Przeskakujący pasek rozrządu

[mura1987]

Nie mam zdjecią tego wsadzonego płaskownika Auto dzis zaciągniete do mechanika Przekazałem mu Wasze sugestie za ktore jeszcze raz wielkie dzieki Zobacze co mądrego z tego wyniknie Bede informował...

[mura1987]

Mazda "odebrana" dzis od mechanika. Wstawil ta podkladke Nie zdazylem wyjechac z jego podworka Wyjezdzalem oczywiscie tylem przy maksymalnie skreconych kolach Slychac bylo tylko huczenie buczenie cos z tego typu dzwieku I zgasl Proba odpalenia nic nie dala Czyzby pompa wspomagania miala na to wplyw Brak mi juz pomyslow Mechanik rozklada rece W poniedzialek bedzie ponownie wszystko rozbieral

[Enduro]

moze vakupompa blokuje walek rozrzadu?
E

[kubsztyk]

Od tego służy to wyrabiające się sprzęgiełko pompy vacuum, żeby w razie konieczności jego wypusty się zerwały uniemożliwiając zablokowanie silnika.

[Enduro]

to co u niego kuleje?
E

[tadziol]

moze vakupompa blokuje walek rozrzadu?
E

nie ma takiej możliwości

wyrabiające się sprzęgiełko pompy vacuum, żeby w razie konieczności jego wypusty się zerwały uniemożliwiając zablokowanie silnika.

tez odpada
Prędzej rozsadzi aluminiowa obudowę vaccumpompy niż zerwie sprzęgło. Pamiętajcie,ze ten sam wałek rozrządu napędza pompę wspomagania,a tam obciążenia są radykalnie większe. Mimo wszystko wałek rozrządu potrafi znieść tak duży moment skręcający. Jedyne znane usterki w tym rejonie to ścięcie klina/kolka pomiędzy wałkiem rozrządu a kołem zębatym napędu PS.
Na miejscu mechanika postąpiłbym następująco : jeśli rozrząd przeskoczył,ustawilbym ponownie,ale potem wykrecilbym pompę PS,zaślepił otwór o obudowie (tak jak w GH) i pojechał na próbę. Bez wspomagania. Może się coś wyjaśni ?

[kubsztyk]

wyrabiające się sprzęgiełko pompy vacuum, żeby w razie konieczności jego wypusty się zerwały uniemożliwiając zablokowanie silnika.

tez odpada
Prędzej rozsadzi aluminiowa obudowę vaccumpompy niż zerwie sprzęgło.

Rzeczywiście, pomyślałem też o tym, że w zasadzie ten felerny łącznik może mieć za zadanie przenosić napęd bez wrażliwości na przestawienie osi pompy vacuum względem osi wałka rozrządu (tzw. sprzęgło Oldhama).
Więc należy wziąć pod uwagę sugestię kolegi Enduro.

[smile]

sprzęgło O. ma inne zadanie. Tu jest po prostu taki łącznik, na płetwę. Brak potrzeby i możliwości rozłączania.

Mi bliżej do sugestii Tadziola niż Enduro.

Zastanawia mnie cały czas, dlaczego na wstecznym się kiełbasi. Może coś w skrzyni biegów przy cofaniu daje opór?!

[Enduro]

...jeśli rozrząd przeskoczył,ustawilbym ponownie,ale potem wykrecilbym pompę PS,zaślepił otwór o obudowie (tak jak w GH) i pojechał na próbę. Bez wspomagania. Może się coś wyjaśni ?

moze nic nie zaslepiac tylko wymontowac ten element Vakupompy nazywanym sprzeglem no i bez niego potrenowac na wstecznym i nie tylko..
ale trzeba pamietac ze nie ma wtedy wspomagania m.in Hamulcy i servo!

E

[tadziol]

moze nic nie zaslepiac

wykrecilbym pompę PS,

Power Steering czyli wspomagania kierownicy. To miałem na myśli. Pompa vaccum nie jest tu niczemu winna. Poza tym zaraz stracisz doładowanie silnika – sterowanie turbo. Dlatego zaślepic, bo będzie się lał olej po silniku i skrzyni.
Z autopsji wiem:kiedyś zablokowało mi walek rozrządu w 323 BA KF.

