Strona 1 z 5

Kontrolka ładowania akumulatora – problem z ładowaniem

PostNapisane: 23 paź 2008, 19:43
przez kruko-26
witam! mam problem z ładowaniem napiecie ładowania wynosi 15,5v,ładowanie nie spada po wlaczeniu wentylatorów i świateł, przy tym pala sie dwie kontrolki ładowania i kontrolka poziomu wody w filtrze paliwa również przy wyłaczonym silniku i włączonym zapłonie , mechanik sprzwdził alternator-jest ok. co może byc przyzcyna ???

PostNapisane: 23 paź 2008, 20:34
przez Pawko_6
kruko-26 napisał(a):mechanik sprawdził alternator-jest ok.

To jak go sprawdził skoro podaje 15.5V, a powinien 14-14,5. Jest jakiś problem z regulatorem napięcia w alternatorze. Udaj się jak najszybciej do porządnego zakładu elektromechanicznego, zanim posadzi Ci kilka odbiorników łącznie z akumulatorem.
Nieprawidłowo świecące kontrolki są sterowane przez ten sam procesor, wiec anomalie są, prawdopodobnie, spowodowane wysokim napięciem.

PostNapisane: 23 paź 2008, 20:46
przez kruko-26
wymontowł alternator i zabrał do zakładu regernujacego alternatory tam powiedzieli ze alternator jest dobry.

PostNapisane: 23 paź 2008, 20:52
przez chudy
kruko-26 napisał(a):wymontowł alternator i zabrał do zakładu regernujacego alternatory tam powiedzieli ze alternator jest dobry

alternator być może i tak, ale regulator napięcia może być uszkodzony. Jeśli napięcie ładowania było bby zbyt niskie – wtedy przyczyną mógłby być alternator, jeśli natomiast jest zbyt wysokit to znaczy że alternator podaje napięcię, lecz regulator napięcia nie obniża go do właściwego poziomu. Tak więc... tu chodzi tylko o regulator napięcia!
BTW – poprawiłem nazwę tematu i proszę aby następnym razem stosować siedo regulaminu albo temat zostanie przeniesiony do kosza. Pozdrawiam! :)

PostNapisane: 23 paź 2008, 22:26
przez magicadm
chudy napisał(a):alternator być może i tak, ale regulator napięcia może być uszkodzony.

A to nie jest razem skręcone?

PostNapisane: 23 paź 2008, 22:37
przez Pawnik
A czy świeci się kontrolka ładowania przed zapaleniem silnika po przekręceniu kluczyka?
Jeżeli skopana jest ta kontrolka ( jest to dioda) albo ( to bardziej prawdopodobne ) jest uszkodzone połączenie tej kontrolki, np. kabel biegnący do niej, to alternator w M6 daje zbyt wysokie napięcie.

PostNapisane: 23 paź 2008, 22:54
przez magicadm
Pawnik napisał(a):Jeżeli skopana jest ta kontrolka ( jest to dioda) albo ( to bardziej prawdopodobne ) jest uszkodzone połączenie tej kontrolki, np. kabel biegnący do niej, to alternator w M6 daje zbyt wysokie napięcie

Kiedyś jak dobrze kojarzę, przez kontrolkę ładowania płynął prąd wzbudzenia alternatora
Jak to teraz wygląda?

Czy w tym przypadku wystrczy podpiąć diodę świecącą (jaką?) do alternatora i zmierzyć napięcie ładowania?

PostNapisane: 23 paź 2008, 23:04
przez Pawnik
magicadm napisał(a):
Pawnik napisał(a):Jeżeli skopana jest ta kontrolka ( jest to dioda) albo ( to bardziej prawdopodobne ) jest uszkodzone połączenie tej kontrolki, np. kabel biegnący do niej, to alternator w M6 daje zbyt wysokie napięcie

Kiedyś jak dobrze kojarzę, przez kontrolkę ładowania płynął prąd wzbudzenia alternatora
Jak to teraz wygląda?

Czy w tym przypadku wystrczy podpiąć diodę świecącą (jaką?) do alternatora i zmierzyć napięcie ładowania?

Szczegółów nie znam. Podobno jest to charakterystyczne dla alternatorów prod. mitsubishi.
Alternator nie widząc kontrolki ładowania – przeładowuje akumulator. Tak było u mnie przy zwarciu na kablu kontrolki.

