biały dym z wydechu
Elo. Podepnę się pod temat bo ostatnio delikatnie szybciej ruszyłem z wyższymi obrotami i wtedy pojawił się biały dym. Trwało to może 2-3 minuty po czym się uspokoiło silnik pracował na wolnych obrotach. Kiedyś też przegazowałem i stało się to samo. Wychodzi na to że co jakiś czas tak jakby coś zacinało się na moment i wtedy kłęby białego dymu wydobywają się.. Czyżby uszczelka pod głowica się kończyła? Nie odczuwam spadku mocy ani żadnych niepokojących innych objawów. Co to może być? Biały dym to woda/płyn. Niedawno miałem wymianę oleju to powiem że było go mało i płynu chłodzącego też na minimum. Żadnych objawów złych nie mam. Pozdro...
--Nigdy nie polemizuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem--
- Od: 31 lip 2009, 13:47
- Posty: 126
- Skąd: Kraj kwitnącej wiśni
- Auto: Była...Mazda 6 GG 1,8 benzin...
Jest Ford Focus Mk3 Titanium EcoNetic
Lorbas napisał(a):brudny przepływomierz. Tez musze się za to zabrać, tylko nie mogę żadnego specyfiku na bazie alkoholu znaleźć. Już niejeden dzial samochodowy w super i hipermarketach przeszedłem i nic.
Ja czyściłem tym
polecam – nie niszczy gumy, plastików, elektroniki, izoluje od wody, poprawia przewodność, czyści bezdotykowo. Wystarczy poczekać do wyparowania preparatu.
-
mscorp
U mnie w aucie mam problem z bialym dymem. 114 tys km przejechane. Moc idealna. Przyspieszenie rowniez. Wszystkie parametry w normie. Mam usuniety DPF i zastapiony emulatorem.
Gdy jade w korku to po kazdym dluzszym postoju i gwaltownym ruszeniu, przez kilka sekund wydobywaja sie z rury wydechowej kleby bialego dymu. Trwa to przez kilka sekund i zanika. Jakby przepalalo momentalnie cos w rurze wydechowej. Dym nie pojawia sie az do kolejnego dluzszego postoju (np minuta na swiatlach). Przy rannym odpaleniu auta, w trasie lub jezdzie bez dluzszych postojow problem z klebami dymu nie pojawia sie. Pojawia sie tylko przy przynajmniej minutowym postoju na biegu jalowym. Dodatkowo silnik wciaga mi pewne ilosci oleju (Dextelii do silnikow z DPF – bardzo "wodnistego" oleju). Okolo pol litra na kilka 2 tys kilometrow w jezdzie po miescie. W trasie gdy nie ma wielu postojow spala znacznie mniej oleju.
No dzis podjechalem do mechanika na wymiane klockow z przodu i z tylu i poprosilem o sprawdzenie kompresji . Okazalo sie ze jest ok. Ale po calym dniu u mechanika gdy odpalilem auto to puscil mi duzego bialego "baka" przez okolo 10 sekund...a potem jak pojechalem przetrzec nowe klocki i juz ani razu nie bylo dymu z wydechu...wrocilem do mechanika pokazac mu ze dym znika po pierwszym strzale z rury wydechowej. Byl w szoku ...przegazowal auto i gdy nie zobaczyl zadnego dymu (a widzial go wczesniej po postoju na wolnych obrotach....u niego w zakladzie... ) to stwierdzil ze musi sie skonsultowac z kolegami po fachu bo jak pracuje w zawodzie 30 lat tak niestety nie ma pojecia co sie dzieje.
Moze Jaksa moglby sie wypowiedziec w tym temacie bowiem jest sporo osob z tym samym objawem.
Dodam ze oprocz tego strzalu z rury jednostka napedowa pod kazdym wzgledem ok.
Gdy jade w korku to po kazdym dluzszym postoju i gwaltownym ruszeniu, przez kilka sekund wydobywaja sie z rury wydechowej kleby bialego dymu. Trwa to przez kilka sekund i zanika. Jakby przepalalo momentalnie cos w rurze wydechowej. Dym nie pojawia sie az do kolejnego dluzszego postoju (np minuta na swiatlach). Przy rannym odpaleniu auta, w trasie lub jezdzie bez dluzszych postojow problem z klebami dymu nie pojawia sie. Pojawia sie tylko przy przynajmniej minutowym postoju na biegu jalowym. Dodatkowo silnik wciaga mi pewne ilosci oleju (Dextelii do silnikow z DPF – bardzo "wodnistego" oleju). Okolo pol litra na kilka 2 tys kilometrow w jezdzie po miescie. W trasie gdy nie ma wielu postojow spala znacznie mniej oleju.
