Problem z regulacją świateł
Miałem tak samo. Niedługo później przestała działać regulacja wysokości świateł.
I wtedy zniknęło brzęczenie Czyli obstawiam że pada regulacja wysokości.
Teraz mam dwie nowe lampy i jest ok. Regulacja działa i nic nie brzęczy.
I wtedy zniknęło brzęczenie Czyli obstawiam że pada regulacja wysokości.
Teraz mam dwie nowe lampy i jest ok. Regulacja działa i nic nie brzęczy.
Grzyby napisał(a):Miałem tak samo. Niedługo później przestała działać regulacja wysokości świateł.
I wtedy zniknęło brzęczenie Czyli obstawiam że pada regulacja wysokości.
Teraz mam dwie nowe lampy i jest ok. Regulacja działa i nic nie brzęczy.
oj to nie dobrze, musze go ustawić na odpowiednią wartość zanim siądzie
- Od: 9 lis 2008, 13:39
- Posty: 136
- Auto: Mazda 6 2.0 Benz, 2003
Wczoraj zauważyłem, że mam identyczną sytuację. Wyszedłem z samochodu włączonymi światłami i coś bzyka. Oczywiście zaraz doszedłem, że to silniczki podnoszenia świateł i to oba. Po kilku pstryknięciach światłami się wyłaczają. Sprawdzałem czy mogę ruszać wysokością i nieraz załapie i można a nieraz ani milimetra. Co teraz zrobić? Światła ustawiłem na odpowiednią wysokość ale może lepie odłączyć silniczki jeżeli jest tam jeszcze jakiś ślimak lub inny mechanizm aby się do końca nie zajechał? Chyba że to działa jak krokowy i poprostu trzeba go wymienić kiedyś? Trochę głośne to buczenie wiec wolaby odłączyć silniczki.
BTW Ciewkawe co myślał projektant ustawiając światła przy każydm włączniu ich. Pierwszy raz słyszę aby po włączeniu świateł silniczek chodził, ale to mój pierwszy nie francuski samochód:)
BTW Ciewkawe co myślał projektant ustawiając światła przy każydm włączniu ich. Pierwszy raz słyszę aby po włączeniu świateł silniczek chodził, ale to mój pierwszy nie francuski samochód:)
U mnie też podobna akcja, tyle że w lewej lampie tylko.Przy właczonych choćby postojowych silniczek bzyka po puknieciu w lampe, dodam że poziomowanie z kabiny działa normalnie (jak na razie). Gdzieś było na forum że winna jest wilgoć i czuły scalak. Jak wymiana to trzeba rozklejać reflektor lub wymienic cały . Silniczek podobno pasuje od Forda jak już ktoś nie może z tym żyć.
- Od: 10 lut 2010, 03:42
- Posty: 30
- Skąd: IRL
- Auto: Mazda 6 1.8 TS 2003 hatch
kiedos napisał(a): Pierwszy raz słyszę aby po włączeniu świateł silniczek chodził, ale to mój pierwszy nie francuski samochód:)
koszta na czymś Mazda musi oszczędzać – tutaj na elektronice zapamiętującej ostatnią pozycję świateł
- Od: 9 lis 2008, 13:39
- Posty: 136
- Auto: Mazda 6 2.0 Benz, 2003
Witam,
Mam problem z regulacją świateł, mianowicie regulacja elektryczna nie rusza, a wyregulowanie manualne jest niemożliwe, ponieważ wcześniejszy właściciel samochodu pozrywał śruby. Może macie jakieś wyjście z tej sytuacji? Czy jednak jestem zmuszony do wymiany lamp?
Pozdrawiam
Mam problem z regulacją świateł, mianowicie regulacja elektryczna nie rusza, a wyregulowanie manualne jest niemożliwe, ponieważ wcześniejszy właściciel samochodu pozrywał śruby. Może macie jakieś wyjście z tej sytuacji? Czy jednak jestem zmuszony do wymiany lamp?
Pozdrawiam
- Od: 14 gru 2012, 17:59
- Posty: 5
- Auto: Mazda 6 Liftback, diesel 136 KM, 2003r
Witam,
Z dnia na dzień całkowicie opadły mi światła mijania. Świecą na odległość 3metrów i wieczorem nie da się jeździć. Nie posiadam przycisku (pokrętła) do regulacji świateł. Jak mogę wyregulować światła? Nie są to ksenony.
Z dnia na dzień całkowicie opadły mi światła mijania. Świecą na odległość 3metrów i wieczorem nie da się jeździć. Nie posiadam przycisku (pokrętła) do regulacji świateł. Jak mogę wyregulować światła? Nie są to ksenony.
-
kropq
W reflektorach masz takie plastikowe "śruby". Nie pamiętam dokładnie czy to imbusy czy krzyżaki. Jedna służy do regulacji prawo-lewo, a druga – góra-dół. Znajdują się od góry reflektora, maksymalnie na zewnętrznych krawędziach.
przede wszystkim to coś jest nie tak, bo albo masz ksenony, albo masz pokrętło w kabinie. Nie chcę martwić, ale pewnie miałeś wersję z ksenonami, ale po dzwonie ktoś założył jak najtańsze.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Mandey napisał(a):W reflektorach masz takie plastikowe "śruby". Nie pamiętam dokładnie czy to imbusy czy krzyżaki. Jedna służy do regulacji prawo-lewo, a druga – góra-dół. Znajdują się od góry reflektora, maksymalnie na zewnętrznych krawędziach.
Dzięki będę szukać.
matthies napisał(a):przede wszystkim to coś jest nie tak, bo albo masz ksenony, albo masz pokrętło w kabinie. Nie chcę martwić, ale pewnie miałeś wersję z ksenonami, ale po dzwonie ktoś założył jak najtańsze.
