Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez sta » 13 maja 2010, 18:46

Pozostaje tylko znalesc sonde i wymienic,
Początkujący
 
Od: 6 maja 2010, 19:42
Posty: 6
Skąd: KOSZALIN
Auto: MAZDA 6 2006 2,0D

Postprzez igor1 » 16 maja 2010, 09:33

WITAM
ZACZNĘ OD TEGO ZE CHCE KUPIC MAZDE 5 ROK 2006. PISZE DLATEGO W TYM WĄTKU PONIEWAŻ ZNALAZŁEM TAKĄ MAZDE ALE MRUGA KONTROLKA DPF. HANDLARZ MI POWIEDZIAŁ ZE WYKASUJE TEN BŁĄD A WINE ZA NIEGO PONOSI ZŁEJ JAKOŚCI PALIWO. PRZESZUKAŁEM FORUM I SPORO SIE DOWIEDZIAŁEM I JUZ WIEM ZE NIE WYSTARCZY TYLKO SKASOWAC BŁĘDU. PYTANKO MOJE BRZMI CZY ON MOŻE OBEJŚC JAKOŚ MIGAJĄCĄ KONTROLE- (ZAŁOŻY JAKIŚ PRZERYWACZ Z ZAŁOŻENIEM ŻE NIE MRUGA NIE MA PROBLEMU) O ILE TO MOŻLIWE – PEWNIE MOŻLIWE. AUTO NA SWOJE 110 KM NIE MA MOCY WOGÓLE HANDLARZ POWIEDZIAŁ ZE JAK SKASUJE BŁĄD TO PROBLEM ZNIKNIE JUZ WIEM ZE TRZEBA WYPALIC TEN FILTR PEWNIE HANDLARZ TEGO NIE ZROBI BO TO ZA DUŻO ZACHODU I TU PYTANKO CZY ON MOŻE TO ZATUSZOWAC W JAKIS SPOSÓB JEZELI TO WOGÓLE MOŻLIWE. CZY JAK POJADE DO NIEGO I NIE BEDZIE MRUGAC KONTROLKA A SILNIK BEDZIE MIAŁ MOC TO MOGE STWIERDZIC ZE ZROBIŁ WSZYSTKO TAK JAK POWINIEN WG. WASZYCH OPISÓW NA FORUM. I TERAZ PYTANKO KOLEJNE CZY FAKTYCZNIE JAZDA Z TYM FILTREM DPF JEST AZ TAK UCIĄŻLIWA CZY NP. PO WYUCZENIU SIE PEWNYCH ZACHOWAŃ W PROWADZENIU AUTA NIE BEDZIE MNIE DENERWOWAŁA ŚWIECĄCA SIE KONTROLKA. I OSTATNIE PYTANIE MOŻE JEST KTOŚ KTO JEZDZI TAKA M5 Z TEGO SAMEGO ROCZNIKA JEZELI KTOS JEST NIECH SZCZERZE ODPOWIE CZY WARTO BYLO KUPOWAC. MAM TERAZ OD 5 LAT MAZDE 626 98' I WCZEŚNIEJ ZAWSZE JAPONCE I TWERDZE ZE SA NIEZAWODNE. POZDRAWIAM I DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI
igor1
 

Postprzez krzych » 16 maja 2010, 15:38

1. Kontrolka miga, bo jest awaria. Awarie nalezy usunac, a nie kasowac blad. I nie, nie jest to wina paliwa, czego dobitnie dowodzi obciecie mocy. Bez sprawdzenia tej mazdy w ASO – nie kupuj
2. Caps-lock
3. Z DPFem da sie zaprzyjaznic, ale jest to bardzo jednostronna przyjazn.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez jarku007 » 17 maja 2010, 10:31

igor1 napisał(a):...CZY WARTO BYLO KUPOWAC...

