Ciszej w dieslu Mazdy – Kalibracja wtryskiwaczy silnika

Postprzez dobrzyn22 » 17 wrz 2014, 20:02

Janusz626 napisał(a): jak to jest ze jedni mają korekty różniące się między wtryskami o 200 a inni o zaledwie 12

to chyba zależy od stopnia zużycia wtryskiwacza...
Janusz626 napisał(a):jak powinno być z tymi wartościami korekt, powinny być bliskie zeru czy lepiej jak są na minusie lub powinny być na plusie? Czy spora różnica między wtryskami ma jakieś naczynie?



mnie też to ciekawi – bo nikt tego jednoznacznie nie powiedział/napisał... generalnie konkluzja była taka, że wartości powinny się od siebie jak najmniej różnić. Ale może ktoś ma jakieś ciekawe i sprawdzone info na ten temat <co?>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez m@riusz39 » 17 wrz 2014, 20:10

Krzych
Widzę że nie rozumiesz. Po co mikrofony, silnik który pracuje równo pracuje ciszej.
A niby na jakiej zasadzie kalibrują się wtryski według Ciebie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2012, 21:29
Posty: 207 (0/6)
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Auto: M6 2,0l CiTD, 2006
Sport Exclusive GY
121KM
Strato Blue Mica

Postprzez Janusz626 » 17 wrz 2014, 20:23

Czyli wartości np. – 4, – 6, 0, 12 są lepsze niżeli np. 48, 60, – 84, – 60 ?
Aha, bo mnie kiedyś w serwisie powiedzieli ze wartości dla RF7J nie mogą być większe od 80, i niższe niż -80. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez krzych » 18 wrz 2014, 18:24

Janusz626 napisał(a):Krzychu a powiedz jak to jest ze jedni mają korekty różniące się między wtryskami o 200 a inni o zaledwie 12. Lub jak to jest, ewentualnie jak powinno być z tymi wartościami korekt, powinny być bliskie zeru czy lepiej jak są na minusie lub powinny być na plusie? Czy spora różnica między wtryskami ma jakieś naczynie?
No właśnie, krzych, jak to powinno być, jakie wartości byłyby najlepsze? ;)


Z tego co słyszałem, im bliżej zera tym lepiej. Co zresztą jest logiczne, bo to korekta – jeśli masz zero to znaczy że korekta nie jest wymagana.

Różnice nie powinny mieć znaczenia z logicznego punktu widzenia, bo skoro komputer po korekcie uzyskuje poprawną dawkę na każdym z wtrysków (a po to właśnie koryguje, więc teoretycznie po przejściu kalibracji być tak powinno) to pomijając jak pracuje sam wtrysk, dla silnika jest miodzio. Problem jednak polega na tym, że prawdopodobnie zależności między korektami/dawkami na różnych RPM są prawdopodobnie nieliniowe, więc jest to jakieś uśrednienie zachowania wtrysku, a skoro tak to zapewne przy różnych korektach, będą różne efekty, czyli jednak różnice. Jednakże możliwe, że pomijalne.

I pamiętaj, że to jedynie moje czyste teoretyzowanie zakładając, że wtrysk to zwykły elektrozawór, a komputer działa jak założyłem.

Co zaś do różnic 200-12 – jeśli to przypadek poprzez zużycie to nie ma co tłumaczyć, ale jeśli "od nowości" to znaczy chyba tylko tyle, że fabryka schodzi na psy...? :D (mam nadzieję, że nie pisałeś o nowych)

m@riusz39 napisał(a):Krzych
Widzę że nie rozumiesz. Po co mikrofony, silnik który pracuje równo pracuje ciszej.
A niby na jakiej zasadzie kalibrują się wtryski według Ciebie?