No dzis podjechalem do mechanika na wymiane klockow z przodu i z tylu i poprosilem o sprawdzenie kompresji . Okazalo sie ze jest ok. Ale po calym dniu u mechanika gdy odpalilem auto to puscil mi duzego bialego "baka" przez okolo 10 sekund...a potem jak pojechalem przetrzec nowe klocki i juz ani razu nie bylo dymu z wydechu...wrocilem do mechanika pokazac mu ze dym znika po pierwszym strzale z rury wydechowej. Byl w szoku ...przegazowal auto i gdy nie zobaczyl zadnego dymu (a widzial go wczesniej po postoju na wolnych obrotach....u niego w zakladzie... ) to stwierdzil ze musi sie skonsultowac z kolegami po fachu bo jak pracuje w zawodzie 30 lat tak niestety nie ma pojecia co sie dzieje.
Moze Jaksa moglby sie wypowiedziec w tym temacie bowiem jest sporo osob z tym samym objawem.
Dodam ze oprocz tego strzalu z rury jednostka napedowa pod kazdym wzgledem ok.
- Od: 10 maja 2013, 21:03
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6 2007 143KM DPF
tkosierwawa napisał(a):Byl w szoku ...przegazowal auto i gdy nie zobaczyl zadnego dymu (a widzial go wczesniej po postoju na wolnych obrotach....u niego w zakladzie... ) to stwierdzil ze musi sie skonsultowac z kolegami po fachu bo jak pracuje w zawodzie 30 lat tak niestety nie ma pojecia co sie dzieje.
Myślę, że trzeba przyjrzeć się emulatorowi DPF. Ewentualnie podpiąć komputer i obserwować ilość paliwa podawaną przez wtryski podczas i po "incydencie".
Witam wszystkich! Watek wydaje sie byc bez sensu, poniewaz bylo juz mowione o podgrzewaczach, problemach z uszczelkami, itd. Zdecydowana wiekszosc pisala o pojawianiu sie dymu w okolicy podlogi. W moim przypadku jest troche inaczej. Mazda 6 2.0 120 KM DPF 2007r. 115.000 km zdarza sie, ze odpalajac auto po np. kilkunastu godzinach, z RURY WYDECHOWEJ, a nie z okolic podlogi wydostaje sie bialy dym. Trwa to od kilku do kilkunastu sekund. W czasie jazdy nie "sypie" sadza nawet jak sie ostro przyspieszy i nigdy nie zauwazylem bialego dymu nawet jadac za moja "Madzia". Nie ubywa mi plynu chlodzacego i oleju, nie widac "syfu" na korku oleju ani na korku chlodnicy. Jezdze na krotkich dystansach 1-10km w malym miasteczku i okolicy. Zdarzy sie tez wyjazd na dluzszy dystans 50-70km, ok. 2-3 razy na tydzien. Czlowiek zaszaleje raz, dwa razy na miesiac i zrobi "tour de Corse" 250-500km. Poza bialym dymem, nie mam innych "niechcianych" objawow (tylko strasznie wk...ce trzeszczenie pod deska rozdzielcza
). Nie sprawdzalem uszczelek pod wtryskami, smoka olejowego i innych z prostego powodu- mieszkam na Korsyce i o dobrego mechanika ciezko. Wiem, ze mnie to nie ominie ale czekam az wroci Polak, ktory ma warsztat w okolicy. Dodajac, ze mieszkam na Korsyce, nie chcialem zrobic powtorki z geografii tylko wskazac inna okolicznosc. W zime mamy tutaj temperatuty z umiarkowanej polskiej jesieni. Roznica to wilgotnosc powietrza. Aha, jak mielismy lato tez jej sie zdarzylo zakopcic ale moze kilka razy i na 1-2 sekundy. Panowie i Panie, pomozcie!!! 



-
ARTUR1976
Witam wszystkich.