    Warto , ale TYLKO z pewnego bądź sprawdzonego źródła .
    W sumie krzych wyjaśnił Ci już wszystko .
    Osobiście dałbym sobie spokój z tym egzemplarzem o którym piszesz . Jak będziesz miał dużo cierpliwości w poszukiwaniach to może znajdziesz w "przyzwoitym" stanie M5 z Dieslem w kraju z drugiej ręki .
    Pozdrawiam
    Mazda5 Mzr-cd top 07'
    Honda Civic sport vtech 05'
    Obrazek
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 13:42
Posty: 251
Skąd: tyle dymu
Auto: Mazda /Honda /Mercedes

Postprzez grzesf » 19 maja 2010, 11:47

Witam

Od jakiegoś czasu pojawił mi się kolejny problem z moją M6 (a może był on od samego początku ale nikt nie potrafił tego dobrze zdiagnozować ), po tym jak mazda traciła moc na 6-tym biegu i po wymianie części (przepływomierz i boost control no i nie wiem czy do tej pory jest z tym wszystko ok), zaczęła mrugać kontrolka DPF , pojawiła sie kontrolka silnika i przy tym auto nie miało mocy, po wyłączeniu i włączeniu ponownym, wszystko prawie wracało do normy bo zostawała tylko kontrolka od silnika, która potrafiła zgasnąć podczas jazdy albo np na drugi dzień, takie zachowania samochodu powtarzały się kilka razy dziennie lub przez 2,3 dni wszystko było ok. Po przeczytaniu tego wątku ( 51 stron z tego 1/3 jest tu niepotrzebna ) diagnoza według mnie była prosta, sonda lambda, aczkolwiek spalanie było ok ( w granicy 9l jazda głównie po mieście , biegi od 1 do 4). Po pierwszej wizycie w ASO Mazdy panowie wykluczyli sondę i inne czujniki, na drugą wizytę samochód zostawiłem na 2 dni, po sprawdzeniu wszystkich czujników elektronicznych, przelotu, wylotu, dolotu i cholera wie co tam jeszcze została postawiona diagnoza, trzeba wymienić PCM, tak więc załamka ale chyba będę musiał kupić . A co do samego filtra DPF-u nie jestem zwolennikiem ani też nie jestem przeciwnikiem , ponieważ przez pierwsze 6-7 miesięcy korzystania z auta nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje i że coś sie wypala albo że może przybyć "oleju", jeżdżę autem głównie po mieście i filtr sam w sobie mi nie sprawił mi żadnego problemu, tak więc mazda jest ok ale ja chyba trafiłem na kiepski egzemplarz .
Początkujący
 
Od: 24 lis 2009, 01:02
Posty: 28
Skąd: wellingborough/gdańsk
Auto: M6 GH 2,0 MZR 147KM

Postprzez krzych » 19 maja 2010, 17:43

grzesf napisał(a):Po przeczytaniu tego wątku ( 51 stron z tego 1/3 jest tu niepotrzebna ) diagnoza według mnie była prosta, sonda lambda

Najwyrazniej czytales nieuwaznie (co zreszta sam potwierdzasz, twierdzac ze 1/3 jest niepotrzebna), bo gdybys czytal uwaznie, wiedzialbys ze diagnoza ani nie jest prosta, ani tez nie zrobisz jej bez kodow bledow, a one mowia prawie wszystko o usterce, reszta to zweryfikowanie przyczyny zamiast skutku usterki.

grzesf napisał(a):A co do samego filtra DPF-u nie jestem zwolennikiem ani też nie jestem przeciwnikiem , ponieważ przez pierwsze 6-7 miesięcy korzystania z auta nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje i że coś sie wypala albo że może przybyć "oleju", jeżdżę autem głównie po mieście i filtr sam w sobie mi nie sprawił mi żadnego problemu, tak więc mazda jest ok ale ja chyba trafiłem na kiepski egzemplarz .

