Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych

Postprzez krzysiekk38 » 14 kwi 2009, 17:02

Dziekuje,mam takie samo zdanie,to forum jest do pomocy jeden drugiemu a nie uprzykrzania sobie zycia.Dziekuje raz jeszcze.Narazie zatankowalem Ultimate ale nie widze zadnej roznicy ani w dynamice samochodu ani w spalaniu.Mnie bardzo szybko przybylo oleju nie mal pod"x" a mam przejechane 11 tys od wymiany,dlatego mnie to tak martwi i zarazem denerwuje
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez Myjk » 14 kwi 2009, 17:08

Jak już wcześniej pisałem, m. in. w samochodach koncernu PSA jest płyn który jest dozowany do paliwa – ma on na celu obniżenie temperatury spalania cząstek sadzy (o 100 stopni w dół). Dzięki temu proces odbywa się szybciej. W pierwszych seriach należało go dolewać co 80 tysięcy km, obecnie co 180. Jednak o ile dobrze pamiętam z forum P406, koszt takiej dolewki to 1000 zł (a więc wcale nie mało – to trzy zmiany oleju w Mazdzie) hihi ;). Nadal jednak nie znalazłem odpowiedzi na pytanie, dlaczego akurat w Mazdach przybywa tego cholernego oleju (mieszanki). Z tego co czytam, inne firmy (po za Oplem Corsą GM, w których DPF został wycofany) nie mają takiego problemu... :|
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mr_t » 14 kwi 2009, 20:55

Myjk napisał(a):dlaczego akurat w Mazdach przybywa tego cholernego oleju (mieszanki). Z tego co czytam, inne firmy (po za Oplem Corsą GM, w których DPF został wycofany) nie mają takiego problemu... :|

Hmmm, a czy Ci co mają "płyn wypalający" to system dodaje go "przed silnikiem" tj. płyn z powietrzem trafia najpierw do cylindra, czy "za silnikiem" tj. płyn jest dodawany gdzieś w kolektorze, czy też innej części układu wydechowego – może bezpośrednio do filtra DPF/FAP?

Ad. paliwka – ja leję tylko BP Ultimate – na zwykłym ON szarpie mi silnikiem, pracuje nierówno i terkocze. Fajnie też pracuje na Verwie, wydaje mi się że lepiej niż na Ultimate, ale na Orlen mi nie po drodze.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Myjk » 14 kwi 2009, 20:58

mr_t napisał(a):Hmmm, a czy Ci co mają "płyn wypalający" to system dodaje go "przed silnikiem" tj. płyn z powietrzem trafia najpierw do cylindra, czy "za silnikiem" tj. płyn jest dodawany gdzieś w kolektorze, czy też innej części układu wydechowego – może bezpośrednio do filtra DPF/FAP?

Tego się nie doczytałem. Ale to w zasadzie nie ma znaczenia, ponieważ reszta cyklu się nie zmienia.
W samochodach PSA paliwo jest wtryskiwane (tak jak u Mazdy) w wydechu tłoka.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mr_t » 14 kwi 2009, 21:15

Jeśli płyn byłby dodawany np. bezpośrednio do filtra DPF/FAP to ON nie miałby się jak dostać do oleju silnikowego, bo cały proces wypalania odbywałby się poza silnikiem. Jedyne co byłby wykorzystane to spaliny. A przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;)
Chociaż do końca nie rozumie po co (i jak) ON w Maździe jest dodawany do oleju. Jeśli jego "śladowe" ilości są dodawane do "spalin" żeby wypalić DPFa, to przerwanie procesu wypalania powinno przerwać dodawanie ON. To co jest już wstrzyknięte do cylindra i tak wydostanie się z niego wraz ze spalinami... więc skąd się bierze ON ktróy trafia do oleju...
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Jaksa » 14 kwi 2009, 22:30

mr_t napisał(a):To co jest już wstrzyknięte do cylindra i tak wydostanie się z niego wraz ze spalinami... więc skąd się bierze ON ktróy trafia do oleju...
Rozsądnie myslac masz racje , jak widac tak nie jest ,paliwo przedostaje sie przez tłok/pierscien moze to wina owalizacji pasowania, tłok – cylinder hm generalnie do <dupa> .... Działa to tez w odwrotnym kierunku ( reflux ? <lol> ) gdy jest go za duzo w misce i to juz moze zabolec.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez krzych » 15 kwi 2009, 01:27

Dziekuje za "pelne merytorycznych wyjasnien" slowa krytyki w moim kierunku ;).

