Czyszczenie punktów masy pod filtrem powietrza.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez xRafalx » 18 gru 2014, 11:04

Zacznij od porządnego naładowania akumulatora :) Potem sprawdź gniazda żarników czy jakieś "chińskie" żarówki Ci ich nie wypaliły, sprawdź połączenia z żarnikiem. A następnie czyść punkty masy. Jest to prosta robota:
Odpinasz wtyczkę od przepływomierza, tak jak i wąż od puszki powietrza. Następnie szarpiesz puszką do góry (jest ona osadzona na w takich gumowych kołkach) i odkręcasz blachę do której jest przytwierdzona puszcza (by było wygodniej) i pojawiają Ci się newralgiczne punkty masy w naszej maździe, rozpinasz je, czyścisz jakimś zmywaczem i papierkiem styki :)
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3599 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez Goth » 18 gru 2014, 12:27

Akumulator mam nowiutki, Bosch silver kupiony przeze mnie miesiąc temu.
Co do żarników, mam takiej jakie były gdy kupowałem M od Niemca. Nie sądzę żeby włożył tam chińskie żarniki tym bardziej, że Mazda była regularnie co roku serwisowana w Niemczech, co potwierdza zarówno papierowa jak i elektroniczna książka. Facet autentycznie dbał o to auto. Mazdę mam już 2.5 roku i nie było do tej pory problemów. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ostatnio coraz częściej elektryka zaczyna w niej szwankować (błąd dot.hamulca, abs itp. spowodowany chyba lekkim przetarciem kabli) to podejrzewam, że po 11 latach, które ma ta Mazda coś mogło się przybrudzić, poluzować itp.
Nie masz może jakichś fotek? Do tego żeby dostać się do masy nie będę musiał ściągać zderzaka, prawda?

Acha, no i skoro mam się bawić przy przepływomierzu i przepustnicy to może przy okazji to sobie przeczyszczę. Czy do czyszczenia przepustnicy można użyć WD40? To samo tyczy się przepływomierza.
Ostatnio edytowano 18 gru 2014, 12:42 przez Goth, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 13:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez xRafalx » 18 gru 2014, 12:30

Mój znajomy też miał Bosch silver s4 i szlak go trafił po miesiącu, auto stało tydzień w garażu i nowy akumulator nie odpalił auta... Więc kupił Centrę która po przestoju 2 tygodniowym spokojnie odpala auto...

Nie mam fotek bo sam tego nie robiłem bo nie było potrzeby :) Spróbuj to zrobić bez obaw, że coś zepsujesz. Nie trzeba ściągać zderzaka, bo ta kostka od łączenia masy jest na lewej podłużnicy z tego co pamiętam.
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3599 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez Goth » 18 gru 2014, 12:53

Ja akurat codziennie jeżdżę autem, więc sprawa samoistnego rozładowania aku odpada.
W sobotę zabiorę się za tą masę.
Z tego co napisałeś rozumiem, że masa znajduje się gdzieś centralnie pod filtrem powietrza i blaszkami, które go mocują, tak?
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 13:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez xRafalx » 18 gru 2014, 13:24

Tak dobrze rozumiesz :)
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3599 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez dexterxx » 24 mar 2015, 20:53

Cześć,
Mam problem od wczoraj z kierunkowskazami, mianowicie:

Problem rozwiązany, czytaj kolejne posty

Dając kierunek w lewo bądź w prawo na desce migają mi oba kierunki + pozycyjne przednie. Po chwili przyśpieszają jak to typowo dla spalonej żarówki.
Na zewnątrz (na awaryjnych) zamiast kierunków migają mi przednie postojowe. Boczne kierunki ledwo widoczne (może zwarcie?). Z tyłu problemu nie ma.

Dając postojowe+halogeny = świecą mi (bez migania) kierunkowskazy oba z przodu. Jeśli wrzucę jakiś kierunek to dany kierunek pulsuje (ale nie gaśnie).

Problem mi się uaktywnił ot tak z nikąd. W pewnym momencie zniknął (może od kręcenia kierownicą i bawienia się manetką / wyłączenie auta). Potem wrócił gdy zapaliłem halogeny i tak już został. Nie pomaga wyłączenie samochodu, bawienie się alarmem pilota, w sumie jestem bez rady.

