Klub MazdaSpeed

xANDy napisał(a):Kolor jest bezbłędny

To najwazniejsze

xANDy napisał(a):będzie musiała madzia wrócić do poprawki

Co będą poprawiać jeśli mogę wiedzieć? Jaki jest objaw "niedoróbek"?

Preparat konserwujący, który był wtryskiwany w drzwi z niewiaodmych przyczyn opuścił swoje docelowe miejsce i skapał na inne fragmenty – np. na progi, na jedną uszczelkę pod maską itp. Nie jest to niedoróbka a niezidentyfikowane zachowanie się preparatu. Przed malowaniem widziałem mazdę (była już po zabezpieczeniu tym preparatem) i nie wyciekał (a był już zaschnięty) wyciekł dopiero po jakimś czasie (a jest twardy jak kamień).

xANDy ja miałem to samo jak mi naprawiali rude na drzwiach i nadkolach tylnych, z drzwi też wyciekło i poszło po progach, ale spokojnie można to było doczyścić. W moim wypadku to i tak nie ma większego znaczenia bo będę miał drzwi wymienianie ale jednak preparat zachował się identycznie.

otiks napisał(a):preparat zachował się identycznie

standardowo powiedziałbym – po konserwacji swojej mam to samo. Ale można to śmielutko doczyścić.
Taka właściwość "płynnych wosków" – po pewnym czasie (szczególnie jak jest ciepło) rozpływają się dokładnie i nadmiar ścieka. Sam proces schnięcia trwa kilka/kilkanaście dni (w zależności od temperatury).

Witam
Danone mi w serwisie tez zaczęli wymyślać, ze niby auto było uderzone i pękł od tego IC. Chcą mi również zbadać grubość lakieru. To jakaś bzdura. Powłoka lakiernicza może być inna (auto mogło byc porysowane i częściowo malowane a to nie ma nic wspólnego z uderzeniem). Poza tym mając wszystkie pieczątki w książce serwisowej i jeśli nawet auto było by uderzone lub przejechał po nim pociąg ale było naprawiane w ASO to gwarancja dalej obowiązuje. Ja sie nie dam nabrać na bzdurne gadki. Zmieniam serwis na taki, któwy normalnie i uczciwie podchodzi do klienta.
Pozdrawiam

Grzyby napisał(a):Taka właściwość "płynnych wosków" –

U mnie to wygląda nie jak wosk a jak żywica – przezroczysta i bardzo twarda.

Sluchajcie koledzy i kolezanki. Ja juz wczesniej pisalem ze moj nieszczesny VIN nie podlega pod akcje serwisowa zabezpieczenia antykorozyjnego co ASO mi podkreslalo, w zwiazku z czym nie zabezpiecza mi auta. Ale moge sie przeciez upominac o naprawe gwarancyjna...
Rudy zadomowil sie u mnie na tym juz zagietym kawalku nadkola i przede wszystkim od wewnatrz blotnika.
I traz pytanko. Poniewaz sewis mowi o 3-letniej gwarancji na powloke lakiernicza to sugeruje ze moge nie podlegac naprawie gwarancyjnej. A 6-letnia gwarancja na perforacje to jest gdy juz mi dziure mi zrobi rudy w blachach.
Czym tu sie podpierac zeby mi to naprawili na gwarancji? Jestem umowiony w ASO na obcykanie fotkami. Serwis wysle jakies specjalne formularze do Mazda Polska i mam czekac do 2 miesiecy na decyzje...

a ja pojechałem dzisiaj do ASO w Rzeszowie celem oględzin cieknącego intercoolera i tu zagadka... mojego nr VIN nie ma w bazie
Dzwonili do głownej siedziby Mazdy do Warszawy i okazuje się, że na razie nie mogą mi wymienić ani nic zrobić przy nim... dziwna sprawa, mają pisać jakąś oficjalną notę i szukać nr za granicą, z tego co mi powiedzieli (auto sprowadzone z Włoch) to jest to tam dosyć powszechne zjawisko, że jeżeli samochód jest sprzedawany przez nieautoryzowany salon to nr VIN nie jest rejestrowany....
I tym oto sposobem muszę jeździć z pękniętym coolerem do wyjaśnienia sprawy

No to masz duuużo czasu na załatwienie sprawy Dziś dzwoniłem do serwisu z pytaniem o IC, czy wiedzą kiedy będzie .... Szczena mi spadła na parter (mieszkam na 13-tym piętrze) ! Ostatnia data dostępności :13.02 2009 I nie do końca jest pewna, może ulec zmianie :/

Enalo napisał(a):Ostatnia data dostępności :13.02 2009 ! I nie do końca jest pewna, może ulec zmianie :/