Pokazcie mi jedno zdanie autorstwa Mazdy o tym, ze M6 Diesel DPF nie dadaje sie do miasta, a przyznam Wam racje ze kupilem ZLY samochod. Pokazcie mi rowniez, ze to prawda co napisali w ulotce o DPF, ze "nie zwieksza spalania". Pozniej sprawdcie w ilu postach broniliscie DPF'u, a pozniej odpowiedzcie sobie na pytanie dlaczego kupilem M6 (dodam, ze jedynym zrodlem informacji o Mazdzie dla mnie jest TO FORUM oraz Jarek, ale post factum zakupu, a rozbiegane silniki dotarly do mnie jakos niedawno przy okazji wizyty u Jarka, dopiero po tym znalazlem cos na forum).

Wracajac do sedna...

U mnie oleju ubylo od ostatniego sprawdzenia dosc nagle – tankuje wylacznie (chwilowo) zwykly ON z Shell'a i StatOil. Niestety nie pamietam ktore tankowanie zbieglo sie ze zwiekszeniem a ktore ze zmniejszeniem – jesli mam zgadywac, StatOil zwiekszyl. Jutro zapewne sprawdze znowu po 1200km.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzych » 15 kwi 2009, 01:36

Myjk napisał(a):
krzych napisał(a):Myjk, cala dyskusja wziela sie stad jak sobie dobrze przypominam, ze wspomnialem o wywaleniu DPF'a na zlom, a Ty zaczales go bronic. TO jest powod dla ktorego mowie, ze powinenes zostac akwizytorem Mazdy – wybronisz kazdy bubel.

W takim razie nadal źle twierdzisz, co więcej – zaczynasz mnie irytować,
by nie nazwać tego dosadniej... Tak czy siak, ja tę dyskusję o-pu-szczam.


Wysłany: 07 Kwi 2009 | 23:13 – Ja: "Nawet jesli na tym strace kase, bo bedzie drogo, usune gada"
Wysłany: 08 Kwi 2009 | 8:18 – Ty: "Sprawdzanie oleju co tydzień to też wymysł tutejszych przerażonych ludzi."

Reszty nie zacytuje bo szkoda czasu...

Jarek tez z tego forum... (i tez jest przerazony chyba ;) )

PS. Zeby tak juz wszystkiego na biednego Jarka nie zwalac – na Liwskiej tez zyja w strachu i mnie parokrotnie ostrzegali zebym czesto sprawdzal olej, na Deblinskiej odsylaja z kwitkiem jak nie sprawdzales a masz klopocik, a w Odyssey zapytam jak bede przy okazji, ale sprzedajacy ktory ma tam znajomych tez w strachu, bo tez ostrzegal, wiec to chyba jakas zbiorowa paranoja ;)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez krzysiekk38 » 15 kwi 2009, 07:14

Krzych ma racje.Kiedykolwiek i z kimkolwiek bym nie rozmawial na temat Mazdy z DPF to wszyscy jak jeden maz uczulaja na olej aby sprawdzac tak czesto jak sie tylko da.Ja osobiscie sprawdzam co kilka dni.Jak ostatnio pokazywalem stan oleju na bagnecie w serwisie to powiedziano mi ze jeszcze max 300 km i musze zrobic wymiane.Od tego czasu przejechalem 500 km a olej jest dokladie w tym samym miejscu.A by nie popadac w hura optymizm to powiem iz jest ona pare milimetrow ponizej "x" :(
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 13:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez Myjk » 15 kwi 2009, 08:12

mr_t napisał(a):Jeśli płyn byłby dodawany np. bezpośrednio do filtra DPF/FAP to ON nie miałby się jak dostać do oleju silnikowego, bo cały proces wypalania odbywałby się poza silnikiem. Jedyne co byłby wykorzystane to spaliny. A przynajmniej tak to sobie tłumaczę