"Filtra nie zauwazylem", ale "kontrolka mi sie zapalila i Mazda stracila moc", znaczy sie faktycznie, Mazda nie klamala, dopoki dziala to sa tacy co go nie zauwazaja... ale i tak go w koncu zauwaza :P I nie, nie trafiles na kiepski egzemplarz, trafiles na normalna Mazde taka jak wszyscy. Jesli to sonda to nic w tym dziwnego biorac pod uwage warunki w jakich pracuje – wszystko sie zuzywa, a w takich o wiele szybciej.

A teraz tak do rzeczy – ten post byl po to eby cokolwiek sie dowiedziec, czy tylko zeby sie wyzalic? Bo jesli chcesz sie czegokolwiek dowiedziec, to rzuc kodami bledow, bo z calej tej Twojej historii nic w zasadzie nie wynika procz moze tego, ze bardzo mozliwe iz ASO chce zarobic...
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez MATEOS » 23 maja 2010, 21:19

Pierwsza relacja z działania emu DPF.Pierwsze kilometry przejechałem w 70% trasa pokonałem dystans 967 km średnie spalanie to 6,9 l :) .Następne 692 kilometry już normalnie samo miasto dystanse po 3-6km,czasami 10-15 km.średnie spalanie 7,9. Co też niewątpliwie narazie cieszy gdyż świadczy o mniejszym spalaniu.Jednak dopiero po roku będę mógł na 100% porównać. Poziom oleju na niezmiennym poziomie czyli 3,3cm wysokości zalania wg.miarki oleju i to mnie cieszy. <ok> Brak jak do tej pory dolegliwości.Brak pojawiającego się "dymu"z rury wydechowej nawet przy ostrym depnięciu do dechy, co też mnie cieszy. Przynajmniej przez lusterko wsteczne.Obawiałem się tego po demontażu DPF. papa
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2010, 11:13
Posty: 15
Skąd: Świętochłowice
Auto: M6 GY MZR-CD 143KM '06 DPF / PUNTO HGT / HONDA X11 1100SF

Postprzez rado_fx » 1 cze 2010, 09:15

Kolejne wypalone baki paliwa. Od mojego ostatniego postu około 3-4 zbiorniki.
Mogę tylko potwierdzić to co powyżej napisał Mateos. Zero problemów :)
RADO!

Strony www, sklepy internetowe http://www.imoli.pl
Początkujący
 
Od: 9 kwi 2010, 22:28
Posty: 8 (2/0)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 6 GH, 2009 MZR-CD

Postprzez gorylla » 2 cze 2010, 13:29

Pozwolę zabrać głos w sprawie oleju do naszych Mazd z filtrami DPF.

Były niegdyś dyskusje na temat zamienników oleju Dexelia DPF i o ile pamiętam zostało na tym, że nie bardzo są takie zamienniki.

Otóż dwa tygodnie temu mój ojciec kupił Mazdę 6 Sport Exclusiv 2006r. 143km DPF z Niemiec od prywatnego użytkownika. Autko ma przejechane 150tkm. Razem z autem dostał książkę serwisową z wszystkimi wpisami przeglądów okresowych. Auto było serwisowane w ASO Mazdy w Magdeburgu. I co ciekawego- pierwsze dwa czy trzy przeglądy były na Dexelii, ale na pozostałych przeglądach był zalewany olej TOTAL QUARTZ INEO ECS 5W30. Ojciec przejechał autem już ponad 1000km i nie ma żadnego problemu z filtrem DPF. Od ostatniego przeglądu ma zrobione 15tkm i poziom oleju około połowy do X-a!

Wniosek z tego taki, że chyba jednak Dexelia nie jest jedynym olejem, który można zalewać do naszych dpf-owych silników. A dodatkowo Total Quartz jest trochę tańszy od Dexelii.

