Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

PostTen post został usunięty przez Bandit 28 lis 2010, 19:10.

Postprzez Myjk » 28 lis 2010, 16:50

kmink napisał(a):w ASO powiedzieli Ci to co chciałeś usłyszeć i tyle...podali Ci konkretny przykład gdzie montują źle emulatory? Pewnie gdyby oni wycinali DPFy to powiedzieli by że jest to najlepsze rozwiązanie...

No tak, Ty z pewnością doradzisz lepiej, co? <lol>

kmink napisał(a):wlanie 3l leju i 2l ropy do silnika?

kmink napisał(a):zlewa się z tych aut po 8-10l "płynu olejowego"

Ciekawe. 3L + 2L = 8-10L W podstawówce lepiej dodają.

kmink napisał(a): przy przebiegach powyżej 200tys te silniki będą się nadawały na śmietnik...

Mistrzu, te auta jeżdżą już od pięciu lat, 200 tys. to miały nierzadko po trzech latach. Bardzo ciekawe, że na niemieckich forach nikt o DPFie nie pisał. Tak, nie pisał, nie pomstował, nie myślał nad usunięciem, nie wymieniał silnika z powodu DPFu. Ale zapewne Ty znasz kogoś z naszego forum, kto wyrzucił swój silnik na śmietnik z w/w powodu?

kmink napisał(a):o maniakalnym spoglądaniu na chwilowe spalanie, zaglądaniu co chwile pod maskę i sprawdzaniu poziomu oleju już nawet nie wspominam...jak dla mnie to jest nie do zaakceptowania...

Nie wiem o czym piszesz... ale coś czuję, że to podobne farmazony jak powyżej.
Skończ z łaski swej z tą obleśną reklamą swojego zakładu, bo <zygi> się chce.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez tibor » 28 lis 2010, 23:00

Nie wiem jak wy ale ja nie czuję dyskomfortu z powodu mojego diesla. Nie zaglądam z przerażeniem pod maskę i nie sprawdzam stanu oleju co 100 km. Jak weźmiemy instrukcję obsługi dowolnego autka z silnikiem benzynowym to też wyczytamy, że powinno się sprawdzać poziom oleju co 1000 km więc nie widzę różnicy. Niestety żyjemy w czasach gdzie liczy się każdy gram CO wyemitowany do atmosfery szkoda że nikt nie zakłada DPF do samolotów (mają trochę większą emisję CO). Ja jestem zadowolony z mojego dieselka i nie widzę różnicy pomiędzy benzyną i dieslem.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 maja 2010, 10:54
Posty: 5
Skąd: Sosnowiec
Auto: 6 2.0 MZR-CD 140KM 6MT, Exclusive
Aurora Blue
2008r.

Postprzez tibor » 28 lis 2010, 23:06

:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 maja 2010, 10:54
Posty: 5
Skąd: Sosnowiec
Auto: 6 2.0 MZR-CD 140KM 6MT, Exclusive
Aurora Blue
2008r.

Postprzez TuneFORCE » 29 lis 2010, 13:07

Myjk napisał(a):No tak, Ty z pewnością doradzisz lepiej, co? <lol>


hehe, jak mówię co jest nie tak w aucie a nie ściemniam że gdzieś tam coś tam...

Już nie chce mi się opisywać przygód z ASO Mazdy i to różnymi, jak ludzi robią w balona, jacy tam fachowcy pracują itd. To że pracownik ASO coś powie nie znaczy ze mówi prawdę i nawet nie oznacza że wie o czym mówi...

Myjk napisał(a):Ciekawe. 3L + 2L = 8-10L W podstawówce lepiej dodają.


napisałem że chodzi o wymianę oleju! do silnika wchodzi w zaokrągleniu 5l oleju!!!! czyli jak wlejemy 3l oleju i 2l ropy to wyjdzie nam niej więcej taki sam stosunek jaki przy 8-10l mazi olejowej...

Myjk napisał(a):Mistrzu, te auta jeżdżą już od pięciu lat, 200 tys. to miały nierzadko po trzech latach. Bardzo ciekawe, że na niemieckich forach nikt o DPFie nie pisał. Tak, nie pisał, nie pomstował, nie myślał nad usunięciem, nie wymieniał silnika z powodu DPFu. Ale zapewne Ty znasz kogoś z naszego forum, kto wyrzucił swój silnik na śmietnik z w/w powodu?


