Strona 1 z 3

Problem z Webasto – nie wyłącza się

PostNapisane: 3 sty 2009, 12:47
przez zoltrix
Witam!

Moje webasto tej zimy zaczęło szwankować :(
Problem polega na tym,że nie zawsze się wyłącza. Zazwyczaj gaśnie po 5-30 sek od wyłączenia silnika. Czasami jednak nie ma na to ochoty. Musze wtedy czasami kilkukrotnie włączyć i wyłączyć silnik. Wszystko jest ok gdy się człowiek nie spieszy i jest czas żeby sprawdzić czy tym razem się wyłączyło :P Gorzej gdy go brakuje wtedy webasto cały czas pracuje na wyłączonym silniku, a że pompa wody nie działa to się po jakimś czasie awaryjnie wyłącza i muszę je bezpiecznikiem resetować... Trochę to uciążliwe <killer>
spotkaliście się z czymś takim lub macie pomysł co to może być?[/b]

PostNapisane: 4 sty 2009, 03:33
przez syberek1
czasem Webasto potrzebuje nawet paru minut (u mnie tak ok 2-3 ale nie zawsze) musi wychłodzić chyba piecyk dlatego przedmuchuje tyle czasu... :P

PostNapisane: 4 sty 2009, 12:48
przez gstr
Swoją drogą ciekawy problem :) A czekałeś właśnie 2-3 minuty?

PostNapisane: 4 sty 2009, 14:20
przez zoltrix
gstr napisał(a):A czekałeś właśnie 2-3 minuty?


Gdy znowu nie będzie chciało się wyłączyć poczekam, do tej pory nie starczyło mi cierpliwości ;) Będę miał wtedy pewność czy jest to powód zawieszania się webasto i konieczności resetowania go bezpiecznikiem...

PostNapisane: 4 sty 2009, 14:30
przez gstr
zoltrix napisał(a):powód zawieszania się webasto i konieczności resetowania go bezpiecznikiem


Oby nie było już za późno... To co słyszysz to szum wiatraka, który ma wychłodzić komorę WS. Jak się domyślasz, nie działa bez przyczyny... Jak go zresetujesz to się wyłącza, a od resetu komora zimna się nie robi...

Także lepiej nie powtarzaj tego... No chyba, że nawet po 5 minutach wciąż działa...

PostNapisane: 4 sty 2009, 15:53
przez zoltrix
Mam inna taktykę. gdy mam czas i widzę, że webasto się nie wyłącza ponownie włączam i wyłączam silnik. To zawsze pomaga jeśli nie za pierwszym to drugim lub trzecim razem. Webasto resetuje gdy (jak przypuszczam) zawiesi się, awaryjnie wyłączy, nie włącza się w ogóle... Bezpiecznikiem nie próbuje go wyłączyć tylko ponownie uruchomić. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Przypuszczam, że z jakiegoś powodu awaryjnie się wyłącza i potrzebny jest reset :|

PostNapisane: 4 sty 2009, 17:03
przez Myjk
zoltrix napisał(a):To zawsze pomaga jeśli nie za pierwszym to drugim lub trzecim razem.

Proponuję czytać co inni piszą. Ono po wyłączeniu silnika już nie działa, tylko się chłodzi.
Nie wiem jak działa dokładnie system sterowania webasto – ale webasto nie załącza się
w momencie odpalenia silnika, tylko po 1-2 minutach. Chłodzi się też coś koło 2-3 minut.

PostNapisane: 4 sty 2009, 20:56
przez zoltrix
Myjk napisał(a):webasto nie załącza się
w momencie odpalenia silnika, tylko po 1-2 minutach.

To chyba mamy inne webasta ;) U mnie słychać szum kilka sekund po odpaleniu zimnego lub niedogrzanego silnika...


Myjk napisał(a):Proponuję czytać co inni piszą. Ono po wyłączeniu silnika już nie działa, tylko się chłodzi.

Jakby nie było chłodzenie to też praca!

PostNapisane: 4 sty 2009, 21:02
przez gstr
zoltrix napisał(a):To chyba mamy inne webasta


Myślę, że wszyscy mamy takie same.

Generalnie jest tak:

1. Webasto uruchamia się jeśli otoczenie ma mniej niż 7 stopni (lub zaszły szczególne kombinacje wilgoć/ciśnienie itd. – za poradnikiem lub jeśli od ostatniego wyłączenia silnika wystąpiła choć przez chwilę temp.<7 – wg mnie) i silnik jest niedogrzany;
2. W szczególności – silnik jest niedogrzany z rana;

Dalej:

1. Webasto nie odpala od razu po stwierdzeniu powyższych warunków, lecz 1-2 minuty później;
2. Po wyłączeniu silnika Webasto się chłodzi aż się schłodzi, żeby mu temperatura nie zaszkodziła;
3. W szczególności może to trwać do 2-3 minut o których mowa;

...i zgadzam się, że chłodzenie jest formą pracy, choć Myjk użył skrótu myślowego przez pracę rozumiejąc główny jej nurt, czyli grzanie.

