Klub MazdaSpeed

W mojej madzi notorycznie słychać skrzypienie z miejsca gdzie jest ten trójkąt w rogu w drzwiach od strony pasażera zakrywający bodajże śruby mocujące lusterko a także panel pod lusterkiem wstecznym tam gdzie wyświetla się czy tylne pasy są zapięte.

W jaki sposób można wyeliminować te dźwięki?

Może podkleić jakąś gąbką albo może wypryskać jakimś środkiem?

Może ktoś już wygłuszał takie elementy?

Co myślicie o środkach do czyszczenia kokpitu? Czy mogą one wpłynąć negatywnie właśnie powodując że z czasem plastiki zaczynają skrzypieć?

Cholera mnie już bierze jak podczas jazdy zaczyna mi coś skrzypieć w aucie.

Witam mama podobny problem tylko, że u mnie skrzypi w tylnych drzwiach od strony pasażera i cos w okolicy światełka w suficie tu próbowałem to zlikwidować i udało mi się zdemontowałem światełko i podłożyłem kawałek gąbki miedzy podsófitówke a silniczek od szyberdachu proste rozwiązanie i skuteczne a co do skrzypienia drzwi to zabieram się za to w następny weekend. Od wielu osób słyszałem negatywne opinie na temat środka zwanego „plak” do tapicerki podobno może powodować między innymi skrzypienie plastikowych elemętów

Wie może ktoś jak zdemontować ten trójkąt? Nie chciałbym czegoś połamać.

hMMMM to ja musze wyciszyc cale dzwi :/

silvan złap za ten trójką i go wyciągnij....

Bartosz_Mx6 napisał(a):silvan złap za ten trójką i go wyciągnij....

Już sobie z nim poradziłem. Delikatny taki jakiś. Cały się wygiął już myślałem, że siępołamie ale nie... puściło. Mocno siedziało Po dokładniejszych oględzinach okazało się że jeden z plastikowych kołków (znajdujący się zaraz poniżej tego trójkąta) mocujący boczek drzwi nie był całkowicie wciśnięty.

U mnie stuka "kratka" nylonowa przenosna i "atrapa tylnej polki", ktos ma jakies patenty na to?

PS. A skrzypi lewy slupek – kierowcy – plastik z napisem SRS i brzecza/pierdza drzwi pasazera jak za duzo basu przeniosa ale to juz sa ekstremalne basy wtedy – tapicerka byla zdejmowana, ale po zdjeciu b ylo to samo, wiec to cos pod taka czarna blacha...

W moim GFie nic nie trzeszczy jak nie dotykam natomiast masakrycznie trzeszczy tapicerka drzwi gdy ktoś opiera łokieć na podłokietniku w drzwiach (i to w obydwu drzwiach przednich, tyłu jeszcze nie testowałem). Tragedia. Jak w jakimś chińskim aucie

mi generalnie drzwi działają na nerwy jak głośniej muzy słucham, wszystko brzęczy, no i może podłokietnik trochę skrzypi

kupuj maty i wygłuszaj

Tylko PORZĄDNIE!
Bo ja myślałem, że mam dobrze drzwi wygłuszone, a jak to alien_pila zobaczył (on zajmuje się audio) to myślałem, że się posika ze śmiechu. Stwierdził, że oprócz zwiększenia ciężaru drzwi nic to nie dało

waldez napisał(a):kupuj maty i wygłuszaj

wiem, że wygłuszenie dobra sprawa ale to drogi biznes.
Mev co masz na myśli pisząc "porządnie"?

Ja polecam popsikanie między współpracujące ze sobą plastiki silikonu do uszczelek, a w niewidocznych miejscach podłożenie kawałek gumy, np. takiej do mocowania kartek na szkolnej tablicy metalowej. Problem z głowy

Globy, deko tandetnie i nietrwale

lesiux napisał(a):Mev co masz na myśli pisząc "porządnie"?

Pogadaj z alienem na PW, poproś go o jakieś linki czy coś, on się na tym zna, ja niestety nie bardzo

krzych napisał(a):Globy, deko tandetnie i nietrwale

To se przymocuj na wkręty W moich samochodach zdawało egzamin

PS. Mevciu, dziecko, zmień ten podpis albo będę musiał nagrodzić Cię pożywnym bananem.

Globy napisał(a):To se przymocuj na wkręty język

Juz mialem psudo-glosnomowienie do jakiejs starej Nokiji, dziekuje, postoje . Ale raczej optowalbym za lepszymi zapinkami czy innymi cudami nie "na stale".

prawe przednie drzwi, jak ktos dotyka kolanem raczki od zamykania drzwi... tragedia, nic bardziej czlowieka nie denerwuje niz skrzypiaca mazdzia

Do niegdyś cała przednia deska terkotała jadąc po kostce, przestałem używać plaka i po kilku tygodniach wkurzające dźwięki ustały. Przeszedłem na plaka matowego i problemu nie ma .

Coś z tyłu jakby gdzieś ze słupka z napisem srs (lewa strona stojąc i patrząc na auto od tyłu) – problem nierozwiązany. Przednie drzwi w okolicach przycisku do opuszczania szyb. Poprzedni właściciel coś kombinował z tymi drzwiami. Zatrzaski źle siedziały, całe powyginane ale udało się je uratować i porządnie zamocować – problem rozwiązany. Gniazdo czy jak to nazwać w które wpina się pas bezpieczeństwa kierowcy. Popryskanie śruby mocującej ów gniazda WD40 rozwiązało problem.