Witam serdecznie, mam następującą sprawę:
Od 3 dni zauważyłem pewien objaw:
1. W momencie ruszenia i wstępnej jazdy (zimny silnik, niska temperatura, niższe obroty) dochodzi do mnie dziwne buczenie, nieregularne, jakby wentylator (buczenie jest ciągłe, równomierne). Buczenie zlokalizowałem w okolicy filtra paliwa, mnie więcej w tej części.
2. Buczenie trwa około przez około 2-3 minuty (myślę, że związane jest z nagrzaniem silnika) – potem ustępuje. Nie ma reguły na powtarzalność – istotne jest to, że jest na zimnym.
I teraz tak:
– silnik pracuje dobrze
– temperatura wchodzi normalnie (nie wchodzi również na czerwone pole)
– wentylatory się kręcą (sprawdzone na klimatyzacji, klimat działa, ogrzewanie również)
– nie ma Check Engine, nie ma utraty mocy, nie ma przerywania, szarpania, nie ma również grzania podczas normalnej, szybki jazdy. Nie ma również grzania na postoju. Płynu nie ubywa.
– edit: zauważyłem dziś, że temperatura na zewnątrz jest stała – tzn. termometr pokazuje cały czas 21 stopni. Sądzę, ze możesz być więcej. Uwalony czujnik temperatury?
Jedyną rzeczą którą przeoczyłem, tzn. to może mieć związek to fakt, że pewnego dnia, wylał się płyn chłodniczy przez wężyk odprowadzający (zauważyłem zacieki). Chłodnica cała, nie kapie, zbiorniczek cały, nie kapie.
Proszę o poradę, radę w tej kwestii.
Buczenie na zimnym / Termostat / Pompa / Czujnik temperatury?
Strona 1 z 1
Tak, nagrzewnica, czyli "webasto". Jak nie będzie buczeć, tzn. że masz coś z czujnikiem temperatury zewnętrznej. A nie czuć naftą / świeczką w kabinie jak stoisz na światłach na zimnym silniku?
ok, jeszcze sprawdziłem całość, i tak:
1. Buczenie wyłącznie na zimnym około 2-3 minuty – nawet jak kluczyk w stacyjce jest w pozycji pierwszej – czyli nie uruchomiony
2. Czujnik sprawdzony, wyczyszczony, działa – temperatura się zmienia (pokazuje właściwą)
I właściwie tyle. Bardzo trudno to określić – bo to buczenie jest generalnie całkiem niedługo i tylko na zimnym.
1. Buczenie wyłącznie na zimnym około 2-3 minuty – nawet jak kluczyk w stacyjce jest w pozycji pierwszej – czyli nie uruchomiony
2. Czujnik sprawdzony, wyczyszczony, działa – temperatura się zmienia (pokazuje właściwą)
I właściwie tyle. Bardzo trudno to określić – bo to buczenie jest generalnie całkiem niedługo i tylko na zimnym.
- Od: 17 kwi 2008, 19:27
- Posty: 86
- Auto: 6, 2007, diesel, rf-7j
Wiem, że jest mechaniczna, ale z jakichś powodów u mnie buczy. I jest to ewidentnie dźwięk od pompy. Buczy po przekręceniu kluczyka w pozycję gdzie się zapalają kontrolki i trwa to zazwyczaj niecałą minutę, po czym cichnie. Jeśli nie pompa, to nie wiem co, ale ewidentnie z tamtych okolic, jakby na wysokości zaworu SCV.
Mam, ale to się dzieje bez względu na temperaturę zewnętrzną i na temperaturę wody, bo np. jeśli po godzinnej trasie zjadę na stację, wyłączę silnik i po 15 minutach wsiądę i przekręcę kluczyk do pozycji, gdzie świecą się kontrolki, to znów zaczyna buczeć i jest to ewidentnie z pompy paliwa lub jakiegoś jej podzespołu. No chyba, że jest coś schowane pod pompą i to tak buczy
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6