Płyn dodawany jest przez komputer przy zalewaniu zbiornika. W proporcji 1ml ów płynu na 1600 ml paliwa.
Płyn powoduje obniżenie temperatury spalania cząstek sadzy. Po za tym cała reszta jak w Mazdzie.
Tu masz wizualnie, heh http://www.psa-peugeot-citroen.com/en/f ... er_fap.php
Suuuuper. A Mazda ma tylko ulotkę hahaha

mr_t napisał(a):Chociaż do końca nie rozumie po co (i jak) ON w Maździe jest dodawany do oleju. Jeśli jego "śladowe" ilości są dodawane do "spalin" żeby wypalić DPFa, to przerwanie procesu wypalania powinno przerwać dodawanie ON. To co jest już wstrzyknięte do cylindra i tak wydostanie się z niego wraz ze spalinami... więc skąd się bierze ON ktróy trafia do oleju...

Na chłopski rozum – skoro Mazda nie ma płynu – to spalanie sadzy musi odbywać się w wyższych temperaturach (>500 stopni), a to oznacza większe i częstsze (dłużej podawane) dawki paliwa – przy niskich temperaturach (korki), tj. przy biegu jałowym skutkuje to... spływaniem paliwa do oleju po ściankach cylindrów. Tłoki są po prostu zalewane paliwem potrzebnym do wytworzenia temperatury – ale nie ma skąd brać temperatury, bo są za niskie obroty! W przypadku ruchu w trasie paliwo nie trafia do miski, bo silnik ma dużą temperaturę i całość naddawanego ON ulega spaleniu. Ale w ruchu miejskim robi się wilgotno, bo jest zimno... :P Stąd też bierze się dużo wyższe spalanie, zwłaszcza na krótkich odcinkach.

Dlaczego Mazda nie zdecydowała się na płyn z tlenkiem ceru? Wyjaśnienie wydaje się być proste. Ów płyn nie ulega spaleniu w filtrze i prowadzi z czasem do jego całkowitego zatkania. Dlatego też filtr FAP (DPF) musi zostać wymieniony co 120 tkm (I seria filtrów), lub obecnie 180 tkm (nowsze) – i ten okres może się skracać lub wydłużać w zależności od trybu użytkowania auta. Płynu dolewa się odpowiednio co 80 i 120tkm. Koszt FAPa, to 1800-2500 zł (bez wymiany!), dolewka płynu – 700 zł (razem z usługą). Po druciarsku można, usunąć filtr (w sumie z przeprogramowaniem płacą ponoć ~500zł), kupić regenerowanego FAPa, albo "wymontować" i przeczyścić Karcherem <lol> Info z for Citroena.

Wracając do "naszego" DPFa. Na jego egzystencje duży wpływ ma paliwo. Im mniejsza zawartość siarki, tym lepiej – bo mniej z tego sadzy. W związku z tym tak się zastanawiam czy Verva/Ultimate/V-power jest dodatkowo oczyszczane z siarki, czy też jest to uszlachetniony dodatkami smarującymi zwykły ON?
Dalej warunki użytkowania – krótkie trasy nie sprzyjają podwójnie. Są krótkie ;) (cykl wypalania w trasie to min. 10-15 km), więc jest mało czasu na przepalenie. Po drugie dobre rozgrzanie silnika diesla (jak wszyscy wiedzą ten silnik ma z założenia bardzo małe straty cieplne), zajmuje średnio około 5 km (nawet z webasto) ciągłej jazdy z obrotami >2000. A przecież wysoka temperatura to podstawa w procesie przepalania. Gdyby np. krzychu nie wiedział dodam, że silnik diesla jest tak słabo grzejący się, iż dogrzewanie silnika (webasto) w chłodne dni potrafi się załączać gdy silnik dłuższą chwilę pracuje na jałowo (patrz... o, znowu korki), czego też wielokrotnie sam doświadczyłem.