1. haha te auta w Niemczech w większości kupują panowie po 50ce do bujania się po mieście i żeby czasami wyskoczyć na wakacje, jak ktoś dużo jeździ to kupuje niemiecki dupowóz....więc nie pisz bajek że w przypadku tych aut 50tys rocznie to norma....

2. myślisz ze na forum przesiadują wszyscy użytkownicy mazd? jest to tylko mały procent użytkowników, więc to że wśród 5% mazd w Polsce nikt nie wymieniał silnika nie oznacza że w żadnym z pozostałych 95% nie była przeprowadzana taka operacja...

3. rozumiem, lepiej sobie wkręcać że jest super, że wymiana oleju co 30tys km jest ok a 4l ropy zmieszane z 5ma litrami oleju nie wpływa negatywnie na silnik...i że mazda nie rdzewieje i jest najlepszym samochodem na świecie


Myjk napisał(a):Nie wiem o czym piszesz... ale coś czuję, że to podobne farmazony jak powyżej.
Skończ z łaski swej z tą obleśną reklamą swojego zakładu, bo <zygi> się chce.


haha co chwile wypisujecie kiedy to się włączyło wypalanie i ile trwało...to że Ty nie sprawdzasz tego maniakalnie nie oznacza że inni tego nie robią, nie jesteś dla mnie żadnym wyznacznikiem w tej kwestii...

co do DPFów to je wymieniam i usuwam, więc jest mi bez różnicy co robię bo w pewnych sytuacjach lepiej jest wywalić filtr a w innych go wymienić...


weź sie ode mnie odwal bo sie czepiasz nic więcej,
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 23 lip 2005, 17:28
Posty: 104 (0/1)
Skąd: Poznań/Wałbrzych/Gdańsk
Auto: Fajne ;–)

Postprzez polak900 » 29 lis 2010, 13:17

popieram
co do dpf radzę z niego uciekać jak się nie robi tras
jak kupicie na miasto taki samochód to będziecie jego niewolnikiem i w zimie żeby wypalić filtr będziecie jeździc na 2-3 biegu żeby samochód złapał temperaturę – w pewnym salonie tak mi właśnie odpowiedzieli ponieważ wypalanie zaczyna się przy 3000 obr/min które należy utrzymywać przez ok 15 minut.
to co jest najgorsze to to że jak kupowałem samochód to często pytałem o DPF i odp była taka że nie ma czego się bać, ale jak podrążyłem temat to słyszałem to co wyżej
krew mnie zalała, że te nowe D to taka lipa i nie zależy to od marki. spalanie malutkie bo np 5.5l ( tak jest napisane w specyfikacji auta), ale nikt nie pisze że jak się tego filtra nie wypali w prawidłowy sposób to spalanie będzie nawet sięgać 15l/100. dołożyć do tego olej w ropie i jest już cienko
moja rodzinka kupiła subaru legacy MY10 2.0 d, świetne auto, szybkie, super trakcja spalanie na trasie ok 5.9 tyle ja zszedłem przy 140 km/h na 6-biegu, ale na miasto się nie nadaje bo gdyby olać filtr to już bym go wymieniał a tak stary nauczył się tak jeździć że ma spokój z filtrem np w tych warunkach na 2 po mieście do złapania odpowiedniej temperatury i spalanie w mieście oscyluje max 8 l
przedtem oscylowało 12l
sam stwierdził że już takiego auta nie kupi bo jest jego niewolnikiem (niewolnikiem żóltej diody filtra)

i dla mnie to jest nie do przyjęcia wolę mieć święty spokój kosztem większego spalania, dlatego wybrałem benzynkę.

pozdrawiam
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez jarku007 » 29 lis 2010, 14:08