Podejrzewam, że tak mogło być. W środku nie ma znaku, że kiedykolwiek znajdowało się tam pokrętło, a na zderzaku nie ma spryskiwaczy.
Mam jeszcze jeden problem. Na 5 biegu zdarza się, że pedał gazu potrafi się przyciąć, zablokować. Mechanik mówił, że zbiera się osad (zapomniałem gdzie) i trzeba co jakiś czas przeczyścić. Jakieś 3 miesiące temu zrobił to ale od jakiegoś tygodnia znowu sytuacja się powtarza. Co to może być?
Jeszcze jedno. Samochód ciężko pali jak jest rozgrzany. Jak zimny bez problemu, ale jak ciepły to trzeba dość długo przekręcony kluczyk trzymać by w końcu odpalił. Czego to może być wina?
-
kropq
ja nie pomogę bo nie wiem, ale poszperaj po dziale bo są odpowiednie tematy gdzie albo będziesz miał odpowiedz, albo są tam tematy bardziej odpowiednie niż ten, aby zadać takie pytania.
Jedna z zasad forum – jeden temat, jedna problematyka wyjątkiem oczywiście są szybkie pytania.
Jedna z zasad forum – jeden temat, jedna problematyka wyjątkiem oczywiście są szybkie pytania.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
A u mnie jest inny problem: jest pokrętło regulacji wysokości świateł, ale światła się nie podnoszą/nie opuszczają. Wersja bez ksenonów. Podpowiedzcie, gdzie zacząć poszukiwania przyczyny?:)
Jeśli nie oglądasz się przez ramię na swój zaparkowany samochód, to znaczy, że to nie ten samochód.
- Od: 29 cze 2012, 11:06
- Posty: 591 (7/5)
- Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
- Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback
Podłączę się do tematu. Kupiłem Mazdę 6 na początku sierpnia b.r., lampy zwykłe. (2003r) Nie działa mi regulacja elektryczna w obu światłach, ale rozmawiałem niedawno z poprzednim właścicielem i mówił, że jemu działała bo czasami używał jadąc z przyczepką, a ja zauważyłem awarię już ładnych parę dni po kupnie. Zanim przyjdzie mi do głowy wyjmowanie i rozklejanie lamp chciałem się poradzić Was czy może mieć z tym związek fakt, że pokrętło od regulacji nie jest podświetlone tak jak znajdujący się obok wyłącznik DSC i regulator oświetlenia zegarów? Może samo pokrętło nawaliło skoro nie świeci, a nagle nie działa regulacja w obu lampach? (zakładając, że facet mówił prawdę i mu działała) (Bezpieczniki sprawdziłem wszystkie)
- Od: 19 wrz 2013, 20:39
- Posty: 4
- Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD 121KM 2003r.
Witam,
mam pytanie odnośnie obudowy lampy soczewkowej a xenon – czy wymiarami są takie same?
Chcę przełożyć śruby regulacji.
mam pytanie odnośnie obudowy lampy soczewkowej a xenon – czy wymiarami są takie same?
Chcę przełożyć śruby regulacji.
-
artkub
A czy orientujesz się jak wyciągnąć śrubę od tej regulacji?
Może da jakość radę bez rozklejania, kupię angielską a włożę w moją.
Może da jakość radę bez rozklejania, kupię angielską a włożę w moją.
-
artkub
Witam,
Ostatnio padła mi jedna żarówka w lewej lampie, po wymianie od razu padła prawa a ze zarówki były tescowe to po 2 miechach znowu padła lewa.
Kupiłem lepsze żarówki i od razu wymieniłem obie ale po wymianie zauważyłem że prawa świeci niżej niż lewa. Przed wymiana oczywiście świeciły poprawnie tzn prawa świeciła dalej od lewej.
Przy wkładaniu prawej chwile się siłowałem i nie wiem czy czegoś nie przestawiłem
Próbowałem już wyciągnąć żarówkę i jakoś przestawić ale nic nie chce tam przeskoczyć czy coś.
Jak mogę to wyregulować
Mam M6 kombi 2005 po lifcie ze zwykłymi lampami H1.
Aha śilniczki normalnie działają, mam ustawione od zawsze na max do góry.
EDIT(moderator):
łączę z istniejącym wątkiem
Ostatnio padła mi jedna żarówka w lewej lampie, po wymianie od razu padła prawa a ze zarówki były tescowe to po 2 miechach znowu padła lewa.
Kupiłem lepsze żarówki i od razu wymieniłem obie ale po wymianie zauważyłem że prawa świeci niżej niż lewa. Przed wymiana oczywiście świeciły poprawnie tzn prawa świeciła dalej od lewej.
Przy wkładaniu prawej chwile się siłowałem i nie wiem czy czegoś nie przestawiłem
Próbowałem już wyciągnąć żarówkę i jakoś przestawić ale nic nie chce tam przeskoczyć czy coś.
Jak mogę to wyregulować
Mam M6 kombi 2005 po lifcie ze zwykłymi lampami H1.
Aha śilniczki normalnie działają, mam ustawione od zawsze na max do góry.
EDIT(moderator):
łączę z istniejącym wątkiem
- Od: 17 maja 2013, 20:28
- Posty: 8
- Skąd: P-ń
- Auto: Mazda6 2005 (GY)
2.0l 147km
zasada jest taka ze po wymianie żarówek powinno się wyregulować światła, najłatwiej i chyba najlepiej zrobisz to na każdej stacji diagnostycznej za jakieś 20 zł.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6