Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 01:21

marcin-k napisał(a):W poniedziałek postaram się więcej dowiedzieć


Any news? :) (ja sie podjalem innej sciezki, wiec ta zostawiam Tobie i innym)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 08:14

Myjk napisał(a):WTF? A miało być tak pięknie, i co się stało?


Też mnie to zdziwiło. Dobrze że ich przycytowałem, to przynajmniej jest ślad na forum (jest namiar, więc chętni mogą podjąć trop).


krzych napisał(a):Spokojnie, bedzie Pan zadowolony W ten weekend beda wstepne pomiary


Powiedzieli mi, że przyjadą, jak nie znajdą kogoś bliżej. Z tego co piszesz wynika, że znaleźli. Ech... <płacze> <pomocy>
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez Marcin5 » 12 maja 2009, 09:45

gorylla napisał(a):choć była już jakaś szansa wyprostowania krętych dróg.


nie widzę u ciebie chęci "wyprostowania dróg"-wręcz przeciwnie


gorylla napisał(a):O, literat się znalazł! Tylko obejrzałeś film, czy udało ci się też przeczytać całość i zanotować tą cenną paremię


To ma być jedna z twoich ciętych ripost? Jeśli tak to się niestety nie udała


– czy Ten pan ma coś ciekawego do powiedzenia, czy tylko potrafi szukać zaczepki? Ja miałem coś do powiedzenia, chociaż nie przypadło to kilku forumowiczom do gustu, ale przynajmniej wiem czemu i mogę zrozumieć. Ale tu ...


Nie szukam zaczepki, pamiętaj że to ty zacząłeś, wkurza mnie twoja postawa- z jednej strony oczekujesz "jakiejś pomocy", z drugiej jedziesz po userach jak na dzikim koniu, zastanów się co chcesz osiągnąć pisząc teksty w stylu
Poczytajcie lepiej chwilowe wskazania komputera. Będzie z tego więcej pożytku. Pomyliłem się co do przydatności tego forum w tym wątku co do mojego problemu. Szukałem nomalnych ludzi z normalnymi problemami, a znalazłem sadomasochistów, fanatyków. Howgh!


Stąd moja uwaga. Nie zrozum nie źle-nie szukam zaczepki, uważam tylko że dobrze by było gdybyś napisał małe "sorry panowie, poniosło mnie"
Tyle w temacie
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2008, 15:48
Posty: 98
Skąd: Łochów
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 10:37

A ty dalej nie możesz przeżyć.

Ja się już zmęczyłem, myjk i krzych chyba trochę też. I dobrze, bo najwyższy czas.

Ale w sumie fajnie, że coś napisałeś. Teraz jest już jaśniej.

Może i deczko mnie poniosło, zresztą sam w dość zawoaluowany sposób to ciut wcześniej przyznałem. Poniosło mnie poniekąd dlatego, że w sumie prosiłem o inną pomoc, a nie o przekonywanie na siłę, że muszę nauczyć się wypalać filtr po obserwowaniu chwilowego zużycia, bo tak jest najlepiej. Dla mnie nie jest i nie będzie i powiedziałem dlaczego. Szukam więc innego wyjścia z problemu wypalania i jak zauważyłeś pomału pojawiają się jakieś jaskółki. Zobaczymy co będzie, ale mam spore nadzieje, że będzie dobrze.

Cały czas uważam, że skoro według Mazdy filtr DPF miał być całkowicie bezproblemowy i niezauważalny w swojej pracy, to powinniśmy się nim nie przejmować i nie dręczyć się nieustannymi obserwacjami poziomu oleju i chwilowego spalania. W moich poprzednich samochodach sprawdzałem olej co kilka tysięcy i zupełnie mi to wystarczyło,nigdy nie było problemu z dotoczeniem się od przeglądu do przeglądu (sporadycznie minimalna dolewka). A tu? Przystresowany wieloma wypowiedziami wiszę jak debil na bagnecie! To nie tak ma być. Przyjnajmniej ja tak nie chcę, nie potrafię i nie będę. Tyle w temacie. Nie mogę jedynie zrozumieć zdań, że wypalanie nie jest w sumie problemem, bo jest i kropka. Dla jednych mniejszym dla drugich większym. Ale jest. A nie powino być.