Żarówki z przodu (poza bokami) wymienione, bez zmian. Boki też na moment odłączałem, bez zmian.

Sprawdziłem bezpieczniki pod maską (nie wszystkie ale te które mi się wydały powiązane z problemem). Pokręciłem kierownicą, kablami poruszałem nad pedałami, w reflektory postukałem... Podpinałem przy problemie auto do kompa i bez błędów w forscanie. Na moment odłączyłem aku (bez reseta/hamulca), bez zmian.

Przeczytałem gdzieś że przekaźnik haka u kogoś był winny – też mam hak. Gdzie jest ten przekaźnik? Wtyczkę z tyłu mam "czystą".
Czytałem coś że może problem z masą, trzy śrubki reflektorów odkręciłem, cośtam próbowałem ruszyć, od strony pasażera jedną śrubę z masy też przetarłem z płatem. Gdzie mogę jeszcze coś przeczyścić odn. masy?

Wyciągając bezpiecznik "HAZARD" (św. kierunkowskazów) przestawały mi migać postojowe (i wtedy nic nie miga z przodu).

Mógł paść przerywacz? Węszę jeszcze że w pająku manetek jakiś kabel się przetarł lub zwarcie jest. To mi tylko do głowy przychodzi. Jakieś propozycje?

Jak pająka rozebrać, sprawdzić te kable?

edit6: refactor postu

edit7: Próbuję coś wyciągnąć ze schematu ;) Przy okazji zaraz idę spróbować ręką wyłowić flasher. Da radę bez rozwalania deski i wyciągania zegarów? Jak nie to jak rozebrać?
Obrazek

edit8:
Manetki są sprawne – odłączyłem je a mimo to awaryjne świecą z halogenem/postojówkami. Odłączyłem też nieszczęsny sterownik świateł (GR1A 67890A LIGHT UNIT 07B16), przy okazji pozbędę się skandynawskich – bez tego sterownika też źle awaryjne migają (był przypadek że czarną wtyczkę sterownika odpiąłem i na moment się opamiętało, ale powtórzenie tego manewru potem nie poskutkowało).

Czasami zaskoczy (rzadko) i kierunkowskaz i awaryjne dobrze działają – wtedy wystarczy włączyć halogen i problem wraca. Ciężko mi powiedzieć czy chwilowe olśnienie to przez kopanie po kablach czy "ot tak" to się zdarza. Patrzałem jeszcze po tym schemacie wyżej, mam nadzieje że to kwestia przelutowania jakiegoś tranzystora albo zimny lut... TYLKO GDZIE JEST TEN FLASHER CHOLERNY.

Odpiąłem też wiązkę (poniżej), w ogóle światła nie święcą i próbowałem od nich dojść i czegoś znaleźć...
A, po odpięciu sterownika świateł (on też kontroluje halogeny – nie mogłem ich bez niego uruchomić) jeśli wrzucę kierunek to przeciwny na konsoli słabiutko miga, podobnie z kontrolką halogenów – też słabiej świeci.

Zamykając samochód z pilota bez sterownika świateł mrugał do mnie od przodu postojowymi.... może jednak masa :O ?

Dodatkowe foty:
Obrazek
Obrazek

Gdzieś tutaj szukać flashera?
Obrazek
Ostatnio edytowano 10 cze 2015, 07:27 przez dexterxx, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez brodaM6 » 26 mar 2015, 08:37

Pod pucha filtra powietrza jest masa ,dobrze by było podmienić te przekaźniki wtedy by była pewność
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez thing » 26 mar 2015, 09:27

wrzuciłem w google i takie coś znalazłem

http://www.justanswer.com/mazda/5b6xw-m ... #re.v/135/

Obrazek

do czego ten Flasher jest?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2007, 23:11
Posty: 396 (10/4)
Skąd: Kraków
Auto: Śliwka 2.0 M6 ;)

Postprzez dexterxx » 26 mar 2015, 13:55

No flasher aka przerywacz kierunkowskazów... spoko, za zegarami znalazłem sterownik świateł ale tam nic więcej nie ma 0_o – też to zdjęcie z postu wyżej widziałem, niestety :/. Za cholerę nie mogę tej legendarnej szarej kostki znaleź (w sumie zostało mi nurkowanie za konsole środkową ale nie umiałem wypchnąć radia :| )

BTW. Dziś rano auto do mnie kierunkami zamrugało, kierunki podziałały, ale odpalenie przeciwmieglnych "psuje" w układzie – ale dopiero po kilkukrotnej próbie użycia halogenów znów się "zepsuło". Potem do pracy pojechałem, ojciec zadzwonił że niby znowu działa. Teraz też niby z drobnymi kwiatkami działa, ale włączenie halogenów "psuje" i się blokuje (ale ciężej "na stałe" ten stan zepsucia wprowadzić).

