Klub MazdaSpeed

Brzmii to niedorzecznie lub jak cud ale dzisiaj jak poszedłem do auta wszystkie szyby były otwarte.Stoi w garazu więc nie zalało wczoraj normalnie wszystko zamknąłem i wyszedłem a dziś taka niespodzianka.
Tak samo zdarzyło mi sie w zimie na powietrzu ale wtedy duzo sniegu padało i sobie wytłumaczylem że długo miałem drzwi otawrte na śnieżycy i może zamokło ale teraz raczej okna zamknięte bywaja chyba że sie same otworzą .
Ma ktoś pomysł czemu tak sie robi?

spotkałem się z identyczną historią w Audi A6 rok ok. 2000
i tam przyczną było jakies zwarcie w drzwiach pasażera /przednich!
niestety więcej szczegółów nie moge podać
a tobie współczuje niepewności...
pozdr
E.

Też tak miałem w passacie ale z 92r i tam było zwarcie w tym panelu sterującym wszystkimi szybami, tym w boczku kierowcy. Ty miałeś otwarte w garażu, a mnie się otwierały podczas jazdy nawet

wiercioch napisał(a): a mnie się otwierały podczas jazdy nawet

ale jaja!
E.

Proponuję profilaktycznie wyjęcie bezpiecznika po skończonej jeździe, do momentu rozwiązania problemu

Co ślepemu po oczach -wstyd okazuje sie że jest domykanie szyb w kluczyku – 3 lata tym jeżdze i dopiero teraz mnie oswiecił serwis ,pewnie kluczyk był nieuważnie przyciśnięty w kielni czy torbie,niemniej jednak dzięki za sugestie bo pasowało z tym zwarciem bo zaczeło sie to robic po uszczelnieniu od korozji drzwi i błotników w ramach jakiejs akcji ASO na początku zimy pozdrawiam

witam
mazda 6 gg 2006 rok po lifcie 147KM
problem jaki mnie ostatnio przeraził to taki:
drugi już raz tej jesieni wychodzę rano do pracy lub nawet wieczorem a tam wszystkie szyby na maxa otwarte
jest to co prawda rzadki przypadek, bo drugi raz w ciągu roku, ale tak w odstępie 2 miesięcy sie powtórzył

jaki może być problem tego zachowania autka, mieliście kiedyś taki przypadek?
gdzie szukać rozwiązania problemu?

karlo8 napisał(a):jaki może być problem tego zachowania autka,

dłuższe wciśnięcie przycisku otwierania zamków na pilocie otwiera szyby.

albo podnosi je przy przycisku przycisku zamykania,
ale on chyba nie przyciskal nadmiernie...

no pewnie że nie,
raz króciutko przyciskam i sie zamyka centralny i koniec

Enduro napisał(a):ale on chyba nie przyciskal nadmiernie...

ja też miałem ze 2x taki przypadek ... wystarczyło mieć klucze w kieszeni spodni i całkiem łatwo wcisnąć nieuważnie pilota na kilka sekund

Też mi się raz zdarzyło podczas wymiany baterii w pilocie, z 6 piętra załapał