Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich,od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 6 Sport kombi 2.0 benzyna z 2002r. Moje pytanie dotyczy świateł przeciwmgielnych z przodu. Czy istnieje mozliwość ich podłączenia. Włączając światło przeciwmgielne zapala mi się tylko światło z tyłu. Podejrzewam iż w tej wersji nie były te światła fabrycznie podłączone, ale może się myle. W każdym bądź razie żarówki przeciwmglowe z przodu są.

Daniel_d napisał(a):W każdym bądź razie żarówki przeciwmglowe z przodu są.

Przeciwmgłowe są w reflektorach, czy w zderzaku?

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=halogeny tam jest o halogenach.

Witam
W lampach masz soczewki na lampy przeciwmgielne, na zarówkach H3 55W, i instalacja powinna byc fabryczna- znaczy kable są w środku w lampie!
Włacznik powinien byc po stronie włącznika świateł- dodatkowe pokretło na wajce od świateł długich
Jeżleli niemasz tego...po prostu nie masz instalacji na halogen;/

Doszedłem juz do tego iż nie mam na przełączniku świateł opcji na światła przeciwmgielne z przodu. Tak ja napisałeś dl007 w lampach mam soczewki na lampy przeciwmgielne. W zwiaku z tym czy istnieje możliwość podłączenia tych lamp ?

To są soczewki, czy tylko zaślepki, które wyglądają jak soczewki

Nie rozbierałem lampy, ale z zewnątrz wygladają dla mnie jak prawdziwe soczewki

Więc wymontuj osłonę z prawego reflektora(będzie łatwiej) i sprawdź, bo jeśli nie masz włącznika przy kierownicy, to niestety, przeciwmgłowych też.

U mnie zaślepki są tego koloru co srebrna ramka dookoła soczewki lamp mijania a soczewka przeciwmgielnego jest szklana, różnicę widać gołym okiem bez zaglądania pod dekielek Chociaż nie zaszkodzi... Tyle że moja lampa to jakiś amerykańcki mutant do którego nie wsadzisz przeciwmgielnych, dlatego...

Mam na zbyciu nówki soczewki lamp pmgielnych + wajcha do kierownicy, jak byś był zainteresowany. Oraz zestaw xenon które można tam wsadzić.

prawdopodobnie światła przeciwgłowe nie są montowane w wersji z xenonami, jeżeli nie masz xenonów to może twoje auto miało zmieniane lampy (kto wie czy nie po wypadku). Wersja 2.3L miała chyba xenony w standardzie.
pozdrawiam

Blase napisał(a):U mnie zaślepki są tego koloru co srebrna ramka dookoła soczewki lamp mijania a soczewka przeciwmgielnego jest szklana, różnicę widać gołym okiem bez zaglądania pod dekielek

Chyba w MPS-e są takie lampy

Nie ma xenonów (nie wszystkie 2,3l USA miały to w standardzie), wypadku nie było, lampy oryginalne

Najśmieszniejsze jest to że nawet wiązka elektryczna wydaje się być obecna, tylko soczewki nie ma w co wkręcić, a zaślepki zdemontować można tylko siłowo

Witam,

mam Madzie 6 w wersji bez przeciwmgielnych przednich z xenonami. Kończę właśnie całonocne przeglądanie postów na forum o xenonach (jedno światło zaczęło dawać śliczny, tuningowany majtkowy kolor i daje mi znać, że jego czas się kończy cyk cyk cyk), patrzę za okno i... nic nie widzę. Mgła. Szybki rentgen po forum, po VInach itp. I jak to bywa z nadmiaru wiedzy rodzi się kolejny nadmiar pytań.

Czy istnieje możliwość zamontowania przeciwmgielnych przednich do Madzi 6 z 2004 do wersji bez takich świateł oryginalnie. Oczywiście w lampach miejsce teoretycznie jest. Wtedy po włączeniu przeciwmgielnych (tylko tylne – taka opcja jest tylko) można by świecić także przednimi.