kmink napisał(a):Jeśli chodzi o system oczyszczania spalin to właśnie w Mazdzie(i Toyocie) są to wynalazki najbardziej przekombinowane i niedopracowane.
    Tu się z Tobą zgadzam... :)
    nie każdy pierwszy lepszy mechaniko da sobie z tym radę – dlatego rozumiem frustracje co poniektórych :)
kmink napisał(a):...nigdy nie kupie takiego samochodu w którym po 3latach rdzewieje podłoga
    I tu się z Tobą też zgadzam ... :)
    no , bo jak auto rok stoi pod chmurką na placu po dzwonie , to po naprawie mogą różne "kwiatki" się pokazać . Po powodzi będzie sytuacja identyczna . Ale to dotyczy nie tylko Mazdy – prawda ?! <ok>
kmink napisał(a):...który z Was zdecydowałby sie na wlanie 3l leju i 2l ropy do silnika? Przecież nic nie powinno się stać skoro po kilku tys km zlewa się z tych aut po 8-10l "płynu olejowego"...
    Tutaj niestety się z Tobą nie zgodzę... :|
    do silnika MZR-CD wlewa się 4.1L oleju ( najlepiej Dexelia DPF 5W30 ) , a po dojściu do magicznego X na bagnecie osiąga poziom 4.9 – 5.0L oleju + ON ( stopień przyrostu + 20% )
kmink napisał(a):te auta w Niemczech w większości kupują panowie po 50ce do bujania się po mieście i żeby czasami wyskoczyć na wakacje, jak ktoś dużo jeździ to kupuje niemiecki dupowóz....
    W pewnym mieście X w Niemczech korporacja Taxi zakupiła same Mazdy 5 (widziałem na własne gały ). Co prawda nie wiem czy to były ON czy Pb ale jest to bardzo zastanawiające czemu właśnie Mazda a nie postrzegane za idealne auto na taxi Merc bądź Audi ( bo chyba nie koszty zakupu ? – prawdopodobnie koszty eksploatacji już TAK ! )
    Taksiarze pewnie maja po 50lat , bujają się po mieście – ale na wakacje to nimi raczej nie jeżdżą ! . Ale za to swoimi nowymi "wieśwagenami" TAK ! Easy <lol>
    Pozdrawiam
    Mazda5 Mzr-cd top 07'
    Honda Civic sport vtech 05'
    Obrazek
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 13:42
Posty: 251
Skąd: tyle dymu
Auto: Mazda /Honda /Mercedes

Postprzez Myjk » 29 lis 2010, 14:19

kmink napisał(a):hehe, jak mówię co jest nie tak w aucie a nie ściemniam że gdzieś tam coś tam...

Robisz innym wodę z mózgu, a zarazem sobie reklamę. Ani razu nie widziałem w Twojej wypowiedzi chęci pomocy i rozwiązania problemu tak, aby tego filtra usuwać nie trzeba było. Na przykładzie paru osób tutaj widać, że usuwanie to ostateczność, gdy filtr został już kompletnie zapchany -- a zapchany został, bo zalano niewłaściwy olej smarujący, albo paliwo z traktora stojącego na podwórku.

kmink napisał(a):napisałem że chodzi o wymianę oleju! do silnika wchodzi w zaokrągleniu 5l oleju!!!! czyli jak wlejemy 3l oleju i 2l ropy to wyjdzie nam niej więcej taki sam stosunek jaki przy 8-10l mazi olejowej...

Pojęcie masz mizerne na temat tego co piszesz. Do tego nadal robisz ludziom wodę z mózgu!

kmink napisał(a):Już nie chce mi się opisywać przygód z ASO Mazdy i to różnymi, jak ludzi robią w balona, jacy tam fachowcy pracują itd. To że pracownik ASO coś powie nie znaczy ze mówi prawdę i nawet nie oznacza że wie o czym mówi...

To automatycznie oznacza, że Ty masz rację? Śmiechu warte.

kmink napisał(a):haha te auta w Niemczech w większości kupują panowie po 50ce do bujania się po mieście i żeby czasami wyskoczyć na wakacje

Tak, na taksówkach też jeżdżą panowie po 50-ce i przejeżdżają 300-400tkm.
Przestań szerzyć te swoje farmazony, bo się płakać chce, a żal pupę ściska.

kmink napisał(a):jak ktoś dużo jeździ to kupuje niemiecki dupowóz....więc nie pisz bajek że w przypadku tych aut 50tys rocznie to norma....

Zabawne, ciekawe dlaczego w niemczech Mazda6 była widokiem tak pospolitym jak u nas Passat i Gólf razem wzięte.

kmink napisał(a):2. myślisz ze na forum przesiadują wszyscy użytkownicy mazd? jest to tylko mały procent użytkowników, więc to że wśród 5% mazd w Polsce nikt nie wymieniał silnika nie oznacza że w żadnym z pozostałych 95% nie była przeprowadzana taka operacja...

