Grzechotanie w zakresie 1300-2000tys obrotów Mazda 6 136

Postprzez mular90 » 23 sty 2016, 21:04

Witam.Mam takie pytanie..mianowicie w zakresie obrotow 1300-2000tys slychac grzechotanie wymienilem kompletne sprzegielko pompy vacum.Czy moze to byc cos w pompie wody?albojescze cos w pompie vacum?
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2012, 21:03
Posty: 31
Skąd: Radom
Auto: Mazda 6 2.0 136 km 2003
hatchback

Postprzez Leoo » 26 sty 2016, 11:49

Zrzuć pasek alternatora i sprawdź efekt.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez mular90 » 26 sty 2016, 12:44

To chyba odpada wymienialem lozyska rolki prowadzacej i napinajacej od alternatora byla ok:P
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2012, 21:03
Posty: 31
Skąd: Radom
Auto: Mazda 6 2.0 136 km 2003
hatchback

Postprzez Leoo » 26 sty 2016, 20:50

Weź sobie długi śrubokręt, główkę przyciśnij do ucha a grot przykładaj do kolejnych elementów silnika.
Jaki przebieg ma Twoja rolka alternatora?
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez mular90 » 26 sty 2016, 23:33

Wielkie dzieki tak zrobie (dodam ze grzechotanie jest takie samo jak wydaje sprzegielko pompy vacum)..rolka alternatora troche pewnie ma bo przebieg tez ladny jest..(zauwazylem ze na zimnym silniku dziwnie chodzi pompa vacum potem jest ok tylko cos syczy z okolic tej pompy mam zamiar to rozebrac ale poczekam na lepsza pogode)
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2012, 21:03
Posty: 31
Skąd: Radom
Auto: Mazda 6 2.0 136 km 2003
hatchback

Postprzez Leoo » 27 sty 2016, 00:07

Moja rolka przejechała 190kkm i już zaczyna postukiwać na zimnym silniku. Mam nową ale też poczekam na cieplejsze dni.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez mular90 » 27 sty 2016, 00:17

U mnie slychac grzechotanie..obstawiam pompe vacum mimo wymiany sprzegielka i lacznika..cos tam jeszcze musi grzechotac
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2012, 21:03
Posty: 31
Skąd: Radom
Auto: Mazda 6 2.0 136 km 2003
hatchback

Postprzez drypaul » 29 mar 2016, 19:21

Podłączę się do tego tematu, żeby nie zakładać nowego...

Otóż u mnie też występuje jakby grzechotanie, chociaż lepszym określeniem będzie chyba klekotanie.
Dźwięk pojawia się prawie zawsze jak ruszam po nocnym postoju oraz jak postoi kilka godzin i zdąży ostygnąć.
W okolicach ok. 1200 obrotów pojawia się głośniejszy klekot, jak w starym dieslu, przy wyższych obrotach niż te 1200-1300 już tego nie ma. Po około 30-60 sekundach jazdy dźwięk znika zupełnie i się już nie pojawia.
Czy jest to oznaka jakiejś usterki czy on po prostu tak ma jak jest zimny?


Druga sprawa to czasem na wolnych obrotach (jak np. stoję na światłach) zaczyna wpadać w lekkie drgania, które czuć na karoserii (wskazówka obrotów nie spada) i wtedy silnik pracuje ewidentnie głośniej.
Po kilku-kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy, przestaje drżeć, silnik cichnie...
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2016, 19:53
Posty: 66 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY 2004, 2.0 Diesel 136KM

Postprzez drx8 » 30 mar 2016, 10:03

Drżenie budą może mieć związek z padającym kołem dwumasowym. Natomiast grzechotanie/klekot na zimnym silniku do momentu rozgrzania podejrzewam panewkę.
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2015, 00:31
Posty: 168 (0/5)
Skąd: CK
Auto: Mazda 6 GG Liftback
2.0MZR-CD 136KM
2004r. RF5C

Postprzez rdy » 30 mar 2016, 12:38

Te drżenie przy staniu to mogą też być jakieś próby autokalibracji, ale wtedy wskazówka od obrotów powinna się ruszać
W granicach 1200-1500 drży buda?
Forumowicz
 
Od: 8 sie 2011, 19:05
Posty: 323 (0/2)
Skąd: Brwinów
Auto: DS3 Sport Chic

Postprzez drypaul » 30 mar 2016, 12:42

Też myślałem o autokalibracji, ale podobno w przedliftach to się samoistnie nie odbywa? Chyba, że coś źle doczytałem.
Drżenie jest nieduże i obroty nie falują. Zazwyczaj po max 10 sekundach wszystko wraca do normy. Podczas wyższych obrotów ani podczas jazdy nic nie drży.


Aha, nie wiem czy to ma jakiś związek z powyższym, ale czasem jak silnik jest zimny (po nocy) to przez pierwsze 1-2km przy przyspieszaniu zdarza mu się w okolicy 1500 obrotów jakby zawiesić, przestaje przyspieszać, po czym się "odtyka". Po krótkim odcinku jazdy jest już wszystko ok.

Ale to już chyba sytuacja na inny wątek :)
Ostatnio edytowano 31 mar 2016, 06:37 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta (nie ma takiej potrzeby)
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2016, 19:53
Posty: 66 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY 2004, 2.0 Diesel 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6