Serwis, obsługa i problemy z układem klimatyzacji

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez greg007 » 18 maja 2017, 08:03

Zgadzam się, że to nie nowe auto i jeśli padło po takim czasie, to raczej nic się nie zrobi. Chodzi mi głównie o to, żeby być świadomym, że sprzedając auto dajemy innym rękojmie na rok, a często o tym nie wiemy. Tak samo kupując auto – niewiele osób wie, że w przypadku nawet używanego samochodu mają podstawę prawną (a nie tylko możliwość porozmawiania) do walki z zepsutymi samochodami.
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2016, 19:16
Posty: 34 (0/1)
Auto: Mazda 3 BM, 165KM 6MT, Enso SoulRed

Postprzez Krzysiek1980 » 18 maja 2017, 08:11

To jest wszystko w teorii, bo jak udowodnisz w sądzie po paru miesiącach że w chwili zakupu coś nie grało? Sprzedawca może powiedzieć że Cię o tym informował i wtedy jest słowo przeciwko słowu. A z innej strony w przypadku wady też cięzko udowodnic czy nie stało się to po zakupie auta z winy niewłaściwego użytkowania. Wyobraź sobie sytuację, że ktoś kupuje auto i katuje je codziennie, a po roku czasu zgłasza się z żalami że silnik nadaje się do remontu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 20:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

PostTen post został usunięty przez Mr_Bartek 21 maja 2017, 09:08.
Powód: Spam

Postprzez Tramo » 25 maja 2017, 14:37

Cześć,
Jestem posiadaczem Mazdy 6 2006 rok 2.0 Benzyna 147 KM Wersja Active.
Od około miesiąca zmagam się z problemem klimatyzacji. Po zakupie auta w styczniu 2017, wszystko wyglądało OK ale wiadomo jak to w zimie, temperatury nie usatwia sie na minimalna zeby chlodzila raczej odwrotnie. Dlatego tez na początku kwietnia zawitałem ze swoją mazdą w celu dobicia czynnika, odgrzybiania itd. Warsztat, który dokonywał seriwsu klimatyzacji poinformował mnie, że auto było pozbawione całkowicie czynnika i albo jest gdzies nieszczelnosc albo ktoś przed sprzedaza auta sciagnal caly czynnik co jest malo prawodpodobne.
Warsztat nabil klime i wszystko działało, do czasu. Po około 2 tygodniach klima przestala dzialac. Udalem sie wiec znowu do tego samego serwisu. Tam czekała na mnie niezbyt miła diagnoza. Uszkodzone 2 przewody oraz Chlodnica klimatyzacji. Coż zdarza sie, wymienione zostąły przewody (na szczelne ale uzywane) oraz zamontowana została nowa chlodnica wraz z osuszaczem. Sukces klima dziala, niestety znowu do czasu.... Po okolo 1,5 tygodnia okazalo sie, ze owszem sprezarka się załącza ale temp przy nawiewie(wylocie) to 20stopni celcjusza przy ustawieniu klimy na 15 stopni i maksymalne obroty. Diagnoza w tym samym serwisie – kolejny przewod uległ uszkodzeniu i jest nieszczelnośc. OK naprawiamy , znowu wymiana przwodu na szczelny uzywany. Dostaje informacje od mechanika, ze auto do odbioru czeka, jednak po godzinie od 1szego telefonu dostaje kolejny telefon od mechanika....Klima znowu nie dziala, auto musi zostac pozostawione do kolejnej diagnozy. Czy ktos z Was ma lub mial podobny problem albo domysla sie jaka moze byc przyczyna takiego zjawiska? Powiem szczerze, ze powoli mnie to zaczyna zalamywac a 4 czerwca mam zaplanowany wyjazd do Chorwacji wraz z 9 miesiecznym dzieckiem i raczej kiepsko jechac autem bez klimy do takiego kraju jak Chorwacja. Prosze o pomoc.
Początkujący
 
Od: 3 sty 2017, 12:23
Posty: 7 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 6 GY Active – Kombi – 2.0 147 KM LF-DE – 2006