Podaj przykład, a nie znowu farmazony wypisujesz. Wielokrotnie silniki były remontowane po rozbieganiu się silnika (co za tym idzie, zatarciu), wielu obwiniało za to DPF -- ale i auta bez DPF dotykało rozbieganie silnika -- była to głównie wina walniętego IC/Turbo a nie nadmiernej ilości ON w oleju. Nigdy też nie było przypadku, że silnik padł w wyniku słabego smarowania "mazią olejową", jak to starasz się wpierać. Przy takiej ilości wyprodukowanych aut musiałoby to wyjść na wierzch. Ale nie było takiego przypadku, więc przestań pieprzyć głupoty i robić ludziom wodę z mózgu!

kmink napisał(a):3. rozumiem, lepiej sobie wkręcać że jest super, że wymiana oleju co 30tys km jest ok

No nie jest, większość wymienia po 20k, a znam takich, co zmieniają z własnej nieprzymuszonej woli co 10-15 tkm. Tak, tak, i nie mają wcale DPFu.

kmink napisał(a):a 4l ropy zmieszane z 5ma litrami oleju nie wpływa negatywnie na silnik...

Jeszcze trochę tak pociągniesz, to w końcu stanie się faktem. Napieraj!

kmink napisał(a):i że mazda nie rdzewieje i jest najlepszym samochodem na świecie

Masz jakąś schizę na punkcie tej rdzy... wątek na ten temat znajduje się w innym miejscu.

kmink napisał(a):haha co chwile wypisujecie kiedy to się włączyło wypalanie i ile trwało...

Dzielimy się wiedzą z tymi, którzy mają problem i próbują na własną rękę diagnozować usterkę. Za trudne to dla ciebie do ogarnięcia tylko musisz pod to podciągać jakieś swoje chore teorie? W sumie nie ma się co dziwić, reklama dźwignią handlu!

kmink napisał(a):to że Ty nie sprawdzasz tego maniakalnie nie oznacza że inni tego nie robią, nie jesteś dla mnie żadnym wyznacznikiem w tej kwestii...

Właśnie widzę, że strasznie wybiórczo podchodzisz do wszystkiego.

kmink napisał(a):co do DPFów to je wymieniam i usuwam, więc jest mi bez różnicy co robię bo w pewnych sytuacjach lepiej jest wywalić filtr a w innych go wymienić...

Nie, jedynym wyjściem powinna być naprawa silnika, a następnie jeśli to rzeczywiście konieczne wymiana filtra. Jego usuwanie jest strzelaniem sobie i innym ludziom w stopę.

kmink napisał(a):weź sie ode mnie odwal bo sie czepiasz nic więcej,

Odwalę się dopiero, jak przestaniesz wypisywać farmazony i robić ludziom wodę z mózgu.

jarku007 napisał(a):no , bo jak auto rok stoi pod chmurką na placu po dzwonie , to po naprawie mogą różne "kwiatki" się pokazać

BTW właśnie w ASO Auto2000 u Sójki stoi na placu M5 po dachowaniu, już chyba drugi miesiąc.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez gorylla » 29 lis 2010, 16:09

kmink napisał(a):1. gorylla w ASO powiedzieli Ci to co chciałeś usłyszeć i tyle...podali Ci konkretny przykład gdzie montują źle emulatory? Pewnie gdyby oni wycinali DPFy to powiedzieli by że jest to najlepsze rozwiązanie...

3. o maniakalnym spoglądaniu na chwilowe spalanie, zaglądaniu co chwile pod maskę i sprawdzaniu poziomu oleju już nawet nie wspominam...jak dla mnie to jest nie do zaakceptowania...


Kmink, rzadko zgadzam się z Myjkiem (oczywiście nie dla zasady, ale z raczej z przyczyn teoretyczno-światopoglądowych), ale tym razem muszę, bo sporo przesadziłeś, a Twoje teorie spiskowe są nie do przyjęcia.

Popieram Twoje poglądy, że DPF jest najbardziej upierdliwym i kłopotliwym wynalazkiem, ale nie zgadzam się też, że jest źródłem wszelkiego zła. To że znam jego "słabe punkty" i wyciągam z tego wnioski nie oznacza jeszcze, że maniakalnie spoglądam na bagnet, czy też spalanie chwilowe. Jak ktoś napisał w każdym aucie co jakiś czas trzeba obejrzeć poziom i stan oleju, więc nie wydaje mi się, aby akurat Mazdy z DPF-em były jakimiś wyjątkami. Ja osobiście zaglądam pod maskę nie częściej, jak raz może dwa razy na miesiąc i nie widzę żadnego powodu, aby zaglądać częściej., bo kiedy nie zaglądam, to wszystko jest super-cacy.

