Strona 1 z 1

ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 2 sty 2010, 21:54
przez lukpcn
Witajcie,
czy ktoś wie może, ponieważ nie jestem pewien.... Czy uchwyty ISOFIX do fotelików dla dzieci na tylnych siedzeniach w M6 występują w standardzie we wszystkich wersjach ? Czy też istnieją jakieś wersje, które w nie wyposażone nie są ??

pozdry
Łukasz

PostNapisane: 2 sty 2010, 22:01
przez dyzioo
Wszystkie PO LIFTOWE w standardzie..a przed liftem to nie wiem...
Pozdro600

PostNapisane: 3 sty 2010, 14:05
przez brylek22
w mojej przed LIFTOWEJ jest ISOFIX są naklejki na siedzeniach o tym informujące

PostNapisane: 3 sty 2010, 22:25
przez Detrytus
Zarówno na rynek polski i niemiecki w 2002 roku wszystkie 6, niezależnie od wersji wyposażenia, miały fabrycznie zainstalowane mocowania ISOFIX w tylnych fotelach (łącznie na dwa foteliki). Koledzy coś czasem piszą o 6 na rynek brytyjski i holenderski, oraz o samochodach flotowych, ponoć tam wyposażenie bywa różne i niestandardowe – należałoby się upewnić przed zakupem.

Re: uchwyty ISOFIX dla fotelików – w jakich wersjach ?

PostNapisane: 3 sty 2010, 22:52
przez Maciej Loret
lukpcn napisał(a):Czy uchwyty ISOFIX do fotelików dla dzieci na tylnych siedzeniach w M6 występują w standardzie we wszystkich wersjach ?


W niemieckich są w każdej wersji (przed FL).

PostNapisane: 5 sty 2010, 23:22
przez Basilius
Ja mam kombiaka z 2006 po lifcie – są na pewno. Sam kupiłem taki fotelik. na drugi już patrzeć nie moge i z utęsknieniem czekam momentu gdy Julcia podrośnie już i zmieniamy na 100% na ISOFIX. – bajka.

PostNapisane: 6 sty 2010, 00:10
przez Maciej Loret
Basilius napisał(a):Ja mam kombiaka z 2006 po lifcie – są na pewno. Sam kupiłem taki fotelik. na drugi już patrzeć nie moge i z utęsknieniem czekam momentu gdy Julcia podrośnie już i zmieniamy na 100% na ISOFIX. – bajka.


A ja mam jeden z ISOFixem a drugi bez. Niektóre foteliki bez ISOFixa można również bardzo stabilnie zamocować. Tylko te pasy są mocno wkurzające... Wystarczy zawahanie przy wyciąganiu i trzeba zwijać na powrót...

PostNapisane: 6 sty 2010, 09:17
przez MasterB
W mojej poliftowej oba siedzenia z tyłu mają mocowanie isofix.
Miałem kupić isofixowy fotelik jak mój synek wyrośnie z niemowlęcego, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego rozwiązania.
Jak dziecko jest duże to fotelika już nie wyjmuję z samochodu, a płacić dodatkowe 700zł nie mam ochoty. Ba, jeśli woziłbym dzieciaka dwoma samochodami, to bardziej by mi się opłaciło kupić drugi fotelik ;)

Natomiast wszystkim polecam sprawdzenie bezpieczeństwa fotelika np. na fotelik.info

PostNapisane: 6 sty 2010, 09:58
przez Yapa
MasterB napisał(a):płacić dodatkowe 700zł nie mam ochoty.

ja kupiłem bazę isofix za 300 zł wspólną dla fotelików z dwóch pierwszych kat.wagowych ( 0-13 kg i ( 9-18 ).Używam już drugi rok i jeszcze poużywam....

Fotelik dziecięcy – zaczep ISOFIX

PostNapisane: 10 sie 2011, 23:17
przez Gregg
Witam.
Chcę kupić fotelik dla dziecka. Mam u siebie isofix i postanowiłem wykorzystać ten patent.
Ponieważ taki fotelik w necie można kupić nawet 400 zł taniej niż w sklepie, nie za bardzo mogę go wcześniej przymierzyć "na żywo".
I tu pytanie:
Być może ktoś z Was montował u siebie fotelik marki "Jane" (dokładnie Jane EXO)? Będzie pasował?

Wydaje mi się, że z isofix nie powinno być opcji "nie pasowania" ale może się mylę...

Z góry dzięki za informacje.
G.

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 11 sie 2011, 09:59
przez maarec
heh

akurat masz fuksa – mam taki fotelik od maja 2011r

i teraz robi się problem :) gdyż minusy przesłaniają plusy
ogółem fotelik pasuje do auta, ja mam 6 kombi 2003 rok, z montażem nie ma problemu – trzyma się idealnie – fotelik nie tani ale bardzo bezpieczny


minusy:
– dziecko ma teraz 13 miesięcy (ok 11kg) i wsadzenie go do fotelika bez uderzenia głową o samochód graniczy z cudem – moja żona ledwo sobie już radzi – ale to kwestia samochodu – wielkości otworu drzwiowego a nie fotelika – pewnie tak samo będzie z każdym isofixem
– dziecko bardzo szybko się w nim poci nawet ubrane bardzo delikatnie i to z załączoną klimą
– beznadziejnie podwija się pod tyłek osłona na jajka :) przy wsadzaniu – trzeba szarpać się z dzieckiem
– pasy wchodzą pod plecy dziecka i trzeba się szarpać – po raz drugi.
– delikatnie pasy się obracają względem zapięcia i robi się plątanina – głównie jak wsadza go żona – ja już się oswoiłem i mam technikę :)