I jeszcze jedno spostrzeżenie, chociaż było o tym już trochę pisane (bodajże Myjk). Obserwując poziom oleju w mojej M5 stwierdzam, że poziom ten cały czas się trochę się waha (oczywiście przy ogólnej tendencji do wolniutkiego przybywania). Na moje oko wahania te są rzędu 2-3mm. Może to tylko błąd pomiarowy, chociaż parkuję zawsze w tym samym miejscu, więc sprawdzam stan w tym samym położeniu auta/silnika. Zauważyłem, że po cyklu wypalenia, czy dłuższej trasie poziom oleju delikatnie spada, a później zaczyna się minimalnie podnosić. Np. kilka dni temu miałem poziom nieco ponad centymetr nad F (tak z 1,2cm), a wczoraj po zrobieniu niedużej trasy (200km) i wypaleniu filtra poziom spadł do około centymetra, a nawet minimalnie poniżej. Autem od przeglądu zrobiłem prawie 9tkm.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzysiekk38 » 2 cze 2010, 16:50

Tenze olej (TOTAL QUARTZ INEO ECS 5W30)mialem wlany do Peugeota 407 Hdi z filtrm czastek stalych.W serwisie mowiono ze jest to olej specjalnie do tego rodzaju silnkow.To takze olej specjalnie"odsiarczony".Wychodzi wiec na to ze nie wazne czy lejesz dexelie czy tez Totala czy Elfa,wazne jest natomiast to aby to byl olej specjalnie do silnikow z filtrem czastek stalych,maksymalnie"odsiarczony".Co do wahania sie poziomu oleju tez to zauwazylem.Odchylki jednak sa minimalne.Ja po zmianie softu mam przejechane 17 tys km od wymiany oleju i mam tak 2/3"drogi"do"x".Wychodzi wiec na to ze dokulam sie do przegladu nie przekraczajac"magicznego x"
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez piotrek39 » 10 cze 2010, 23:48

krzysiekk38 napisał(a):Tenze olej (TOTAL QUARTZ INEO ECS 5W30)mialem wlany do Peugeota 407 Hdi z filtrm czastek stalych.W serwisie mowiono ze jest to olej specjalnie do tego rodzaju silnkow.To takze olej specjalnie"odsiarczony".Wychodzi wiec na to ze nie wazne czy lejesz dexelie czy tez Totala czy Elfa,wazne jest natomiast to aby to byl olej specjalnie do silnikow z filtrem czastek stalych,maksymalnie"odsiarczony".Co do wahania sie poziomu oleju tez to zauwazylem.Odchylki jednak sa minimalne.Ja po zmianie softu mam przejechane 17 tys km od wymiany oleju i mam tak 2/3"drogi"do"x".Wychodzi wiec na to ze dokulam sie do przegladu nie przekraczajac"magicznego x"


chodzi o to ,ze mazdowa mafia namawia by koniecznie była to dexelia

ja mam z moją mazdą cały czas syf i nie mogę uporać sie z problemami od kilku miesięcy.
Kiedys jak uda mi sie rozwiązać pewne sprawy moze o tym napiszę ,ale moje doswiadczenie jest takie ,że marzeniem niemal kazdej stacji obslugi jest wymienic olej i za pół godziny prostej roboty zainkasować ponad 400 zł.

A wszystko przez zasrany DPF ,który cały czas spędza mi sen z powiek.

A najbardziej wkurza mnie to ,ze firma Mazda oszukuje w ulotce swoich klientów ,ze (cytuję)zużycie paliwa w całym okresie eksploatacji samochodu nie ulega podwyższeniu
Początkujący
 
