Witam,
Jakiś czas temu pojawiło się u mnie owo gwizdanie (z 4 miesiące temu).
Gwizdanie nasila się wraz ze wzrostem obrotów. Dźwięk dochodzi gdzieś z okolic silnika.
Nie jest to przebicie na radio, bo tak samo jest z radiem wyłączonym.
Początkowo myślałem, że to normalny dźwięk turbiny. Jednak z czasem gwizdanie się nasilało.
Obecnie przy dodawaniu gazu (na luzie czy na na biegu) gwizdanie słuchać zdecydowanie głośniej niż sam silnik.
Piszę posta bo jedynego posta jakiego wyszukałem za pomocą szukajki dotyczył właśnie przebicia na radio.
z góry dzięki za odpowiedź
N.
Mazda 6 GY Diesel – gwizdanie przy zwiększaniu obrotów
Strona 1 z 1
Witam
Od jakiegoś czasu słyszę świst przy dodaniu gazu. (nie pamietam czy jak kupiłem też tak było) Ostatnio wymieniłem intercooler bo poprzedni był pękniety delikatnie od spodu (poprzedni właściciel zakleił silikonem ale się pociło), ale dalej gwizda.
na filmie aż tak tego nie słychać, jak w rzeczywistości.
Dodam że auto wydaje mi się jakieś takie zamulone, kiedyś ładnie było czuć już gdzieś w okolicach 1500-1800 obrotów jak wciskało w fotel, a teraz przy 2tys lekko czuć.
Przepływomierz czyściłem, filtry wymienione.
Miałem podpięty ELM i sprawdzałem jak się zachowuje cisnienie turbo. Jak przyspieszam z niskich to osiągnie przez chwile ok. 19-20psi a pozniej spada do okolo 16psi. (tzn. przy okolo 2tys ma te 19-20psi a jak juz przekroczy te obroty to utrzymuje sie w granicach 16psi) Przez co własnie wydaje mi sie że auto podczas przyspieszania z niskich ma wieksza moc, niz np. przy ciagłym pałowaniu na większych obrotach.
Sprawdzałem przyspieszenie od 0-100km/h to zawsze wychodzilo cos ok. 12sekund.
PS. sprzęgiełko alternatora było wymieniane
Od jakiegoś czasu słyszę świst przy dodaniu gazu. (nie pamietam czy jak kupiłem też tak było) Ostatnio wymieniłem intercooler bo poprzedni był pękniety delikatnie od spodu (poprzedni właściciel zakleił silikonem ale się pociło), ale dalej gwizda.
na filmie aż tak tego nie słychać, jak w rzeczywistości.
Dodam że auto wydaje mi się jakieś takie zamulone, kiedyś ładnie było czuć już gdzieś w okolicach 1500-1800 obrotów jak wciskało w fotel, a teraz przy 2tys lekko czuć.
Przepływomierz czyściłem, filtry wymienione.
Miałem podpięty ELM i sprawdzałem jak się zachowuje cisnienie turbo. Jak przyspieszam z niskich to osiągnie przez chwile ok. 19-20psi a pozniej spada do okolo 16psi. (tzn. przy okolo 2tys ma te 19-20psi a jak juz przekroczy te obroty to utrzymuje sie w granicach 16psi) Przez co własnie wydaje mi sie że auto podczas przyspieszania z niskich ma wieksza moc, niz np. przy ciagłym pałowaniu na większych obrotach.
Sprawdzałem przyspieszenie od 0-100km/h to zawsze wychodzilo cos ok. 12sekund.
PS. sprzęgiełko alternatora było wymieniane
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6