Receptą na filtr DPF jest zatem... TEMPERATURA. Wyższa temperatura to skutek wyższych obrotów. Jak już wcześniej pisałem, podniesienie obrotów skutkuje jednocześnie odparowaniem ON z oleju silnikowego. Czyli obniżeniem mieszanki olejowej. I tu nie chodzi o podniesienie obrotów podczas cyklu przepalania DPF. Chodzi o codzienną jazdę. Paradoksalnie, podniesienie obrotów wcale nie musi oznaczać wyższego spalania ogólnego.

krzych napisał(a):Reszty nie zacytuje bo szkoda czasu...

Do identycznego wniosku doszedłem już dawno – jeśli nie zauważyłeś.

krzych napisał(a):ale sprzedajacy ktory ma tam znajomych tez w strachu, bo tez ostrzegal, wiec to chyba jakas zbiorowa paranoj

Dość rzec, że serwisy czerpią informacje z tego forum i powielają...
To dobrze, bo nie ma nic gorszego niż nieświadomy użytkownik.

krzysiekk38 napisał(a):Ja osobiscie sprawdzam co kilka dni.

Osobiście, po tym jak Enduro zrobił panikę sprawdzałem olej co parę dni.
Potem doszedłem do wniosku, że to jednak bezsensu. Sprawdzam,
jak mi się przypomni, tj. co 2 miesiące średnio.

krzysiekk38 napisał(a):Jak ostatnio pokazywalem stan oleju na bagnecie w serwisie
to powiedziano mi ze jeszcze max 300 km i musze zrobic wymiane.

Mnie też tak mówili w serwisie. Przy 8 tysiącach (czyli 7 tysięcy po wymianie oleju) miałem 2/3 do X. W serwisie powiedzieli, jeszcze 2 tysiące i wymiana. Przejechałem 12 tysięcy zanim podszedłem pod X. Ale chyba... już o tym pisałem... :P

krzysiekk38 napisał(a):A by nie popadac w hura optymizm to powiem iz jest ona pare milimetrow ponizej "x"

Zmień styl jazdy. Przestań deptać na niskich obrotach (<1500). Przy okazji zaoszczędzisz Koło 2M. Za to dłużej trzymaj silnik na obrotach >2500. Innymi słowy, jeśli jedziesz na III z obrotami 2500 to tak zostań w zamian za IV bieg i 2000. Po jakimś czasie takiej jazdy zauważysz spadek mieszanki. I nie gdybaj, że spalasz wtedy olej. Olej ma dużo wyższą temperaturę parowania niż ON, toteż z miski na 100% zniknie niepotrzebny ON.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez lopez21 » 15 kwi 2009, 09:41

Myjk a jak jest ze spalaniem jak jeździsz cały czas na takich obrotach i w takim przypdku chyba nawet 4 nie używasz?
Początkujący
 
Od: 18 mar 2009, 12:41
Posty: 17
Skąd: Pszów
Auto: Mazda 6 2.0 121KM Diesel '07r.

Postprzez Myjk » 15 kwi 2009, 10:21

Tak jak pisałem, paradoksalnie wyższe obroty nie oznaczają wcale wyższego spalania. Wyższe obroty to wyższa skuteczność spalania = mniej sadzy = mniej zapchany filtr = rzadsze przepalanie. Przypominam, najwięcej sadzy wydziela się przy dużej dawce paliwa i dużym obciążeniu silnika – czyli tam gdzie jego moc jest mała (<1500) a niektórzy lubią wtedy najbardziej deptać po pedale gazu. Po za tym utrzymywanie wyższych obrotów obraca się na korzyść podczas wytracania prędkości, tj. "hamowania silnikiem" – zwłaszcza w mieście gdy jest przyśpieszeni i zaraz hamowanie do świateł. Oczywiście to też trzeba wyćwiczyć. Jakieś dwa tygodnie temu człowiek na CB nadał, że chyba nie mam stopów, bo jedzie za mną już dłuższy kawałek i nic mi się nie zaświeciło – a tu po prostu cała jazda odbywała się na silniku bez użycia hamulca. Jak zmienię na automat, to już nie będzie takiej zabawy, buuuu :P