Od: 29 sty 2010, 14:48
Posty: 18
Skąd: Lublin

Postprzez mazab » 19 cze 2010, 01:32

Witam wszystkich Mazdowiczów z problemami i gdyby pozbierac je razem,okaże sie że na tyle nowych Mazd z silnikiem diesla jeżdżących po naszych drogach(nie jest ich dużo) prawie wszystkie egzemplarze mają ten sam problem.Jestem posiadaczem 5-tki z 2006r 143kM w wersji TOP, przebieg 120tys kupionej w Niemczech od znajomego.Albo mam pecha,albo te auta to jedno wielkie nieporozumienie!Przejechałem nim ok 18tys km i zaliczyłem tyle awarii,że mógłbym nimi obdarowac wszystkich klubowiczów.Przy przebiegu 106tys. km okazało się że w silniku ubywa oleju i to bardzo (ok 1,5l na 1500km)-diagnoza w ASO padnięta turbina na wlocie.Płacz ale proponują zakup regenerowanej za 3000zł-jakoś przełknąłem.Jeżdżę głównie po drodze szybkiego ruchu na odcinkach 40 km więc mam możliwośc wypalenia DPF i przez jakiś czas nie miałem problemu ale co pewien czas auto podczas takiej trasy przy prędkości 140km/h traciło nagle moc i przechodziło w tryb awaryjny.Po ponownym odpaleniu silnika jechało już normalnie.W okolicach 110tys km przebiegu zapaliła się pierwszy raz kontrolka DPF ale od razu mrugająco i obcięło moc.Jak bozia nakazuje jadę do najbliższego ASO gdzie wykrywają błąd zapchanego filtra i przepływomierza-wypalają,kasują błedy i dalej jeżdżę.Przez cały czas użytkowania niepokoją mnie szarpania silnika na biegu jałowym na postoju.Są co raz bardziej dokuczliwe a gdy wciskam sprzęgło ustępują.Jadę z tym do ASO gdzie zapada werdykt- koło dwumasowe.Aby oszczędzic moją kieszeń proponują regeneracje koła w Poznańskiej firmie,która się tym zajmuje-koszt z wymianą nowego kompletu sprzęgła 4000zł.Po odbiorze auta i przejechaniu kilkudziesięciu km,okazuje się że silnik trzepie się dalej więc powrót do ASO i dalsze badania przyczyny.Następna diagnoza-wtryskiwacze,które wysyłają do analizy.Okazało się że stwierdzili ślady wody w filtrze paliwa i wtryskiwaczach(złe paliwo) a ja tankuję tylko na stacji ORLEN on vervę!!!Propozycja ASO-regeneracja jednego z wtryskiwaczy(koszt 550zł)Przyjeżdżam po auto,robię parę km i auto zachowuje się tak jakby nic nie było robione-serwisanci załamują ręce a ja mam prawie 5000zł mniej w kieszeni.Natępna możliwa diagnoza to sterownik a w międzyczasie jeżdżąc auto zupełnie fiksuje.Zapala się kontrolka DPF,awarii silnika i esp,traci moc i znów wizyta w ASO.Tam stwierdzają że filtr jest czysty ale na wszelki wypadek wymieniają olej-do planowanej wymiany miałem jeszcze 8tys km. a na bagnecie ledwo 1cm nad F.Po przejechaniu kilku km auto znów traci moc,szarpie silnikiem i zapalająca się mruganiem DPF wraz z silnikiem i esp.Nie chce mi się myślec co teraz wymyśli ASO i ile mnie to jeszcze będzie kosztowało.
M5,06-MZR-CD TOP
Początkujący
 
Od: 13 cze 2010, 22:53
Posty: 4

Postprzez chmooreck » 19 cze 2010, 08:16

Masz pecha. Chyba w szczególności z wyborem warsztatu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 18:37
Posty: 1116 (0/3)
Skąd: Jaworzno
Auto: M3 BP '19 2.0 180KM
M3 BM '14 2.0 120KM

Postprzez mazab » 19 cze 2010, 08:57

Ten warsztat ma dobrą renomę wśród użytkowników mazd i tylko nigdy nie spotkali się jeszcze z takim przypadkiem więc jak się moim kosztem nauczą,następny będzie miał lżej.Nie mogę teraz zmienić warsztatu bo za dużo już tam zainwestowałem a w innym ASO musiałbym zacząć od początku.
M5,06-MZR-CD TOP
Początkujący
 
