Strona 1 z 1

brak kontroli rezerwy paliwa

PostNapisane: 31 mar 2009, 07:09
przez Ken
Witam
Już dwa razy zabrakło mi paliwa. Kontrolka rezerwy się nie zapala wskaźnik nie schodzi do zera a komputer pokazuje jeszcze zasięg. Więc jak to jest z ta rezerwą? Zapala się ona od pływaka w baku czy na podstawie obliczeń komputera? Jeżeli chodzi o komputer to jakiś rok temu sprawdzałem poprawność jego wskazań i wszystko było ok. (odchyłka jakieś 0,2 litra/100km), Nie dokonywałem żadnych zmian w nastawach – mam tu na myśli ukryte opcje komputera parametr chyba 50 d15. Test kontrolki rezerwy robiłem i jest ok.
Coś mogło się samo przestawić? Pływak się rozkalibrował?

PostNapisane: 31 mar 2009, 10:20
przez jasne
Kiedyś widziałem przypadek gdzie gość najechał na jakiś wielki kamień i wgiął lekko zbiornik paliwa. Wskazania na desce rozdzielczej były podobnie przekłamane. Wskazywał że zostało gdzieś 7 litrów ale w rzeczywistości trzeba było tankować. Jednakże mowa tutaj o VW Polo (bez komputera pokładowego). Jak nie wizyta w ASO lub wyspecjalizowanym warsztacie to pozostało tobie dobrze przeliczać ilość zatankowanego paliwa na spalanie, samemu.

PostNapisane: 31 mar 2009, 13:35
przez Ken
Przy okazji jeszcze jedno pytanie z tej samej beczki a raczej baku. Czy wam zasysa się korek od wlewu paliwa? Bo u mnie się zasysa, to chyba nie jest normalne? Może podciśnienie w baku mej Magdaleny wpływa na kantowanie wskazań?

PostNapisane: 31 mar 2009, 15:24
przez jasne
A jak odkręcasz korek to słyszysz uciekające powietrze ? Jeśli tak to nie dokręcaj go do końca na maksa.

PostNapisane: 31 mar 2009, 16:36
przez Yapa
Ken napisał(a):Bo u mnie się zasysa, to chyba nie jest normalne?

u mnie się korek nie zasysa. trzeba może obejrzeć ten zbiornik, kontrolka rezerwy raczej nie jest powiązana z komputerem

Re: brak kontroli rezerwy i pchanie bryki

PostNapisane: 20 kwi 2009, 11:33
przez savage
Ken napisał(a):Witam
Już dwa razy zabrakło mi paliwa. Kontrolka rezerwy się nie zapala wskaźnik nie schodzi do zera a komputer pokazuje jeszcze zasięg. Więc jak to jest z ta rezerwą? Zapala się ona od pływaka w baku czy na podstawie obliczeń komputera? Jeżeli chodzi o komputer to jakiś rok temu sprawdzałem poprawność jego wskazań i wszystko było ok. (odchyłka jakieś 0,2 litra/100km), Nie dokonywałem żadnych zmian w nastawach – mam tu na myśli ukryte opcje komputera parametr chyba 50 d15. Test kontrolki rezerwy robiłem i jest ok.
Coś mogło się samo przestawić? Pływak się rozkalibrował?

Kolego mam podobnie ! I raczej juz nie ryzykuje z ta kontrolką – jezdze do 250 mil (bo to amerykanin) i na stacje ! W ASO sprawdzali i z plywakiem wszystko ok, natomiast gdzies ktos mi mówil, ze wersje USA maja sygnalizator dzwiekowy, zamiast kontrolki. Nie wiem, nie znam sie, wole nie probowac :/

PostNapisane: 20 kwi 2009, 13:14
przez kocio
Ken napisał(a):Już dwa razy zabrakło mi paliwa

Ken masz benzynę? Czy po wlaniu paliwa samochód startuje bez problemu czy coś trzeba robić, odpowietrzać lub tp?

PostNapisane: 20 kwi 2009, 20:05
przez hanzhans
ja mam wersję amerykańśka i kontrolka od rezerwy zapala się normalnie jak w większości aut

PostNapisane: 20 kwi 2009, 21:24
przez savage
hanzhans napisał(a):ja mam wersję amerykańśka i kontrolka od rezerwy zapala się normalnie jak w większości aut

No ale w "trójce" moze jest inaczej :/ A po ilu milach zapala Ci sie ta kontrolka ?

PostNapisane: 20 kwi 2009, 21:39
przez Karwoś
Ja mam 2.3 z USA 2004 – kontrolka rezerwy zapala się jak zostaje ok 9litrów w baku – bak do pełna to ok 63litry. Mało tego jak pojeżdze na kontrolce z 2-3 litry to dodatkowo zapala sie kontrolka CHECK ENGINE (przypomnę że jest to jak najbardziej parwidłowe – tak mówi moja instrukcja obsługi – orginalna) – po zatankowaniu od razu gaśnie.

PostNapisane: 22 kwi 2009, 00:43
przez 0426slawek
witam ma mazde 6 1.8 ts 2003 anglik
i nie wiem czy jest ta kontrolka czy nie

PostNapisane: 28 kwi 2009, 15:44
przez Karol
0426slawek zalej do pelna i komp ci sie zresetuje wtedy bedzie rezerwa ja mialem tak samo :)

PostNapisane: 3 maja 2009, 21:27
przez radekbialy
mialem tak w omedze gdzies byl zapchany odpowietrznik i robiła sie taka próżnia ze bak sie sam wgniatał i tez nie mogłem dojeżdzic do rezerwy