Postprzez Krzysiek1980 » 25 maja 2017, 18:10

Moja rada kolego, to jak najszybciej zmienić serwis. Po pierwsze, jeżeli nie miałeś wogóle czynnika w układzie to na 99 % jest gdzieś nieszczelność, bo przy szczelnym układzie to uchodzi z 10 % czynnika na rok, więc po paru latach i tak klima powinna chłodzić. Dobry serwis najpierw by sprawdził szczelność klimy azotem i wprowadzając do układu barwnik. Ja wogóle nie wiem jak ktoś mógł od razu nabić klimę czynnikiem R134, skoro zabronione są takie praktyki i z każdej ilości czynnika warsztat musi się rozliczyć?Druga sprawa, to wymiana aluminiowych przewodów na używane, gdzie i tak nikt nie daje gwarancji czy są szczelne? Dobre serwisy bez problemu spawają takie przewody. Ja mam wrażenie czytając Twój wpis, że serwisant działa na zasadzie metody prób i błędów, ale niestety kosztem klienta bo za każdym razem pewnie płacisz za usługę i za nabicie klimatyzacji która chłodziła 1,5 tyg. też zapłaciłeś? Nieszczelności nie pojawiają się znikąd i nie po upływie tygodnia od wizyty w warsztacie, więc albo ktoś cwany próbuje wyciągnąć od Ciebie jak najwięcej kasy albo ci ludzie nie mają pojęcia o swojej robocie? Ja jak juz pisałem też miałem problem z uszkodzonym przewodem i jeden paprok przepalił mi jeszcze go spawarką na pół twierdząc że nie da się tego zespawac, bo to jakiś "kosmiczny" stop. Wkurzyłem się i pojechałem z tą rurką to profesjonalnego serwisu. Serwisant tylko uśmiechnął się z politowaniem i rurkę miałem pospawaną ( z dwóch osobnych części) i zamontowaną w kilka godzin, wraz ze sprawdzeniem układu i nabiciem nowym czynnikiem. W między czasie wyszła jeszcze jedna nieszczelnośc w układzie, z którą również się uporali. Za wszystko zapłaciłem 300 zł i do tej pory jestem bardzo zadowolony.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 20:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez Tramo » 26 maja 2017, 06:56

Hej Dzięki za odpowiedź.

Troche Twoich uwag wynika z tego, że nie do konca dokladnie opisalem swoją sytuacje.

Warsztat za pierwszym razem nabil klime czynnikiem z barwnikiem i dlatego wyszla nieszczelnosc dwoch przewodow oraz chlodnicy. Co do przewodów uzywanych, napisałem, że były one sprawdzone pod względem szczelności przed ich założeniem. Co do spawania, to też słyszałem o tej praktyce ale ile serwisów tyle opinii na temat spawania ( jak ze wszystkim zresztą). Nie zmienia to faktu, że zażądałem wydania mi starych nieszczelnych przewodów i tak czy inaczej udam sie z nimi do firmy zajmującej sie spawaniem aluminium, wtedy w razie czego będę miał części zamienne.

Co do ostatniej usterki to nieszczelność wyszła na kolejnym przewodzie ( do ktorego mozna sie dostac poprzez zdjecie filtra powietrza). Wiec podejrzewam, ze podczas 1,5 tygodniowej pracy klimatyzacji ciesnienia byly wyzsze niz wczesniej z dwoma nieszczelnymi przewodami stad 3ci przewod nie wytrzymal cisnienia i ulegl rozszczelnieniu – tak to sobie tlumacze.

Tak masz racje, warsztat kaze sobie placic za kazda wizyte i dobicie czynnika, jednak moja ostatnia wizyta nie bedzie sie wiazac z duzym kosztem (150zl za wszystko).

Powracajac do mojego poprzedniego postu to wyszla kolejna ciekawa sytuacja. Jak sie okazalo ze klima znowu nie dziala, warszat sciagnal czynnik aby sprawdzic czy go nie ubylo wzgledem tego co nabili pare godzin wczesniej, wynik: ilosc czynnika sciagnietego = ilosci czynnika nabitego pare godzin wczesniej.

Warsztat sprawdzil jeszcze raz szczelnosc azotem, wszystko wyszlo OK, wiec nabili czynnik spowrotrm do auta. Wlaczyli klime, BUM, klima znowu dziala i dzialala godzine az do momentu zakonczenia pracy zakladu. Czy wiecie moze co moze byc przyczyna takiej sytuacji ze klima nie dzialala po nabiciu, po sciagnieciu czynnika i jego ponownym nabiciu znowu zaczela dzialac? Nie podejrzewam ze to by bylo kwestia sprezarki? Chyba ze moze tak byc?
Początkujący
 
Od: 3 sty 2017, 12:23
Posty: 7 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 6 GY Active – Kombi – 2.0 147 KM LF-DE – 2006

