Jak zapobiec kolejnemu zatarciu wału korbowego ?

Postprzez dake » 25 maja 2013, 09:13

Witam,
juz po raz drugi bylem zmuszony wymienic silnik w mojej szóstce (2.0 CiTD 136km 2002r) z powodu zatarcia walu korbowego. O ile za 1wszym razem wynikało to z mojej niewiedzy (zapchany smog olejowy) o tyle drugi raz nie mialem zabardzo na to wpływu (siadła pompa oleju). W obu przypadkach brak cisnienia oleju spowodowal zatarcie panewek, wału i przy okazji korbowodu tak ze bardziej oplacalo sie wymienic słupek silnika w calosci niz go naprawiac. W pierwszym silniku stosowałem Dexelie 5W w drugim Mobila 10W. Wymiany oleju regularnie w pierwszym silniku co 10tys w drugim juz co 5tys. Niestety nic to nie pomoglo. Silnik po wymianie chodzil bardzo ladnie cicho i równo. CHodzil tak okolo roku. Teraz jest to samo. Silnik chodzi pieknie. Rowno, cicho nie bierze ani kropelki oleju jak narazie. Nie dymi, nie kopci. Poprostu zdrowy silnik. Jest jakis sposob zeby zapobiec kolejnemu zatarciu bo juz widze ze same dbanie o smog i wymiane oleju nie pomogą. Z góry dzieki za porady.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 wrz 2011, 18:35
Posty: 12

Postprzez dobrzyn22 » 25 maja 2013, 09:43

dake napisał(a):smog

tak dla jasności – chodzi o smok ;)
smog to mozna wdychać :P

przede wszystkim współczuję, bo wychodzi na to, że po prostu miałeś pecha...

Wymiany oleju regularnie w pierwszym silniku co 10tys w drugim juz co 5tys.

co 5 tysi to trochę za często moim zdaniem (oczywiście to nie zaszkodzi, ale niepotrzebny wydatek) – a nie sądzę, żebyś użytkował auto w jakiś mega ekstremalnych warunkach ;)
dake napisał(a):siadła pompa oleju

padła nagle, czy były jakieś objawy (choćby kontrolka oleju ?? ).

Nie znam się na tym dobrze i nie chcę wprowadzać w błąd – ale może po zatarciu silnika przez zatkany smok(a przyczyną był zapewne syf pływający w oleju, wynikający z puszczających podkładek pod wtryskami) – należało również sprawdzić/przeczyścić wszystkie przewody i kanaliki doprowadzające olej ??

A była jakaś diagnoza przyczyny padnięcia pompy oleju przez mechanika ??

niech się wypowie ktoś, kto posiada większą wiedzę w tej kwestii to będzie jasność ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5234 (22/71)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez dake » 25 maja 2013, 09:52

Co do pompy oleju do samej usterki nie bylo doslownie zadnych objawów. Jechalem sobie w najlepsze autostrada kiedy uslyszalem znajomy stukot wieszczacy spore klopoty. Zwolnilem, wylaczylem radio aby sie wsluchac...i w tym momncie zaswiecila sie kontrolka oleju i stukot stal sie glosniejszy. Bogatszy o wiedze z poprzedniej wymiany silnika wyłaczylem go natychmiast, zadzwonilem po kumpla który zaciagnal mnie prosto do mechanika. Niestety...okazalo sie ze juz bylo za pozno :/

Dopisano 25 maja 2013, 09:59:

"A była jakaś diagnoza przyczyny padnięcia pompy oleju przez mechanika"

Przyznam sie ze nie zapytalem. Poprostu kiedy przyszedlem do mechanika po werdykt powiedzial co sie stalo i ze przyczyna nie byl smok tylko padnieta pompa oleju. Nie dopytywalem juz dalej dlaczego pompa przestala dzialac.. :|

Dopisano 25 maja 2013, 10:02:

Ogolnie to jestem strasznie zakochany w mojej Madzi i nie chce sie z nia rozstawac. Jest to piekne autko ktore oprocz zacierajaceo sie walu nie sprawaia zadnych problemow. Jednakze jezeli przyjdzie mi po raz kolejny wymienic silnik....mysle ze pomimo calej mojej milosci do niej....bedziemy musieli sie rozstac :/
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 wrz 2011, 18:35
Posty: 12

Postprzez Leoo » 25 maja 2013, 11:40

dake napisał(a):W obu przypadkach brak cisnienia oleju spowodowal zatarcie panewek, wału i przy okazji korbowodu tak ze bardziej oplacalo sie wymienic słupek silnika w calosci niz go naprawiac.