Moja mazda 6 ma usunięty dpf. Po odpaleniu samochodu pojawiają się białe/siwe/delikatnie niebieskie
kłęby dymu. Smród spalin jest bardzo ostry. Na domiar złego, jadąc w trasie przy dobrze nagrzanym silniku mazda szarpie w okolicach 2 tys obrotów. Po ujęciu czy też dodaniu gazu szarpanie ustaje. Ostatnio zmieniałem pęknięty intercooler no i zarówno w przewody jak i intercooler były zabrudzone olejem. Ostatnio byłem u mechanika i po diagnostyce silnika okazało się, że 2 świece żarowe były spalone. Został oczywiście wymieniony cały komplet. Okazało się również, że na jednym wtryskiwaczu wartość jest troszke mniejsza, ale mieści się w normie. Niestety gryzący smród spalin i masa dymu po odpaleniu, aż do zagrzania silnika nie znikła. Czy może to być padająca turbina? dodam jeszcze, że auto dość dobrze się zbiera i przy ciepłym silniku już nie dymi, ale gryzące spaliny dalej zostają.
Proszę o pomoc.
Moja mazda 6 ma usunięty dpf. Po odpaleniu samochodu pojawiają się białe/siwe/delikatnie niebieskie
kłęby dymu. Smród spalin jest bardzo ostry. Na domiar złego, jadąc w trasie przy dobrze nagrzanym silniku mazda szarpie w okolicach 2 tys obrotów. Po ujęciu czy też dodaniu gazu szarpanie ustaje. Ostatnio zmieniałem pęknięty intercooler no i zarówno w przewody jak i intercooler były zabrudzone olejem. Ostatnio byłem u mechanika i po diagnostyce silnika okazało się, że 2 świece żarowe były spalone. Został oczywiście wymieniony cały komplet. Okazało się również, że na jednym wtryskiwaczu wartość jest troszke mniejsza, ale mieści się w normie. Niestety gryzący smród spalin i masa dymu po odpaleniu, aż do zagrzania silnika nie znikła. Czy może to być padająca turbina? dodam jeszcze, że auto dość dobrze się zbiera i przy ciepłym silniku już nie dymi, ale gryzące spaliny dalej zostają.
Proszę o pomoc.
Problem po części rozwiązany. Po wyczyszczeniu odmy problem częściowo zniknął. Został tylko gryzący smród, który pojawia się po dłuższym postoju na wolnych obrotach. Jeśli chodzi o dymienie na zimnym silniku i szarpanie w okolicy 2tys obr to te objawy ustały po przegonieniu auta.
Ostatnio edytowano 31 mar 2014, 19:08 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Witam
Chcialem sie przylaczyc do tematu bo mam bardzo podobny problem. Auto kupilem w marcu tego roku, I nie zaowazylem tego dymku az do momentu w ktorym usunalem DPF I Katalizator. Tlumacze sobie ze to pewnie dlatego ze nawet katalizatora juz nie ma? Czy to jest mozliwe ze z jego braku widac delikatny dymek? DYmek jest tylko na zimnych silniku I tylko przy rozruchu, przez jakies 2-3 tyg. Jak to sie mowi, smierdzi dieslem
Auto od samego poczatku pali bardzo dobrze, nie kreci dlugo, I chodzi rowno. NIe mam zadnych klopotow z szarpaniem, nie puszcza w cale dymka juz po 3 sekundach po odpaleniu, nawet przy przygazowce. Oleju nie bierze, mam ten sam stan od 6 tys km, plynu chlodniczego tez nieubywa. Pod korkiem oleju nie widac zadnych innych substancji wszystko wydaje sie byc ok. Mam zamiar przegonic auto wraz z Forte Diesel Turbo Cleaner. Czy jest to powod do zmartwien czy nie? Mam nadzieje ze odpisalem problem wystarczajaco dobrze.
Dziei
Chcialem sie przylaczyc do tematu bo mam bardzo podobny problem. Auto kupilem w marcu tego roku, I nie zaowazylem tego dymku az do momentu w ktorym usunalem DPF I Katalizator. Tlumacze sobie ze to pewnie dlatego ze nawet katalizatora juz nie ma? Czy to jest mozliwe ze z jego braku widac delikatny dymek? DYmek jest tylko na zimnych silniku I tylko przy rozruchu, przez jakies 2-3 tyg. Jak to sie mowi, smierdzi dieslem
Dziei
Kiedy spodkamy sie na zakrecie.... redukcja, but i odciecie :)
- Od: 10 kwi 2014, 18:00
- Posty: 14
- Skąd: United Kingdom
- Auto: Mazda 6 2.2d 185hp MZR-CD 2009, Avant
Chcialem jeszcze dodac ze auto ma usuniety filtr DPF I zalozone 2 amulaotry, jeden udaje czysty filtr DPF a drugi jest podlaczony do czujnikow temperatury w wydechu, ktory podaje stala temperature do ECU, jakby byl ciagle nagrzany, cozy to moze miec wplyw na dymienie?