Jeśli jesteśmy już przy spalaniu, to proponuję Wam poobserwować samochód przy pomocy komputera
– spalania chwilowego. Często jest tak, że toczę się na III, 2,2 obr. spalanie chwilowe 6.5 – 7. Ale wystarczy lekko dodać gazu, a następnie odpuścić (naturalnie tak, by utrzymywać nadal tą samą stałą prędkość co poprzednio) i spalanie chwilowe spada do 4.5 – 5. To pewnie jakaś programowa niedoróbka obsługi wtrysków, ale jak wiadomo, komputerom trzeba pomagać. :P

Owszem, jadąc po mieście bardzo rzadko da się używać IV czy V biegu.
Przecież i tak ograniczenie do 60 zazwyczaj :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mr_t » 15 kwi 2009, 11:43

krzych napisał(a):dodam, ze jedynym zrodlem informacji o Mazdzie dla mnie jest TO FORUM oraz (...)

Ja przed zakupem też to forum przejrzałem, ale niestety nie znalazłem żadnych negatywnych opinii o silniku, DPFie, czy czymkolwiek innym. Znajomi nie mający nigdy w życiu Mazdy, a jedynie przekonanie o wiedzy na jej temat byli podzieleni na dwie grupy: super samochód – wielka kaszanka. A dla mnie jak ktoś nie miał – nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Z braku wiedzy o kłopotach kupiłem, przekonałem się na swojej skórze, zawiodłem się.

Myjk napisał(a):Tłoki są po prostu zalewane paliwem potrzebnym do wytworzenia temperatury – ale nie ma skąd brać temperatury, bo są za niskie obroty!

To domysł, czy fakt? Bo jeśli to tak działa, to ech...

Myjk napisał(a):Dlaczego Mazda nie zdecydowała się na płyn z tlenkiem ceru?
(...) Dlatego też filtr FAP (DPF) musi zostać wymieniony(...) Płynu dolewa się odpowiednio co 80 i 120tkm. Koszt FAPa, to 1800-2500 zł (bez wymiany!), dolewka płynu – 700 zł (razem z usługą).

Nie wiem ile wynosi teoretyczna żywotność naszego DPFa, ale przypuszczam że nie pociągnie więcej niż 200kkm, czyli mniej więcej tyle co FAPy, a koszt naszego cudu jest ok. 5x wyższy, wiec nawet wliczając te dolewki FAPy wychodzą dużo taniej.

Myjk napisał(a):W związku z tym tak się zastanawiam czy Verva/Ultimate/V-power jest dodatkowo oczyszczane z siarki, czy też jest to uszlachetniony dodatkami smarującymi zwykły ON?

Tak mi się kiedyś wydawało, ale z tego co wiem to paliwko przyjeżdża na stację, zalewają zwykłe zbiorniki i "lepsze", po czym pracownik stacji przychodzi i do lepszego wlewa odpowiednią ilość „ulepszacza”, co by wskazywało na to że czystość jest ta sama, a lepsze mają jedynie dodatki.

Myjk napisał(a):Jak zmienię na automat, to już nie będzie takiej zabawy

Nie będzie tak źle, chyba wszystkie współczesne automaty umożliwiają ręczną redukcję. Np. u ojca w mercu, można ustawić max bieg czyli np. skrzynia będzie działać w automacie w zakresie 1-3 więc można hamować silnikiem (nie da się ustawić jednego biegu, a jedynie max). Sam zresztą też będę w przyszłości brał poważnie pod uwagę automat ;)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Myjk » 15 kwi 2009, 13:11

mr_t napisał(a):To domysł, czy fakt? Bo jeśli to tak działa, to ech...

