brak ciepłego nadmuchu(nawiewu)

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez esikx35 » 19 gru 2009, 00:03

Witam,

Odpalam auto rano, w garażu (temp około +5) i jadę do pracy – ogrzewanie działa ok, w miarę szybko jest ciepło i jak należy.
Po całym dniu na parkingu pod chmurką na obecnym mrozie (około -10 stopni, między 9:00 a 18:00) ogrzewanie dmucha jedynie zimnym powietrzem. Nawet 40 min jazdy nie sprawia, że cokolwiek się zmienia, chociaż silnik łapie temperaturę już po – na oko – 5-10 min.
I tak już drugi dzień z rzędu – o co chodzi? co może być nie tak?
Coś przymarza – jakiś wiatrak, jakieś płyny?

Pomóżcie... :( (dobrze, że przynajmniej fotele grzane)
Ostatnio edytowano 20 mar 2012, 13:08 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: edycje tematu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2009, 13:00
Posty: 37

Postprzez Jaksa » 19 gru 2009, 19:39

gszostak napisał(a):Coś przymarza –
Raczej nie , plyn chlodniczy masz pewnie do -30 st , skoro silnik jest goracy nagrzewnica tez powinna byc ciepla – sprawdz przewody wodne od nagrzewnicy czy sa cieple.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez TomoL » 19 gru 2009, 22:21

Witam,
ma ten sam problem co Grzesiek,
po tych mrozach ogrzewanie nie działa, siła nawiewu jest ok, ale nawet po kikudziesiaciu minutahc jazdy nie ma poprawy. Dołączam się do pytania Grześka.

Pozdrawiam Tomek
TomoL
 

Postprzez esikx35 » 19 gru 2009, 22:35

Sprawa się wyjaśniła – dziś przejechałem 100km po autostradzie (-15 na zewnątrz, prędkość około 120km) i zamarzł płyn w chłodnicy :( na szczęście nie całkowicie – odpowiednio szybko zauważyłem, że skoczyła mi temp, zjechałem i odczekałem aż się unormowało i do najbliższego warsztatu. Tam upuściliśmy cały płyn z chłodnicy (podejrzewam, że płynu było niewiele, dużo wody – bo lód w zbiorniczku wyrównawczym i było zamarznięte przy korku upustowym). Potem zalanie 4 litrami koncentratu i jeszcze trochę petrygo i już jest wszystko ok. Droga powrotna bez problemów, temperatura w normie...
Więc przyczyną było zamarznięcie płynu (wody!!!) w chłodnicy (wczoraj samochód stał 9-22 na zewnątrz – było -15).
U mnie na szczęście obyło się tylko na stracie czasu i nerwów... ale było blisko do poważnych uszkodzeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2009, 13:00
Posty: 37

Postprzez Jaksa » 19 gru 2009, 23:59

gszostak napisał(a):Więc przyczyną było zamarznięcie płynu (wody
Jak widze dobrze dbasz o auto ....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez esikx35 » 20 gru 2009, 00:05

auto świeżo kupione :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2009, 13:00
Posty: 37

Postprzez Jaksa » 20 gru 2009, 00:18

Oleje rozrzad jak i plyny to pierwsze co powinno sie zweryfikowac zaraz po kupnie , chyba ze dzisiaj kupiles auto i nie miales gdzie tego sprawdzic ....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez TomoL » 20 gru 2009, 00:23

W moim przypadku, dalej dmucha zimnym powietrzem.
Zajrzałem pod maskę i przewody w obiegu chłodniczym były ciepłe (jedne bardziej od drugiego).
Wskazanie temperatury silnika była taka jak zawsze podczas pracy a nadmuch był bardzo zimny.

W czym może tkwić problem?
pozdrawiam Tomek
TomoL
 

Postprzez Ruffian89 » 20 gru 2009, 01:42

Podlączam sie pod temat, przejechanie kilkudziesieciu kilometrow, dzis jezdzilem okolo pol godziny po miescie, z nawiewow leci mi zimne powietrze, nie moglem prawie kierownica krecic, tak mi rece zmarzly heh :) Bylbym bardzo wdzieczny za jakakolwiek pomoc, bo moge niedlugo zamaraznac w Madzi, za oknem -22 stopnie
Mazda jest moja jedyna miloscia, kobiety moga byc tylko kochankami :)
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/84312
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 maja 2009, 12:50
Posty: 15
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: 323F BA 2.0 V6 '95

Postprzez esikx35 » 20 gru 2009, 20:49

Jaksa napisał(a):Oleje rozrzad jak i plyny to pierwsze co powinno sie zweryfikowac zaraz po kupnie , chyba ze dzisiaj kupiles auto i nie miales gdzie tego sprawdzic ....

Auto przy kupnie było weryfikowane przez mechanika (teraz jestem prawie pewny, że na płyn w chłodnicy nie zajrzał).
Oleje i smok zrobione – mam nadzieję, że więcej niespodzianek nie będzie.

Co do nadmuchów – dziś auto stało całą noc pod chmurką, a ciepłe powietrze miałem niemal zaraz po odpaleniu silnika. Więc, jak już pisałem, u mnie to była przyczyna problemu z tematu.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2009, 13:00
Posty: 37

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6