Od: 13 cze 2010, 22:53
Posty: 4

Postprzez MATEOS » 19 cze 2010, 15:10

Ty to masz problem te warsztaty tak naprawdę zatrudniają byle mechaników wysyłaja ich na "szkolenia" <nauka> i tyle a uczą się na naszych problemach.Skoro nie usuneli usterki to niech zwracają koszty napraw.W taki sposób traktowania za niedługo wymienisz wszyskie podzespoły na nowe.
Ja niestety mam objaw falowania silnika na wolnych obrotach.Byłem w serwisie ,podpieli niby wszystko OK i nic dalej faluje .Poprostu się nie znają .Może baczniej trzeba obserwować parametry poszczególnych elementów pracy .No ale skoro komputer im nie powie co mają wymienić to <glupek2> są na tyle słabi.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2010, 11:13
Posty: 15
Skąd: Świętochłowice
Auto: M6 GY MZR-CD 143KM '06 DPF / PUNTO HGT / HONDA X11 1100SF

Postprzez Uzyszkodnik » 20 cze 2010, 13:48

Witam wszystkich! Przeczytałem "prawie" cały ten wątek, i to jeszcze przed zakupem auta(M6 diesel), niestety nie udało mi się odwieść żony od tego pomysłu i jestem świeżo upieczonym posiadaczem tego wynalazku. Mam prośbę o pomoc, albo ja nie umiem jeździć, albo serwisy robią mnie w konia. Odebrałem auto w sobotę tydzień temu w Odyssey w Warszawie, na liczniku niby 4 km przebiegu, wszystko gra, autko pali jak ta lala itd. Wyjeżdżam z Warszawy w kierunku Poznania, ruchu wielkiego nie ma, korków itd, zatrzymuję się raz dla zatankowania auta i jadę dalej, wskakuję na A2 i po przejechaniu łącznie ok 200 km zaczyna mrugać DPF i w chwilę później dołącza kontrolka silnika. Telefon do Warszawy i instrukcja: jechać jeszcze z 15-20 min na wysokich obrotach i jeśli to nic nie da wezwać pomoc. (Co do mojej jazdy starałem się jechać spokojnie bez niepotrzebnego rwania autem ale też trzymając obroty powyżej 2000, jak wjechałem na autostradę załączyłem tempomat i tak się kulałem dalej) Ostatecznie ściągnięto mnie do Auto Wache w Poznaniu. Diagnoza w poniedziałek – zatkany PDF, pan sugeruje, że muliłem silnik. We wtorek odebrałem auto po przepaleniu DPFu, niby wszystko ok, wróciłem do domu i w czwartek jedziemy do Wrocławia, praktycznie cała trasa na A4, tuż przed zjazdem z autostrady znów miga DPF, w końcu auto wchodzi w tryb awaryjny i laweta do serwisu, na liczniku ok 700km. Wczoraj odebrałem auto z serwisu wrocławskiego po przepaleniu, kalibracji wtryskiwaczy i co tam jeszcze mogli, przy okazji okazuje się, że w Auto Wache nie odnotowali poprzedniej naprawy w systemie serwisowym. Przejechałem się autem po okolicach Wrocławia ze 120 km i zdecydowałem wracać do domu. Po zjechaniu z autostrady kilka km boczną drogą i historia się powtarza, auto zabrali tym razem do Zielonej Góry, w sumie przejechane 1000km. Na chwilę obecną myślę o reklamacji auta w Odyssey – zwrot kasy, ew wymiana, może ktoś mi poradzi jak do tego się zabrać, jakie paragrafy tutaj można wykorzystać? Trzy razy wystąpiła ta sama usterka w ciągu tygodnia, w sumie tylko przejeżdżam pomiędzy serwisami Mazdy, które wmawiają mi, że za wolno jeżdże, ręce mi już opadły :( Pozdr
Uzyszkodnik
 

