Strona 1 z 1

Wymiana żarówek

PostNapisane: 7 mar 2009, 00:11
przez baginiak
Moj samochód to mazda 6 136 2004r. Dziś zabrałem się za wymianę żarników ksenonowych. Pierwszą wymieniłem bez problemu natomiast podczas wymiany drugiej plastikowa część, zakrętka mocująca, trzymająca żarówkę wpadła do środka komory żarówki ksenonowej. Niestety nie da się jej wyjąć ze środka bez zdejmowania lampy z powodu braku dostatecznego miejsca, za to natomiast serwis życzy sobie około 300 zł, bo żeby wyjąć lampę podobno trzeba ściągać zderzak. Drugie rozwiązanie jakie przyszło mi do głowy to kupno nowej zakrętki i pozostawienie w środku starej, ale nie wiem czy wtedy nie popsuje mi to lampy. Co proponujecie w takiej sytuacji??

PostNapisane: 7 mar 2009, 00:22
przez mckoper
Najpierw przeczytaj Regulamin i popraw temat.

PostNapisane: 7 mar 2009, 00:29
przez Grzyby
baginiak napisał(a):serwis życzy sobie około 300 zł, bo żeby wyjąć lampę podobno trzeba ściągać zderzak

No i mają rację – nie da się wymontować reflektora bez zdjęcia zderzaka.
(Przynajmniej tak jest w Maździe 6) – niestety nie wiemy czym jeździsz i o czym piszesz bo nie stosujesz się do regulaminu)

PostNapisane: 7 mar 2009, 01:00
przez Adaś
Grzyby napisał(a):No i mają rację – nie da się wymontować reflektora bez zdjęcia zderzaka.

Ktoś na forum twierdził inaczej, jeśli dobrze sięgam pamięcią :)

PostNapisane: 7 mar 2009, 10:06
przez gromusek
JA przy wymianie żarówek zdejmowałem zderzak, 6 srubek 3 minuty :) Jedz do pierwszego lepszego mechanika daj 30 zl i po kłopocie

PostNapisane: 7 mar 2009, 16:25
przez Hieronim
moj mechanik wymienil zarniki bez zdejmowania zderzaka... nie ma jakis szczegolnie malych raczek wiec widocznie sie da

PostNapisane: 7 mar 2009, 19:09
przez ptaku
gromusek dwie sruby sa pod spodem, dwie z boku i dwie od gory tam gdzie grill? dzis chcialem wymienic lampe ale sruby sa tak pordzewiale ze sie nie da :| macie jakies pomysly?

PostNapisane: 7 mar 2009, 22:56
przez Gość
Adaś napisał(a):Ktoś na forum twierdził inaczej, jeśli dobrze sięgam pamięcią

dobrze siegasz. Kolega magicadm tego dokonal.

Mi tez kiedys wpadla do srodka lampy ale postojowka wymiany.Tez sie zamierzalem do demontazu lampy. Nie sciagalem jednak zadnego zderzaka i nie wymontowywalem lampy. Wykrecilem wklad od przeciwmgielnych, owinalem tasma 3M zagietego druta i postojowka wyciagnalem. Zanim na to wpadlem to troche k.... polecialo hahaha .

PostNapisane: 7 mar 2009, 23:29
przez Jaksa
Mozna wymienic zarówki demontujac czesciowo nadkola .

PostNapisane: 7 mar 2009, 23:32
przez Enduro
gromusek napisał(a):JA przy wymianie żarówek zdejmowałem zderzak, 6 srubek 3 minuty :) Jedz do pierwszego lepszego mechanika daj 30 zl i po kłopocie

kolego nie pisz bzdur, albo opisuj to precyzyjniej..
bo aby wyjąć lampe muisz odkręcić:
dwie srubki do grilla plus dwa klipsy,
dwie M6 od spodu do zderzaka centralnie pod silnkiem,
plus jedna boczna,a do tego plastki mocujące nadkole wewnętrzne,
i 5 lub 6 śrubek M5 od spodu od tego samego plastiku
i to tylko po to, aby zderzak odgiąć na bok i przez tą luke wymontować lampe, a to kolejne 4 śrubki M6 do odkręcenia
tj. ok. 20 mocowan!
pozdr.
E.

PostNapisane: 7 mar 2009, 23:46
przez Jaksa
Enduro napisał(a):kolego nie pisz bzdur
Oj .... Robert , duzo łatwiej napisac niz wykonac .... fakt jest faktem ze zderzak w 6 dosc szybko sie demontuje ale 3 minuty to przesada <lol>

PostNapisane: 8 mar 2009, 00:00
przez Enduro
Jaksa napisał(a):
Enduro napisał(a):kolego nie pisz bzdur
Oj .... Robert , duzo łatwiej napisac niz wykonac .... fakt jest faktem ze zderzak w 6 dosc szybko sie demontuje ale 3 minuty to przesada <lol>

nie napisałem, że to proste...
ale jest tam dużo więcej niż kilka śrubek
pozdr.
E.

PostNapisane: 8 mar 2009, 00:20
przez Jaksa
Enduro napisał(a):nie napisałem, że to proste...
Czytaj miedzy wierszami <lol>
Enduro napisał(a):jest tam dużo więcej niż kilka śrubek
Dokładnie .... podobny temat mamy w Car Audio <lol> tak ? w ogole wszystko jest proste jak sie zna ruchy :)

PostNapisane: 8 mar 2009, 11:25
przez Enduro
Jaksa napisał(a):w ogole wszystko jest proste jak sie zna ruchy :)

ale ten pisarz, co napisal o 4 czy 8 śrubkach,
przy demontażu,
robił wrażenie znawcy!
ale czego..?
E.

PostNapisane: 9 mar 2009, 09:15
przez baginiak
Sprawa już się wyjaśniła. Udałem się do warsztatu, tam lekko odkręcili zderzak i wyjęli ze środka lampy ów nieszczęsną zakrętkę palnika. Koszt 20 zł:). A jeżeli chodzi oi zdejmowanie zderzaka w celu wymiany palników, nie rozumiem po co, przecież można to zrobić na osiedlowym parkingu w ciągu 10 min i nie trzeba mieć specjalnie filigranowej rączki. Może serwisy celowo zdejmują te zderzaki aby więcej policzyć za usługę? Nie chce mi się wierzyć w to że wielu ludzi potrafi wymienić palnik w ciągu 10 minut bez zdejmowania zderzaków i lamp a serwisy, warsztaty nie potrafią i muszą je ściągać:). Po za tym nie polecam palników z allegro za 139 zł philipsa (podróbki, nawet nie mają oryginalnych opakowań). Mija 2 miesiąc jak je mam i już jeden miga oraz gaśnie, nie jest to wina przetwornic itd tylko samego palnika.