Postprzez ugh » 1 lip 2017, 14:55

Witam
Tradycyjnie jak co roku wybrałem się na serwis klimatyzacji w mojej M6 no i wszystko było by ok gdyby nie jedno ale.
Klimatyzacja uruchamia się i działa bezproblemowo wiejąc chłodem, ale po kilku minutach przestaje.
Ponownie potrafi się włączyć po kilkunastu minutach bądz prędzej po kilkudziesięciu.
Po obserwacji okazało się że wyłącza się kompresor. To wyłączanie się kompresora nie wynika z trybu działania automatu klimatronica, bo tak samo dzieje się przy ręcznym ustawieniu i ciągłej pracy. Kompresor sprawdzany, po regeneracji dwa lata temu, termik reaguje prawidłowo, kompresor nie przegrzewa się, przekaznik kompresora załącza się, bezpiecznik jest ok, wentylatory działają, wszystko jak powinno a kompresor stoi. Czasami pomaga ponowne włączenie klimatyzacji, ale sytuacja się powtarza. Podczas jazdy klima włączona na 15 st, a w środku gorąc, więc to na pewno nie jest wina automatyki sterowania.

Co może być przyczyną takiego zachowania się. Czy termik sprężarki może wariować i powodować takie zachowanie się ? Serwis sprawdził wszystko i rozłożył ręce bezradnie.

Będę wdzięczny za jakieś sugestie
Początkujący
 
Od: 7 cze 2013, 19:34
Posty: 13 (1/0)
Skąd: Kamienna Góra
Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 141KM

Postprzez pavlolp » 17 wrz 2017, 20:42

Witam mam problem z klimatyzacją mianowicie po włączeniu jej nie załącza się sprężarka, sprzegielko było wymienione lecz po podłączeniu na krótko tylko działa. Bezpiecznik ok przekaźnik tyka był też podmieniony nic nie pomogło zauważyłem że nie ma napięcia na przewodzie idący do sprężarki gdzie szukać problemu? Może miał ktoś taki przypadek.
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2013, 09:55
Posty: 36 (0/1)
Auto: Mazda 6 sport active+ 2006 2.0 143km

Postprzez darrecki » 17 wrz 2017, 21:22

Wątek właściwy, ale trochę słabo z szukaniem...
Sprawdz TU
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 14 cze 2006, 00:01
Posty: 3017 (40/152)
Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G

Postprzez piotreks1988 » 13 mar 2018, 19:33

Witam mam problem z klimatyzacją czytając na forum wywnioskowałem podczas załączonej klimatyzacji wetylatory powinny działać u mnie nie działają sprawdzałem bezpieczniki (są dobre) w czym może tkwić przyczyna proszę o pomoc dokładnie chodzi mi o mazda 6 2.0 GY
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2017, 19:46
Posty: 1
Auto: Mazda Premacy 1.8 2002
Mazda 6 GY 2.0 2007

Postprzez dobrzyn22 » 14 mar 2018, 05:51

Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 15:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Myjk » 11 maja 2018, 14:47

Opowiem Wam moją historię. :P 2 lata temu uciekł czynnik. Diagnoza w EURO klimie (DC), dziurawa chłodnica. Wymienili, rok działało. W zeszłym roku znowu brak czynnika, znaleźli uszkodzone zaworki serwisowe. Po wymianie trochę podziałało, po czym znowu brak czynnika po minionej zimie. Diagnoza z dzisiaj, przeciek gdzieś na parowniku (sic!). Ktoś się orientuje gdzie tam najczęściej powstaje problem? Pomijając konieczność demontażu całej deski, to zabierać się już za szukanie nowego parownika?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Krzysiek1980 » 11 maja 2018, 16:46

To ja też dołączę się pod temat klimy. Czy ktoś z Was stosował uszczelniacz do układów klimatyzacji? Jeden serwis twierdzi że przy niewielkich nieszczelnościach nawet dobrze działa i nie ma negatywnego wpływu na instalację. Inny serwis kategorycznie odradza, bo ponoć przyjechał klient który po zastosowaniu tego specyfiku był zmuszony do czyszczenia całego układu. Ja mam niewielką nieszczelność, bo nabijałem 9 miesięcy temu ale już czuję że słabiej chłodzi. Przy obecnych cenach czynnika i usług nie wiem czy taki uszczelniacz nie był by lepszym wyborem?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 20:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez MIRAS M6 » 12 maja 2018, 12:42