Teraz zasadnicze pytanie: jakie było pochodzenie słupka?
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez misiek89 » 25 maja 2013, 12:47

Teraz pytanie czy mechanior sprawdził pompe i resztę dokładnie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez dake » 26 maja 2013, 23:33

Słupek wyciagniety z anglika z rozbitym tylem....w sumie to tylu to tam nie bylo wogole. W kazdym razie wyciagany byl przy mnie i odrazu zaladowany na samochod i zawieziony do mechaniora
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 wrz 2011, 18:35
Posty: 12

Postprzez Leoo » 27 maja 2013, 20:11

dake napisał(a):W kazdym razie wyciagany byl przy mnie i odrazu zaladowany na samochod i zawieziony do mechaniora

Rozumiem, że powypadkowy silnik został należycie sprawdzony przed montażem?
Mam na myśli zdemontowanie miski i sprawdzenie smoka, wymontowanie plastra z pompą olejową kontrola zaworu przelewowego i samej pompy oraz sprawdzenie luzów na wszystkich panewkach. Na koniec sprawdzenie bicia koła 2M. Jest to masywny element, który podczas wypadku może spowodować skrzywnienie wału na głównym czopie.
Koszt sprawdzenia to jakieś 2h pracy plus tubka silikonu i 9 odcinków PLASTIGAUGE.
Paskami PLASTIGAUGE można też sprawdzać luzy pompy.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez dake » 28 maja 2013, 21:00

miskę z zawartoscia napewno sprawdził co do reszty, moge tylko przypuszczac ze tak

Dopisano 28 maja 2013, 21:01:

Wspominal ze dwumas nie jest jeszcze w tragicznym stanie ale bedzie niedlugo do wymiany :|
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 wrz 2011, 18:35
Posty: 12

Postprzez Thadeuss » 28 maja 2013, 23:06

Witam
Pompa sama z siebie tak od razu się nie psuje.
Więc jeśli mechanik miał silnik na wierzchu i miał skręconą misę powinien przed założeniem odkręcić dekiel pompy olejowej i sprawdzić czy posiada luzy.
Najczęstszą awarią pompy olejowej jest to że koło zębate na pompie olejowej ze względu na duże luzy uszkadza koło zębate na wale korbowym.
Przez co sama pompa przestaje być napędzana i problem gotowy.
Potem jest drugi problem jeśli nawet wał korbowy jest do uratowania czyli nadaje się do szlifu to koło zębate na wale jest niewymienne czyli reasumując tak czy siak wał do wymiany.
Pozdrawiam i powodzenia
Początkujący
 
Od: 1 mar 2013, 00:02
Posty: 10
Auto: MZR CD 2.0 CITd RF5C Kombi

Postprzez Leoo » 28 maja 2013, 23:57

Thadeuss napisał(a):Potem jest drugi problem jeśli nawet wał korbowy jest do uratowania czyli nadaje się do szlifu to koło zębate na wale jest niewymienne czyli reasumując tak czy siak wał do wymiany.

Wieniec koła wystarczy podgrzać i zejdzie bez problemu.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 23:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez Janusz626 » 29 maja 2013, 12:35

Thadeuss napisał(a):Witam
Pompa sama z siebie tak od razu się nie psuje.
Więc jeśli mechanik miał silnik na wierzchu i miał skręconą misę powinien przed założeniem odkręcić dekiel pompy olejowej i sprawdzić czy posiada luzy.
Najczęstszą awarią pompy olejowej jest to że koło zębate na pompie olejowej ze względu na duże luzy uszkadza koło zębate na wale korbowym.


...Thadeuss, Leoo... , jesli to nie problem proszę napiszcie jakie są objawy padajacej pompy olejiwej, jakieś odgłosy stukanie pukanie trzaski metaliczne, spadek czy różnica ciśnienia, zaworek? itp...

Ewentualnie co i jak sprawdzić profilaktycznie, aby się ewentualnie ustrzec od zatarcia wału.... :–|

Wysłano z HTC i Tapatalk2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6