Jeśli jedziesz z Sienkiewiczem (nomen omen), to i ja pozwolę go sobie zacytować. "Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest."

Czy o takie forum Ci chodzi?
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 10:41

Ach zapomniałem.

@ Myjk,
mówiłem wczesniej o podatku ekologicznym, że nowe rozwiązania prawne nie miają związku z ekologią.

http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Polsk ... omosc.html

Tu masz dowód, że to lipa i w Polsce na ekologię na chwilę obecną leją szerokim łukiem. Też byłbym kontent- zapewne jak wielu- żebyśmy z tych naszych ekologicznych ustrojstw mieli wymierny zysk, a nie problemy (np. zniżki ubezpieczeniowe, czy może jakieś preferncje podatkowe, no nie wiem, ale cokolwiek). Ale chyba jeszcze nieprędko.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 11:57

gorylla napisał(a):Cały czas uważam, że skoro według Mazdy filtr DPF miał być całkowicie bezproblemowy i niezauważalny w swojej pracy, to powinniśmy się nim nie przejmować


Juz taki jeden byl, nawet rozmawial z Mazda, ze powinni mu silnik naprawic za free, w zwiazku z tym ze gdzies pobiegl. Moze Ty jako "prawnik" rozwiazesz to lepiej – czekamy. Bedzie precedens, bedziemy szczesliwi, bo sami tez bedziemy mogli przestac sie zastanawiac.

A poki co, nic nie wniosles do tematu, po wszystkich pojechales ze nie spelnili Twoich zachcianek, z porad nie skorzystales i jeszcze probujesz udowodnic ze to Ty jestes bialy – nie podsumuje, wnioski kazdy moze sam sobie wyciagnac.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez mr_t » 12 maja 2009, 12:36

krzych napisał(a):Teraz wiem i nie stygnie za cholere na swiatlach – to jakies pomowienia wobec Madzi ;P :D

Tu nie chodzi o stygnięcie silnika, ale filtra DPF. Temperatura na wskaźniku to temperatura płynu w układzie chłodzenia, a temperatura silnika to całkiem inna sprawa, a temperatura filtra DPF to jeszcze inna sprawa.
gorylla napisał(a): amorki 80%

Takiej sprawności to i nowe amorki mogą pozazdrościć, w swojej po wyjechaniu z salonu miałem chyba 84%.

gorylla napisał(a): Otóż mam pytanie do czytających ten wątek- jak wielu z was- użytkowników DPF-ów wpatruje się we wskaźnik chwilowego zużycia, a także verte- jak wielu tego nie robi.

Nie patrzę ani trochę, mam tam zawsze zegarek, bo to jedyny dokładny pomiar jaki w tym miejscu wyświetla moja Mazda.

