Mam problem z otwarciem drzwi pasażera.
Nie mogę otworzyć drzwi klamką zewnętrzną ani wewnętrzna. Naciśnięcie przycisku odblokowania drzwi na pilocie nie przestawia rygla zamka, w ogóle nie słuchać żeby siłownik go przestawiał. Ręcznie przestawiając blokadę drzwi od wewnątrz samochodu mogę wykonać pełny ruch, ale sprawia ono wrażenie jak by nic nie poruszała.
Zgodnie z zaleceniem na forum ściągnąłem tapicerkę i odpiąłem pręt od zewnętrznej klamki. Próbowałem poruszać tym prętem w górę i dół jednocześnie próbując otworzyć drzwi klamką wewnętrzną/otwierając drzwi z pilota, niestety bezskutecznie.
Pręt od blokady drzwi powinienem pociągnąć do góry jednocześnie próbując odblokować drzwi z pilota, a następnie wepchnąć w dół i otworzyć klamką wewnętrzną, dobrze postępuje ?
Czy istnieje możliwość żeby linka od blokady drzwi wypięła się z mechanizmu zamka, jakaś sugestia jak to sprawdzić ?
Zablokowany zamek przednich drzwi – pękła sprężynka
Wydaje się że nie potrzebujesz pilota. Podnieś ręcznie pręt/cięgno do góry i przytrzymaj w tej pozycji. Drugą ręką pociągnij za klamkę od wewnątrz. Drzwi otwarte. Tak było w moim przypadku.
Problem rozwiązany. W moim wypadku konieczne było wywiercenie dziury w obudowie zamka, a następnie ręczne przestawienie mechanizmu. (Znalazłem na internecie poradnik napisany przez użytkownika jakiegoś forum w którym opisuje krok po kroku jak to zrobić bez uszkodzenia żadnego elelmentu. Jeśli ktoś będzie potrzebował mogę podesłać link) Nie znalazłem żadnego uszkodzenia mechanizmu, wyczyściłem i przesmarowałem i przez 2 miesiące spokój.
- Od: 25 lip 2018, 20:02
- Posty: 2
- Auto: Mazda 6 GY
Rok produkcji: 2007
Silnik: 2.3 166kW
I moją mazdę dopadła ta sama usterka. Kilka dni wsiadania i wysiadania z prawej strony zmobilizowała mnie do poszukania rozwiązania problemu w internecie (mój mechanik ciągle nie miał czasu). Po przeczytaniu Waszych porad postanowiłem skorzystać z usług Pana Krzysztofa. Niestety nie dodzwoniłem się do niego – okazało się, że jest już na emeryturze. Z Odolańskiej w Warszawie dostałem kontakt do przesympatycznego Pana Rafała z ul. Dąbrowskiego 16 w Warszawie tel 512 927 433, który od ręki i również sprawnie ( w niecałą godzinę) wymienił sprężynkę w zamku. Otwarcie drzwi zajęło mu dosłownie 1 minutę – oczywiście drutem, reszta to zdejmowanie tapicerki, rozkręcanie osłony w drzwiach, wyjmowanie szyby i w końcu zamka oraz ponowne składanie. Żadnych dziur, wycinania plastyków oraz wymiany zapinek. Naprawdę warto skorzystać z jego doświadczenia.
- Od: 24 paź 2018, 22:37
- Posty: 1
- Auto: Mazda 6, ON 2,0, 136 KM, 2003 rok
Miałem ostatnio przyjemność skorzystać z usług p. Rafala z Dabrowskiego 16 w Warszawie otworzył drzwi w 5 min cała naprawa czyli rozebranie drzwi i naprawa sprezynki + złożenie wszystkiego do kupy zajęło max 50 min. Szczerze Polecam.
Dzieki Krzychu za namiary dzięki temu szybko rozwiązałem problem.
Dzieki Krzychu za namiary dzięki temu szybko rozwiązałem problem.
- Od: 14 gru 2014, 20:41
- Posty: 2
- Auto: Mazda CX-5 2.0 AWD & Mazda 6 GG 2.3
Też mnie dopadł ten problem podczas pobytu na wczasach.
Opanowałem wsiadanie przez okno kierowcy.
Wczoraj zabrałem się za rozbieranie drzwi i zamka.
Zrobiłem to bez niszczenia czegokolwiek.
Skorzystałem z różnych porad na tym forum. A wykonałem to tak:
1. Otwarcie drzwi – odchylenie tapicerki, patrząc na nią, czyli od wewnątrz lewa część od zamka, odklejenie gąbki wyciszającej, nurkując ręka w otwór w kierunku klamki zewnętrznej zdejmujemy blokadę dźwigni klamki zewnętrznej, można zdjąć obie z obu dźwigni, bo i tak będziemy wyjmować cały zamek.
Drzwi otworzyłem wachlując góra dół dźwignia klamki zewnętrznej i jednocześnie otwierając klamką wewnętrzną. Działa na 100%, próbowałem kilka razy.
2. Odpięcie linek od klamki wewnętrznej i centralnego zamka, trochę gimnastyki. Lub odpinamy klamkę i zamek z obudowy plastikowej drzwi.