Tylko nie wiem, czy wystarczy żarówki włożyć i "pogrzebać" w kabelkach, czy trzeba lampy wymieniać całe?

dST z tego co wiem potrzebujesz "wklady" przeciwmgielne do lamp przednich, bo do tej pory masz tam tylko zaslepki, oraz manetke nowa do wlaczania, czy jest instalacja elektryczna to nie wiem, podobno tak...

jest pare osob co dolozylo sobie halogeny i napewno nie jest to strasznie trudne a nawet kolega pawko dorobil sobie p.mgielne a do srodka wlozyl kseony moze zapytaj jego jak to u niego wygladalo

martinpl napisał(a):kolega pawko dorobil sobie p.mgielne a do srodka wlozyl kseony moze zapytaj jego jak to u niego wygladalo

Chyba ma na swojej stronce relacje z tego zabiegu

PS
Raz tylko korzystałem z tych świateł i ....nie świecą rewelacyjnie
Montaż (ze względów konstrukcyjnych) w reflektorze to nienajlepsze rozwiązanie

magicadm napisał(a):Raz tylko korzystałem z tych świateł i ....nie świecą rewelacyjnie ysz
Montaż (ze względów konstrukcyjnych) w reflektorze to nienajlepsze rozwiązanie

mam dokładnie przeciwne doświadczenia
W mgle sprawdzają się świetnie (parę razy jechałem prawie w "mleku")

dST, jest dokładnie tak jak pisze martinpl
Potrzebujesz nową manetkę (pozwalającą włączyć przód i tył osobno) oraz wkłady do lamp.
Montaż w lampach jest banalny (jak wymieniałem u siebie lampę to przekładałem ze starej do nowej sam wkład przeciwmgielnych) – wykręcasz 4 śrubki trzymające zaślepkę, na jej miejsce wstawiasz "wkład", przykręcasz tymi samymi 4 śrubkami i gotowe. Ból jest jeden – musisz zdjąć zderzak
Instalacja elektryczna jest. Nie wiem czy nie jest potrzebny też dodatkowy przekaźnik.

Grzyby napisał(a):mam dokładnie przeciwne doświadczenia
W mgle sprawdzają się świetnie (parę razy jechałem prawie w "mleku")

tu mnie zaskoczyles troche,myslalem ze one nie wiele daja. Ja w "mleku" jezdze dosc czesto wlasnie zaczal sie sezon mleczny.
Wkrotce tzn. po urlopie biore sie za montaz halogenow w zderzaku,to rozjasnie nieco temat.
PS.Proponuje dolaczyc ten temat do starego,bylo juz klepane o montazu z tego co pamietam.

Potwierdzam, że halogeny p-mgielne w lampach zespolonych g.. dają. przede wszytskim z tej przyczyny że sa umiejscowione za wysoko, a dwa że dolna częśc reflektora zespolonego odbija poświatę do góry, co we mgle daje ładną ściankę świetlną.. Jedynym wyjściemjest dołożenie ich w zderzak ( tak ma znajomy i efekt jest o niebo lepszy). Wydawanie 6 stów na do nieczego nie przydatne wkłady w lampy zespolone jest chore. Ci zas co pisza że sa one wspaniałe na siłe chcą uzasadnić i przekonać chyba samych siebie że sa one potrzebne.

No cóż – jak widać doświadczenia w tej mierze są .... różne.
Ja nie wydałem nawet zeta bo już były w serii, więc nie wiem co miałbym na siłę udowadniać.
Ja napisałem o swoich doświadczeniach – Twoje mogą być inne.
Zresztą – lepsze takie niż żadne. Co potwierdza się w trakcie jazdy – z włączonymi widoczność we mgle jest dużo większa niż bez nich. A chyba o to chodzi.

Grzyby napisał(a):Co potwierdza się w trakcie jazdy – z włączonymi widoczność we mgle jest dużo większa niż bez nich. A chyba o to chodzi.

Racja Lepsze takie niż żadne.
Jest dużo lepiej niż bez, ale porównywałem ich skuteczność do Lancernika, który je ma na dole.

Oczywiście sterowanie włączeniem można zrealizować na "swój sposób" i zaoszczędzić na dźwigni – może podpiąć pod tył (z jakims switchem konfiguracyjnym)?

PS1
Przestrzegam wszystkich przed montażem niehomologowanych świateł przeciwmgielnych w zderzaku
Policja tego nie lubi
PS2
PS1 to żart