Strona 1 z 1

Nie działa nadmuch powietrza do kabiny w klimatronicu.

PostNapisane: 13 maja 2009, 18:28
przez Pawnik
Dzisiaj przestał działać wentylator nawiewu powietrza do kabiny. Klima automatyczna. Pracował na najwyższym biegu i nagle się zatrzymał. Nie działa na żadnej prędkości nadmuchu. Wszystkie kontrolki klimy działają. Działa pokrętło siły dmuchawy, bo na wyświetlaczu pojawiają się kolejne kreski jak się pokrętłem kręci . Sprawdziłem bezpieczniki, te w komorze silnika i koło kierowcy – wszystkie ok. Sprawdziłem silnik wentylatora ( demontaż jest banalnie prosty ) i po podpięciu go na krótko – działa <jelen>
Nie działa po wpięciu go do instalacji. Na kablu doprowadzajacym prąd do silnika dmuchawy jest napiecie, jego wartości są różne na różnych nastawach pokrętła siły nawiewu – na min. jest ok. 7V na max. jest 12,4 V. Więc czemu ten wentylator stoi???
Mile widziane pomysły...

PostNapisane: 13 maja 2009, 19:13
przez magicadm
Pawnik napisał(a):Mile widziane pomysły...

Brak masy???

PostNapisane: 13 maja 2009, 19:29
przez Pawnik
magicadm napisał(a):
Pawnik napisał(a):Mile widziane pomysły...

Brak masy???

Masa raczej jest. Do silnika wentylatora dochodzą 2 kable: + i –. Do nich podłączałem miernik i napięcie jest....

PostNapisane: 13 maja 2009, 19:54
przez magicadm
Pawnik napisał(a):Do nich podłączałem miernik i napięcie jest....

Mierz napięcie przy podłączonym silniku dmuchawy – moim zdaniem gdzieś jest problem ze złączem

PostNapisane: 13 maja 2009, 20:15
przez Pawnik
magicadm napisał(a):
Pawnik napisał(a):Do nich podłączałem miernik i napięcie jest....

Mierz napięcie przy podłączonym silniku dmuchawy – moim zdaniem gdzieś jest problem ze złączem

Hmm. Tu mnie zaskoczyłeś. Poszedłem Twoim tropem :) ... Zmierzyłem tedy jeszcze raz. I jaki wynik: napięcie na kablach przy odłączonym silniku dmuchawy przy nastawieniu pokrętłem na max. wynosi teraz nieco ponad 6V <jelen> . Zgłupiałem ( przedtem było wszak 12 V). Po podłaczeniu kabli z miernikiem do silnika spada do wartości 0,0 V! Co dalej? Które wg Ciebie złącze mogło paść: w silniku dmuchawy?

PostNapisane: 13 maja 2009, 20:52
przez domin1979
A da rade spiąć na krótko czy nawet chwilowo przylutować przewody z instalacji do wyjścia za złączem żeby je wyeliminować? Z tego co piszesz to wszystko jest OK tylko w momencie podłączenia nie podaje. O ile dobrze zrozumiałem...
Zawsze można ciąć i lutować na stałe.
PS. Czytam po raz kolejny i skupiłbym się na samym wentylatorze. Jak go podłączałeś na krótko to do instalacji? Sprawdź go jeszcze raz, może raz łączy raz nie?

PostNapisane: 13 maja 2009, 21:27
przez Pawnik
domin1979 napisał(a):A da rade spiąć na krótko czy nawet chwilowo przylutować przewody z instalacji do wyjścia za złączem żeby je wyeliminować? Z tego co piszesz to wszystko jest OK tylko w momencie podłączenia nie podaje. O ile dobrze zrozumiałem...
Zawsze można ciąć i lutować na stałe.
PS. Czytam po raz kolejny i skupiłbym się na samym wentylatorze. Jak go podłączałeś na krótko to do instalacji? Sprawdź go jeszcze raz, może raz łączy raz nie?