Wczoraj śrubki WD40 zalewałem, ogólnie też wilgotniej jest, może też coś związku ma ze wczoraj. Tym bardziej mam nadzieję że to głupia masa i trzeba coś odnaleźć.

Fakt, próbowałem pod filtrem dostać się do masy, dopiero dzić przeczytałem o "bezpiecznej" możliwości jego wyciągnięcia, przetrę jak wrócę do rodzinnego miasta.

dobrze by było podmienić te przekaźniki wtedy by była pewność


Przekaźniki? W puszce? A który może za to odpowiadać bo schemat pod pokrywką nie sugerował mi żadnego z nich. Niektóre miejscem zamieniłem (nie wszystkie), nie jestem pewien czy tędy droga ale jeszcze sprawdzę. Gorzej z tymi unikatowymi, które są w liczbie 1 ;).

edit2:
jak tak teraz patrzę na fote wyżej to chyba o sterownik świateł się rozchodzi o którym już wyżej napisałem i też na listewce i jednej śrubce on jest normalnie przykręcony, tylko że bez niego awaryjne źle działają i nawet po odpięciu jest problem, raczej nie steruje tykaniem świateł... no nie wiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez brodaM6 » 26 mar 2015, 17:41

Pod puszką (skrzynia)filtra powietrza jest przykręcona masa nie przekaznik
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez dexterxx » 29 mar 2015, 15:14

I chyba naprawiłem.


Przez ostatnie dwa dni było dość wilgotno i jakotako problem nie występował, najwyżej w pojedynczych porywach. Tym bardziej czytając fora dla innych pojazdów w większości wypadków zalecano zaczynać od przeczyszczenia styków masy. Całość dała mi do myślenia + nadzieję, że nic z elektroniki nie padło i to tylko taka "pierdoła" problemem jest ;)

W końcu dzisiaj zabrałem się znowu za diagnozę. Wczoraj już na koniec dnia sucho i wracając do domu od luby problem na dobre wrócił, wcześniej pomógł mi o dziwo patent z chwilowym odłączeniem jednego halogenu – niestety wczoraj stojąc na orlenie nie zadziałał ;)

Odpiąłem dolot filtru powietrza z przepustnicy (krzyżak), samą obudowę filtra wystarczyło podnieść i położyć nieco po lewej (+ odpięcie wtyczki, nieobowiązkowe). W końcu pełny dostęp do masy. Poszperałem tam kablami, zalałem śrubki coca-colą, pilotem ciągle wciskałem otwieranie drzwi (czyli migniecie kierunkami) i problem znika... i momentami wraca. Mamy sprawcę!

Sprawa wygląda tak:
Obrazek

Śrubka masy była praktycznie nie do ruszenia, 3-5 serii zalania cocacolą, kwadrans lekkiego jej siłowania i w końcu poszła.

Obrazek

Całość przeleciałem papierem ściernym, nawet nieco rudawą śrubkę. Na moment podłączyłem lekko to odpalając halogeny czasami mi kierunki migały (ale ogólnie działało).

Poskręcałem to do końca, wydaje się działać. Pomęczyłem różnymi sposobami "do zepsucia" i nadal wydaje się ok. Nie sądzę by to jeszcze przewodność pozostałej cocacoli poprawiała bo czyściłem śruby też chusteczką ;).

Poskręcane do kupy, trzy miejsca masy (czyli to ze zdjęcia + 2 po stronie pasażera które są bez problemu dostępne) zasmarkane wazeliną jakby co i kilka innych śrubek i wydaje się działać.

Jadę zaraz jeszcze na jazdę testową + potem komputer, jakby się coś złego wydarzyło to zaktualizuję ten post. W najgorszym wypadku to jeszcze to "pudełeczko" z którego kable masy idą może być, ewentualnie gdzieś niedaleko kable, ale to już do ogarnięcia się wydaje.