Więc:

1. "Resetowanie" Webasta w trakcie schładzania może spowodować, że się nie schłodzi;
2. A na pewno nie miało chłodzić się dla jaj, tylko po to, żeby się schłodziło;
3. A jednak się nie schłodzi bo go zresetowano;
4. Więc jak tak dalej będziesz robił to padnie, a jak nie, to opisz sytuację do firmy Webasto sugerując obniżenie kosztów produkcji;

Wszyscy mają rację :)

PostNapisane: 4 sty 2009, 21:46
przez zoltrix
Jak już pisałem nie resetuje webasta podczas schładzania. Resetuje je w momencie gdy rano mi się nie włączy, nie słyszę huczenia. Jestem przekonany, że z jakiegoś powodu jest awaryjnie wyłączane, ewentualnie zapowietrza się. Jak wcześniej pisałem przypuszczam,ze ma to związek z długą pracą po wyłączeniu auta. Choć z tego co piszecie wynika, że 2-3 min buczenie-wychładzanie to nic nadzwyczajnego... Musze to sprawdzić i zweryfikować ewentualny związek z koniecznością restartowania ;)

PostNapisane: 4 sty 2009, 22:13
przez Andrew_War
Apropos tego postu, u mnie webasto działa nawet w lecie przy temp. powyżej 20st.(na lato wyciągnąłem bezpiecznik); a w zimie to słysze je praktycznie cały czas. Po krótkich wymianach zdań na forum XANDY napisał że na dolocie powietrza jest czujnik temp., właśnie zanalazłem jakiś czujnik na IC(jestem na etapie demontażu i kupna nowego) zobaczymy czy poskutkuje i praca tego dogrzewacza uspokoi się.
Pozdrawiam

PostNapisane: 4 sty 2009, 22:38
przez Lorento
Andrew_War napisał(a):zanalazłem jakiś czujnik na IC

to czujnik nie od webasta:| , skąd taki pomysł?

PostNapisane: 4 sty 2009, 23:08
przez Andrew_War
Jesli nie od webasta to od czego?

PostNapisane: 5 sty 2009, 00:06
przez Lorento
Andrew_War napisał(a):Jesli nie od webasta to od czego?

czujnik temp. powietrza doładowywanego kolego <lol>
Boże, skąd Ci ludzie się biorą.. Ech....
EDIT: xaNDy chyba nie powinieneś pisać poradników, zaczyna być szkodliwe jak czytają to domorośli spece :]

PostNapisane: 5 sty 2009, 16:46
przez Globy
Lorento, pavlos, magicadm – uspokójcie się chłopcy, ostatni raz po Was sprzątam <cisza>

PostNapisane: 5 sty 2009, 21:16
przez gstr
Andrew_War napisał(a):Apropos tego postu, u mnie webasto działa nawet w lecie przy temp. powyżej 20st


U mnie działało na początku czerwca zeszłego roku, też było koło 20st. Tylko mieszkam w dolinie Wisły, blisko do rzeki, i tu noce zimne i duże wilgotność. A jak się zrobiły ciepłe noce, przestało się włączać.

Stąd mam wrażenie, że poradnik się trochę byli a tak naprawdę jest tak, jak wyboldowałem poniżej:

Webasto uruchamia się jeśli otoczenie ma mniej niż 7 stopni (lub zaszły szczególne kombinacje wilgoć/ciśnienie itd. – za poradnikiem lub jeśli od ostatniego wyłączenia silnika wystąpiła choć przez chwilę temp.<7 – wg mnie) i silnik jest niedogrzany;

PostNapisane: 5 sty 2009, 21:33
przez Andrew_War
Tylko nadal pozostaje pytanie gdzie jest czujnik który zbiera dane do włączenia lub nie dogrzewacza.

Lorento napisał(a):Boże, skąd Ci ludzie się biorą.. Ech....

lepiej pomyśleć troche niż gadać bzdety.
Pozdrawiam

PostNapisane: 5 sty 2009, 22:05
przez Lorento
Andrew_War napisał(a):Tylko nadal pozostaje pytanie gdzie jest czujnik który zbiera dane do włączenia lub nie dogrzewacza.

Lorento napisał(a):Boże, skąd Ci ludzie się biorą.. Ech....

lepiej pomyśleć troche niż gadać bzdety.
Pozdrawiam

Lepiej najpierw się zapytać, a później zamawiać części...:P
Może jestem ślepy, ale nie przeczytałem w Twoim poście słowa "dziękuję", a chyba oszczędziłem Ci trochę kaski i roboty... ( bezsensowna wymiana czujnika w coolerze).
Ponieważ jak zauważyłeś piszę bzdety, ode mnie się już nie dowiesz gdzie ten czujnik od temp. webasta jest, no chyba, że magiczne dwa słowa: "dziękuję" i "przepraszam" zapodasz... :]

PostNapisane: 5 sty 2009, 22:20
przez gstr
Andrew_War napisał(a):pozostaje pytanie gdzie jest czujnik który zbiera dane do włączenia lub nie dogrzewacza


Pytanie brzmi, czy jest oddzielny dla Webasto. Może jest, choć jeśli WS jest sterowane przez PCU (ten główny komputer) to on w sumie ma i temperaturę otoczenia i temperaturę silnika...

PostNapisane: 5 sty 2009, 22:47
przez Andrew_War
Wg mnie nie musi być oddzielny dla dogrzewacza, ale z którego czujnika komputrer zbiera dane o temp. zewnętrznej.