3. Zdejmujemy tapicerkę, odpinamy dwa styki z przewodami od pulpitu sterowania drzwiami i lusterkami. Wykręcamy plastikowe wyposażenie drzwi kilkanaście wkrętów, szybę przykleić taśmą srebrną do ramy drzwi by się nie zsunęła. Odkręcamy silniczek od od szyby, trzy długie wkręty. Drzwi mamy gołe – prawie.
4. Odkręcamy zamek, trzy śruby, jedna mi się nie wykręciła i wyrobiła, musiałem rozwiercić śrubę, zamek wyszedł.
5. Zdjęcie plastikowej osłony z zamka (4 wkręty), ukazuje się pęknięta sprężyna.
6. Naprawa sprężyny – robimy ucho kombinerkami i śrubokrętem płaskim doginając do pożądanej postaci, uważać aby nie zmęczyć za bardzo materiału (sprężyny). Zakładamy sprężynę, czyścimy zamek z rdzy, smarujemy zamek towotem, zakładamy osłonę zamka.
7. Montujemy wszystko odwrotnie do czynności rozbierania.
Zamek działa!
Ciekaw jestem co ciągnie gość z Warszawy drutem by otworzyć drzwi, jak wszystko prawie jest w osłonie plastikowej?
Może ktoś zdradzi, zaoszczędzi to gimnastykowanie się przy zdejmowaniu tapicerki i nurkowaniu ręką do zamka.
Cała operacja zajęła mi 4h z racji, że robiłem to pierwszy raz i musiałem rozwiercać jedną śrubę.
Opanowałem wsiadanie przez okno kierowcy.
Wczoraj zabrałem się za rozbieranie drzwi i zamka.
Zrobiłem to bez niszczenia czegokolwiek.
Skorzystałem z różnych porad na tym forum. A wykonałem to tak:
1. Otwarcie drzwi – odchylenie tapicerki, patrząc na nią, czyli od wewnątrz lewa część od zamka, odklejenie gąbki wyciszającej, nurkując ręka w otwór w kierunku klamki zewnętrznej zdejmujemy blokadę dźwigni klamki zewnętrznej, można zdjąć obie z obu dźwigni, bo i tak będziemy wyjmować cały zamek.
Drzwi otworzyłem wachlując góra dół dźwignia klamki zewnętrznej i jednocześnie otwierając klamką wewnętrzną. Działa na 100%, próbowałem kilka razy.
2. Odpięcie linek od klamki wewnętrznej i centralnego zamka, trochę gimnastyki. Lub odpinamy klamkę i zamek z obudowy plastikowej drzwi.
3. Zdejmujemy tapicerkę, odpinamy dwa styki z przewodami od pulpitu sterowania drzwiami i lusterkami. Wykręcamy plastikowe wyposażenie drzwi kilkanaście wkrętów, szybę przykleić taśmą srebrną do ramy drzwi by się nie zsunęła. Odkręcamy silniczek od od szyby, trzy długie wkręty. Drzwi mamy gołe – prawie.
4. Odkręcamy zamek, trzy śruby, jedna mi się nie wykręciła i wyrobiła, musiałem rozwiercić śrubę, zamek wyszedł.
5. Zdjęcie plastikowej osłony z zamka (4 wkręty), ukazuje się pęknięta sprężyna.
6. Naprawa sprężyny – robimy ucho kombinerkami i śrubokrętem płaskim doginając do pożądanej postaci, uważać aby nie zmęczyć za bardzo materiału (sprężyny). Zakładamy sprężynę, czyścimy zamek z rdzy, smarujemy zamek towotem, zakładamy osłonę zamka.
7. Montujemy wszystko odwrotnie do czynności rozbierania.
Zamek działa!
Ciekaw jestem co ciągnie gość z Warszawy drutem by otworzyć drzwi, jak wszystko prawie jest w osłonie plastikowej?
Może ktoś zdradzi, zaoszczędzi to gimnastykowanie się przy zdejmowaniu tapicerki i nurkowaniu ręką do zamka.
Cała operacja zajęła mi 4h z racji, że robiłem to pierwszy raz i musiałem rozwiercać jedną śrubę.
- Od: 12 kwi 2018, 11:59
- Posty: 6
- Skąd: Częstochowa/Słowik
- Auto: Mazda 6 GY, benzyna ,2005, 2261cm3, 122kW, kombi, 166KM;
Mazda 626, benzyna, 1995, 2,5l KAT , 167KM, hatchback
Ja także bawię się z uszkodzonym zamkiem. U mnie niestety odgięcie samego boczku nie pomogło, bo jakiekolwiek manewrowanie ryglem wyjętym z klamki się nie powiodło, a próbowałem naprawdę wszystkiego.
Wyciąłem więc dziurę w plastikowej odbudowie zamka i pomagając sobie śrubokrętem coś tam przeskoczyło i drzwi otworzone.
Jeszcze jedna śruba do odkręcenia przez dziurkę od drzwi i plastkowa obudowa nad zamkiem odkręcona.
Dużo dłubaniny, a jeszcze to złożyć ponownie....
Wyciąłem więc dziurę w plastikowej odbudowie zamka i pomagając sobie śrubokrętem coś tam przeskoczyło i drzwi otworzone.
Jeszcze jedna śruba do odkręcenia przez dziurkę od drzwi i plastkowa obudowa nad zamkiem odkręcona.
Dużo dłubaniny, a jeszcze to złożyć ponownie....
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6