Dziekuje
Dziekuje
Kiedy spodkamy sie na zakrecie.... redukcja, but i odciecie :)
- Od: 10 kwi 2014, 18:00
- Posty: 14
- Skąd: United Kingdom
- Auto: Mazda 6 2.2d 185hp MZR-CD 2009, Avant
meter89 napisał(a):Został tylko gryzący smród, który pojawia się po dłuższym postoju na wolnych obrotach.
Nie wiem jakie jest jego źródło, ale na pewno usunięcie DPF'a ma takowe właśnie konsekwencje, że będziesz czuł więcej... Wydaje mi się, że w dieslu "gryzący" to popularny epitet, ale może się mylę.
Witam.Nie wiem czy powinienem zaczynac nowy watek czy dopisac do innego ale trudno jak cos to przepraszam moderatorów.
Mam pytanie otórz w mojej mazdzie od dluższego czasu walczę z dymieniem na zimnym silniku,dym jest koloru siwego.Kalibracja wtryskiwaczy ,proba przelewowa wyszła ok a jednak od czasu do czasu dymiło.Wymieniłem filtr paliwa i nic.Zastosowałem srodek stp do diesla w niebieskiej butelce do czyszczenia układu paliwowego i odziwo auto przestało dymic ale jak tylko wyjezdze paliwo do którego był dodany srodek stp to problem powraca.Dolewałem juz dwa razy tego srodka i zastanawiam sie czy moge go uzywac np.co tankowanie bo cena tego specyfiku to 16 zł wiec nie za wysokie koszty.Iczy ktos moze mi powiedziec jaka jest przyszyna tego ze na samym paliwie auto kopci jak silnik wystygnie dodam tylko ze tankuje na orlenie.dziekuje za odpowiedzi.
Mam pytanie otórz w mojej mazdzie od dluższego czasu walczę z dymieniem na zimnym silniku,dym jest koloru siwego.Kalibracja wtryskiwaczy ,proba przelewowa wyszła ok a jednak od czasu do czasu dymiło.Wymieniłem filtr paliwa i nic.Zastosowałem srodek stp do diesla w niebieskiej butelce do czyszczenia układu paliwowego i odziwo auto przestało dymic ale jak tylko wyjezdze paliwo do którego był dodany srodek stp to problem powraca.Dolewałem juz dwa razy tego srodka i zastanawiam sie czy moge go uzywac np.co tankowanie bo cena tego specyfiku to 16 zł wiec nie za wysokie koszty.Iczy ktos moze mi powiedziec jaka jest przyszyna tego ze na samym paliwie auto kopci jak silnik wystygnie dodam tylko ze tankuje na orlenie.dziekuje za odpowiedzi.
arekt2222 napisał(a):Nie wiem czy powinienem zaczynac nowy watek czy dopisac do innego
jeżeli w taki sam/podobny wątek już istnieje, to zawsze staramy się dopisywać do takiego – tym razem łączę.
Proszę się zapoznać z tym wątkiem

Tez pozwole sobie dolaczyc do tematu 
U mnie zaobserwowalem dymka niedawno... wydaje mi sie ze jest on glownie rano lub wieczorem, po robocie. Dymek leci dopiero po przejechaniu ok 500 m do pierwszych swiatel, jak na nich stane czesto widze takie obloczki klebiace sie, ni to para ni to dym, nie wiem i wlasciwie znika doslownie za chwile jak sie silnik lepiej rozgrzeje(na nastepnych swiatlach dybku brak
. Jako ze zielony jestem w tych sprawach, czego to moze byc kwestia? Odparowuje jakies resztki wody z ranca i dlatego przy roznicy temp. para leci? czy moze gdzies tam przez noc troche plynu chlodniczego ucieka (przez 2 msc ok 2tys km ubylo jakies 0. 5cm – 1cm nie sprawdzalem dokladnie).