W Maździe Białystok powiedziano mi szczerze, że zdarzają się auta z dobrze przeprowadzoną operacją kastracji, oraz z przeprowadzoną bezmyślnie, na wariata, która to kastracja doprowadza do szaleństwa ich właścicieli, bo komp wariuje. Nie pytałem o to kto, jak i gdzie usuwał filtr, bo mnie to niespecjalnie interesowało, tym bardziej że mój filtr okazał się zupełnie sprawny. Gdyby gość z Mazdy chciał mnie zrobić w ch... to by powiedział, żebym broń Boże nie usuwał, bo będzie "płacz i zgrzytanie zębów", tylko przyjechał koniecznie do nich na regenerację i dał im zarobić parę złotych na robociźnie. Ale tego nie powiedział; co więcej powiedział, że są auta z dobrze usuniętym filtrem.

Z tymi 200-toma tys. km i silnikiem na szmelc to również konkretnie przegiąłeś. Nie tylko ja, ale i wiele osób na tym forum z pewnością widziało Mazdy DPF-owskie, które miały bezproblemowe przebiegi grubo ponad 200tys. Z ciekawości zapytałem w Księżynie, jak z trwałością tych silników (w kontekście filtrów) i usłyszałem, że ich regularnie serwisowany klient-rekordzista zapiął 400tys. empiątką, cały czas na jednym i tym samym filtrze DPF. A przebiegi rzędu 200-250tkm to codzienna normalka.

Myślę więc, że powinieneś stonować swoje wypowiedzi, bo naprawdę stajesz się mocno niewiarygodny, co z pewnością nie przysporzy Ci klientów, szczególnie czytających ten wątek.

Nie bronię filtra, bo go nie cierpię, ale trzeba oddać prawdę, że z pewnością żywotność filtra nie równa się żywotności silnika, jak to sugerujesz. Bo nie do końca jest możliwe wytłumaczenie, czemu jednym filtr padnie przy 100tkm, a inni zrobią 400tkm bez kłopotów. Jedno jest pewne- im lepiej się zrozumie jego wady, tym łatwiej jest o niego zadbać. Z pewnością niebagatelne znaczenie mają również warunki eksploatacji. Gość-rekordzista, o którym piszę (bo aż z ciekawości zapytałem, co to za user) robi wyłącznie trasy i to może być przyczyną zrobienia tak fajnego, bezproblemowego przebiegu.

Pozdr. i nie "gotuj" się tak. Jest z pewnością milion osób, które jeżdżą swoimi Mazdami i nawet nie wiedzą, że mają DPF (tym zazdroszczę, chociaż niewiedza potrafi kosztować) i Boga chwalą, że kupili bezawaryjną Mazdę.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez TuneFORCE » 29 lis 2010, 17:38

Myjk tak jak napisałeś żal Ci d..e ściska ale z zupełnie innego powodu...

Powtórzę, dla mnie jeżdżenie na rozrzedzonym oleju przez 30tyś km tak jak to robi większość użytkowników to głupota. Cierpi silnik i turbina która musi mieć odpowiednie smarowanie=chłodzenie, jak ten warunek nie zostanie spełniony to potem kończy się to rozbiegnięciem motoru czy stukającą panewką.

Żeby mieć 100%ową pewność ile dokładnie jest oleju gdy poziom na bagnecie sięga Xa każe mechanikowi zlać maź do wiaderka i zmierzymy to dokładnie...to będziecie wiedzieli na czym jeździcie :)

Mazda i Toyota z DPFem to lipa na maxa i odradzam te auta każdemu który myśli o ich kupnie.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 23 lip 2005, 17:28
Posty: 104 (0/1)
Skąd: Poznań/Wałbrzych/Gdańsk
Auto: Fajne ;–)

Postprzez polak900 » 29 lis 2010, 19:35

kmink napisał(a):Myjk tak jak napisałeś żal Ci d..e ściska ale z zupełnie innego powodu...

Powtórzę, dla mnie jeżdżenie na rozrzedzonym oleju przez 30tyś km tak jak to robi większość użytkowników to głupota. Cierpi silnik i turbina która musi mieć odpowiednie smarowanie=chłodzenie, jak ten warunek nie zostanie spełniony to potem kończy się to rozbiegnięciem motoru czy stukającą panewką.

