Zerwałem pasek wielorowkowy, jechać czy na hol ?

Postprzez chemik82 » 20 maja 2014, 21:53

Cześć.
Dzisiaj wracając z pracy 100 metrów przed domem zerwałem pasek wielorowkowy – ten napędzający alternator, klimę, koło pasowe.
Zerwany pasek trochę pochrobotał, może się zawinął o coś, ale autem dojechałem na parking i stoi.
Pytania są 2
–> ile da się przejechać bez ładowania (do warsztatu mam ok. 12-15km, a nie chcę stanąć na drodze)
–> i czy w ogóle mogę bezpiecznie jechać bez zagrożenia że uszkodzę coś innego w aucie?
Dzięki za pomoc.
Krzysiek
Początkujący
 
Od: 17 sie 2010, 17:09
Posty: 26
Auto: Mazda 6 GY, MZR-CD, 136KM, 2004r.

Postprzez tadziol » 20 maja 2014, 22:04

jeżeli tylko zerwany pas nie jest podejrzanie blisko koła pasowego silnika,to można jechać.
te 15 km dojedziesz oszczędzając energię (klima,dmuchawa,radio wyłączone) ale nie wiem czy włączysz światła mijania.działający alternator i ładowanie to warunek do ich zadziałania.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez chemik82 » 20 maja 2014, 22:10

Co masz na myśli "jeżeli tylko zerwany pas nie jest podejrzanie blisko koła pasowego silnika,to można jechać"
Pasek zdjąłem. W zasadzie to był trochę postrzępiony nie zerwany i spadł z rolek. Źle się wyraziłem.
Początkujący
 
Od: 17 sie 2010, 17:09
Posty: 26
Auto: Mazda 6 GY, MZR-CD, 136KM, 2004r.

Postprzez tadziol » 20 maja 2014, 22:15

chodziło mi o to żeby nie był luźno pozostawiony w okolicach koła pasowego silnika.
a niech tak w czasie drgań/wstrząsów wciągnie go pomiędzy koło pasowe i obudowę rozrządu ? ja bym nie ryzykował.
ale jeśli twierdzisz,że zdjąłeś czyli masz w ręce,to OK.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6