Na krótko podłączałem wentylator bezpośrednio do aku i działał. Przy wtyczce silnika wentylatora są dwa piny: + i – do których podłącza się kostkę instalacji. Kostka przyłącza jest prymitywna, tam raczej nie ma prawa nic nie łaczyć. Problem może być jedynie wewnątrz obudowy silnika. Przy wypiętej kostce jest na niej napiecie, przy wpiętej do złącza wentylatora – napięcie zanika. Nie jestem fachowym elektrykiem tylko amatorem i póki co sprawdzam co mogę, zanim udam się do fachowca ale dziękuje za naprowadzające tropy, chyba trzeba będzie rozebrać dmuchawę...

PostNapisane: 13 maja 2009, 21:34
przez domin1979
Z doświadczenia (nie elektryka) to raczej wentylatory lubią padać bądź niedomagać. Trudno się dziwić skoro trochę roboty mają. Zawsze możesz zakupić takową część i w razie czego zwrócić.

PostNapisane: 13 maja 2009, 22:04
przez Pawnik
Doczytałem, że lubią też padać rezystory ( oporniki ) dmuchawy. To taka użebrowana część wkręcana w przewód powietrzny pomiędzy dmuchawą a nagrzewnicą która steruje dmuchawą . Tylko z reguły są wtedy problemy z dzialaniem dmuchawy na pewnych biegach, a nie z tym, ze nie działa ona w ogóle. ... :|

PostNapisane: 13 maja 2009, 22:22
przez domin1979
Rezystor by tłumaczył skoki napięcia. Pewnie i tak pozostaje wymiana dmuchawy bądź zabawa w szukanie.

PostNapisane: 13 maja 2009, 23:39
przez Pawnik
domin1979 napisał(a):Pewnie i tak pozostaje wymiana dmuchawy

.. bądź rezystora....
domin1979 napisał(a):bądź zabawa w szukanie.

tego wolałbym uniknąć... :]

PostNapisane: 14 maja 2009, 23:13
przez magicadm
Moim zdaniem wentylator jest na 200% sprawny – w końcu zasilony z zewnątrz działa OK
Masz dwa wyjścia – zły styk po stronie "plusa" – który jak rozumiem zmienia się skokowo lub od strony "minusa" – czyli masy. Gdy masz wypięty wentylator i mierzysz na wtyczce napięcie wszystko jest OK – bo nie płynie praktycznie żaden prąd. Gdy podpinasz wentylator (sprawny, bo działa OK na krótko), to pojawia się obciążenie, próbuje popłynąć duży prąd i daje znać problem z jakimś "złym połączeniem"


Moja rada:
-wepnij wtyczkę i zmierz napięcie pomiędzy pinami wtyczki, a masą samochodu.
Jeżeli pomiędzy "plusem" wentylatora, a masą samochodu będzie napięcie prawidłowe (od 6 do 12V), a mimo to wiatrak nie zacznie się kręcić to znaczy, że problem jest z drugim pinem (tj minusem).
Przy "prawidłowym" minusie pomiędzy nią a masą samochodu powinno być zero Volt

PS
Zakładam sterowanie dmuchawą napięciem od strony "+"

PS 2
Nic bym na tym etapie nie ciął i nie lutował :)

PS 3
Zapraszam na gg w razie wątpliwości – jak nie dasz rady – pomierzę swojego "cherlaka" ;)

PostNapisane: 18 maja 2009, 17:57
przez Pawnik
Sytuacja sie wyjaśniła!
Byłem u kumatego elektryka i co się okazało: Germańce dokładając sterowanie webasto w salonie cos popierniczyli w instalacji wentylatora i podpieli go pod nie ten kabel i bezpiecznik co trzeba ( wywaliło ten dodatkowy bezpiecznik od webasta na ścianie grodziowej – tam nie zaglądałem... :| ). Posprzątanie po Niemcach ( prawidłowe podłączenie instalacji i wymiana bezpiecznika): pół godzinki roboty i 50 PLN-ów....
Diagnoza Magicadma z uwalonym plusem trafna, któremu dzięki za pomoc! :)
Dla potomnych; sterowanie dmuchawą idzie po minusie, plus jest stały.