Postprzez MATEOS » 20 cze 2010, 16:35

Myślę że bez kontaktu z rzeczoznawcą i ekspertyzy się nie obejdzie.Ale napewno można dokonać próbnej jazdy z osobą z serwisu by sprawdzić styl jazdy i wyeliminować ich sugestie o zamulaniu silnika i z podłączonym laptopem do weryfikacji na bieżąco pracy dawek itp. To chyba mogą zrobić?.Albo ty "mulisz"albo ten samochód jest wadliwy ,.Jeżeli można to wydobyć wydruki parametrów pracy wtryskiwaczy bo może przylewają stąd większe "dymienie" czy jest prawidłowo podawana dawka paliwa do wypalenia lub może sam DPF coś nie tak "może to wymienić lub sprawdzić po demontażu",jeszcz jeszcze więcej możliwości.Ja miałem problemy z DPF ale przy przebiegu powyżej 130tyś. ale nie przy nowym samochodzie.To tyle od laika może się na coś przyda?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2010, 11:13
Posty: 15
Skąd: Świętochłowice
Auto: M6 GY MZR-CD 143KM '06 DPF / PUNTO HGT / HONDA X11 1100SF

Postprzez Enduro » 21 cze 2010, 11:23

Uzyszkodnik napisał(a):.......

współczuje!!!
chyba mnie by...szczelił !
wg. mnie to coś nie tak y autem
i proponuje abyś dokumentowł sam wszelkie naprawy i reklamacje
i szykuj się powoli "na wojne"!
P.S
ja po takich historiach naprawczych , po kolejnym odebraniu auta, chyba bym dal dobrze w palnik , aby wszystko odmulic...
powodzenia
Enduro
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 22:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez mazab » 21 cze 2010, 20:26

Myślałem że tylko leciwe autka po przejściach mają problemy z DPF-em ale wychodzi na to że trzeba przejśc jakiś specjalny kurs jazdy tymi wynalazkami skoro tak wielu ludziom się nie udaje tego ujażmic.Ja też latam na dużych odcinkach drogą szybkiego ruchu i kilka razy musiałem wypalac w ASO ale dziwne że tak jak i u mnie przy zapchanym filtrze nie zapala się kontrolka DPF w sposób ciągły aby dac szansę do wypalenia go w trasie tylko od razu mruga kierując Cię do awaryjnego wypalania w serwisie-może to jakaś zmowa producenta i ASO,bo kto kasuje pieniążki za to wypalenie?Nawet jak się już nauczysz tym jeździc,okaże się że najmniejsze niedomaganie Twojego motorka prędzej czy później zaowocuje zapaleniem się tych magicznych kontrolek i w końcu nabędziesz takiej psychozy wyjeżdżając gdziekolwiek w trasę jak ja-BOŻE ŻEBY SIĘ TYM RAZEM UDAŁO WRÓCIC!Życzę udanej zabawy!
M5,06-MZR-CD TOP
Początkujący
 
Od: 13 cze 2010, 22:53
Posty: 4

Postprzez Myjk » 22 cze 2010, 07:59

Na Waszym miejscu, posiadając gwarancję, spierałbym się co do odpłatnego wypalania DPFu. Jednakowoż zadałbym pytanie w serwisie, dlaczego kontrolka od razu przechodzi w tryb awaryjny zamiast w tryb ostrzegawczy i drążyłbym do upadłego aż do otrzymania odpowiedzi z zagrożeniem zgłoszenia niekompetencji serwisu do MMP. Nie rozumiem dlaczego nie walczycie o swoje jako posiadacze nowych, salonowych aut. Tutaj, jak i w przypadku większości przypadków winnym nie jest zapchany filtr, tylko zgłaszany wadliwy podzespół (wszelkie znaki na niebie i ziemi kierują w stronę sondy lambda, ew. czujników na filtrze DPF).
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6