Żeby mieć 100%ową pewność ile dokładnie jest oleju gdy poziom na bagnecie sięga Xa każe mechanikowi zlać maź do wiaderka i zmierzymy to dokładnie...to będziecie wiedzieli na czym jeździcie :)

Mazda i Toyota z DPFem to lipa na maxa i odradzam te auta każdemu który myśli o ich kupnie.


dobrze napisane
dokładnie to usłyszałem w serwisach toyoty i mazdy
z jednym ale, w innych markach jest podobnie DPF to szajs jakich mało
wymuszony przez organizacje zielonych, producenci musieli je założyć bez żadnego przygotowania
bo inaczej nie dostaliby homologacji.

powtarzam kupuj obecnego D jeżeli robisz dużo km na trasie po mieście go zajeździsz.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez TuneFORCE » 29 lis 2010, 20:07

P.S
Myjk napisał(a):Robisz innym wodę z mózgu, a zarazem sobie reklamę. Ani razu nie widziałem w Twojej wypowiedzi chęci pomocy i rozwiązania problemu tak, aby tego filtra usuwać nie trzeba było.


pisząc że jazda na rozrzedzonym oleju jest niedobra dla silnika jest robieniem wody z mózgu?
po prostu sie czepiasz....

Myjk napisał(a):Na przykładzie paru osób tutaj widać, że usuwanie to ostateczność, gdy filtr został już kompletnie zapchany -- a zapchany został, bo zalano niewłaściwy olej smarujący, albo paliwo z traktora stojącego na podwórku.


haha i kto tu farmazony pociska...myślisz że po wlaniu złego oleju/paliwa filtr padnie po przejechaniu kilkuset kilometrów? może się jedynie szybciej zapychać w związku z czym regeneracje będą przeprowadzane częściej=więcej ropy w silniku...zmiana oleju/paliwa i wszystko wróci do normy...

[
Myjk napisał(a):Pojęcie masz mizerne na temat tego co piszesz. Do tego nadal robisz ludziom wodę z mózgu!


z czym? że zlewam po 8l oleju? następnym razem zlejemy olej do wiaderka i zobaczymy ile go jest faktycznie co do 100ml...

p.s dzisiaj mieliśmy mondeo MK3 poziom oleju 2x max(ok 3cm ponad stan) zlane 8,5l oliwy...

p.s2 nie zapominaj że dzięki fantastycznym uszczelką pod wtryskami silniki te "zużywają" olej, co można zauważyć dopiero gdy go nie przybywa....

Myjk napisał(a):Tak, na taksówkach też jeżdżą panowie po 50-ce i przejeżdżają 300-400tkm.


w większości wypadków tak...

Myjk napisał(a):Zabawne, ciekawe dlaczego w niemczech Mazda6 była widokiem tak pospolitym jak u nas Passat i Gólf razem wzięte.


haha gdzie takich rzeczy sie naczytałeś?

[
Myjk napisał(a):Podaj przykład, a nie znowu farmazony wypisujesz. Wielokrotnie silniki były remontowane po rozbieganiu się silnika (co za tym idzie, zatarciu), wielu obwiniało za to DPF -- ale i auta bez DPF dotykało rozbieganie silnika -- była to głównie wina walniętego IC/Turbo a nie nadmiernej ilości ON w oleju.


haha, tylko dziwne jest że awaria turbosprężarki w Mazdach z DPFem występuje dużo częściej niz w autach bez filtra...jesli nie wiesz....tak w skrócie...turbina jest smarowana/chłodzona olejem, jeśli ten nie spełnia określonych wymagań(jest rozrzedzony)....

myślisz że jeździsz mazdą i wiesz o mazdzie wszystko? ile mazd naprawiłeś? z iloma mazdami miałeś doczynienia jesli chodzi o awarie turbiny czy DPF?

Farmazony to ty pociskasz starając się za wszelka cenę przedstawić mnie w złym świetle...