Raczej domysł na podstawie posiadanych faktów o działaniu DPF/FAP. :P

mr_t napisał(a):Nie wiem ile wynosi teoretyczna żywotność naszego DPFa, ale przypuszczam że nie pociągnie więcej niż 200kkm, czyli mniej więcej tyle co FAPy,

"To domysł, czy fakt?" :P Może znajdziesz jakieś potwierdzenie na swoje słowa?
Z pewnością w Niemczech auta z DPF porobiły dużo większe przebiegi.
Trzeba poczytać niemieckie fora internetowe w tym temacie.
Niestety ja niemieckiego nie umiem, bo nie lubię szwargotania.
Może ktoś się pokusi przebadać ten temat...

mr_t napisał(a):a koszt naszego cudu jest ok. 5x wyższy

Ponieważ nie jest to element podlegający "standardowej" wymianie – tak jak katalizator.
Jedno jest pewne, zły olej do silnika (non-Dexelia), albo "trochę" oleju opałowego i DPF na śmietnik.
W przeciwnym razie, nawet jak się zatka w wyniku pasjonujących podróży w mieście, zawsze można
go wypalić w trybie serwisowym.

mr_t napisał(a):wiec nawet wliczając te dolewki FAPy wychodzą dużo taniej.

Tylko przy założeniu, że napisałeś wyżej prawdę. Ale to raczej Twoje domysły,
więc póki co FAP nie jest tańszym rozwiązaniem. Choć z pewnością jest bardziej
bezobsługowy – nie przybywa "oleju". Przy czym należy zaznaczyć, że FAPy też się
potrafią zakleszczyć jeśli śmigają krótkie odcinki... Proponuję poczytać fora cytrynki i puga...
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez cristow » 15 kwi 2009, 13:38

Dodam od siebie koledzy ... ze zachwalany przez niektórych FAP tez moze przyspozyc problemów, no moze nie sam FAP ale elektryka z której słyną francuzy ...

Znajomy ma wlasnie 307 z FAP i smigal piknie az pojawily sie problemy z turbiną ... jak sie okazało nawalil jakis silniczek od pompki która dawkowala plyn do FAP – efekt był taki ze FAP sie cały zawalił a komputer oczywiscie niczego nie wykazywal ..

Udało sie go uratowac ale ta przyjemnosc z naprawą (wymiana zbiorniczka z silniczkiem) i przepalanie wyniosla okolo 1500 zł.

proponuje lac Verve lub V-Power Diesel i nie narzekac ... od 20.000 tylko takie paliwo leje i praktycznie wzrostu oleju nie zauwazam.

pozdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2007, 13:41
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Orzechowo, Wielkopolska
Auto: Mazda 5, MZR-CD TOP 143 KM '06

Postprzez mr_t » 15 kwi 2009, 14:21

Myjk napisał(a):
mr_t napisał(a):Nie wiem ile wynosi teoretyczna żywotność naszego DPFa, ale przypuszczam że nie pociągnie więcej niż 200kkm, czyli mniej więcej tyle co FAPy,

"To domysł, czy fakt?" :P Może znajdziesz jakieś potwierdzenie na swoje słowa?

Domysł, liczba z sufitu. Zakładam że podobnie jak np. katalizator nie będzie to trwać wiecznie, choćby z uwagi na to że w katalizatorze (chyba) nie ma aż tak wysokich temperatur – bo tam się nic nie spala. No i wystarczy odrobinka syfu i DPF pada – patrz mój przypadek – nieszczelna turbosprężarka, odrobina oleju z silnika w spalinach – zapchanie DPFa. Turbo musiało mieć minimalne nieszczelności, bo po jego wymianie (z wtryskami włącznie) nie zauważyłem kompletnie żadnej różnicy w pracy silnika. Więc tak naprawdę ciężko wyczuć kiedy turbosprężarka zaczyna demolować DPFa. A jak się już dowiesz że tak jest to pewnie będzie za późno na reanimację.