podziekowal za opinie
Dopisano 14 paź 2014, 09:38:
U mnie zaobserwowalem dymka niedawno... wydaje mi sie ze jest on glownie rano lub wieczorem, po robocie. Dymek leci dopiero po przejechaniu ok 500 m do pierwszych swiatel, jak na nich stane czesto widze takie obloczki klebiace sie, ni to para ni to dym, nie wiem i wlasciwie znika doslownie za chwile jak sie silnik lepiej rozgrzeje(na nastepnych swiatlach dybku brak
podziekowal za opinie
Dopisano 14 paź 2014, 09:38:
- Od: 26 cze 2014, 14:01
- Posty: 10
- Auto: Mazda 6 (GG) 1.8, benzynka
au mnie jak zatankuje na shellu vpower disel nitro + to zero jakiego kolwiek dymienia auto chodzi jak marzenie ale jak tylko zaleje verve,ekodiesla czy ultimate znowu wraca dymienie na bialo.nie wiem co moze byc odpowiedzialne za ten stan rzeczy,przecież w tym aucie nie ma czujnika jakosci paliwa.chyba ze wszystkie stacje w mojej okolicy sprzedaja lipne paliwa.wtryski mam ok,podkładki nowe,kalibracje porobione,test przelewowy ok,filtr paliwa wymieniony,powietrza wymieniony.kompresja ok.
Witam,
Czy w pełni sprawne auto z silnikiem diesla ma prawo w jakikolwiek sposób dymić z rury wydechowej?
Oglądałem ostatnio mazde 6 diesel 143 KM z 2007 roku z przebiegiem 190000 i po rozgrzaniu auto na luzie puszczało taki gęsty, biały dymek z wydechu. Zauważyłem też, że zbiornik wyrównawczy na płyn chłodniczy był całkiem pusty.
Czy może to oznaczać, że płyn przedostaje się do silnika i jest spalany?
Czy zdrowy silnik diesla ma w ogóle prawo dymić?
Pozdrawiam.
Czy w pełni sprawne auto z silnikiem diesla ma prawo w jakikolwiek sposób dymić z rury wydechowej?
Oglądałem ostatnio mazde 6 diesel 143 KM z 2007 roku z przebiegiem 190000 i po rozgrzaniu auto na luzie puszczało taki gęsty, biały dymek z wydechu. Zauważyłem też, że zbiornik wyrównawczy na płyn chłodniczy był całkiem pusty.
Czy może to oznaczać, że płyn przedostaje się do silnika i jest spalany?
Czy zdrowy silnik diesla ma w ogóle prawo dymić?
Pozdrawiam.
Witam
Czytałem post o dymieniu i nieszczelności na dolocie, ale z postu wynikało ze dymienie jest na czarno.
U mnie dymienie /i to znaczne/ jest na biało (chyba) – sami oceńcie z filmu...
Co może być powodem takiego stanu?
Dodam ze z pół roku jeżdżę z wpiętym interfejsem diagnostycznym z którego wynika że mam powtarzające się błędy P0401.
Efektów tego błędu nie odczuwam wiec nieco ignoruję kontrolki na desce.
Czytałem post o dymieniu i nieszczelności na dolocie, ale z postu wynikało ze dymienie jest na czarno.
U mnie dymienie /i to znaczne/ jest na biało (chyba) – sami oceńcie z filmu...
Co może być powodem takiego stanu?
Dodam ze z pół roku jeżdżę z wpiętym interfejsem diagnostycznym z którego wynika że mam powtarzające się błędy P0401.
Efektów tego błędu nie odczuwam wiec nieco ignoruję kontrolki na desce.
marc07 napisał(a):Co może być powodem takiego stanu?
Może wydmuchana uszczelka pod głowicą. Sprawdzasz stan wody?
P401 regularnie kasuję od roku, raczej nie ma to związku z białym dymem.
Nie wiem też czy masz webasto, może tam coś się stało. Teoretycznie webasto ma 'swój wydech'
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
łączę z istniejącym wątkiem
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
Wczoraj się pogorszyło... oprócz powiedzmy białego dymu doszedł czarny 
Webasto mam- ale ono włacza się poniżej chyba 7 stopni, a obecnie mamy znacznie cieplej, zresztą wylot jest w okolicy manetki skrzyni biegów.
Stan płynu chłodzącego – znika powiedzmy 1L /rok maksymalnie, ale dymienie mam od kilku dni dopiero.
Webasto mam- ale ono włacza się poniżej chyba 7 stopni, a obecnie mamy znacznie cieplej, zresztą wylot jest w okolicy manetki skrzyni biegów.
Stan płynu chłodzącego – znika powiedzmy 1L /rok maksymalnie, ale dymienie mam od kilku dni dopiero.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6