Trzymaj się opinii innego serwisu. Najbardziej ucierpi na tym specyfiku sama sprężarka a wtedy do ceny czynnika dolicz pozostałe koszty . Jesteś wtedy dopiero w <dupa> <płacze>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2013, 21:10
Posty: 1361 (87/33)
Skąd: OPOLE/LEPPERSDORF
Auto: MAZDA 6 KOMBI SPORT DYNAMIC (GH) 2,2 R2AA 185KM 2009 r.
PRZEBIEG 453 000
MAZDA 6 (GG) 2.3 Pb 2002 r. AERO PAKIET przekazana dla Vasat
MAZDA 3 (BL) 1,6 Pb 2011 r. AERO PAKIET przekazana dla ASIA M6

Postprzez dobrzyn22 » 8 cze 2018, 07:11

Potrzebuję wymienić chłodnicę klimy + 2 przewody ( te które idą pod filtrem powietrza w kierunku grodzi ), ma ktoś jakieś sprawdzone źródło w normalnej cenie ? rozrzut cen chłodnic dość spory – chcę sobie sam wymienić i chciałbym uniknąć problemów ;)
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 15:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez zwier88 » 9 lip 2018, 07:03

Cześć.
Moja klimatyzacja niby chłodzi, ale nie jestem zadowolony z temperatury. Na początku, nawet po 15 minutach jazdy w upalny dni było czuć różnicę jak się wychodziło z auta. A teraz często po wyjściu z auta na zewnątrz jest chłodniej niż w środku (nawet po 20-30 minutach jazdy).
Klimatyzacja była sprawdzana i czyszczona przed sezonem w zeszłym roku. Ale pamiętam, że w zeszłym roku też nie do końca byłem zadowolony z chłodzenia.
Wymienię filtr kabinowy, ponieważ ma już z 3 lata. Ale doczytałem też, żeby wymienić osuszacz przy serwisowaniu klimatyzacji. Czy jest sens? Odkąd mam auto (jakieś 5 lat) nie był wymieniany, a podejrzewam, że poprzedni właściciel też przez długie lata tego nie robił, o ile w ogóle...
Czy taki z allegro będzie dobry?

https://allegro.pl/osuszacz-klimatyzacj ... 35232.html
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 16:03
Posty: 39 (0/1)
Auto: Mazda 6 1.8L, 2003r

Postprzez Myjk » 9 lip 2018, 07:13

Borze. 3 lata bez wymiany filtra kabinowego. Potem się ludzie dziwią, że smród z kanałów i pieczarki rosną na parowniku. Ja wymieniam filtr co 3, ale miesiące. Nie zdziwiłbym się gdyby to był właśnie problem -- zasyfiony parownik.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez andryjan » 9 lip 2018, 07:59

3 lata bez wymiany filtra kabinowego to co najmniej 2 letnia przesada ;). Co do braku chłodzenia trzeba by też sprawdzić cały układ, czy aby na pewno sprężarka się włącza, czy nie ubyło za dużo czynnika, czy szczelny układ itp. itd.
Jeśli chodzi o dokładne odgrzybienie klimy polecam zadziałać jakimś środkiem, np. Wurth bezpośrednio na parownik tak, żeby aż kapało spod auta :) (odkręcamy całą konsolę i dostajemy się do małego otworu, jest instrukcja na forum jak się dostać w 30 min.).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 17:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez zwier88 » 9 lip 2018, 09:52

Wiem, że to głupie ale po prostu wyleciało mi to z głowy. Filtr wymienię jeszcze dzisiaj.

Co do chłodzenia. Sprężarka włącza się na 100%, kiedy działa czuć wyraźnie chłodniejsze powietrze, ale tak jak pisałem, nie potrafi dokładnie schłodzić kabiny.
Ogólnie nie jeżdżę dużo (do pracy na rowerze) stąd zaniedbałem ten element.
Przetestuję po wymianie filtra czy chłodzenie poprawi się.
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2014, 16:03
Posty: 39 (0/1)
Auto: Mazda 6 1.8L, 2003r

Postprzez Myjk » 9 lip 2018, 10:13

No a gdzie masz nos? Przecież powietrze z kanałów za taki starym i zasyfionym filtrem zwyczajnie przeraźliwie ŚMIERDZI. Ja tego smrodu znieść nie mogę po pół roku (teraz Mazda stoi na podwórku i się tylko kurzy, więc nie wymieniam) a co dopiero po 3 latach.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6