Powiedziałbym, że to raczej Ty nie rozumiesz. Silnik pracujący równo ze zużytym wtryskiem to silnik który wymusza na (załóżmy że zużycie polega na zasyfieniu i zmniejszeniu prześwitu) wtrysku większe otwarcie niż zwykle za pomocą korekty. Wnioski wyciągnij sam, bo mi się już nie chce z Tobą polemizować skoro wiesz lepiej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Janusz626 » 18 wrz 2014, 22:06

Pierwsze wartości to akurat moje po jakiejś tam kalibracji po kablu. Zresztą to u mnie to zawsze jest blisko zera, powinienem.się cieszyć? no to ok, ciesze sienna cholernie ;) a co.ma powiedzieć kolega jak na.jednym ma prawie 200 na plusie a reszta około 40 na minusie w takim samym przebiegu jak moja czyli około 150kkm? oba silniki pracują, nie kichaja i nie pierdzą, ale historii auta i tak nie znamy bobtobauta z drugiej ręki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 19 wrz 2014, 06:04.
Powód: porządki/dubel

Postprzez krzych » 19 wrz 2014, 00:54

Ja bym z tego nic wielkiego nie robił. Jak nie hałasi to tylko się cieszyć i zamiatać ulice ;).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez olson » 23 wrz 2014, 21:39

Mnie zastanawia to jak komputer samodzielnie dokonuje korekt. Gdy tylko wyszedł Forscan 2.1.18 z możliwością kalibracji wtrysków w RF7J, udało mi się ją zrobić i wszystko było cacy. Po kalibracji silnik pracował płynniej, przyjemniej dla ucha, dobrze się zbierał. Od tego czasu przejechałem kilka tysięcy km i w międzyczasie komputer sam dokonał korekty, ale z mojego punktu widzenia – na gorsze. Silnik pracuje głośniej, bardziej klekocze. Wczoraj znowu odpaliłem kalibracje wtryskiwaczy i znowu jest cicho miło i przyjemnie. Aktualnie wartości korekt przy 35 MPa wyglądają następująco:

Kod: Zaznacz cały
FI_LRN_01    72 
FI_LRN_02    80 
FI_LRN_03    -28 
FI_LRN_04    48 


Jak często powinno dokonywać się kalibracji wtrysków? Wydaje mi się, że o wiele rzadziej niż co 2 miesiące :| . Wydaje mi się też, że komputer powinien dokonywać korekt, które poprawiają pracę silnika, a nie pogarszają. Czy to przypadkiem np. nie świadczy o usterce wtryskiwaczy albo końcówce ich żywota? Mam 158kkm na liczniku i wtryski raczej nie były nigdy wymieniane.
Początkujący
 
Od: 20 lut 2014, 14:36
Posty: 11
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD 143KM, 2007

Postprzez krzych » 24 wrz 2014, 00:27

Pozwolę siebie zacytować z postów wcześniejszych:

krzych napisał(a):Dobra, to mimo, że specjalistą nie jestem – wypowiem się i ja. Z tego co słyszałem od specjalistów, kalibracja ma za zadanie spowodować, aby zużyty już wtrysk podawał nadal taką dawkę paliwa jaką życzy sobie komputer. Powód banalny – zachowanie mieszanki na odpowiednim poziomie (ilość powietrza jest zmienna).

Problem polega na tym, że komputer ma głęboko to, czy przy tym wtrysk będzie świszczał, klikał, klekotał, stukał czy może popierdywał. To nie jest procedura wyciszania samochodu :P.


Co zaś do "zbierania się" – mierzyłeś to jakoś? Np. czas 80-120 na płaskim czy zgadujesz "na oko"?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez olson » 24 wrz 2014, 12:29

Co zaś do "zbierania się" – mierzyłeś to jakoś? Np. czas 80-120 na płaskim czy zgadujesz "na oko"?


Na oko <zawstydzony>. Ale z drugiej strony, gdy się długo jeździ tym samym wozem, to od razu czuć, gdy coś ostro się sypie w dynamice.

Problem polega na tym, że komputer ma głęboko to, czy przy tym wtrysk będzie świszczał, klikał, klekotał, stukał czy może popierdywał. To nie jest procedura wyciszania samochodu


OK. To rozumiem. Albo przynajmniej przyjmuję do wiadomości. Jednak to co napisałeś w pewnym stopniu koliduje z tym, jak mój samochód reaguje na kalibrację. W moim przypadku, po kalibracji Forscanem jest wyraźnie ciszej, czyli nasuwa się myśl, że kultura pracy (głośność, brak klekotania) koreluje się z poprawnym ustawieniem dawki paliwa.

Wciąż, to co było najistotniejsze w moim poprzednim poście, to:

Wydaje mi się też, że komputer powinien dokonywać korekt, które poprawiają pracę silnika, a nie pogarszają. Czy to przypadkiem np. nie świadczy o usterce wtryskiwaczy albo końcówce ich żywota?