PostNapisane: 24 paź 2008, 19:40
przez kruko-26
panowie dziekuje za wszystkie porady!!!!! problemem był poprostu bezpiecznik (eng+b) po wymianie bezpiecznika ładowanie 14.3 . problem został wykryty dopiero po wymianie alternatora(który kupiłem nie potrzebnie) poniewaz stary byl dobry. pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

PostNapisane: 9 gru 2008, 17:31
przez Psh
wybaczcie za wykop ale mam podobny problem i zastanawiam sie co to jest i gdzie sie znajduje w/w bezpiecznik eng+b ??

PostNapisane: 22 gru 2008, 15:04
przez wyspiarz
Tak sie składa ze również mam taki problem. Ale powiedz gdzie ten bezpiecznik sie mieścił ?
Pod kierownicą czy pod maską?

PostNapisane: 25 gru 2008, 15:39
przez zoomol
Hejo,

A co mi tam :) poszperałem, poszperałem i dla Was wyszperałem...
Poniżej schemat bezpieczników przy silniku. Nr 16 to eng+b (zaznaczony na czerwono).
Obrazek

PostNapisane: 17 kwi 2009, 12:43
przez Krzytka
Bezpiecznik wymieniłem, ładowanie mam już OK, ale nadal świecą mi te dwie paskudne kontrolki (ładowania i wody w filtrze paliwa). Gdzie i co mam teraz sprawdzić?

PostNapisane: 17 kwi 2009, 15:07
przez zoomol
Woda w filtrze to wiadomo – możesz sam sprawdzić czy jest i ewentualnie opróżnić zbędną ciecz.

A może musiałbyś jechać na komputer żeby usunąć błędy?
Czasami to pomaga...

PostNapisane: 17 kwi 2009, 15:09
przez chabas
Ewentualnie rozłączyć aku i odczekac troche czasu ;) Aż Ci się wszystko rozładuje i wtedy zobaczyć czy dalej będą błędy...

PostNapisane: 17 kwi 2009, 17:54
przez Krzytka
Dziękuję za sugestie, ale w filtrze nie ma wody. Problem polega na zwarciu o którym pisał kolega Pawnik. Potrzeba mi wskazówki gdzie szukać kabla prowadzącego do kontrolki.

PostNapisane: 18 kwi 2009, 00:23
przez misb
Sprawdź kable co dochodzą do złączki alternatora. Tam czasami lubi kabel ugnić i potem są tego typu problemy.

PostNapisane: 19 kwi 2009, 13:11
przez Krzytka
Witam
Opiszę kłopot, może się już z takim spotkaliście. Kilka dni temu odkryłem, że nie świeci mi lewe światło drogowe w mojej Maździe 6 z silnikiem diesla z 2003 roku (lampy ksenonowe). Niby prościzna ale okazało się, że to nie żarówka, nie bezpiecznik...tylko coś więcej. Niestety chciałem sam naprawić i lekko uniosłem puszkę z bezpiecznikami w komorze silnika, potem zauważyłem, że świeci mi się kontrolka ładowania i kontrolka wody w filtrze paliwa, ładowanie było za duże (15,4). Znalazłem odpowiedzialny bezpiecznik, wymieniłem go, ładowanie wróciło do normy (14,4) ale nadal świecą te dwie paskudne kontrolki i nadal nie działa lewe światło drogowe. Może mój przypadek jest już Wam znany, bo na forum Mazdy trochę jest o podobnych przypadkach. Pozdrawiam
Krzysztof

Świecąca sie kontrolka akumulatora.

PostNapisane: 15 paź 2011, 18:18
przez kopeczek
Witam.
Mam taki dziwny problem, który pojawił sie dzisiaj. Po odpaleniu silnika pali sie kontrolka akumulatora po przejechaniu ok 8 km gaśnie i jest wszystko ok. Z tego co zauważyłem na zimnym silniku kontrolka sie pali a jak sie zagrzeje silnik to gaśnie. Proszę o pomoc.

Re: Świecąca sie kontrolka akumulatora ;(

PostNapisane: 15 paź 2011, 18:28
przez mnieteczek
1.Sprawdź napięcie ładowania(powinno być w granicach 14,4V)jeśli jest mniej pkt.2.
2.Sprawdź szczotki alternatora,może mają się ku końcowi(zazwyczaj są zintegrowane razem z regulatorem napięcia)
3.Sprawdź poziom naładowania akumulatora.