Chociaż jak sobie patrzę na ulotkę Mazdy to zmieniam zdanie- żywotność filtra DPF to 80 tys.?... cytat z ulotki str.9: "Przez cały okres eksploatacji do momentu przejechania 80 000km (...)" Może 80kkm to liczba wzięta z sufitu żeby pokazać że prze tyle km samochód wyprodukuje wyraźnie mniej sadzy. A może to taka delikatna sugestia kiedy to się sypie? :D W końcu pisze – przez cały okres eksploatacji…
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Myjk » 15 kwi 2009, 19:52

mr_t napisał(a):Chociaż jak sobie patrzę na ulotkę Mazdy to zmieniam zdanie

Ale z Ciebie żartowniś...łohohoho :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez ANDY999 » 15 kwi 2009, 20:17

Ale fajnie macie z tymi dpf-ami do d-y, ale trzeba jedno przyznać jak wszystko jest ok , to M6 diesel jedzie całkiem przyjemnie, pod warunkiem że jedzie.
AJST
Forumowicz
 
Od: 5 wrz 2008, 20:55
Posty: 87
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 136 KM diesel

Postprzez krzych » 15 kwi 2009, 21:29

Łolaboga, Dobra, koniec bzdur na temat zly/dobry DPF. Jest. Tyle.

Myjk, oczywiscie masz racje (czego wcale nigdy nie kwestionowalem) odnosnie sposobu traktowania DPF celem unikniecia awarii i nad-oleju. Poczynilem podobne obserwacje, aczkolwiek mam tez dodatkowe – czasem jak depniesz z kopyta w polowie normalnej dlugosci wypalania DPF (podkreslam _czasem_) wydaje sie jakby samo depniecie przetkalo go na amen czy to za pomoca pedzacego powietrza czy temperatury spalin (mnie wsio ryba jesli juz rozmawiamy o sposobach i sposobikach na efekt). Stanowczo to przyjemniejsze od nudnego toczenia sie na 2500 obrotow. Niestety za rzadko to robilem zeby powiedziec, ze jestem pewien rezultatu jak tez nie za bardzo jestem w stanie okreslic okolicznosci w ktorych takie depniecie pomaga – wydaje sie, ze przy wypalaniu ktore wlacza sie po malo meczacych okolicznosciach, bo po tzw. korkowym nic to nie daje.

Dodam jeszcze z watku sasiedniego, ze staramy sie testowac Diesla GTL – "Gas To Liquids" czyli nowy wynalazek Shell'a. Zdania sa podzielone, wiec moze przylaczycie sie do nas zeby ocenic wieksza probke? (ja chwilowo nie zauwazam roznicy po dotankowaniu 1/3 nowego paliwa mieszajac z 2/3 starego – na pusty bak nie mialem jeszcze okazji). Dodatkowo przydalaby sie opinia kogos kto zna przynajmniej teorie silnika Mazdy jak takie paliwo wplynie na smarowanie i jego zywotnosc. W koncu to syntetyczne paliwo stworzone z gazu... wiec suche?

PS. A co do "zlego" dpf – jak cos sie ruszy to zaloze osobny watek coby klotni nie wzniecac ponownie. Dobrze ze sie uspokoilo ;P
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez ogien82 » 15 kwi 2009, 22:49

Witam
No już chyba wystarczy, bo będziemy ekspertami od DPF ;)
Tu jest osoba, która może będzie mogła coś powiedzieć na temat tego nowego paliwa z Shella, bardzo ciekawy post stworzył i pięknie przedstawił:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=62239
Obrazek Jeśli coś potrzebne, napisz na PW lub zadzwoń 607 801 135 – przedstawiciel FORTE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2008, 09:29
Posty: 273
Skąd: Poznań
Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6