Nie dość że nie jestem zwolennikiem DPFa to i całej Mazdy. Co więcej miałem już wymieniany w ramach gwarancji DPF (dzięki uszkodzeniu turbosprężarki). Mimo tego... po roku jakoś się przyzwyczaiłem. Traktuję go jako zło konieczne. Podziwiam tych co wiedzą kiedy im się DPF wypala, bo ja mimo 49kkm nie mam pojęcia kiedy się to dzieje, co więcej – ani trochę mnie to nie interesuje. Po prostu jeżdżę. Pewnie ma na to jakiś wypływ to że w 95% moja min. długość trasy jaką przejeżdżam bez zatrzymywania się to 20km z czego 18km tzw. trasą, a co najmniej raz na tydzień jadę 100,200,300km bez postoju, często po A4. Może to że dla mnie min. obroty silnika oscylują w granicach 2 tys, a max 3,5 – więc ani nie duszę silnika na niskich obrotach, ani nie traktuję go jak wiertarki. Tak czy inaczej – nigdy nie świeciła mi się kontrolka DPF, a o tym że miałem go uszkodzonego dowiedziałem się od ASO. Samochód przed i po naprawie – jeździł dokładnie tak samo.
A olej – na starym sofcie miałem go sporo, ale nie przekroczył X (wymieniałem z własnej woli po 10kkm). Teraz na nowym sofcie zrobiłem bez mała 10kkm i mam oleju jakieś 1,5-2cm ponad max – mimo tego że ani trochę nie zastanawiam się na tym kiedy wypala się DPF i żeby zrobić mu wtedy "dobrze" z obrotami.
Kiedyś się tym bardziej "stresowałem" a teraz wiem że DPF to nie problem – problemem są wtryski, pompa CR, turbosprężarka – bo jak wam poleci pompa paliwa, a na to kiedy się to stanie nie macie wpływu, to opiłki żelaza z niej narobią Wam dużo więcej szkód niż DPF którego zawsze jakoś można się pozbyć i jeździć.

To sum up – trzymać obroty w rozsądnym przedziale, olać sprawę i śledzić rynek usuwający DPFa. Jak mi po gwarancji poleci (a to nie jest pytanie – czy?, ale kiedy?) to na pewno nie kupię nowego, ale go wywalę. Nawet gdybym miał tam wspawać kawałek rury i kopcić jak Star – nie wydam kilkunastu tys na jakiś poroniony, niedopracowany DPF.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 12:44

Niestety krzych się jednak nie zmęczył, zjadł bułkę i ma nowe siły do ataku.

Krzych, mądrego miło poczytać.

Ja jednak uważam, że wniosłem coś do tematu, ale jesteś zbyt szowinistycznie nastawiony, aby to ujrzeć.

Wniosłem chociażby swoje podejście. Jeśli chociaż jedną osobę na tym forum przekonałem, żeby się tak nie stresować, gdy nie umie się "wyłapać" momentu wypalania chociażby dlatego, że nie lubi bądź nie umie odczytywać wskazań chwilowego, bo są inne osoby podobne do niego- to jestem zadowolony.

Twoje rozumowanie po raz kolejny jest megapokrętne. Mazda sama tak pisze w ulotkach o DPF, więc nie rozumiem twoich ni z gruszki ni z pietruszki sugestii o rozbieganiu silnika. Czytałem też o oficjalnych i nieoficjalnych sposobach użytkowania filtra i zdaję sobie sprawę, co mu pomaga, a co nie i w "miarę możliwości" mu pomagam. Ale nie za wszelką cenę, nie daję się jak ty zwariować. Pewnie sam masz w nocy koszmary o rozbieganym silniku. Ja nie mam.

Jak mi się silnik rozleci będę wiedział, że robiłem coś źle, a jak nie to cię wyśmieję z twoimi metodami i upewnię się, że dręczycie tu psychicznie biednych ludzi. A ty zawsze będziesz się wpatrywał i lękał. I dobrze ci tak. Stać mnie na takie eksperymenty.

In fine z Tobą- po raz kolejny robisz wycieczki w sytuacji, gdy po pierwsze nie powiedziałem nic złego, a po drugie obiecałem ci, że ode mnie wycieczek nie będzie. Pomyśl nad tym, podsumuj i wyciągnij wnioski.
Albo po prostu zrób <glupek2>
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 12:51

Jezu, mr_t z nieba mi spadłeś! ZiomALL jak Boga kocham!

POZDROWIENIA SERDECZNE- bo mnie tu samego udręczą na śmierć! <piwo> Teraz to ja mogę <paker> !!