Po twoich wypowiedziach w innych tematach widać że po prostu sie czepiasz i jests pan wszystkowiedzący i mający we wszystkim racje...dlatego proszę zamilcz w końcu i nie denerwuj ludzi

Myjk napisał(a):Nigdy też nie było przypadku, że silnik padł w wyniku słabego smarowania "mazią olejową", jak to starasz się wpierać. Przy takiej ilości wyprodukowanych aut musiałoby to wyjść na wierzch. Ale nie było takiego przypadku, więc przestań pieprzyć głupoty i robić ludziom wodę z mózgu!


gdzie nigdy nie było takiego przypadku? hahaha
śledzisz statystki napraw? hahaha
tak jak napisałem wcześniej...znasz sie na "składaniu długopisów" a próbujesz sie mądrzyć w temacie technicznym posiadając mizerną wiedzę nt. kilku mazd z forum co i tak nie jest żadnym pewnikiem bo każda sikorka swój ogonek chwali i tak naprawdę do końca nigdy nie wiadomo co w aucie sie dzieje złego(bo za jakis czas każdy będzie chciał zmienić auto a jeśli na forum będą opowieści w stylu"padł mi silnik" to nikt takiego auta nie będzie chciał kupić...)

Myjk napisał(a):
kmink napisał(a):a 4l ropy zmieszane z 5ma litrami oleju nie wpływa negatywnie na silnik...

Jeszcze trochę tak pociągniesz, to w końcu stanie się faktem. Napieraj!


haha myślisz że pisząc o tym żeby częściej zmieniać olej jednocześnie stwierdziłbym że w.w mieszanka jest ok dla silnika? cytuj uważnie a nie zdania wyrwane z kontekstu

Myjk napisał(a):Masz jakąś schizę na punkcie tej rdzy... wątek na ten temat znajduje się w innym miejscu.


to tylko stwierdzenie faktu, nawet 2letnie mazdy posiadają ślady korozji większe niż w naszej 12letniej firmowej octavii

Myjk napisał(a):
kmink napisał(a):to że Ty nie sprawdzasz tego maniakalnie nie oznacza że inni tego nie robią, nie jesteś dla mnie żadnym wyznacznikiem w tej kwestii...

Właśnie widzę, że strasznie wybiórczo podchodzisz do wszystkiego.


haha napisz dużymi literami bo nie zrozumiałem...ty po prostu piszesz na przekór, nie dlatego ze tak uważasz tylko dlatego żeby być NR.1...jakieś kompleksy?

Myjk napisał(a):Nie, jedynym wyjściem powinna być naprawa silnika, a następnie jeśli to rzeczywiście konieczne wymiana filtra. Jego usuwanie jest strzelaniem sobie i innym ludziom w stopę.


to twoja teoria...ale spokojnie jak ci padną na raz 2a czujniki temperatury – co sie czasami zdarza i będziesz musiał je wymienić + kupić nowy filtr to zobaczymy jak będziesz wtedy śpiewał o tej pseudo ekologii...

Myjk napisał(a):
kmink napisał(a):weź sie ode mnie odwal bo sie czepiasz nic więcej,

Odwalę się dopiero, jak przestaniesz wypisywać farmazony i robić ludziom wodę z mózgu.


ty się nigdy nie odwalisz, nie ja to znajdziesz sobie inny usera, inny temat i będziesz wypisywał swoje mądrości...po prostu taki z ciebie typ..
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 23 lip 2005, 17:28
Posty: 104 (0/1)
Skąd: Poznań/Wałbrzych/Gdańsk
Auto: Fajne ;–)

Postprzez polak900 » 29 lis 2010, 20:45

jest tu jakiś moderator, admin bo ta dyskusja już przeradza się w bójkę :D forumową
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez piotrandrzej » 29 lis 2010, 22:13

kmink napisał(a):1. haha te auta w Niemczech w większości kupują panowie po 50ce do bujania się po mieście i żeby czasami wyskoczyć na wakacje, jak ktoś dużo jeździ to kupuje niemiecki dupowóz....więc nie pisz bajek że w przypadku tych aut 50tys rocznie to norma....


polecam
http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/auto- ... niemieckie
coś ciężko znaleźć w tym zestawieniu VW za to jeżeli chodzi o Mazdę to w pierwszej 20 bogato, bo jest aż 5
A tak poza tym to zawsze można dyskutować byle na argumenty.....
Obrazek
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2010, 19:52
Posty: 18
Skąd: Kielce
Auto: była Mazda 6 GH MZR-CD 2.0; jest Mazda 3 BN 120 KM SkyPassion HB

Postprzez TuneFORCE » 29 lis 2010, 23:03

piotrandrzej temat dotyczy DPFu, to że mazda wypada dobrze w takich rankingach nie mówi wcale o tym że nie mają one problemu z DPFem...
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 23 lip 2005, 17:28
Posty: 104 (0/1)
Skąd: Poznań/Wałbrzych/Gdańsk
Auto: Fajne ;–)

Postprzez Riki » 29 lis 2010, 23:26

Apeluję o spokój i upominam kolegów o zachowanie zasad – regulaminu forum. W innym wypadku odpowiednia osoba naliczy odpowiednia liczbę banów....

kmink apel tyczy się głównie Twojej osoby. Proszę o zachowanie kultury dyskusji. Wyrzuć na luz.......
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Myjk » 30 lis 2010, 09:28

polak900 napisał(a):wymuszony przez organizacje zielonych, producenci musieli je założyć bez żadnego przygotowania bo inaczej nie dostaliby homologacji.