[Enduro]

...Poza tym zaraz stracisz doładowanie silnika – sterowanie turbo. ...

jestem pewien,ze nie jest istotne dla kolegi w tej specyficzenj/niekorzystenj sytuacji,
ze regulacja geometrii turbiny bedzie dzialala nie w pelni<spoko>
pozdr.E

[robertzago]

jak dla mnie ta pompa wspomagania to coś nie bardzo ,bo ani to nie jest na tym samym pasku ,ani też nie ma żadnego wpływu na rozrząd .Jesli nawet pompa coś by sie blokowała to raczej ślizgałby sie pasek alternatora a moim zdaniem dźwięk który słyszy kolega przy maksymalnie skręconych kołach to w sumie chyba w każdym wspomaganiu jest to słyszalne ,chociaż nigdy tego w maździe nie sprawdzałem, ale w innych juz tak .Wszystko to jest bardzo dziwne że dzieje sie to na wstecznym i na skręconych kołach, bo teoretycznie wsteczny tu nic nie ma bo rozrząd ,nie zmienia kierunku obrotu tak samo skręcanie kół .Moze dobrze by było po założeniu paska na nowo pokręcić kołem na biegu wstecznym jaki i na biegu np 3 przy skręconych kołach i zobaczyć jak sie pasek zachowuje .Można przy tym zdjąć pokrywę zaworów i obserwować co sie dzieje ,dla łatwiejszego kręcenia najlepiej odkręcić świece żarowe Zastanawiam sie czy na tym wstecznym cos nie szarpie ,bo może tu jest problem ? Jesli skrzynia szarpie na wstecznym to tak jak byśmy odpalali na pych czego w ropniakach nie można robić z racji ryzyka urwania lub przeskoczenia rozrządu

[smile]

ak dla mnie ta pompa wspomagania to coś nie bardzo ,bo ani to nie jest na tym samym pasku ,ani też nie ma żadnego wpływu na rozrząd .Jesli nawet pompa coś by sie blokowała to raczej ślizgałby sie pasek alternatora a moim zdaniem

Pompa wspomagania jest napędzana z wałka rozrządu, i to nie żadnym paskiem a kołem zębatym.

[Enduro]

i walek krecie sie przy pomocy paska rorzadu a to ten przeskakuje

E

[robertzago]

myślałem, że to jest trochę inaczej wiec dziękuje za uświadomienie ;–) ale co do innych czynności które proponuje to pozostaje przy swoim

[tadziol]

co do innych czynności które proponuje to pozostaje przy swoim

jesteś pewien ?

Moze dobrze by było po założeniu paska na nowo pokręcić kołem na biegu wstecznym jaki i na biegu np 3 przy skręconych kołach i zobaczyć jak sie pasek zachowuje .Można przy tym zdjąć pokrywę zaworów i obserwować co sie dzieje ,dla łatwiejszego kręcenia najlepiej odkręcić świece żarowe

więc po co to robić skoro

wsteczny tu nic nie ma bo rozrząd ,nie zmienia kierunku obrotu tak samo skręcanie kół

[robertzago]

a po to aby sprawdzić czy nic sie nie dzieje zanim sie uruchomi silnik skoro wszystko dzieje sie na skręconych kołach i na wstecznym .Moim zdaniem zawsze lepiej sprawdzić na sucho niż po odpaleniu, tym bardziej że problem ciągle sie powtarza przy tych samych czynnościach . Wszystkim brakuje pomysłów i wiedzy w czym leży przyczyna wiec w tym wypadku każda w miarę sensowa rada może być pomocna i dać rozwiązanie

[tadziol]

Wszystkim brakuje pomysłów i wiedzy

Przykro nam z tego powodu.

każda w miarę sensowa rada może być pomocna i dać rozwiązanie

Dlatego liczymy na Ciebie

[robertzago]

ja rozwiązania nie znam ,bo gdyby tak było powiedziałbym ,ale przynajmniej nie jestem zgryźliwy tak jak Pan który mnie tu tak cytuje Nie jestem też mechanikiem z zawodu a jedynie z zamiłowania i powiedziałbym nawet ,że ja i wielu innych liczę na fachowa pomoc tych którzy zawodowo zajmują sie mechaniką. Prawda Panie TADZIOL?

[tadziol]

Kolego,ja jestem w stanie zrozumiec fakt,ze chcesz pomóc. Ale w tym samym temacie zdążyłeś już stwierdzić,ze wina nie leży po stronie rozrządu "choćby był od Pana Boga",następnie znalazłeś rozwiazanie w postaci 100% wygranej sprawy w sądzie,strzeliłeś przytyk do kilku osób chcących doradzić a zajmujących się mazdami od lat.
Powtarzam : bardzo cenię sobie rady,ale jeśli są choć trochę merytoryczne i zawierają w sobie minimum logiki.
Ja tez nie udzielam się w dziale LPG,bo po prostu się na tym nie znam. A moje wypowiedzi mogą tam zostać odebrane co najmniej jako dziwne.
END