Podsumowując pro tip:
– Najpierw wyczyść styki masy
– Spróbuj zmienić żarówki
– Zerknij na bezpieczniki ofc pod maską

Straciłem czas na:
– Rozbieraniu plastików i bawieniu się wtyczkami pod kierownicą, w dodatku jak ktoś nie ma interfejsu i kompa to milion błędów może sobie tak narobić których potem nie zresetuje ;)
– Próbie rozebrania przedniej konsoli z radiem
– Grzebaniu przy żarówkach samych reflektorów przy tym plastik pokrywki ułamałem i muszę jakiś szrot znaleźć...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez brodaM6 » 29 mar 2015, 16:13

A gdzie piwo :> ,hehe miło czytać ze sie udało
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez dexterxx » 29 mar 2015, 16:18

Upomnij się przy okazji <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez brodaM6 » 3 kwi 2015, 09:24

Dobrze by było zmienić tytuł tematu ,tak na przyszłość co może powodować brak masy .
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez dexterxx » 3 kwi 2015, 23:14

Heeeeee...... nie taki problem rozwiązany, dziś udało mi się znowu go ujawnić.

Jednak główne podejrzenie obecnie padają na przewody idące z tej masy. Czasami włączając mgielne przy okazji mignęły mi kierunki (no cholera nie powinno tak być). Pobawiłem się teraz w drodze aż w końcu znowu na dobre uaktywniłem problem. Pomogło zjechanie na pobocze, przeruszanie kabelków... od tego czasu kierunki już nie mignęly mi włączając halogeny (ale zrobiłem ledwo 20km; problem znów ujawnił się po około 300 ;> )

Więc możliwe zaśniedziały wtyki... będę jeszcze analizował sytuację. Zacznę profilaktycznie od wymiany H3'jek.

Ale to na pewno problem masy. Tak czy siak <oczy>


edit;
W gruncie rzeczy przetarcie tego ucha nie rozwiązało do końca problemu. Zdarzyło mi się w końcu jechać przez centrum Tychów, migać choinką i przy tym ksenonów jeszcze nie mieć. Jak wyskoczyłem "ruszyć" by się opamiętało to już na dobre straciłem ksenony i musiałem przeciwmgielnymi wracać 40km :/

Otworzenie tej kostki, wysunięcie tego metalowego dinksa, przetarcie i jakaś próba wyciągnięcia tych kabli (da radę bez cięcia? nie mogłem dojść do tego jak je wyciągnąć) też z przecieraniem chyba zamknęła temat problemu póki co, bo co innego zostaje jak przerwa na kablach?

Póki co działa ok ;) Ale nie życzę nikomu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez ralfvip » 12 kwi 2015, 19:33

Witam
Czy można prosić o ponowne wrzucenie zdjęć?
Linki które są obecnie są nieaktualne.
Z góry dziękuję za pomoc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2011, 10:06
Posty: 177
Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium

Postprzez brodaM6 » 13 kwi 2015, 06:59

Wyszarpujesz obudowę filtra wcześniej wszystko dołączając rurę dolotu,kostki od maf ,po wyszarpnieciu ukaże sie nam przykręcona do ramy mała kosteczkę z kilkoma przewodami zdjęcia dodam puzniej :)
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez dexterxx » 14 kwi 2015, 19:08

Tu masz foto.

viewtopic.php?p=3009563#p3009563

Proponuje przy okazji tej kostki ją też otworzyć i uszko wyciągnąć, przetrzeć... wydaje się że dopiero to na dobre rozwiązało mój problem z powyższego tematu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Postprzez thing » 14 kwi 2015, 21:16

Da rade. Podważasz te zatrzaski i ciągniesz za metalowe oczko i wyjdzie razem z wtykami. Ktoś już pisał, że zrobił z tego proste oczko.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2007, 23:11
Posty: 396 (10/4)
Skąd: Kraków
Auto: Śliwka 2.0 M6 ;)

Postprzez dexterxx » 14 kwi 2015, 21:20

Co do kabli poddaje się, kombinowałem ponad kwadrans, może zbyt delikatny jestem <rotfl> Próbowałem podważania, ciągnę no ale ani rusz wyciągnąć je z tego plastiku.. (oczko wyciągnąłem i przeczyściłem żeby była jasność).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2014, 00:41
Posty: 42 (2/1)
Skąd: Knurów
Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6