Normy EURO są znane na parę lat przed ich wprowadzeniem w życie, patrz EURO6 –> 2014r (a było rozpisane już w 2008). Więc też nie wciskaj głupot, bo takich co to łykną jest (mam nadzieję) mało. Obecne normy EURO wprowadzane przez "zielonych" (co to w ogóle znaczy?) nie są już stricto dla ochrony środowiska, ale głównie dla ochrony ludzi. Tak, ja wiem, że kiedyś nie było katalizatorów, nie było DPFów i wszyscy żyli. Kiedyś na kominach spalarni czy fabryk też nie było filtrów i cały syf leciał w atmosferę. Dzisiaj jednak filtry są konieczne -- bo trochę zmądrzeliśmy przez te 50 lat. Na tej zasadzie bezsensowne jest budowanie oczyszczalni ścieków, itp. bo przecież to bezsensowne koszty -- skoro można zrzucać fekalia wprost do Wisły. Po co wyznaczać miejsca na odpady, skoro można je wyrzucać do lasów. Dlatego zwyczajnie, usuwanie katalizatorów i filtrów DPF, uważam za cofanie się w rozwoju -- a wszystko to głównie przez głupotę ludzi. Po pierwsze nie potrafiących dobrać auta do przeznaczenia. Po drugie nie potrafiących obsługiwać sprzętu (większość nawet nie posili się aby przeczytać instrukcję). Po trzecie oszczędzania na wszystkim na czym się da, od zakupu trupa, po oszczędzanie na eksploatacji (np. ktoś woli wydać 2 koła na usunięcie filtra, zamiast kupić za to "czujnik"). To jest chore.

kmink napisał(a):starając się za wszelka cenę przedstawić mnie w złym świetle...

Sam sobie idealną laurkę wystawiłeś. Tylko pogratulować kreatywności. <lol>
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Bandit » 30 lis 2010, 13:43

Dobra KONIEC już tej dyskusji. Obaj macie odmienne zdanie, przedstawiliście je tutaj i wystarczy! Od osobistych żali jest PW. Jeszcze jeden post jednego w stronę drugiego i walę ostrzeżeniami!
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.

Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2010, 19:04
Posty: 4425 (9/13)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Obecnie:
znowu Oplem / za kare :(
Astra Bertone 2.2 coupe

Dawniej:
126p,
Escort Mk5,
626 GF,
323F BG,
Audi 80 B4,
Matiz,
Agila
Mazda 2 DY

Postprzez Martzin75 » 30 lis 2010, 18:03

Witam,

Trochę w temacie i trochę nie. Przymierzam się do kupna 6tki 2.2 185 z 2009. Do momentu w którym zacząłem czytać na forum Wasze wypowiedzi o filtrze DPF, byłem oburacz za kupnem Mazdy. Teraz mam trochę wątpliwości. Obecnie jeżdżę Mondeo 2.0 140km z 2008r i nigdy nie miałem żadnej jazdy z silnikiem, nie mówiąc już o jakichkolwiek filtrach. Zrobione jest 80tys i poza przegladami praktycznie zero wizyt w ASO. Na ile cześć z Was demonizuje kwestie DPFa ? Kupic benzynę ?
Początkujący
 
Od: 30 lis 2010, 17:53
Posty: 17
Auto: Mazda 6 GH (2009) 2,2 MZR-CD 185 Sport

Postprzez Bob_DG » 30 lis 2010, 19:08

A ja powiem tak. Posiadam mazde 2.0 143 km z DPF. Gdyby nie to forum nawet bym nie wiedział, że go posiadam. Przebieg blisko 140 tys i zero jakichkolwiek problemów. Oczywiście mazda od nowości serwisowana i zawsze lana dexelia dpf.
Początkujący
 
Od: 5 maja 2010, 11:18
Posty: 28
Auto: MAZDA 3 2.0 MZR-CD 2007 rok

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6