Strona 1 z 1

Problem z c.zamkiem, oswietleniem wnetrza i podswietleniem k

PostNapisane: 26 lut 2009, 09:01
przez Prusiak
Witam

Ponawiam swoja prosbe w dziale 3/5/6 ze wzgeldu na to ze w dziale elektronika nie ma odzewu na moj problem, moze trafilo sie komus z uzytkownikow 6-tki cos podobnego i mnie nakieruje?
Dopadl mnie niespodzianie problem z ww tematu. A mianowicie podczas jazdy nagle zgaslo mi podswietlenie centralnego kokpitu, jednoczesnie przestalo grac radyjko. Na szczescie nawiew ustawienia temp.i klima dziala prawidlowo, poza tym ze nie widac nic na wyswietlaczu.... Na postoju okazalo sie takze ze nie dziala oswietlenie wnetrza i c. zamek. Dodatkowo zegary podczas uruchamiania robia test podobnie jak przy niedoladowanym akumulatorze. Po wylaczeniu silnika obrotomierz wskazuje 1000 obr a wsk. temp silnika ustawia sie na 1/4 i tak zostaja.
Na chlopski rozum powinien to byc bezpiecznik, wg. instrukcji nr 25 – 40A odpowiadajacy za c. zamek i oswietlenie wnetrza. Ale niestety pupa blada, bezpiecznik caly. Do myslenia daja mi te zegary ze moze cos z aku, ale to bylo podczas dlugiej trasy, kreci rozrusznikiem bez zajakniecia wiec nie wiem co to moze byc.
Reset z odlaczeniem aku nie pomogl. Ma ktos jakies pomysly? A moze macie pomysl jak na ten czas zamknac tylna klape w kombi kluczykiem?

PostNapisane: 26 lut 2009, 09:04
przez Mish
Prusiak – masz bezpieczniki w kokpicie (siedząc za kierownicą przy lewej nodze) i pod maską... sprawdź tu i tam...

A jak nie, to kabelkoplastyka :)

[Usunięte]

PostNapisane: 26 lut 2009, 10:02
przez Prusiak
PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 16 sty 2012, 03:30.
Powód: post pod postem

PostNapisane: 2 mar 2009, 00:10
przez Prusiak
Mish jednego browara juz zarobiles ;) W calym tym amoku zapomnialem o skrzynce z bezpiecznikami w srodku auta... <glupek2> Przepalony jest bezp. od oswietlenia gornego, ale niestety leci za kazdym razem... Juz cos wiadomo przynajmniej.


EDIT
No i problem rozwiazalem. Przyczyna zwarcia byl winny czerwony kabelek +12, ktorego to ja osobiscie niechcacy przykrecilem sruba mocujaca srodkowa konsole. Przejezdzil tak niewinnie przez kilka miesiecy, az wkoncu to mu sie znudzilo i dal znac o sobie.

Wlozony czas pracy 30 min. Nie zdazylem nawet wypic jednego <piwo> ;)

Pozdr.