Dlaczego komputer tak szybko, bo na przestrzeni ~1000km dokonuje korekt, które sprawiają, że motor zaczyna głośno pracować, skoro Forscan ustawia je dobrze, tzn. wóz jest dynamiczny, a na dodatek cichy? Skoro jest OK, to po co te zmiany?

Tutaj martwię się o to, że czeka mnie wymiana wtryskiwaczy i/lub jakiś remont. Czy można jeszcze jakoś w "domowym zakresie" rozszerzyć diagnozę, czy powinienem udać się od razu do mechanika, bo coś jest na rzeczy?
Początkujący
 
Od: 20 lut 2014, 14:36
Posty: 11
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD 143KM, 2007

Postprzez Janusz626 » 24 wrz 2014, 12:42

Nie pękaj, nie tylko tobie silnik sam sobie zrobi kalibracje po tym jak zrobisz kalibracje sam.
Jakie to ma zadanie to nie wiem, niby bez sensu ale cóż zrobić.
Robisz kalibracje kabelkiem/ForScanem i jest cicho fajnie i ok, mija kilkaset kilometrów sprawdzasz korekty bo silnik jakoś coś nie bardzo a tu zonk bo są inne niż ostatnio. Zastanawiasz się jak to.... przypomina się tobie że w międzyczasie silnik sam sobie wszedł na ciut wyższe obroty, pomyślałes że to może wypalanie DPFu i że wszystko ok, no dobra ale później sprawdzasz korekty a one się zmieniły...... prawda?
Po co, na co, dla kogo, silnik sam sobie robi korekty od poprzednich korekt.?
Żeby to jeszcze przyniosło lepsze efekty ale nie.... silnik staje się glosniejszy, warczy jakoś, dynamika jakaś gorsza etc.
Na pocieszenie to powiem ze nie jestes sam, ja też tak mam/miałem, inni koledzy również ;)

Aha, zrobiłem kiedyś kalibracje w serwisie, no ok fajnie było. Po dwóch tygodniach silnik coś nie halo, no i znowu do serwisu na kalibracje. A serwisant że coś nie bardzo z moim silnikiem bo kalibracja serwisowa przez IDS nie powinna być poprawiana sama. No cóż zmartwienie? nie bardzo, minęło 40kkm i silnik chodzi pracuje itd, a ze od czasu do czasu coś mu się tam na jakieś pierdy zbiera i w dodatku korekty również to niech sobie zmienia, nie mogę mu nic nakazac przecież.
Ps. Tak sobie wolno pomyślałem i napisałem ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez krzych » 24 wrz 2014, 18:40

Janusz626 napisał(a):Aha, zrobiłem kiedyś kalibracje w serwisie, no ok fajnie było. Po dwóch tygodniach silnik coś nie halo, no i znowu do serwisu na kalibracje. A serwisant że coś nie bardzo z moim silnikiem bo kalibracja serwisowa przez IDS nie powinna być poprawiana sama.

Nie wracaj więcej do tego mechanika ;). Będzie i to jest całkiem normalne.

Może na pocieszenie, a może nie podpowiem Wam jeszcze, że być może procedura wypalania DPF oczekuje też czegoś innego od wtrysków (to na pewno, ale nie wiem w jak dużym stopniu) niż normalna jazda i dlatego ECU rekalibruje wtryski na inne ustawienia niż przy procedurze kalibracji która odbywa się bez wypalania. Ale to czyste zgadywanie. Żeby wiedzieć na pewno, wypadałoby przeanalizować algorytm obliczania korekt, a to jak wiadomo może zrobić tylko ktoś z dostępem do kodu procesora w ECU.

Jednak mimo wszystko uważam, że kalibracja on-line podczas jazdy jest lepsza niż warsztatowa (a ze mną uważa tak również ECU ;) ). Może i silnik głośniej niektórym pracuje, ale na pewno robi to, co chciał, a nie to co w warsztacie w warunkach "laboratoryjnych" ustalono.