Moja sprawa została błyskawicznie załatwiona w ciągu paru dni skontaktowali się z Mazdą we Włoszech, załatwili jakieś tam formalności i wczoraj dostałem tel. z ASO że mój VIN juz jest w systemie i zapraszają mnie na dzisiaj na oględziny
Ja mogę czekać i do 2009 jak zadeklaruja że wymienią na nowy, a do tego czasu stary albo zakleje poxipolem albo oddam do spawania

ja tez czekam (AZety) i tak sie zastanawiam bo pytalem czy jazda z tym wadliwym IC nie jest czasem niewskazana to powiedzieli ze "nie ma problemu", jak jest naprawde?

trzeba tylko kontrolować poziom oleju, co jakiś czas trzeba dolać setkę lub dwie, no i jakis słabszy jest :/ o innych przeciwskazaniach nie wiem

tak sie zastanawiam jak dlugo moga zwlekac z wymiana IC, jest chyba jakis przewidziany czas na to, tylko co potem mozna zdzialac?

prośba do moderatora o zmianę tematu opcjonalnego "dotyczy wszystkich modeli nie tylko po liftingu – wiem to z własnego doświadczenia"
pzdr

A panowie któzy odebrali jużswoje Madzie po wymianei IC proponuje sprawdzić dociągnięcie opasek na przewodach wszystkich przy IC bo u mnie w mazda DYGA – Katowice Dali Ciała jak i przy wymianie dali ciała...

Temat był gdzieś na forum ale jako że nie moge znależć warto zostawic dla potomnych chociaż.
http://www.auto-swiat.pl/interwencje,sz ... -40000739/

Może w FAQ? http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 53#1141753

echh...starość nie radość, poprosiłbym moderatora o przezucenie linka pod temat http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... &start=120


A swoja drogą warto poczytać http://www.auto-swiat.pl/interwencje/index.asp

Jakie to ludzie maja problemy z przedstawicielami wiec Mazda na tle innych tak zle nie stoi Naprawde, aż sie włos na głowie jeży jak sie czyta niektóre

Witam! U mnie sytuacja wygladala tak.Po roku jazdy moja mazda zauwazylem wyciek na oslonie zderzaka.O akcji serwisowej dowiedzialem sie na tym forum.Postanowilem sprawdzic jak wyglada sytuacja w UK.Pierwszy serwis do ktorego dzwonilem byl na Bromley najblizszy od mojego miejsca zamieszkania.Koles krecil troche i oznajmij ze zadzwoni za kilka minut ale oczywiscie nie zadzwonil.Nastepnym miejscem do ktorego zatelefonowalem byl s.Mazda na Plaistow w Londynie !Po akcencie stwierdzilem ze jest to jakis ciapaty a oni nie potrafia mowic prawdy!powiedzial ze niby jest taka akcja ale musi sie upewnic czy na pewno.W miedzy czasie konsultowal sie ze swoim kolega.Efektem tej rozmowy bylo to ze nic sie nie dowiedzialem!Kompletne lekcewazenie klientow.Nastepnym miejscem byl s.na Tooting Broadway rowniez w Londynie!.Mily pan poinformowal mnie ze wiedza o tej akcji i zrobilem rezerwacje na ogledziny auta!Odwiedzilem serwis rano o 9 ,powiedziano mi ze przed 12 bedzie po ogledzinach.pojechalem wiec do pracy powiadamiajac ich ze bede po 16!Niestety nikt nie sprawdzil mojej M. .Przeprosili mnie i obiecal za zrobia to natychmiast.Czekalem ok.20 min.W tym czasie zapytalem czy wiedza cos i innych elementach ktore rowniez podlegaja wymianie.Koles nic nie wiedzial!Po ekspresowych ogledzinach stwierdzili ze podlegam akcji ale nie jest pewny na 100% dlatego ze przebieg jest zbyt duzy(mam 140000)!musi porozmawiac o tym z jakims bolkiem ktorego akurat dzisiaj nie ma w pracy!Oznajmil ze jezeli tylko jego kolega wroci do pracy natychmiast mnie poinformuja!Czekam juz 5 tydzien.(przy okazji powiem ze stan salonu lata swojej swietnosci ma dawno juz za soba)Nie rezygnujac postanowilem szukac pomocy za Londynem!Pojechalem do M.Romford.Bardzo mila pani powiedziala ze potrwa to ok 2 godz. I tak tez bylo .Intercooler do wymiany i jakas rdzewiejaca rurka od wspomagania kierownicy.Powiedziano mi ze maksymalnie do konca stycznia bedzie to wymienione poniewaz jest kolejka !(bardzo mili ludzie wygladajacy na rodowitych anglikow)Poczekamy zobaczymy!Polecam to miejsce! Jezeli mieszkasz w Londynie nie wybieraj sie tu do jakiegokolwiek servisu !Stan warsztatow i obsluga koszmarna !Wyjedz poza L.

Witam
Ja po długim oczekiwaniu dostałem dziś tel. z ASO AZ, że mają IC dla mnie na wymianę. Na oględzinach byłem ok 10.09.2008. Umówiłem się na 26.01 bo akurat jadę na Okęcie. Czyli czekałem 4 miechy.