oczywiście okazało się że o nią chodzi. Jutro jadę na wymianę
i zacznę użytkować swoją Madzię według waszych wskazówek.
Bardzo ciekawa lektura ! ( mogło być tylko mniej kłótni
Ps: Wniosek : 1.zanim coś napiszesz najpierw poczytaj
2. odczytanie błędów kompa to podstawa ( te same lampki mogą co innego wskazywać )
Pozdrawiam ! Dzięki!
- Od: 13 lut 2011, 15:37
- Posty: 32
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 Top Kombi 2.0
MZR-CD `06,
Toyota MATRIX.
wasylbar napisał(a):No w końcu skończyłem czytać70 stron ( trochę mi to zajęło)
Trzeba było, zgodnie z inf. na pierwszej stronie zasiąść wcześniej do poradnika
viewtopic.php?p=1545774#p1545774
wasylbar napisał(a):Ps: Wniosek : 1.zanim coś napiszesz najpierw poczytaj
2. odczytanie błędów kompa to podstawa ( te same lampki mogą co innego wskazywać )

Pozdor Myjk
wasylbar napisał(a):Oczywiście siadam na forum i czytam : tu podziękowania dla gorylla mino że porządkowo trochę nie przyjaźnie go przyjęto, to go rozumiałem ,sam nie miałem pojęcia jakwyłapać wypalanie DPF-u (jest nadzieja że po naprawie też się tego nauczę ) .
Dzięki za dzięki.
Wypalania filtra można się jak najbardziej nauczyć, ale jak sonda szwankuje nie ma żadnych szans, bo wskazania wariują. Szkoda tylko, że paru ludzików nie było tego w stanie zrozumieć.
A propos sondy- to kolejny przykład padnięcia tego układu (już chyba z czwarty czy piąty w tym wątku dla silnika z DPF-em) WTF? Urok jakiś, czy coś.
Odnośnie mojej mazdy mam takie nieodparte wrażenie, że właśnie przez padniętą sondę została spylona przez zapobiegliwego francuza. Nie sądzę, że pozbył się auta dwuletniego tylko dlatego, że miało zrobione sto dwadzieścia kilka tysiaków. Pewnie miał problemy z tymi kontrolkami i spadkiem mocy i może postraszono go megakosztowną wymianą filtra, więc wolał spylić. A wystarczyło naprawić sondę i auto jak nowe.
Pozdr.
Myjk napisał(a):wasylbar napisał(a):No w końcu skończyłem czytać70 stron ( trochę mi to zajęło)
Trzeba było, zgodnie z inf. na pierwszej stronie zasiąść wcześniej do poradnika
viewtopic.php?p=1545774#p1545774
i tak zrobiłem ! przeczytałem najpierw poradnik
ale przypadki z życia wzięte są najcenniejsze
- Od: 13 lut 2011, 15:37
- Posty: 32
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 6 Top Kombi 2.0
MZR-CD `06,
Toyota MATRIX.
Stary, normalnie... normalnie Amerykę odkryłeś! Przecież tyle się trąbiło w tym wątku (nawet w poradniku Diesla jest to wszystko wklepane), że problemem nie jest sam filtr DPF, tylko problemy z silnikiem i osprzętem. Tyle razy było wałkowane, żeby przed głupkowatym wydawaniem pieniędzy na usunięcie filtra najpierw uzdrowić silnik/osprzęt (było dokładnie wylistowane na co zwracać uwagę!) -- bo tak czy siak w końcu trzeba będzie włożyć kasę w naprawienie problemów o których "nieświadomie" alarmował DPF.
Kolego Myjk
dużo tu czytałem i poradniki i inne ale nikt nie potrafi na 100 % odpowiedzieć co jest konkretnie zepsute, tak to można pół samochodu wymienić bo jak komputer nie pokazuje IDS nie pokazuje błędu to każdy mechanik pogoni cię z warsztatu, a prawić mądrości każdy może jak nie ma problemu.
- Od: 7 mar 2010, 22:17
- Posty: 45
- Auto: Mazda 6 Kombi Diesel Lift 143KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6