Plusy
– BEZPIECZEŃSTWO
– dziecko przespało trasę w nocy 650 km – 7,5godziny bez mrugnięcia okiem i się nie spociło za bardzo
– bardzo mocno trzyma się ramy auta – zabezpieczony przez isofix i pas samochodu
– ja mam wersję z nogą podtrzymującą od spodu – super patent poprawia trzymanie o 100%
– bardzo dobra jakość wykonania
– dobrze chodzą mechanizmy,
– pas trzymający od góry za tył siedzenia – super poprawia bezpieczeństwo
– za tylnym siedzeniem kierowcy a przed nogą od fotelika mieści się dojazdówka (dobrze zabezpieczona) – (butla w kole od lpg) i zabawki dziecka i dużo badziewia – a ja mam 180cm wzrostu

Podsumowując – fotelik porządny, bezpieczny, zrobiony z kiepskiego nie oddychającego materiału i bzdurą jest jego opis jak to on oddycha. Ciężko wsadza się dziecko i człowieka szlak trafia – a mój syn jest bardzo ruchliwy. Dość dobra pozycja do spania – ale to już nie nosidełko.

Najważniejsze – zabierz dziecko i jedz do sklepu – wsadź do fotelika i przymierz czy dobrze siedzi.

Podstawowe pytanie – czy dziecko już samo siedzi – ile waży i ile ma miesięcy.

My wybraliśmy ten fotelik po wizycie w sklepie – najdroższy i najlepszy i kupiliśmy na allegro za jakies 800zł komplet.

Jeżeli chcesz – poszukam fotek i wyślę Ci jak to w aucie wygląda

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 11 sie 2011, 22:48
przez Gregg
Dzięki za informacje.

W zasadzie już "po ptakach" bo zaryzykowałem trochę i kupiłem wczoraj :)
Cieszy mnie wiadomość, że będzie dobrze pasował.
Co do problemów z wsadzaniem – ja już teraz miałem trochę gimnastyki, żeby wsadzić "młodą" przez drzwi do nosidełka (na stałe w samochodzie) i nie rąbnąć głową o ramę. Tak więc mam przećwiczone... ;)
Głównie chodziło mi o to, że co tydzień jeździmy w trasę tak ok. 50km (do teściów) i młoda strasznie się denerwowała, że nic nie widzi – szyję sobie chciała zwichnąć, żeby zobaczyć cokolwiek za oknem. Poza tym nosidełko za wygodne już dla niej nie było – kończy 10mc i wazy pod 9kg (kwestia tygodnia – dwóch). Oczywiście sama już siedzi (czasem ją bujnie na bok ale przecież w foteliku będzie zapięta).

Co do nogi – jest sens kupować, jeśli można zapiąć toptheater (pas górny)? Spełnia w zasadzie tę samą rolę co noga... chyba?

Co do pocenia – no cóż, to chyba wada większości tego typu sprzętu. W wózku (X-Lander XA) nawet przy 20oC plecki są na ogół mokre po spacerze...

A co do miejsca – w naszych szóstkach ogólnie jest cholernie dużo miejsca – wszyscy, którzy jechali nią pierwszy raz z tyłu są w szoku ;)

Za fotki dziękuję – jutro zobaczę na żywo... :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę samych bezpiecznych powrotów...
G.

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 11 sie 2011, 23:45
przez Yapa
Co do pocenia to można nabyć takie wkładki przeciwpotne i troszkę to pomaga.moje dwie pociechy na tym siedzą i problem praktycznie znikł

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 12 sie 2011, 00:14
przez Gregg
O! Dzięki – nie wiedziałem, że cóś takiego istnieje :)
A jak/gdzie/pod jaką nazwa tego szukać?

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 12 sie 2011, 07:16
przez Yapa
Aerosleep

Re: ISOFIX w M6. Pytania i problemy.

PostNapisane: 12 sie 2011, 08:53
przez maarec
gratuluję zakupu, ja ogółem jestem zadowolony, gorzej z żoną bo nasz potworek jest trochę starszy i bardzo silny i czasem mocno się wyrywa, wręcz ucieka byle nie dać się zapiąć :)

na razie jest ok, nie wiem jak będzie gdy dziecko osiągnie te 18kg :/ ...

aa już wiem – sam będzie wsiadał :]

odnośnie support leg – zdecydowanie polecam, gdyż ta noga rozpiera fotelik w samochodzie, bez niej fotelik trochę się "bujał" na boki, zobaczysz u Ciebie po zamontowaniu – ja jestem z niej bardzo zadowolony.

ja kupowalem dwa foteliki – gdyż szwagrowie mają minimalnie starszą córkę – u nich w scenic-u (wyższe auto) wsadza się dziecko zdecydowanie lepiej – ze względu na to, że nie musisz się schylać a i do górnej ramy też jest zdecydowanie wyżej i dziecka nie uderzysz.

heh, muszę poczytać o tym Aerosleep – chodź widzę, że u mnie w mieście w sklepach nie ma.

pozdrawiam