TAK TAK TAK TAK TAK TAK TAK
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 15:52

mr_t napisał(a):
krzych napisał(a):Teraz wiem i nie stygnie za cholere na swiatlach – to jakies pomowienia wobec Madzi ;P :D

Tu nie chodzi o stygnięcie silnika, ale filtra DPF. Temperatura na wskaźniku to temperatura płynu w układzie chłodzenia, a temperatura silnika to całkiem inna sprawa, a temperatura filtra DPF to jeszcze inna sprawa.


Nie pisalem o temp DPF tylko silnika.

gorylla napisał(a):Mazda sama tak pisze w ulotkach o DPF, więc nie rozumiem twoich ni z gruszki ni z pietruszki sugestii o rozbieganiu silnika


Coz, nie kazdy umie cokolwiek zrozumiec, wiec wytlumacze jak chlop krowie...

1. Mazda i owszem, mowi ze "bedzie git".
2. Niektorzy sluchaja i jest git.
3. Jeden (a nawet wielu – ale nie bede sie upieral) nie posluchalo i im silnik poszedl na wycieczke
4. Mazda umyla rece.

Teraz juz potrafisz zrozumiec, czy nadal jest to dla Ciebie za trudne?
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez gorylla » 12 maja 2009, 17:20

Ok, wszystko jasne, to łatwe zadanie.

Ja dużo rzeczy potrafię zrozumieć, w szczególności jak się mówi spokojnie.

A teraz poważnie. W tej teorii masz tylko taki problem, że nie znasz żadnych statystyk.

Ja bym wstawił jeszcze jeden punkt. Niektórzy nie słuchają i też jest git.

Nie wiesz, ilu ujeżdżaczy Magd jeździ mając wszytko gdzieś i też jest git. Ba, nawet pewnie nie wiedzą o problemie, żyjąc w błogiej nieświadomości! Oni zapewne nigdy nie podzielą się swoimi uwagami na tym forum. A że komuś, coś, gdzieś, kiedyś. Brak dokładnych danych. Poza tym wyjątek jedynie potwierdza regułę. Zauważ, że mr-t miał uszkodzony filtr i nawet o tym nie wiedział i jeździł i pewnie też było git.

Jedno z praw Murphy'ego: jak ma się coś zje.. i i tak się zje...! Nie masz więc żadnej gwarancji, że i tobie się nic nie spieprzy, choćbyś nie wiem jak uważał. Tyle, że wtedy kac będzie większy, bo jak to się mogło stać, tak uważałem, dbałem etc. etc.

Ta dyskusja już dawno przestała mieć sens. Zakończmy to. Mamy rację.
Jeszcze tylko kilka chwil i na rybki...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2009, 10:38
Posty: 309 (0/1)
Skąd: podlaskie

Postprzez krzysztof1964 » 12 maja 2009, 22:10

witam Panowie.napisze o mojej Mazi,ktora jest 3 w moim życiu.143 kM DPF 2006 lipiec 99000kkm no i niestety 2 Wam znane kontrolki zapaliły sie.Usilne wypalanie nie powiodło się.Serwis wypalanie na hamowni i sekcja zwłok,i tu Was zaskoczę nie padł DPF,ale sonda Lambda(szerokopasmowa).Sama sonda to2000 Pln+olej+filtr+test na kompie i gratis nowy soft na DPF=2800Pln
Krzysiek
Początkujący
 
Od: 12 maja 2009, 21:32
Posty: 18
Skąd: Gliwice
Auto: mazda6 2006 143ps

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 22:14

Nic w tym dziwnego nie widze :) "Pad DPF" to wcale nie musi byc pad samej puszki. Moga byc zasniedziale kable, zepsute sondy, czujnik temperatury, podobno i przeplywomierz i pewnie kilka innych rzeczy o ktorych nie wiem (wlaczajac w to uszkodzenie komputera na tyle zmyslne zeby nie padl caly). Katalizatory tez padaja w taki sposob – najczesciej sonda