A to dotyczy zarówno "zbierania się" samochodu jak też kalibracji – warunki atmosferyczne (wilgotność, temperatura powietrza) czy choćby jakość paliwa, filtry, obciążenie itp. wpływają na pracę silnika, wnioski znów zostawiam dla Was ;) (elementów wpływających jest oczywiście więcej, to tylko przykładowe).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez smile » 24 wrz 2014, 20:53

krzych a mi się wydaje, że to tylko teorie bez potwierdzenia.
Albo zgadujesz, albo wiesz co piszesz i o czym.
Proszę zdecyduj się albo brać odpowiedzialność i podpisywać się pod swoimi teoriami albo ich nie wygłaszaj.
Ostatnio edytowano 25 wrz 2014, 06:18 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: OT - teorie są również częścią forum, a jak ktoś się myli, to po prostu należy go wyprowadzić z błędu
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez krzych » 25 wrz 2014, 01:05

Smile, personalne wycieczki są zupełnie nie na miejscu a post nie na temat.
Ostatnio edytowano 25 wrz 2014, 06:19 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: chyba wiadomo ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez zboq » 27 wrz 2014, 20:25

Koledzy mam dobrą i złą wiadomość dla użytkowników m6 z silnikiem RF5C. Przed chwilą testowałem nowego forscana z opcją kalibracji wtryskiwaczy. Kalibracja się uruchomiła ale po chwili mi przerwało i wyświetliło informację, że nie spełniam warunków do jej wykonania ale pokazało jakie muszą być warunki i niestety były one prawidłowe z tym że dla forscana każda z nich wynosiła -40 więc coś jest jeszcze skopane.

I teraz najlepsze: Kalibracja się nie przerwała i kontynuowała pomimo błędu. Czyli obroty mi podskakiwały do góry aż doszły do ok 1500rpm po czym spadły na 775. I po tym wszystkim znowu się uruchomiła :D. Czyli jak by to ując miałem zapętloną kalibrację :D. Musiałem silnik wyłączyć i wtedy przerwało.

Więc jesteśmy na dobrej drodze ale jeszcze trzeba funkcję poprawić. No chyba, że winny był mój chiński klon elm'a na BT.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 15:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez krzych » 27 wrz 2014, 20:57

Bardzo ciekawe to co piszesz, bo są dwie opcje:
1. Autorzy ForScan monitorują warunki sami z siebie patrząc na PIDy i coś musiało pójść nie tak, bo wartości -40 są zgoła zabawne, więc Twoje podejrzenie interfejsu wygląda jakby słusznie
2. ForScan nie monitoruje tylko proces robi broadcast podczas trwania (w co wątpię) informując ForScana o warunkach.

W przypadku pierwszym sprawa jest banalna, bo komputera nie interesuje to co forscan sądzi i skoro odpalil kalibrację to forscan powinien przestać monitorować i dać jej skończyć. W przypadku drugim brak mi wiedzy, więc może być różnie. Jeśli możesz, zamieść to na forum ForScan, bo to raczej istotne infor dla autorów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez zboq » 27 wrz 2014, 21:09

Oczywiście wszelkie dane już zastały przekazane. Zobaczymy co mi odpiszą.
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 15:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez przemek_bsi » 8 paź 2014, 11:09

Dzisiaj próbowałem wykalibrować wtryskiwacze najnowszą wersją Forscan-a. Na początku obroty silnika zaczęły powoli wzrastać i po chwili wyskoczył komunikat ,,Procedura serwisowa została przerwana, proszę skontaktować się z autorem". Próbowałem dwukrotnie i za drugim razem to samo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2011, 16:27
Posty: 92 (1/1)
Skąd: Siemiatycze
Auto: Mazda 6 2.0 136hp

Postprzez gadula » 8 paź 2014, 18:01

U mnie na wersji z dzisiaj (.21) poszło bezproblemowo.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2910 (3/26)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez tomekwr » 8 paź 2014, 22:12

Ja tez dzis sciagnalem nowa wersje(2.1) i tez mi przerwalo, zaczely chwile obroty falowac i komunikat ,Procedura serwisowa została przerwana, proszę skontaktować się z autorem". Ale w tej wersji wartosci korekt wtryskiwaczy pokazywane sa juz nawet po przecinku a nie tyklo zaokraglenia
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2014, 17:34
Posty: 12
Auto: mazda 6 gy 2.0 citd 136km

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6