Klub MazdaSpeed

Koleżanki i Koledzy! Od dłuższego czasu próbuję znaleźć miejsce na telefon w samochodzie. Jak dotąd bez rezultatu. Mam na myśli Mazdę 6 z 2007 r. Podsuńcie swoje rozwiązania. Czy przyssawka do szyby blokuje otwierany schowek na kokpicie? A jeśli nie przyssawka, to co?

ja mam taki chwytak przy radiu zamontowany ale mam 2 telefony wiec jeden 3mam w tej dziurze co sie dzwi zamyka idealne miejsce

Trec_Londyn napisał(a):w tej dziurze co sie dzwi zamyka idealne miejsce

dokładnie

Hej! Ja trzymam jeden telefon w zestawie glosnomowiacym ktory jest po stronie pasazera, a drugi na przyssawce do szyby... tylko musi byc na odpowiedniej wysokosci... postaram sie pozniej wrzucic jakies zdjecia...
Pozdrawiam

Ja mam taką czarna przyssawkę firmy Pentagram – kupiłem na Shellu.
Przylepiłem to na klapce schowka. Jest spoko. No ale jak już tam dorzucę drugi telefon – służbowy to ta klapka ma lekkie opory aby się otworzyć, ale daje radę....
Przylepiłem też na próbę na klapce na uchytach na kubki, ale to nieporęczne miejsce dla mnie....

"geco-pad" na desce po prawej stronie od wyświetlacza idealna sprawa

Trec_Londyn napisał(a):w tej dziurze co sie dzwi zamyka idealne miejsce

W popielniczce
Nie palę więc zawsze mam tam pusto a tel. pod ręką

Maciek 251 napisał(a):W popielniczce zeby

Zwykle też tam.

..w portkach..

geco pad na klapce od środkowego schowka
boczne drzwi, tyle, że czasem wylata
jak używam navi w telefonie to przyssawka tyle że montuję po lewej stronie kiery
czasami jak nie chce mi się/nie mam czasu wyciągać uchwytu na przyssawce a muszę skorzystać z navi, to otwieram środkowy schowek i wkładam telefon do środka opierając o uniesioną klapkę. Navi działa, telefon się trzyma, prawie jak fabrycznie
popielniczka to niezły pomysł

W popielniczce trzymam drobne na autostradę i takie tam

Temat poprawiłem na zgodny z REGULAMINEM

Ja portfel i telefon wożę w miejscówce na kubki. Bo prawa ręka jest uniwersalna – do wszystkiego...
Trzyma za wajchę, obsługuje radio, włącza wycieraczki, maca po telefonie, kolanie pasażerki itd.

Myjk napisał(a):Ja portfel i telefon wożę w miejscówce na kubki

A gdzie trzymasz napoje ( kawa , herbatka ) ?

Myjk napisał(a):Bo prawa ręka jest uniwersalna – do wszystkiego

No tak

...trzymać w popielniczce, w schowku na napoje, na drzwiach, w schowku w kokpicie, ale wszędzie odebranie telefonu wymaga za dużo zachodu, bo trzeba po niego sięgać. Próbowałem też matę gecco i póki co to najlepsze rozwiązanie, tylko nie widać, kto dzwoni, bo telefon leży wyświetlaczem do góry (na klapie zamykającej górny schowek). Myślałem o uchwycie z przyssawką, ale nie bardzo jest miejsce, a do szyby wydaje się być za daleko. Docelowo chciałbym tak umieścić telefon, żeby w razie połączenia widzieć, kto dzwoni i jednym dotknięciem odebrać.

gstroy01 napisał(a):wszędzie odebranie telefonu wymaga za dużo zachodu, bo trzeba po niego sięgać

siny ząb i po kłopocie

Też nie bardzo bo za szybko wyczerpuje baterię telefonu. Mam Bluetootha w nawigacji i już to wypróbowałem. Poza tym dochodzi niedogodność, że trzeba włączać Bluetooth w telefonie przy każdym wsiadaniu do auta.

że trzeba włączać Bluetooth w telefonie przy każdym wsiadaniu do auta.

ja mam cały czas włączone, cóż, czas działania baterii zależy od konkretnego aparatu. u mnie starczy na 3, 4 dni a używam bluetooth praktycznie non stop
a ręce wolne i mogę jeszcze więcej macać wtedy

Uchwyt na telefon zamontowany do szyby po LEWEJ stronie kierowcy. Poniewaz ma telefon/palmtop mam tam również nawigację. Do uchwytu mam na stałe podłączone zasilanie które zlutowałem na stałe od strony zapalniczki. Po drodze zamontowałem sobie włacznik/wyłącznik zasilania. Do tego dołozony bluetooth w postaci małego odbiornika przymocowanego do podsufitki (jabra). Bluetooth cały czas włączony w telefonie, telefon codziennie ładowany poprzez umieszczenie go w uchwycie Nigdy mi się nie zdażyło aby mieć wyczerpaną baterie... Nawet jak w telefonie mam włączony bluetooth przez weekend i go nie ładuje lub nie jeżdżę samochodem.

ja nie zostawiam uchwytu od telefonu/navi na szybie odkąd wleźli do osiedlowego parkingu podziemnego i wszystkie auta z przylepionymi uchwytami ( w tym moje ) potraciły boczne szyby...