Zreszta to tym bardziej potwierdza teorie, ze jak juz lampki swieca to czas na ASO.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzysztof1964 » 12 maja 2009, 22:21

Chodziło mi o to że gros ludu boi się panicznie DPF-u.a tak jak piszesz jest '100'innych powodów
Krzysiek
Początkujący
 
Od: 12 maja 2009, 21:32
Posty: 18
Skąd: Gliwice
Auto: mazda6 2006 143ps

Postprzez krzysztof1964 » 12 maja 2009, 22:27

Dodam ze sama kontrolka DPF jako taka oznacza ogólnie awarię w układzie wydechowym <czytaj>
Krzysiek
Początkujący
 
Od: 12 maja 2009, 21:32
Posty: 18
Skąd: Gliwice
Auto: mazda6 2006 143ps

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 22:29

Tak, ale u gros ludu bojazn wynika z konsekwencji zlego funkcjonowania DPF (np. zbyt czestego i intensywnego wypalania co powoduje zbieranie sie ON w oleju i samozaplon). Owszem, koszty wymiany DPF w razie zapobiezenia wypadkom znacznie nizsze w Twoim przypadku i o to chodzi, aczkolwiek niestety byly tez inne przypadki. Nowa sonda lambda nie zmieni tego, ze przez ostatnie trzy dni moj DPF probuje wypalic to co mu sie nazbieralo trzy dni temu i nie ma ku temu okazji choc przejechalem juz po zakorkowanej Wawie jakies 70 km. Tu nie chodzi o sama wymiane DPF czyli dwanascie kawalkow, tu chodzi rowniez o cala reszte problemow. Po prostu... za duzo tego.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Myjk » 12 maja 2009, 22:35

Szkoda, że nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego przybywanie mieszanki olejowej
to problem tylko i wyłącznie Mazdy, podczas gdy wiele (wszystkie liczące się) firm stosuje DPF/FAP...
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 22:38

krzysztof1964 napisał(a):Dodam ze sama kontrolka DPF jako taka oznacza ogólnie awarię w układzie wydechowym <czytaj>


Sama mrugajaca kontrolka DPF o ile dobrze pamietam to co pisal newbie zdaje sie, oznacza ze DPF nie umial sam sobie "wydumac" momentu wypalania zbyt dobrze, zapchal sie w duzej ilosci procentow (70?) i prosi o wypalenie jeszcze dosc grzecznie. Jesli mu sie to nie uda to bedzie prosil obcieciem mocy silnika o wypalenie w ASO.

Natomiast jesli takowe mruganie wlacza sie komus "co jakis czas" mimo, ze wypala DPF to cos jest generalnie nie tak, choc konktorlka sama nic jeszcze nie znaczy.

Tak przynajmniej ja zrozumialem nasze wspolne dywagacje. Zaraz jeszcze dodatkowo zerkne w papiery od Mazdy.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzych » 12 maja 2009, 22:39

Myjk napisał(a):Szkoda, że nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego przybywanie mieszanki olejowej
to problem tylko i wyłącznie Mazdy, podczas gdy wiele (wszystkie liczące się) firm stosuje DPF/FAP...


Dokladnie. Podejrzewam nawet ze sa tacy co wiedza... Tylko co to zmieni skoro to pewnie determinuje sama budowa silnika i wtryskiwanie zbyt duzej ilosci paliwa...
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzysztof1964 » 12 maja 2009, 22:41

Masz rację,faktem jest że Japońce przegieli z tym wynalazkiem.A jeśli chodzi o wypalanie to tak się składa ze w sobotę byłem w Warszawie i nie widziałem tam sposobu ażeby wykonać prawidłowo 'cykl'wypalania.Szczere chęci prrzy tych korkach to niestety za mało
Krzysiek
Początkujący
 
Od: 12 maja 2009, 21:32
Posty: 18
Skąd: Gliwice
Auto: mazda6 2006 143ps

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6